Bodiniusz 02.10.2006 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2006 Witam, kupiłem wiosną domek z piecem Viessman Atola, 24kW, gazowy (gaz ziemny - miejski). Do tego zbiornik co 160 litrów. Ogrzewanie - poza piwnicą - wszędzie podłogowe. Latem wszystko działało jak należy, ale wczoraj chciałem podgrzać nieco w domu, włączyłem grzanie i widzę, że piec działa tak:- zapala się ogień- podgrzewa się coś wewnątrz pieca (jakiś zbiorniczek?)- po osiągnięciu ok. 45 st. C gaśnie płomień- włącza się pompa obiegowa- po spadnięciu temperatury do 30 st wyłącza się pompa i zapala płomień. Czy to tak ma działać? Czy on nie powinien stale pompować i grzać? Czy takim działaniem jest w stanie nagrzać 260 mkw mojego domu? Czy się nie zajedzie? Na rurze idącej do ogrzewania za zaworem 4-drogowym mam dwie jakiś puszeczki. Na jednej mogę ustawić temperaturę (mam 60 st. C) i zaobserwowałem, że gdyby wodą ją osiągnęła, to wyłącza się pompa (nie jest to puszeczka Viessmana). Tuż powyżej jest druga puszczka, która nie ma żadnych pokręteł ani nic poza napisem Viessman. Dodam jeszcze, że coś się sknociło w sterowaniu zaworem 4-drogowym, bo nawet przy zimnym układzie jest ustawiony na pobieranie z biegu powrotnego, a nie z pieca. Piec mam ustawiony na 75st. W jakim stopniu to, co się u mnie dzieje jest normalne? Może coś mam źle poustawiane?Na wszelki wypadek nacinąłem na "przywrócenie ustawień domyślnych" >|<, ale nic to nie dało. Czy wzywać serwis? Znacie kogoś godnego polecenia z Wrocławia (zachód miasta)? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62888-piec-viessman-czy-tak-powinien-dzia%C5%82a%C4%87/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.