Kredyt hipoteczny w PKO i ubezp. od utraty pracy

[Gusiek]

Zastanawiamy się nad kredytem hipotecznym w PKO i ubezpieczeniu się od utraty pracy. PKO proponuje dwie firmy PZU i CIGNA . Proszę podzielcie się opiniami czy ktoś coś o tych ubezp. wie a może nie daj Boże już musiał z nich korzystać- czego nikomu ani sobie oczywiście nie życzę ale jak to wygląda w praktyce.

Pozdrawiam

[agnieszkakusi]

a u mnie doradca w PKO po cichu odradził mi to ubezpieczenie...nie mówił szczegółów poza tym, ze stawki są b. wysokie...

[Gusiek]

Dzięki przeczytałam dwie umowy i co się okazuje że PZU nie wypłaca pieniędzy jak sie rozwiąże umowę za porozumieniem stron - dobre nio nie?

[Gusiek]

Czyżby nikt nie miał takich problemów tylko ja

[sys]

...jakiś czas temu dostałem kredyt w PEKAO-(9tys/3lata) i właśnie ubezpieczyłem się od tkz. utraty pracy...kredyt zdrożał o blisko 800zł ... jak się potem okazało ubezpieczenie obejmowało utratę pracy z przyczyn odemnie niezależnych natomiast sam kredyt musiałem spłacać jeszcze przez 3 miesiące po utracie pracy, dalej spłatę brało na siebie towarzystwo ubezpieczeniowe...ale uwaga! tylko przez następne 6 miesięcy!... co prawda pozwoliłoby to na lekkie odsapnięcie ale ogólnie bez sensu jak dla mnie... po 10 miesiącach spłacania, gdy starałem się o kredyt hipoteczny postanowiłem spłacić tą pożyczkę ...spłaciłem ok 8200zł ... (normalne złodziejstwo) ...oczywiście nikt mi kasy za ubezpieczenie nie zwrócił. Teraz wolę się ubezpieczyć od nieszczęśliwych wypadków niż od utraty pracy.

[sys]

...rozmawiałem z koleżanką która kupuje mieszkanie na kredyt i również ma do wyboru ubezpieczenie od utraty pracy... ponoć ma to podrożyć ratę kredytu o około 10zł... x 360 rat ..... jak poznam szczegóły tego ubezpieczenia powiadomie na forum

[laspalmas]

Też brałem pod uwagę PKOBP i wciskali mi to ubezpieczenie! kosztuje jak pisze sys. Ciekawostką jest to że obejmuje tylko pierwsze 5 lat a potem co? ogólnie kicha!

[sys]

jestem po rozmowie z koleżanką która bierze kredyt w PKO-BP... zrezygnowała z tego ubezpieczenia, ponieważ obejmowało ono czas od zarejestrowania się w RUP i uzyskaniu statusu osoby bezrobotnej jednak jeżeli tylko jedna osoba straci pracę( chodzi o małżeństwo) to ubezpieczyciel płaci ratę kredytu tylko w połowie....i to tylko przez rok. Całość raty opłacana jest wtedy gdy oboje stracą pracę. Ogólnie to wszystko jakieś takie śliskie

..oczywiście to tylko jeden z wielu haczyków w umowie... jak pisałem na wstępie...zrezygnowała

[Kamila79]

Ja kiedyś obliczałam ile kosztuje to ubezpieczenie, nie pamiętam teraz tej kwoty, ale to mniejwięcej połowa tego co "spłaciłby" ubezpieczyciel. A uważam że ryzyko utraty pracy jest większe po tych pięciu pierwszych latach spłaty kredytu niż na początku.

[Kamila79]

Byłam dziś w PKO, na chwilę obecną opłaca sie brać ubezpieczenie, gdyż obniża ono prowizję i marżę, rata z ubezieczeniem jest niższa niż bez ubezpieczenia.

Ale to jest promocja

[panda]

Byłam dziś w PKO, na chwilę obecną opłaca sie brać ubezpieczenie, gdyż obniża ono prowizję i marżę, rata z ubezieczeniem jest niższa niż bez ubezpieczenia.

Ale to jest promocja

Ładna mi promocja Właśnie wzięliśmy kredyt w PKO BP, po przeczytaniu warunków ubezpieczenia zrezygnowaliśmy z niego a i tak prowizja zeszła do zera. Raty też zeszły do całkiem miłego dla kieszeni poziomu

[Kamila79]

Ja byłam w dwóch oddziałach w jednym jak dali zero procent prowizji to była wyższa marża. Przy różnych kombinacjach wyszło najkorzystniej jak dla nas z ubezpieczeniem i prowizją 0,3 ale chyba niską marżą. Piszę chyba bo niestety zostaliśmy niemile zaskoczeni, bo wcześniej jak robiliśmy w pko symulacje zdolności we frankach to mieliśmy bez problemu nawet z nawiązką, a wczoraj okazało się że mamy zdolność o 15 tyś niższą niż potrzebujemy kredytu więc musieliśmy się zgodzić na złotówki a nie bardzo się orientuję w warunkach banków jeśli chodzi o złotówki, aże chcemy się załapać na ulgę to nie mamy vczasu na sprawdzanie ofert.

 

20% wkładu własnego kredyt 260tyś marża 0,66% prowizja 0,3?% bez ubezpieczenia do momętu wpisu do hipoteki.

