Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zamontowali uszkodzoną bramę garażową


dorotasz

Recommended Posts

Wczoraj firma montowała mi okna, drzwi i bramę garażową. Podjechali, wszystko wyłożyli z samochodu i zajęli się montażem. Gdy tak brama ofoliowana stała oparta o ścianę, jakimś cudem zauważyłam, że jest uszkodzona(małe wgniecenie, ale jednak jest). Natychmiast zgłosiłam ten fakt panom, a oni żebym dzwoniła do firmy. Ja do szefa telefonicznie, że nie chcę uszkodzonej bramy, a on, że o uszkodzeniu wie i niech mi ją zamontują, żeby zamknąć budynek, a producent podjedzie (nie oni) i usterkę usunie, to drobiazg itp...Dziś pojechałam zapłacić, ale tylko za wszystko oprócz bramy, i wywiązała się awantura...Szefa w biurze nie było, a pracownicy otrzymali polecenie, żeby ode mnie wyegzekwować za bramę całą kasę oprócz 500 zł, które to dopłacę po usunięciu usterki. Ja swoje, że nie chcę uszkodzonej bramy i to problem ich nie mój. Ja nie będę potem walczyć o to, aby producent przyjeżdżał itp

Było ostro, ale się nie ugięłam. Nienawidzę takich sytuacji i jeszcze nie umiem się kłócić...

Doradźcie proszę, czy dobrze zrobiłam, czy tak można i jakie moga być konsekwencje???

Co mam dalej robić???

A najgorzej wkurzył mnie fakt, że gdybym wczoraj tego na miejscu nie zauważyła, to dziś by mi już wciskali ciemnoty, że może sama to zrobiłam...

Tak, budowa hartuje człowieka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Doradźcie proszę, czy dobrze zrobiłam, czy tak można i jakie moga być konsekwencje???

Co mam dalej robić???

A najgorzej wkurzył mnie fakt, że gdybym wczoraj tego na miejscu nie zauważyła, to dziś by mi już wciskali ciemnoty, że może sama to zrobiłam...

Tak, budowa hartuje człowieka...

 

Oczywiście że dobrze zrobiłaś, jeszcze lepiej byłoby gdybyś na dokumentach dostawy naniosła swoje uwagi a pracownicy którzy przyjechali ją zamontować podpisali się pod tym, plus kilka fotek cyfrówką przed montażem. Poza tym - czy podpisałaś fakturę, ew. dokument iż zamówiony materiał został Ci dostarczony i nie wnosisz uwag?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malgoss, podpisałam pracownikom po skończonej pracy, że montaż wykonano(czy coś w tym stylu), ale jako takiego dokumentu, że nie wnoszę uwag to nie podpisywałam.

Oni proponują, żebym zaplaciła za znaczna część tej bramy,a resztę(500 zł) po tym, jak producent usunie usterkę. Producenta wzywają oni, a ja mam tylko umożliwić tę naprawe. Wszystkie te ustalenia tylko były ustne.

 

Piotrul, w tym sęk, że oni są cwani a ja jeszcze za cienka, nie mam doświadczeń w takich zagrywkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem podobna sytuacje a nawet i gorszą a mianowicie zamówilem białą brame przywieżli i zamontowali brązową, nie zapłaciłem, po 2 tygodniach przywieźli biąłą ale uszkodzili panel, wymienili po tygodniu i wtedy zapłaciłem, nie producent załatwial tylko dytrybutor który montował mi brame,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że propozycja zatrzymania 500zł z całej kwoty była dość uczciwa przy założeniu, że firma chciała się ze zobowiązania wywiązać. Czeka cię wymiana jednego segmentu a to nie powinno przekroczyć tej kwoty. Inna sprawa, że powiedziałaś, że nie chcesz by montowali uszkodzoną bramę więc też postąpiłaś uczciwie. Skoro montowali dalej to na własne ryzyko.

A ja przyłączam się do Jareko: pisz i to szybko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...