st_x 03.10.2006 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 Witam i prosze o uwagi. Dom nienajmniejszy - ale "zwarty" o prostej konstrukcji, zorientowany "energooszczędnie" i sprzyjający życiu rodzinnemu. Raczej dla lubiących nowowczesność . ale wszysko zależy od aranzacji - mozna sobie wyobrazić nawet realizację z bali z lekko spadzistym, dwuspadowym dachem. Wymyśliłm sobie "takie coś" na działkę z wjazdem "nie od południa". http://strony.aster.pl/stx/oszczedny.jpg Konstrukcja - słupy btonowe na stopach (lub fundamentach) i stropodach żelbetonowy (lub analogiczny) zasypany (grubo) ziemią (taki parking podziemny ) i obsadzony lub obsiany. Ścianki działowe - dowolne (ceramika, silka, gips-karton) - jak kto lubi i go stać - ciężkie materiały zwiększają bezwładność (pojemność) cieplną i wyciszająiany zewnetrzne - jw. (plus conajmniej 20 cm ocieplenia na ścianie północnej. Możliwość zaaranżowania części sciany północnej skarpą ziemną. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 03.10.2006 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 sorry ale to jedna z najbardziej chaotycznych i poronionych koncepcji projektowych jakie widzialam:) a okreslenie "oszczedny i praktyczny" to zart czy prowokacja? i moge swoje zdanie jak najbardziej uzasadnic chcesz? (bo az mnie palce świezbia) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
st_x 03.10.2006 17:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 Oczywiście !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 03.10.2006 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 idea całkiem całkiem są gorsze, tylko skoro ma być o prostej konstrukcji, to czemu ma kształt trapezu ???? utrudni to budowę/czytaj zwiększy koszty/, śmiesznie też będzie się ustawiać meble w pokojach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 03.10.2006 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 a to prosze bardzo - z duza przyjemnoscia raz - najbardziej enegooszczedna bryla domu jest kwadrat ( ogolnie w teori kula no ale takich domow sie raczej nie projektuje) podchodzi tez prostokat zblizony do kwadratu czemu ma sluzyc dom na planie trapezu - nie wiem ale definicji "energooszczednego" raczej nie zauwazam Pomijam kwestie ze dom "energooszczedny " to nie i jedynie projekt a cala masa roznych kwesti - zwiazanych np. z materialami do budowy tego domu... Druga rzecz - w czymze on jest praktyczny???? w ksztalcie pomieszczen trudnych do aranzacji i wykonczenia? w niewygodnych i ciasnawych korytarzykach? w chaotycznym rozplanowaniu funkcji domu ? czy tez moze w takich "drobiazgach" jak zachodzace na siebie drzwi? W wielkim skrocie bo o bledach tego projektu mozna by bylo elaborat napisac: - kretynski niczym nieuzasadniony ksztalt sprawiajacy tylko trudnosci w aranzacji wnetrza i klopotay z wykonczeniem - ciasne , niefunkcjonalne ciagi komunikacyjne ( zwlaszcza urzekł mnie ten korytarzyk zatytuowany jako "komunikacja" przypominajacy rozgwiazde ) - zupelnie bez sensu tak zaprojektowany, komunikacja nie pozwalajace na jakakolwiek araznazcje i maksymalne wykorzystanie (jednym slowem marnowanie przestrzeni) - ewidentne bledy projektowe - jak np miejsce umiejscowienia drzwi ( np. w pokojach) co nie pozwala maksymalnie wykorzystac przestrzen czy tez drzwi do lazienki otwierajace sie do wewnatrz (co jest nie dozwolone min. ze wzgledow bezpieczenstwa ) - dziwne rozwiazania - np kuchnia wieksza od jadalni. .. no coz gustibus itp.... drzwi od kotlowni wychodzace tuz obok drzwi glownych (po co? takie rozwiaznia maja sens gdzy pom gosp jest daleko od drzwi wejsciowych ale... zaraz obok?!) - niefunkcjonalny przedsionek nie nadajacy sie do jakiegokolwiek sensownego wykorzystania (szafa wnekowa itp ) , salon o powierzchni kuchni (albo kuchnia monstrualna albo klitkowaty salonik ) - nieustawne i ciemne lazienki - ogolne niechlujstwo - wystajace kawalki scian niczemu nie