JAK NAJSZYBCIEJ MOŻNA BUDOWAĆ??

[Luśka]

U nas pierwszy dołek był wykopany 14 czerwca 2002, a od 3 tygodni (gdyby nie problem z podłączeniem do instalacji wod-kan) spokojnie moglibyśmy już się wprowadzić. Dom z użytkowym poddaszem, ~ 250 m2, ściany 3-warstwowe. Faktem jest, że wylewki i tynki schły przy pełnym zaangażowaniu grzejników (rachunek za gaz za ostatnie 3 m-ce wyniósł ~2000 zł)

[TOMEKR]

Witam wszystkich

Też właśnie startuje z budową i chce skończyć jak najszybciej, ale mam wątpliwości jeżeli chodzi o stolarkę okienną czy okna drewniane się nie popaczą. aby temu zapobiec czy lepiej najpierw najpierw tynkować w środku a później zakładać okna

 

[Gość]

Luśka,na jakim etapie sie wprowadziliście, tzn.co juz mieliscie zrobione.Acha i w jakim terminie od podłog?Interesuje mnie to bo

mam zamiar wprowadzic sie na jesień. Pozdrawiam.

 

[oorbus]

ok!

a więc jest nas więcej!

moi znajomi też pukają się w czółko.

a ja MUSZĘ się wprowadzić jeszcze w tym roku.

kochani!!

do dzieła!!

" budujemy nowy dom.......

pozdrowienia

oorbus

[Gość]

Czy wszyscy którzy wybudowali sie w ciągu roku budowali z cegły? A co z gazobetonem? Też da rade w ro, czy trzeba dłużej suszyć?

[Jezier]

Ja buduję z BK. Zacząłem 21 marca i do tej pory kończą się murować ściany zewnętrzne. Gdyby nie święta to w przyszłym tygodniu podziękowałbym murarzom i czekał na dach a tak dach zapewne przyjedzie dopiero w maju. Jeśli nie wystąpią nieprzewidziane okoliczności to wprowadzę się w tym roku.

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Jezier dnia 2003-04-16 19:46 ]

[PANTHER]

My zaczęliśmy 21.11.2002r. W tej chwili jest stan surowy zamknięty. Wprowadzamy się czerwiec lub lipiec. Sciany z silikatu ocieplone styropianem, fundament z bloczków, strop belkowy(nieużytkowe poddasze).

Gdyby nie tak długa zima już byśmy mieszkali.

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: PANTHER dnia 2003-04-16 19:46 ]

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: PANTHER dnia 2003-04-17 10:37 ]

[Luśka]

Iwonko, my się jeszcze niestety nie wprowadziliśmy, bo nie mamy podłączonej wody i kanalizacji. Natomiast podłogi (parkiety) były położone w marcu. Mam nadzieję, że w maju uda się sfinalizować wod-kan i zaczniemy pakować pudła.

[Gość]

czyli wszystko jest mozliwe trzeba tylko checi i duzo szmalu ktos pisal o duzym rachunku za gaz ale to jest wliczone w szybka budowe.narazie lamie sie nad projektem i wkuza mnie to troche,ale mam nadzieje ze jak wybiore projekt to reszta pojdzie jak splatka.znajomi tylko mnie strasza ze jak tak szybko zatynkuje sciany to tynk moze spekac (bo budynek pracuje)ale sam niewiem.ale jak pomusle ze za rok wyjde sobie na ogrod i zaciagne sie swiezym powietrzem to caly trud budowy prysnie i odejdzie w niepamiec(browarek na tarasie cisza sobotnie grilowanie poprostu warto)

pozdrawiam wiktor

[mironmk]

Ja jednak polecam dwa sezony, zimową przerwę można przeznaczyć na różnego rozmyślania - dużo łatwiej i ciekawiej, gdy chatka juz stoi. Jakoś nie wyobrażam sobie siebie w cyklu jednorocznym - do tego jendak technologia, czas, pogoda, wypadki nadzwyczajne itp. - jesli nie trzeba nie spieszyć się.

[Gość]

Dom z YTONGA. Od fundamentów w czerwcu 2002 do wykończenia w grudniu 2002. Powierzchnia całkowita 160 m2 bez piwnicy, a w przyszłości wykończę poddasze. Lokalizacja okolice Tarczyna pod Warszawą. Budowała mała firma, budująca rocznie kilka domów jednorodzinnych, głównie z YTONGa. Oni wiedzieli co jak i kiedy robić. Świeta Bożego Narodzenia spędziliśmy w naszym wykończonym domu. Do dzisiaj nie mamy problemów z wilgocią itp. Jako ciekawostkę dodam że szafki kuchenne wykonaliśmy również z YTONGa - i to jest zupełna rewelacja! Radzę innym też spróbować.

[PANTHER]

Na dwa sezony może pozwolić sobie ktoś, kto mieszka w swoim mieszkaniu lub za darmo u rodziny, a nie ,tak jak ja, wynajmuje mieszkanie.

[IRA]

Zacząłem budowę swej chałupki (szereg, 250 m2, cztery poziomy)ok. 20 marca i wszystko wskazuje na to, że do końca maja fachowcy skończą surówkę. Później dach, okna, kable, tynki i cała reszta. Jeśli zapnę się finansowo skończę do września.

Warunek tak szybkiego budowania ? Ja strawiłem całą zimę na jeżdżeniu, gadaniu i targowaniu cen usług. A teraz mając już nagrane wszystko idzie sprawnie ! No i oczywiście nie należy zapomnieć by prace mokre, w szczególności tynki położyć jak najszybciej ! Jak podeschną te 2-3 miesiące - to chyba wystarczy.

