Wojtek_796 15.02.2012 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 (edytowane) Mniej więcej.Oczywiście chciałem napisać siekieromłot - przepraszam za błąd.Jest wygodniejszy od klinów. Wbijasz to w klocek, jak nie podda się od od razu, to poprawiasz zwykłym młotem bijąc w obuch.Uwaga na oczy - zresztą klinów metalowych też to dotyczy. Potrafi nieraz odprysnąć kawałek metalu. Pozdrawiam P.S.Dobrze żeby pasowały standardowe trzonki, bo często się łamią. Chodzi mi o trzonek typu "kilofowego" - mocowanie bez klinów. Edytowane 15 Lutego 2012 przez Wojtek_796 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukas93cs 16.02.2012 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2012 Jeszcze jedno pytanie jakiej firmy kupić siekier omłot? Bo nie chciał bym żeby pszonek po jednym sezonie się połamał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janekbo 17.02.2012 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 Kupiłem x27. Teraz mogę powiedzieć, że wcześniej męczyłem się z siekieromłotami, innymi tradycyjnymi siekierami z klinem. Owszem, są dobre - spełniają oczekiwania, ale raz nie trafisz i po siekierce. Przy nich x27 to kosmiczna technologia.Najlepiej wydane 200zł w życiu.Rąbie wysuszone kloce - które wcześniej świeże mogłem tylko klinem rozbijać.Komfort i trwałość bez porównania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 17.02.2012 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 Witam.W moim najcięższym modelu już gwarancja minęła ... znaczy się od 11-tu lat użytkuję ciężko.Zanim nabyłem, katowałem 2-3 "czonki" drewniane w sezonie.Aaa ... w ciągu tych jedenastu lat ostrzyłem ... dwa razy ...Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 18.02.2012 05:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 ja mam X25 i jak pierwszy raz łupałem drewno do mało przy okazji nie rozłupałem pieńka wchodzi w dąb i jesion jak w masło jak są sęki to czasami trzeba poprawić i jest git Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 18.02.2012 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 Siekierę rozłupującą Fiskars X25, kupiłem niedawno i jestem zadowolony. Siekierka rewelacyjna w rozłupywaniu, nawet sękatemu klocowi daje radę. Trzeba tylko bardzo uważać na nogi:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksio78 04.03.2012 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2012 Mam dylemat Fiskars X25 czy x27 ??? Mam 193cm wzrostu i 105kg. Będe dużo łupał ( około 10m3 miesięcznie), klocki srednio 25cm. Bardziej skłonny jestem kupić x27 ale na 100% nie jestem pewny. Prosze o podpowiedż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 04.03.2012 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2012 Mam dylemat Fiskars X25 czy x27 ??? Mam 193cm wzrostu i 105kg. Będe dużo łupał ( około 10m3 miesięcznie), klocki srednio 25cm. Bardziej skłonny jestem kupić x27 ale na 100% nie jestem pewny. Prosze o podpowiedż. W tej konkretnej sytuacji (ilość drewna) ja bym zakupił kilka siekier. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksio78 05.03.2012 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 Jaka jest różnica miedzy tymi modelami 122200 a x25? sklep chce mi sprzedać za 228zł model 122200. Czte nowsze x25 są lepsze? Biore jeszcze pod uwage x27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 05.03.2012 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 Sąsiadowi żona kupiła pod choinkę x27. Fajne narzędzie ale przy dużych klockach wyschniętej dębiny - ostrze odbijało się od klocka. Przy mocniejszm udzerzeniu trzeba była mocno trzymać bo narzędzie potrafiło pofruinąć w powietrze. Sprawę załatwiła siekiera, którą odziedziczyłem w spadku. Łupanie klocek o klocek, ciężko było podnieść ale jak już spadło..... Moim zdaniem żaden Fiskars nie zastąpi dobrej kutej ręcznie siekiery, osadzonej