sluzace, zazebiajace sie drzwi, zle ustawione skrzydla dzrwi i kierunki oraz strony otwierania jakas dziwna scianka z "kółeczkami" itp. - pomijam brak jakichkolwiek wymiarow czy podania powierzchni co pozwoliloby ocenic skale projektu (sic! ) moze on ma 400 m2 a moze 40? - niestety nie dane nam jest obejrzenie calosci bryly (np elewacji) ale patrzac sie na front i nie widzac tam nic poza dwojgiem drzwi - smiem wnioskowac ze jest malo estetyczna (to ze od polnocy i przyswieca mu idea domu energoszczednego to jeszcze nie powod by tworzyc koszmarny bunkier ) To tak na tyle by było Naprawde w wielkim skrocie ... i mocno sie powtrzymujac .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
st_x 03.10.2006 18:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 Trapez ze względu na wykorzystanie oświetlenia (energooszczedność) Kształ nie ma znacząceg wpływu na koszt dach (wylewany żelbetonowy). Meble w pokojach bedą "śmiesznie" wyglądać jezeli "na siłę" ustawimy je w rogach pomieszczenia (w szafach typu "komandor" itp - nie ma to znaczenia - drzwi/fronty sa płaskie ) Dom dla spędzających większość czasu w okolicy "przestrzeni wspólnej" a jednoczesnie ceniących sobie chwilową "prywatność" w odizolownych "zakątkach". Umożliwia racjonalny powrót "z dworu " z brudnym psem czy po rowerowej wycieczce w czasie opadów deszczu (przjście przez pom. gospodarcze z mozliwością opłukania się (roweru i psa) oraz przebrania). Wkomponowanie konstrukci w południowo nachylony stok otwiera wiele możliwości aranżacji otoczenia (nie lubię płaskich "jak stół" działek Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stastny 03.10.2006 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 Uważam, że Zielonooka trochę przesadza.Jeśli traktować powyższy rysunek, jako przelanie na papier marzeń o domu osoby nie mającej wielkiegoi pojęcia o zasadach rządzących projektowaniem... to projekt ten jest całkiem interesujący i absolutnie nie należy go krytykować pod względem tego w którą strone otwierają się drzwi itp. Jeśli autor uważa, że trapez jest ekonomiczny to daj mu boże, a jak nie wydoli to będzie wcześniej gasił światło i wyjdzie jakoś na zero.A spoglądając na ów projekt....Na pierwszy rzut oka faktycznie wydaje się dość chaotyczny. Jednak...Gdyby przez środek domu poprowadzic oś okarze się, że dom ma klasyczne dwie części ( oś płn-pd ... tak dla jasności) z pom. gospodarczego robimy sień z bezpośrednim wejściem do - na lewo - części nocnej, a na prawo - części dziennej... projekt nabiera sensu.Wydaje mi się, że projektant z głową mógłby zrobić z tego szkicu coś całkiem fajnego.... st-x życzę powodzenia w realizacji marzeń!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
st_x 03.10.2006 18:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 I właśnie o to chodzi (o konstruktywna krytykę powyżej) Uwaga ogólna (i na słuszne zarzuty) - "niedbałość" wynika ze "szkicowatości" oraz wykorzystanych narzędzi "projektowych" (niedokończone ściany, drzwi "poprzesuwane"itp) a to prosze bardzo - z duza przyjemnoscia raz - najbardziej enegooszczedna bryla domu jest kwadrat ( ogolnie w teori kula no ale takich domow sie raczej nie projektuje) podchodzi tez prostokat zblizony do kwadratu czemu ma sluzyc dom na planie trapezu - nie wiem ale definicji "energooszczednego" raczej nie zauwazam Pomijam kwestie ze dom "energooszczedny " to nie i jedynie projekt a cala masa roznych kwesti - zwiazanych np. z materialami do budowy tego domu... Materiał to beton i izolacja Bryła (najlepsza) to oczywiście kula , ewentualnie SZEŚCIAN - ale z założenia ODRZUCAM schody (i piętro). Druga rzecz - w czymze on jest praktyczny???? w ksztalcie pomieszczen trudnych do aranzacji i wykonczenia? w niewygodnych i ciasnawych korytarzykach? w chaotycznym rozplanowaniu funkcji domu ? Funkcje - moim zdaniem - są tak "niechaotyczne" jak to możliwe czy tez moze w takich "drobiazgach" jak zachodzace