aladin07 02.10.2006 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2006 witam wiem ze moze pytanie z typu tych bez odpowiedzi ale moze mimo wszystko ktos cos doradzi otoz zamierzamy rozpoczac budowe w przyszlym roku, mamy dzialke ( wart. ok 30 tys. )oraz srodkifinansowe na powiedzmy 35-40% inwestycji i wobec tego kiedy wg. Was i dlaczegowystepowac o kredyt?bo wiem np. ze raczej to co mamy nie starczy nam na stan surowy takze trzeba by bylo w trakcie stanu surowego szukac reszty srodkow cos kombinowac a to wg mnielekko bez sensu zeby w srodku budowy wystepowac o kredyt, no ale moze sie myle kwote inwestycji oceniamy ( poki co na max 200 tys ) majac jednoczesnie 80tys. w gotowceco proponujecie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62949-jak-b%C4%99dzie-lepiej/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 03.10.2006 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 Myslę, że najpierw powinniście iśc do banku i zorientować się jak wygląda sprawa kredytu. Jeśli dowiecie się, że macie zdolność to rozpocząć budowę i wziąć kredyt. W banku pokazać (np. na koncie) pieniądze, które macie jak wkład własny (wtedy jest możliwość obniżenia oprocentowania). Budować najpierw ze swoich pieniędzy, a potem jak już zbraknie to brać kase z kredytu. Po przyznaniu kredytu nie musisz ich wypłacać od razu Jesli weźmiesz kredyt w tym roku to jeszcze chyba załapiesz się na ulgę odsetkową i możliwość odliczania różnicy vatu, ale odnośnie tego nie jestem w 100% pewna, musiałby wypowiedzieć się ktoś kto wie to na 100%. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62949-jak-b%C4%99dzie-lepiej/#findComment-1384730 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kammaje 03.10.2006 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 Myslę, że najpierw powinniście iśc do banku i zorientować się jak wygląda sprawa kredytu. Jeśli dowiecie się, że macie zdolność to rozpocząć budowę i wziąć kredyt. W banku pokazać (np. na koncie) pieniądze, które macie jak wkład własny (wtedy jest możliwość obniżenia oprocentowania). zgadzam się co do tego, żeby iść do banku i zapoznać się z ofertą. A jeszcze lepiej iść do pośrednika bo tam dostenie się spis ofert i do pierwszej piątki z listy iść osobiście. Budować najpierw ze swoich pieniędzy, a potem jak już zbraknie to brać kase z kredytu. Po przyznaniu kredytu nie musisz ich wypłacać od razu Wg mnie to BARDZO złe rozwiązanie. Najpierw budować z kredytu i to kredytu wziętego na MAXa - czyli jak możesz, to na 100% inwestycji i na maksymalny okres kredytowania jaki możesz. I budować najpierw z kredytu. Bo: - od przyznanego kredytu płacisz prowizję (o ile taka jest oferta banku) i płacisz nie od wykożystanego, ale od przyznanego. Więc jak już płacisz, to płac od czegoś co weźmiesz. - napewno się pomyliłaś w szacowaniu kosztów. Jeśli nie w ilościach, to materiały i robocizna pójdą w górę. Jeśli ci zabraknie z kredytu do dokładasz z własnej kasy. Ale jak wydasz włąsną kasę i kredyt, i zabraknie kasy na wykończenie - idziesz do banku o powiększenie i tu mogą się pojawić problemy - niewiadomo, czy na powiększenie będziesz miała zdolność. A nawet jeśli, to już w tym momencie jesteś zależna od banku i jaką ofertę ci przedstawią taką musisz brać. - co będzie jak bank nie wypłaci transzy w terminie (poczytaj na forum o takich numerach) a Ty masz zapłacić wykonawcy ?? Jak nie wydasz własnej kasy na początku to masz z czego. - własna kasa przyda się na jakieś przedpłaty np.: na okna (chociaż słowa "zaliczka" powinno być ci nieznane). Nawet jak ci zostanie kasa na końcu, to wierz mi - napewno znajdzie się coś do kupienia (coś, czego nie obejmuje kredyt np.: telewizor). Lub będzie kasa do zainwestowania. Jestem zwolennikiem posiadania gotówki na "czarną godzinę", a nie minimalnych kredytów i życia od pierwszego do pierwszego. Ale to Ty podejmiesz ostateczną decyzję. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62949-jak-b%C4%99dzie-lepiej/#findComment-1384855 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 03.10.2006 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 ..zaraz, zaraz, piszesz że masz 35 - 40% kasy i boisz się że nie "styknie" na stan surowy ??? Stan surowy otwarty to właśnie ok. 1/3 całej inwestycji ( przy normalnym projekcie, bez udziwnień ). Zatem spokojnie startuj z budową ze środkami, które masz. Pozdro J Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62949-jak-b%C4%99dzie-lepiej/#findComment-1384886 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aladin07 05.10.2006 12:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2006 a jak mi cos braknie? to wtedy mam sobie rwac wlosy z glowy?powiedzmy ze bede mial niudokumentowana robocizne i pozniejbank mi powie ze moj wklad wlasny to tylko materialy itp - mozycpodobnych problemow mozna wiele dlatego wole byc daaaleko ostrozny Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62949-jak-b%C4%99dzie-lepiej/#findComment-1389070 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 06.10.2006 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2006 ... nie, no ... nie !Wycenia się stan faktyczny na placu ( bank sobie liczy za wycenę rzeczoznawczy, który przyjedzie i obejrzy ) i nie może żądać od Ciebie rachunków za to, co już jest !Wycenia posesję z aktualnym stanem !I wtedy dopiero bierzesz kredyt.PozdroJ Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/62949-jak-b%C4%99dzie-lepiej/#findComment-1391150 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.