I wychodzi na to, że można zbudować domek już w pół roku.

[ipm111]

Po świętach powinniśmy pokazać projekt na dom w 4 tygodnie z ceną za 1` m2 ok. 900 zł tylko bez podłóg i białęgo montażu. Architekt, który dostał szczegóły technologii chodzi z wypadniętą szczęką. Ciekawe czy wygramy Dom dostępny.

[KrzysiekMarusza]

No fajnie ipm111, tylko moglbys mimo wszystko na jakiegos maila (ja do Ciebie

wyslalem) odpowiedziec - to moze zyskasz klienta (mnie) - ale sorry, jak nie

to trudno :=(

Pozdrawiam przedswiatecznie

Krzysiek

[ipm111]

Krzysiek.... zajrzyj na priv.

pozdrawiam

[KrzysiekMarusza]

Dzieki ipm111, ale nic nie dostalem

Wesolych Swiat wszystkim zycze !!!

 

Krzysiek

[orfi]

Może się ktoś wypowiedzieć, kto już mieszka kilka lat w domu szkieletowym drewnianym i cos sprawdzonego może na ten temat powiedzieć? Bo jak dotąd to wypowiadają się ludzie, którzy jak sadze tylko przypuszczają o istniejących wadach a nie przechodzą przez to wszystko. Ponieważ stoję przed dylematem takiego domu czy postawić szkielet drewniany czy murowany to proszę o sprawdzone informacje?! I o ogrzewanie również... Jakie ogrzewanie w 70 m2 domu szkieletowym drewnianym z poddaszem /razem 70 m2/ - mały, ale swój?!! Czy można się spodziewać conajmniej 30 letniej dobrej kondycji tego domu? Za takim budowaniem przemawiają dwa aspekty wg mnie: niewiele tańszy.... Jakieś 100.00 Do 200.00 pln na m,2...ale to nie wszystko... Uzysk pow,uzytkowej przy pow. zabudowy 100 m2 jest to Ok 10 m2 - to jakby nie było ładny pokój za darmo! Dobrze wykonany dom w techn.szkieletu drewnianego to myślę ze nie jest zły pomyśl.. Niech ktoś się wypowie, kto to użytkuje!!!! wiem ze lata ostanie dały dużo doświadczenia naszym bobom budowniczym w stawianiu tych domów i dlatego domy sprzed 10 laty mogą mieć nieco więcej wad niż te budowane w latach 2002 i 2003.... Oprócz cienkich i ciepłych ścian mamy również w domach szkieletowych uzysk czasu.. Oczywiście dom szkieletowy położony czy złożony w 2 tygodnie nie może być dobrze złożony. Po rozmowach z firma http://www.abpnet.pl dowiedziałem się ze takie domy musza być pieczołowicie składane/budowane i musi to trwać około 6-8 tygodni!!! Same fundamenty i wybitnie pieczołowicie położona izolacja wymaga 4 tygodni pracy. Odwiedźcie stronę http://www.abpnet.pl wypowiedzcie się na ten temat!!! Co robić??? Dom szkieletowy o pow. 70 m2 pod klucz za 100,000.00....Czy??? 0 Dom z, ytonga ale za to tylko pow.60 m2 pod klucz za 120,000.00

Oba kosztorysy dotyczą oczywiście tego samego projektu LMP26 ze strony http://www.lipinscy.pl cos za cos?! tu szkielet, technologia jakby niebezpieczna dla zatwardziałych tradycjonalistów ale "ciut" taniej.... Za to więcej pow.użytkowej ; albo gazobeton, zawsze jest to mur chociaż nieco droższy i kosztem ok.10 m2 pow.uzytkowej ...Ludzie pogadajcie cos na tym forum o "kanadyjczykach" bo nikt nic nie mówi... zawsze tylko przypuszczenia albo bo sąsiad to ma pęknięcia albo sąsiad narzeka... Mówcie o swoich doświadczeniach!!!! i dodajcie coc o ogrzewaniu takiego małego domu!!!!

pozdrawiam

 

[martwist]

Ja też dopiero startuję ( 170m użytkowych, garaż 2 stanowiska ). Buduję z Porotermu 24 +12cm styropianu. Jak zacznę w sierpniu ( pozwolenie !!! ) to mam nadzieję wprowadzić się w kwietniu. Myślę, że nawiększe opóźnienia mogą wystąpić na etapie wykańczania. Wiele materiałów jest na zamówienie, no i trzeba zgrać ekipy. Ale najważniejsze w budowei domu są 3 rzeczy: pieniądze, pieniądze i jeszcze pieniądze. Ja na razie o tym nie myślę. Mam mniej więcej 15% całości, a reszta jakoś się znajdzie. Bez kredytu się nie obejdzie.

[Gość]

Dom z YTONGA. Od fundamentów w czerwcu 2002 do wykończenia w grudniu 2002. Powierzchnia całkowita 160 m2 bez piwnicy, a w przyszłości wykończę poddasze. Lokalizacja okolice Tarczyna pod Warszawą. Budowała mała firma, budująca rocznie kilka domów jednorodzinnych, głównie z YTONGa. Oni wiedzieli co jak i kiedy robić. Świeta Bożego Narodzenia spędziliśmy w naszym wykończonym domu. Do dzisiaj nie mamy problemów z wilgocią itp. Jako ciekawostkę dodam że szafki kuchenne wykonaliśmy również z YTONGa - i to jest zupełna rewelacja! Radzę innym też spróbować.

 

Jeżeli to możliwe to prosze o kontakt ([email protected]) autora tego postu, chodzi mi o namiary na tę ekipę od Ytonga w okolicach Tarczyna

pozdrawiam,