na siebie drzwi? Kształt - oświetlenie (słońce) - nie uważam że kąty "nieproste" roznią się czymkolwiek przy wykończniu od "prostych" Aranzacja - może być interesującym aspektem pomysłu. W wielkim skrocie bo o bledach tego projektu mozna by bylo elaborat napisac: - kretynski niczym nieuzasadniony ksztalt sprawiajacy tylko trudnosci w aranzacji wnetrza i klopotay z wykonczeniem j.w. - ciasne , niefunkcjonalne ciagi komunikacyjne ( zwlaszcza urzekł mnie ten korytarzyk zatytuowany jako "komunikacja" przypominajacy rozgwiazde ) - zupelnie bez sensu tak zaprojektowany, komunikacja nie pozwalajace na jakakolwiek araznazcje i maksymalne wykorzystanie (jednym slowem marnowanie przestrzeni) Też mnie to (rozwiązanie) niezadowala - jednak łazenka z drzwiami do sypialni (bezpośrednio) jest GŁOśNA - szczególnie w nocy i rano - a szczególnie - jak nie wstaje sie razem do pracy ) Korytarze nie sa wąskie - conajmniej 1,5 m w każdym miejscu. I niezbyt ciemne (przeszklone (mleczne) drzwi w pokojach. Korytarze mało komunikacyjne tzn : żyjemy w prawej i górnej czesci - śpimy itd, w lewej i lewej dolnej. - ewidentne bledy projektowe - jak np miejsce umiejscowienia drzwi ( np. w pokojach) co nie pozwala maksymalnie wykorzystac przestrzen czy tez drzwi do lazienki otwierajace sie do wewnatrz (co jest nie dozwolone min. ze wzgledow bezpieczenstwa ) Zgadzam się co do drzwi łazienki - moga być przesówne (szczególnie w "czesci rodziców" Lokalizacja drzwi w pozostałych ścianach i szczególnie jak jest gdzie je przesunąc - nie stanowi problemu środek domu jest "ażurowy" i umożliwia dowolną aranżację. - dziwne rozwiazania - np kuchnia wieksza od jadalni. .. no coz gustibus itp.... drzwi od kotlowni wychodzace tuz obok drzwi glownych Ten stół stoi tak naprawdę w kuchni (tak jak powinien stać ) - a podział jest bardziej "aranżacyjny" (np" inna podłoga) niż stricte kostrukcyjny. (ściany) (po co? takie rozwiaznia maja sens gdzy pom gosp jest daleko od drzwi wejsciowych ale... zaraz obok?!) Po to żeby uwalonego (sorry!! ) roweru (lub psa lub i roweru i psa) nie taskać przez przedsionek (przedpokój) tylko wjechać nim (wprowadzić go) na kafelki w "gospodarczym" i i nierozbierając się wzięc prysznić "razem z nim" dzieki odpływowi w podłodze. Po przebraniu w zabezpieczone w lokalu suche ciuchy - wejść do domu pozytywnie zmeczonym - niefunkcjonalny przedsionek nie nadajacy sie do jakiegokolwiek sensownego wykorzystania (szafa wnekowa itp ) , Szafkana buty i podręczny wieszak o lewej - szafa (nie za głęboka ) po prawej salon o powierzchni kuchni (albo kuchnia monstrualna albo klitkowaty salonik ) - nieustawne i ciemne lazienki łazienki sa cimne do momentu zapalenia światła - albo sa widne i ZIMNE Dlaczego "nieustawne" ?? - ogolne niechlujstwo - wystajace kawalki scian niczemu nie sluzace, zazebiajace sie drzwi, zle ustawione skrzydla dzrwi i kierunki oraz strony otwierania jakas dziwna scianka z "kółeczkami" itp. Ogólnie sie zgadzam (co wysczególnionych braków - NARZĘDZIE ). Ściana z kółeczkami" to jedyny ciąg kominowo wentylacyjny (popularnie zwany kominem) - pomijam brak jakichkolwiek wymiarow czy podania powierzchni co pozwoliloby ocenic skale projektu (sic! ) moze on ma 400 m2 a moze 40? ALEE NIEEEE (jakby powiedzieli w ani mru mru ) - wymiary jednak są (i były) - mo niezupełnie prawdziwe - ale o skali i powierzchni dają pojecie. - niestety nie dane nam jest obejrzenie calosci bryly (np elewacji) ale patrzac sie na front i nie widzac tam nic poza dwojgiem drzwi - smiem wnioskowac ze jest malo estetyczna (to ze od polnocy i przyswieca mu idea domu energoszczednego to jeszcze nie powod by tworzyc koszmarny bunkier ) ELEWACJE : Jak ten dom stanie na tzw "polu" to faktycznie będzie bunkrem - ale tylko od północy i np : sąsiada lub drogi dojazdowej/przelotowj . Jak natomiast dostawimy wiatę, zaaranżujemy obsypanie czesci (północnej) sciany ziemią (skarpa) lub