na solidnym akacjowym trzonku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 06.03.2012 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 żeby pszonek po jednym sezonie się połamał to poprawiasz zwykłym młotem bijąc w obuch. Uwaga na oczy - zresztą klinów metalowych też to dotyczy. Potrafi nieraz odprysnąć kawałek metalu. Nie ma na to mocnego (klocka) - choć raz już go wycinałem z takiego jednego upartego za pomocą piły męczyłem się z siekieromłotami, innymi tradycyjnymi siekierami z klinem. Owszem, są dobre - spełniają oczekiwania, ale raz nie trafisz i po siekierce. Będe dużo łupał ( około 10m3 miesięcznie), klocki srednio 25cm. Bardziej skłonny jestem kupić x27 ale na 100% nie jestem pewny. Przy mocniejszm udzerzeniu trzeba była mocno trzymać bo narzędzie potrafiło pofruinąć w powietrze Czy nie lepiej zakupić: http://www.vari.com.pl/index.php?menu=luparki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 06.03.2012 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 (edytowane) Jak siekiera wylatuje z rąk, to rębacz z niego kiepski i lepiej żeby żadnej siekiery nie brał do ręki. Pewnie masz rację Dlatego dla takich nowiciuszy jak ja najlepsza jest cieżka masywna dobra siekiera, która jest na tyle ciężka i ma wyprofilowane ostrze że nie odbija i nie wyrywa z rąk podczas rąbania, na tyle mocna że można nią spokojnie łupać (nie rąbać) nawet duże klocki i na której drewnianym trzonku ręce nie ślizgają się od potu. Te profesjonalne, lekkie, wąskie o syntetycznym trzonku są dla takich profesjonalistów, którzy bardzo mocno ściskają trzonek podczas rąbania. A tak już na poważnie i bez uszczypliwości - nie mam nic do Fiskarsa jeżeli pieńki są niewielkie a drewno świerze. Ale przy suchej, powichrowanej dębinie to co jest przedstawiane jako jej zaleta, jest wadą tej siekiery. Edytowane 6 Marca 2012 przez Regut1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 06.03.2012 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 można nią spokojnie łupać (nie rąbać) a tu w tym względzie jestem jak najbardziej kontent ;),choć nadal mam inne zdanie na temat rozłupywania polan metoda tradycyjną-siekierą.:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 06.03.2012 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 a tu w tym względzie jestem jak najbardziej kontent ;),choć nadal mam inne zdanie na temat rozłupywania polan metoda tradycyjną-siekierą.:) Nikt, myślałem że wiesz że aby dobrze rąbać nie wystarczy sama technika, trzeba też dbać o kondycje :rotfl:No chyba że wspomaganie techniczne nie jest kwestią lenistwa , a życiową koniecznością . Lekka siekiera doskonale sprawdza się w lesie przy gałęziach, choć moim zdaniem lepsza od Fiskarsa będzie taka z gumowanym trzonkiem (pewniejszy chwyt). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 06.03.2012 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Łupanie suchej dębiny jest świadectwem, że ktoś przespał rok - dwa...z "ręką w nocniku". Dębinę łupie się świeżą, wówczas jest to igraszka... Druga kwestia dotyczy sposobu łupania siekiero-młotem. Konstrukcja tego urządzenia zakłada, że albo rozłupie, albo odskoczy. Jeśli się wbije w pniak, jest to błąd w sztuce... Każde inne zachowania to "męczarnia zwierząt" (czytaj amatorszczyzna). Latające siekiery, czy wbijające się w kość piszczelową też... Nauka rąbania drewna to LATA praktyki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 06.03.2012 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 ot i cała prawda na ten temat.........