No i przedobrzyłem....

[uranos]

Niestety przedobrzyłem z laniem wody w piasek. Przyszły deszcze i dołożyły swoje.

W poniedziałek mają przyjść i układać mi deski na strop a u mnie na głębokości 20 cm stoi w piasku woda. Ułożenie stropu i wylanie betonu z gruszki w tym przypadku od razu spowoduje zawalenie lub obsunjęcie się całej konstrukcji.

Poradźcie co mam zrobić z nadmiarem wody i w jaki sposób ją z tamtąd "wyrzucić"

[jabko]

1) Wypompkować

 

2) Zrobic dziurkę w ściance

 

Następnie niestety odczekać, Najlepiej ubić.

A pod stęple i tak musisz cos podkładać coby zmniejszyć nacisk maksymalny

[Cypek]

Poczekać na ciepełko, będzie od przyszłego tygodnia.

Budowa to nie wyścigi.

[uranos]

tylko czy to ciepełko będzie na tyle długo abym jeszcze to przykrył dachem

 

 

M A S A K R A

[bul]

Lepiej poczekaj. Je stemplowalem strom na ubijanej ziemi i niesorcie kamiennym. Dzień po zalaniu stropu rozpoczęły sie ulewy. Jak wszedlem po kilkunastugodzinnych opadach na plac, to zobaczyłem około 30 % stempli w powietrzu, tak z 20 cm. Tyle osiadło pod wplywem wody. całe szczęście, że strop wyszedł równiutki.

[Cypek]

tylko czy to ciepełko będzie na tyle długo abym jeszcze to przykrył dachem

 

 

M A S A K R A

Tego Ci niestety nie zagwarantuję.

Napiszę jedynie, że pośpiech jest złym doradcą.

[Graczyk]

Skoro masz zagęszczone to moze zrób tak. Wykop pionowy szyb na szerokość łopaty w narożniku każdej komory fundamentowej powiedzmy takim najmniej eksploatowanym (pod schodami, za drzwiami wejściowymi). Zagęszczony piasek nie będzie się obsypywał a woda spłynie. Kup pompę do brudnej wody i wypompkuj jak to ładnie napisął jabko. Po całej operacji zasypiesz tylko takie pionowe szyby.

[Zavadcoff]

A może warto wypompować, zagęścić mechanicznie i wylać chudziaka?

[Geno]

Tak jak podpowiadają koledzy woda trzeba usunąć aby zagęścić druga rzecz nie wiem jaką warstwę tam masz ale może być tak,że będziesz musił część wykopać ,wyrzucić i dopiero zagęszczać. Na tym forum jedynie w 3500 postów było wspominane jak to dobrze zrobić....

[pawelurb]

i dlatego dla wszystkich mających dylematy czy robić chudziaka odrazu przy stanie zero czy później jest to przestroga, chudziaka trzeba zawsze zrobić odrazu , potem nie ma takich problemów.

[uranos]

postanowiłem nie robić chudziaka. niestety nie przewidziałem tylko opadów. piasku mam na 1m

[marcin976]

i dlatego dla wszystkich mających dylematy czy robić chudziaka odrazu przy stanie zero czy później jest to przestroga, chudziaka trzeba zawsze zrobić odrazu , potem nie ma takich problemów.

 

Według mnie czy robić chudziaka odrazu czy potem zależy od tego czy inwestor również odrazu wie gdzie chce mieć instalacja wodno-kanalizacyjne, przepusty. Wybrałem opcję, że chudziaka robię po wybudowaniu stanu surowego i cieszę się z tej decyzji. Miałem czas na spokojne zaplanowanie. Oczywiście fundamenty w środku zostały zasypane przed budową ścian. W trakcie budowy nie wystąpiły żadne problemy w związku z brakiem chudziaka.

 

"...trzeba zawsze..."

[uranos]

postąpiłem dokładnie tak samo

mam więcejh czasu na przemyslenia