obsadzimy czymkolwiek "nieświatłolubnym" a na dachu wyrośnie np: dziki bez, trawa, małę drzewka itp. do tego naturalne materiały wykończniowe (drewno i kamień) i działka nachylona na południe. Tak naprawdę to moze to być zarówno bardzo "surowa" architektura, jak i bardzo "ciepła" i przytulna (również z wylądu) ziemianka To tak na tyle by było Naprawde w wielkim skrocie ... i mocno sie powtrzymujac .... Dzieki za chęć do pisania (SERIO) - post nie był najkrótszy a i nie bez "treści" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 03.10.2006 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 Uważam, że Zielonooka trochę przesadza. Jeśli traktować powyższy rysunek, jako przelanie na papier marzeń o domu osoby nie mającej wielkiegoi pojęcia o zasadach rządzących projektowaniem... to projekt ten jest całkiem interesujący i absolutnie nie należy go krytykować pod względem tego w którą strone otwierają się drzwi itp. !!! wydaje mi sie ze wskazalam pare innych - moim zdanaiem - "nieprawidlowosci " , niz tylko i wylacznie zle otwierajace sie drzwi... ci nie na nich sie chyba skupilam tylko miedzy innymi tez to zauwazylam mialam nic o tych drzwiach nie mowic?! bo co... nie wypada czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 03.10.2006 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 st_x ok z wymiarami to faktycznie sa... jak pisalam post to zerkajac przewijalam do dolu... i po prostu niezuwaylam - moj blad Co do ksztaltu - uwazam ze zdecydowanie lepszy bylby prostokat... ten trapez to dla mnie wydumane i niepraktyczne - i zdania nie zmienie . Mozna sobie utudniac zycie tylko po co ? Jesli jednak upierasz sie przy tym ksztalcie ...i chodzi o naslonecznienie i maksymalne wykorzystanie tego to czemu szersza podstawa trapezu jest od strony polnocnej? chyba logicznie bylo by odwrotnie? mniejsza pow nienagrzana a wieksza lapiaca "światło" i ciepło.... Co do ukladu - uwazam ze skoro glowne zycie rodzinne ma sie skupiac w salonie to jest on nieproporcjonalny do kuchni i jadalni (a jadalnia do kuchni) Uwazam ze przez taki a nie inny uklad - zbyt duzo powierzchni jest po prostu nieefektywnej Aranzacja wnetrz - pokaz mi prosze w jaki sposob chcesz np ustawic meble w pok nr 2? łózko czy jakas szafe? (trudno oceniac nie majac elewacji i nie wiedzac czy np to okno jest balkonowe czy nie ale mimo wszystko...) jaki masz pomysl na aranzacje salonu? Owszem wszystko sie da - ale w tym ukladzie trzeba bedzie bardzo mocno poglowkowac a pozytywny efekt wcale nie jest taki oczywisty Co do wyjscia do pom gosp. moim zdaniem przerost formy nad trescia niestety - i tak do pom gosp prowadzi bardzo krotka droga wiec ryzyko usyfienie minimalne a kozystajac z przedsionka wcale nie wchodzimy od razu na "salony". tworzac cos takiego mamy nagle na elewacji frontowej dwa wejscia - tuz obok siebie. Dla mnie zdecydowanie niepotrzebnie - no ale ok - w koncu nie wiem jaki tryb zycia prowadzicie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stastny 03.10.2006 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 Uważam, że Zielonooka trochę przesadza. Jeśli traktować powyższy rysunek, jako przelanie na papier marzeń o domu osoby nie mającej wielkiegoi pojęcia o zasadach rządzących projektowaniem... to projekt ten jest całkiem interesujący i absolutnie nie należy go krytykować pod względem tego w którą strone otwierają się drzwi itp. !!! wydaje mi sie ze wskazalam pare innych - moim zdanaiem - "nieprawidlowosci " , niz tylko i wylacznie zle otwierajace sie drzwi... ci nie na nich sie chyba skupilam tylko miedzy innymi tez to zauwazylam mialam nic o tych drzwiach nie mowic?! bo co... nie wypada czy jak? Sens wypowiedzi mej był mniej więcej taki: "Gdyby powyższy rysunek zaprezentował tutaj jakiś zawodowy projektant lub "tak dla jasności architekt" to można by go skrytykować bez kozery w sposób jaki Szanowna Zielonooka to uczyniłaś, jednak