Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

witam

jestem juz dosyc zaawansowany z budowa

od znajomych uslyszalem o tym forum i chcialbym poprosic o porade

 

otorz zaszalowalem strop nad parterem i pozoslawilem przez dluzszy czas bez przykrycia- deszcz zrobil swoje...

 

w garazu pojwil sie nacisk desek na sciane boczna zewnetrzna w rezultacie czego sciana frontowa i tylna(18 cm silka) peknely ( 1mm )na dlugosci jednego metra od gory w poblizu naroznikow (zaprawa pionowa + pekniety co drugi bloczek pionowo)

 

na scianie bocznej nie widac zadnego poziomego pekniecia (ktorego bym oczekiwlal)

 

dodam, ze stropu na razie nie wylewalem

szalunek czeka na lepsze czasy...

zastanawiam sie czy sprawa jest do pominiecia, czy tez raczej nie.

 

mial ktos z was podobny przypadek?

 

bede wdzieczny za reakcje

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62830-peknieta-sciana/
Udostępnij na innych stronach

chyba bedzie trzeba poczekac na dni robocze bo w weekend widocznie mala frekwencja na forum

 

mam taki pomysl na rozwiazanie tej sprawy

1. normalnie wylac strop i nie zwracac uwagi na pekniecia

2. pozniej zrobic odwierty w peknieciu (np co 20 mm otwor 10 mm) i w te otory wstrzyknac zaprawe za pomoca aparatu do nanoszenia silikonu (mam taki ktory mozna nabijac czymkolwiek)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62830-peknieta-sciana/#findComment-1382297
Udostępnij na innych stronach

może to pęknięcie wzieło sie z tego że te deski rozepchnęły twoje ściany. Jak zalejesz strop i wieniec to całość wzmocnisz. To pęknięcie powstało bez żadnych obciążeń zatem nic się niebezpiecznego nie dzieje.

tego, ze pekniecie wywolalo pecznienie desek jestem pewien

 

chodzi tylko o to czy bedzie bledem zostawienie tego jak jest

wzmacniajac wszystko zalaniem stropu

 

czy tez jednak nalezaloby bezwzglenie rozebrac gorny metr sciany objety peknieciem

 

nie wiem czy opisalem to wystarczajaco obrazowo

wiec sprobuje wkleic zdjecie

 

z tym ze jak mowie na oko da sie stwierdzic tylko pionowe pekniecia na scianie frontowej i tylnej budynku, natomiast w scianie bocznej, ktora prawdopodobnie jest peknieta na calaj dlugosci (8 metrow) poziomo- nie widac pekniecia

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62830-peknieta-sciana/#findComment-1382340
Udostępnij na innych stronach

tak to kurcze mniej wiecej wyglada...

poradzcie cos dobrzy ludzie... ;)

 

Nie wygląda to najlepiej. Poradź się kierownika budowy. Ja sądzę że strop wraz z wieńcem to wystarczająco złączy. Takich pęknięć przy osiadaniu domu może być więcej i trzeba się po prostu przyzwyczaić ale i obserwować.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62830-peknieta-sciana/#findComment-1382909
Udostępnij na innych stronach

dzieki za wypowiedzi

podkreslam tylko ze nie upatrywalbym sie tutaj wplywu osiadania domu a jedynie zwykle pecznienie desek rozerwalo sciane

 

przy okazji- mysle ze niejeden moze sie z tego czegos nauczyc....

a jak.. ;)

lepiej na moich niz na wlasnych bledach ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62830-peknieta-sciana/#findComment-1382920
Udostępnij na innych stronach

przy okazji- mysle ze niejeden moze sie z tego czegos nauczyc....

 

True :-). Szalowanie gdy nie ma się zamiaru zalewać wkrótce to chyba nie jest najlepszy pomysł. Deski moga spęcznieć i poniszczyć ściany albo wręcz odwrotnie czyli się skurczyć i zrobić zbyt duże dziury.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62830-peknieta-sciana/#findComment-1382964
Udostępnij na innych stronach

No żeczywiście nie wygląda to ciekawie.

Ja podzialam zdanie Tediego żeby założyć kotwy jeszcze przed zalaniem wieńca i stropu.

A może żeczywiście warto byłoby rozebrać część tego narożnika i postawić na nowo?

 

Jeśli już to raczej rozebrać kawałek. Jednak to chyba nieco na wyrost. Zawsze można trochę odkuć i zalać te szczeliny mocną zaprawą. Najlepiej, jak już pisałem, skonsultować z kierownikiem budowy albo zapytaj jakiegoś konstruktora. Sądzę że takie pęknięcie to małe piwo. Przy osiadaniu potrafią robić się większe pęknięcia i wcale się całość nie wali.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62830-peknieta-sciana/#findComment-1383811
Udostępnij na innych stronach

dzieki a wypowiedzi

jak myslicie jest szansa ze nie ma peknicia poziomego na 7 metrowej scianie?

raczej nie ma takiej szansy

(z tym ze ja zgaduje - bo zdjęcia tej sciany nie pokazałeś ...

a Ty to widzisz z bliska ...) :wink:

czy wystarczy ponowne wymurowanie samych naroznikow?

wystarczy

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62830-peknieta-sciana/#findComment-1384737
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...