łupiemy,rąbiemy ale nie kaleczymy się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 06.03.2012 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 (edytowane) Łupanie suchej dębiny jest świadectwem, że ktoś przespał rok - dwa...z "ręką w nocniku". Dębinę łupie się świeżą, wówczas jest to igraszka... Czasami sklep sprzedaje taką przeterminowaną, nieświerzą dębinę, gruszę albo jabłoń i właśnie na takim drewnie wychodzi cała praktyka oraz sprzęt. Jak jest świerze praktycznie samo idzie, filozofi nie ma i nie trzeba nawet łupać. Można kupować tylko świerze albo już porąbane - "kwestia gustu". Edytowane 6 Marca 2012 przez Regut1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 06.03.2012 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 (edytowane) Witam. To ja może jeszcze dodam że "czonek" siekiery musi być gładki i "śliski". Gdyby był taki pokryty gumą to dłonie po jednej "zarąbistej" dniówce na parę dni nie nadawały by się do niczego ... Budowa siekiery i umiejętne się nią posługiwanie to całkiem poważna dziedzina ... choć pewnie brzmi to nieco dziwnie ... http://www.bialowieza.lasy.pl/dyd/siekiera/siekiera.htm A tu dla tych, co uważają że fiskarsy są drogie ... : http://www.do-drewna.pl/sklep/index.php?cat_id=201 O siekierach książki piszą: http://www.ruthenus.com.pl/main.php?podstr=sklep_opis&id_produktu=47 Spis treści: 1. Wstęp 2. Od autora 3. Z siekierą przez życie 4. z dziejów siekiery 5. Topór niejedno ma imię 6. Siekiera w symbolice i heraldyce 7. Natchnienie poetów i pisarzy 8. Siekiera w piosence 9. Siekiera ludzi gór 10. Huculscy drwale 11. Sztuka ciesiołki, czyli pochwała topora 12. Słowiańska dusza siekiery 13. W muzeum siekier 14. Budowa siekiery 15. Typologia toporów i siekier 16. O siekierze praktycznie 17. Siekiernicy od siekiernego 18. Dowcipy z siekierą w tle 19. Współczesny przegląd siekier 20. Wybrana literatura A na kieleczczyźnie jeszcze długo po wojnie (niemal do lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia) można było spotkać się z tzw. wędrownymi rębaczami drewna ... I był to zawód taki sam jak każdy inny. Także z siekierami to nie ma żartów ... poważna sprawa. Pozdrawiam. Edytowane 6 Marca 2012 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 06.03.2012 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 (edytowane) Tu się trochę mylisz, Fiskars X25 i X27, to są siekiery do rozłupywania a nie do rąbania. Jak trafisz na sęka, to taka siekiera nie wbija się jak zwykła (potem jest problem z wyjęciem),tylko lekko odskakuje. Nie wiem czy własciciel tej siekiery wiedział do czego ona jest i że nie wolno rąbać nią suchej dębiny z sękami. Ja też nie czytałem jej instrukcji obsługi, podobnie jak literatury dotyczącej problematyki siekier. Moim zdaniem była za lekka jak na wyzwanie z którym sie mierzyliśmy. Faktem było że nie mógł porąbać drewna do kominka, które miał pocięte, a miał tego trochę dlatego poprosił o pomoc. Akurat kosiłem trawę przy siatce. To że mocno odbijała związane było z siłą z jaką próbowaliśmy ją wbić . Problem rozwiazaliśmy starą siekierą, zrobioną dawno temu przez kowala, która takie problemy już nie raz rozwiazywała. Jej nic nie przeszkadzało, nie dobiajała sie od pnia a tam gdzie nie mogła rozłupać za pierwszym razem, sprawę załatwiało jej obrócenie i dokończenie sprawy obuchem. Sęki i zwichrowania trzaskały pod samym ciężarem pnia. Twojemu szwagrowi mogła by się nie spodobać. Nie jest hamerykańska, nie kosztowała 600zł i nie jest na sprzedaż Edytowane 6 Marca 2012 przez Regut1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 06.03.2012 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 (edytowane) Witam. A tu dla tych, co uważają że fiskarsy są drogie ... : http://www.do-drewna.pl/sklep/index.php?cat_id=201 Bardzo pomocny link. Mój cieśla ma też odziedziczoną siekiere ciesielską tę wąską. Na budowie pilnował jej jak oka w głowie, bo swego czasu miał jeszcze jedną taką. Martwił się co będzi jak ta ostatnia też "dostanie nóg". Podeśle mu namiar bo sprzęt robi się unikatowy. Edytowane 6 Marca 2012 przez Regut1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.