rysunek ów stworzył laik, i zjebka z Twej strony tak bezceremonialna wydała mi się nie na miejscu i serce me załkało...nad losem st-xa" A co do drzwi to po prostu nie chciało mi się więcej pisac bo mam klawiaturę rozklekotaną p.s. Jak gościu pójdzie z tom koncepcjom do jakiej architekty to mu drzwi ustawi w odpowiednich kierunkach...spoko, spoko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 03.10.2006 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 pewnie masz racje ze mu arch ustawi co do st_x raczej jestem spokojna ze nie bedzie mial traumy przez moja "zjebke" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
st_x 03.10.2006 20:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 st_x ok z wymiarami to faktycznie sa... jak pisalam post to zerkajac przewijalam do dolu... i po prostu niezuwaylam - moj blad Co do ksztaltu - uwazam ze zdecydowanie lepszy bylby prostokat... ten trapez to dla mnie wydumane i niepraktyczne - i zdania nie zmienie . Mozna sobie utudniac zycie tylko po co ? Na trapez nie nalegam - chociaż KAŻDY PROSTOKĄT TO TRAPEZ co więcej każdy kwadrat to prostokąt a co za tym idzie trapez . Jesli jednak upierasz sie przy tym ksztalcie ...i chodzi o naslonecznienie i maksymalne wykorzystanie tego to czemu szersza podstawa trapezu jest od strony polnocnej? chyba logicznie bylo by odwrotnie? mniejsza pow nienagrzana a wieksza lapiaca "światło" i ciepło.... a tego to wasnie nie byłym taki pewen - mogę policzyc jaki jest sumaryczny czas naświetlenia wszyskich pomieszczeń. Co do ukladu - uwazam ze skoro glowne zycie rodzinne ma sie skupiac w salonie to jest on nieproporcjonalny do kuchni i jadalni (a jadalnia do kuchni) Najważnieszy w"moim układzi" jest stół w części wspólnej kuchni i salonu. Tak naprawdę to kuchnia, jadalnia, salon i cześć korytarzy to jedno pomieszczenie. Uwazam ze przez taki a nie inny uklad - zbyt duzo powierzchni jest po prostu nieefektywnej Aranzacja wnetrz - pokaz mi prosze w jaki sposob chcesz np ustawic meble w pok nr 2? łózko czy jakas szafe? (trudno oceniac nie majac elewacji i nie wiedzac czy np to okno jest balkonowe czy nie ale mimo wszystko...) Łóżko "za winklem" na lewej ścianie regał (szafki) - na wprost drzwi - stół "bokiem" do okna jaki masz pomysl na aranzacje salonu? Owszem wszystko sie da - ale w tym ukladzie trzeba bedzie bardzo mocno poglowkowac a pozytywny efekt wcale nie jest taki oczywisty na "lewej ścianie kanapa stolik fotel(e) (jedne drzwi "balkonowe" "tylko" uchylane ), półka/regał - koło/wokół kominka. Drobiazgi na ścianie salon - kuchnio/jadalnia. Co do wyjscia do pom gosp. moim zdaniem przerost formy nad trescia niestety - i tak do pom gosp prowadzi bardzo krotka droga wiec ryzyko usyfienie minimalne a kozystajac z przedsionka wcale nie wchodzimy od razu na "salony". Jest po prostu wygodnie - alternatywne (niereprezentacyjne) wejście do domu to jak dla mnie ideał (choc może przerośnięty ) . Jak go nie ma to kończy się chodzeniem "pzez salon" i drzwi tarasowe. tworzac cos takiego mamy nagle na elewacji frontowej dwa wejscia - tuz obok siebie. "Obmurówką", kolorystyką i dealami dookoła i pzed drzwiami łatwo (moim zdaniem) wyróżnić drzwi wejściowe/zamaskowac drzwi "robocze". Dla mnie zdecydowanie niepotrzebnie - no ale ok - w koncu nie wiem jaki tryb zycia prowadzicie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dopuser 03.10.2006 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 Dom nienajmniejszy - ale "zwarty" o prostej konstrukcji, zorientowany "energooszczędnie" i sprzyjający życiu rodzinnemu. Raczej ciasny niz zwarty... sądząc po wymiarach to jedynie połączenie pokoju dziennego z jadalnią i kuchnią ledwo się broni... reszta pomieszczeń mieszkalnych to klitki... chyba nawet poniżej 10m2... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
st_x 03.10.2006 21:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 Dom nienajmniejszy - ale "zwarty" o prostej konstrukcji, zorientowany "energooszczędnie" i sprzyjający życiu rodzinnemu. Raczej ciasny niz zwarty... sądząc po wymiarach to jedynie połączenie pokoju dziennego z jadalnią i kuchnią ledwo się broni... reszta pomieszczeń mieszkalnych to klitki... chyba nawet poniżej 10m2... Zgadzam się z tezą. Wymiary "wyszły" po narysowaniu "mniej więcej" rozkładu. Szkic nie jest doskonały. Również uwazam że pokój "dziecka" to min. 10m2. Sypialnia min 12 m2 (z łózkiem 2mx2m!! ) Zawsze jest problem pomiędzy DUŻYMI pomieszczeniami a kosztem domu o sumarycznej powierzchni np:300 m2. Duże przeszklenia "otwierajace" pomieszczenia oprawiają sytuację. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 03.10.2006 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 według mnie porażka, a salon tak malutki żego nie widać i ten trapez. Te drzwi frontowe jedne wejściowe, drugie do kotłowni od frontu, trzeba raczej dwoje takie same kupić, dla symetryczności. Zbyt rozbudowane cześci komunikacyjne, mają prawie powierzchnie salonu. Szkoda kasy na ten dom........... Powierzchnia salonu to totalne minimum 30m2, ja bym proponował coś około 35m, ja mam 47 metry rewelacja, fajnie się imprezki robi, człowiek dobrze się w nim czuje, odpoczywa, głowa mniej boli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dopuser 03.10.2006 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 Również uwazam że pokój "dziecka" to min. 10m2. Sypialnia min 12 m2 (z łózkiem 2mx2m!! ) 10-12m2 to standard raczej blokowy... domek powinien jednak gwarantowac nieco większy luksus IMHO... raczej 14-16m2 jako minimum dla pokoju dziecka czy sypialni... Duże przeszklenia "otwierajace" pomieszczenia oprawiają sytuację. Ciasnoty i braku przestrzeni nie zlikwidują... wydawac 500tys złotych na standard blokowy raczej mija się z celem IMHO... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 03.10.2006 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 Kształt trapezu jest do przyjęcia ... po warunkiem, że wnętrze nie jest tak poszatkowane jak u Ciebie. Ostre kąty nie zaszkodzą olbrzymiemu salonowi, ale małe pokoiki zrobią zupełnie bezużytecznymi. Poza tym dodajesz sobie mnóstwo problemów wykonawczych. Rozumiem Twoje uzasadnienie "energetyczne" ale to samo możesz uzyskać w inny sposób: zacznij od prostokątnego kształtu szer. 19 m a potem wprowadź dwa wcięcia bryły w południowo-wschodnim i południowo-zachodnim narożniku, doświetlając sypialnię i gabinet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 03.10.2006 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 Podoba mi sie pomysl na dom z plaskim dachem i ogrodem na dachu. Ale upewnij sie lepiej czy mozesz na swojej dzialce taki dom postawic.Niezlym pomyslem jest skarpa ziemna na polnocnej scianie.Sam projetk na pierwszy rzut oka nie wyglada tragicznie , choc pare rzeczy bym zmienil. Np lazienka ogolnodostepna powinna byc w czesci nocnej , a w czesci dziennej domu powinno zostac wc.Generalnie jednak w tym domu za male sa pomieszczenia , zdecydowanie za male. 10 m2 to klitka nie pokoj w domu. Za duzo chyba chcesz miec pokoikow. Zrezygnuj z 1-2 i zrobi sie przestronniej. A jesli masz mala miejska dzialke , to moze zastanow sie nad piwnica.I dlaczego trapez? Wydaje mi sie , ze trapez w tej sklali nie bedzie wygladal najlepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 04.10.2006 05:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 Jak zrezygnuje z 2 ch pokoji to co mu zostanie? w innym watku.... (bo zalozyles 2 na ten sam temat nie wiem czemu) na tez zwrocona uwage ze szerszy bok od polnocy jest troche bez sensu....piszesz ze chcesz i tak obsypac go ziemia (przynajmniej tak to zrozumialam) pomijam tez kwestie wygladu bo nie to jest jak widze priorytetem ale to w tym wypadku tez nie wiem czemu - lubisz usypywac wieksze powierzchnie czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.