[elais]

Ja także staram sie o kredyt w PKO BP. Troche mnie denerwuje to że za kazdym razem co innego mówią i proponują inne warunki nawet w tym samym odziale. Ostatnio dostałam warunki 0,57 marża przy ubezpieczeniu od utraty pracy i 0,77 bez tego ubezpieczenia przy złotówkach. W obu porzypadkach 0% prowizji. Zastanawiałąm sie dwa dni bo wcześniej myślałam tylko o frankach (ale nie mam u nich zdolności) poszłam do banku i powiedziałąm że decyduje sie bez ubezpieczenia, a tu kobieta powiedziała mi, ze wtedy jest prowizjia 1,1%. Więc już sie zdecydowałam na to ubezpieczenie, jestem juz tak zmęczona, że nie dam rady chodzić po bankach. Złożyłam wniosek, ale zobaczę moze jeszczcze przy umowie coś wytarguje. A jak było w Waszych przypadkach???

[Kamila79]

powalcz już teraz, przy podpisywaniu umowy już nie ma zabardzo możliwości negocjacji bo oni przynoszą gotową umowę do podpisania. Ja miałam prowizję 0,3 przy marży 0,66 w grudniu wkład własny mmiędzy 20-30%, z ubezpieczeniem.

[Kamila79]

elais

dopiero teraz weszłam na moją pocztę. Jeśli chodzi o to czy składaliśmy wniosek w kilku oddziałach to nie. Ja wstępnie byłam w czterech oddziałach i to były najpierw bardzo lużne rozmowy. Wszędzie wyszła nam zdolność na 280-290 we frankach. zebrałam wszelkie dokumenty i pojechaliśmy podpisać umowe do Strzelina (tam wcześniej nie byłam) no ale pani powiedziała nam ,że we frankach mamy zdolność na 240 tyś , a w zł 300, więc wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy do wrocławskiego oddziału tam gdzie niby mieliśmy zdolność, gdy doszło do konkretów to okazało się że mamy taką zdolność jak w strzelińskim oddziale. Bardzo mnie to zdenerwowało, bo mieliśmy możliwość podciągnięcia wcześniej dochodów na zaświadczeniu, a tu już nie było czasu na kombinacje bo braliśmy kredyt końcem roku i chcieliśmy załapać się na ulgę (choć teraz nie wiem czy nie lepiej było poczekać). Jeśli chodzi o ostateczne warunki, to w chwili gdy przyszliśmy że chcemy już brać kredyt, to pani zapisywała warunki w systemie i obowiązywały one przez 10 dni. Wcześniej za każdym razem to się zmienia. A nie możecie zmiejszyć kwoty w kosztorysie jeśli wam brakuje tylko 10 tyś. zdolności do franka, nam niestety brakło 40 tyś, a kosztorys już itak był raczej naciągnięty w dół więc by nam brakło pieniędzy na budowę (za jakiś czas będziemy przewalutowywać). A najlepie w banku powiedzieć że sie mieszka z rodzicami i oni nas utrzymują, przyszłe koszty utrzymania domu to 200 zł, a samochodu nie macie- nikt tego nie sprawdza, żeby było ciekawiej to pani z banku sama nam to zaproponowała po cichu.

Jeszcze jedna moja rada- Nie wiem jak dziś , ale pare dni temu frank mocno spadał (był najtańszy od ponad 6 lat) a kredyt walutowy lepiej brać gdy waluta stoi wysoko, a spłacać gdy tanieje.

Pozdrawiam

[Zorka31]

U mnie jest tak

kredyt z ubezpieczeniem od utraty pracy

prowizja 0,3 i marża 1,01

Kredyt bez w/w

prowizja 0,3 i marża 1,34 ale raty wyższe o 77,33zł lub

prowizja 0,9 i marża 1,16 ale raty wyższe o 42,40 zł.

Generalnie w Millenium wyszły mi mniejsze raty niż najmniejsza w PKO BP. Tak liczę i kombinuję ale nie ulega wątpliwości, że każda złotówka przemnożona przez 12 mcy i 30 lat jest istotna. Plusem PKO BP jest czas, 20 złozyłam papiery, a 24.04 mam mieć decyzję. Będę chciała jeszcze powalczyć o obniżenie w/w.

[KAS01]

A ja mialem z PKOBP takie przeboje. Bralem u nich drugi kredyt (110000 PLN) i dostalem wstepne warunki, ktore mnie zadowalay (marza 0,91%, prowizja 1%). Od razu tez zaznaczylem, ze opcja z ubezpieczeniem mnie nie interesuje. Nastepnie jak juz skompletowalem potrzebne dokumenty i wyslalem zone (jestem caly czas poza domem) aby je zlozyla, to sie okazalo ze bardzo ja namawiali na wziecie tego ubezpieczenia i tak przygotowali oferte, aby wykazac ze oplaca sie je wziasc. Przy okazji znacznie podniesli mi parametry kredytu bez ubezpieczenia. Zadzwonilem do banku i powiedzialem, ze jesli nie bede mial warunkow takich na jakie sie umawialismy, to biore kredyt gdzie indziej, przenoszac ten stary, oraz likwiduje u nich konto (a mam zlote i korzystam z wielu ich produktow dajac bankowi dobrze na mnie zarabiac). I po tej rozmowie wrocily pierwotne warunki.

pozdrawiam

Konrad

[Zorka31]

Ja chce z nimi jeszcze powalczyć o lepsze warunki. Pani na mój brak zachwytu dodała, że jeszcze trochę możemy ponegocjować. Co do ubezpieczenia od utraty pracy to mnie nie namawiali. ROR musze założyć - złote konto mi zaproponowali. Przeniosę sie do nich z RORem i kontem firmowym, ale nie na takich warunkach. A z pewnością nie na gorszych. Odniosłam wrażenie, że chyba im zależy na tym aby dać kredyt, ale może się mylę...

[Zorka31]

PKO BP ma niezaprzeczalną zaletę - szybkość. 20.04 zożyłam wniosek dzisiaj oddzwonili, że jest zgoda. Ja nato, że sie zastanowię i zobaczymy co wyjdzie z negocjacji, oni, że zapraszają. Ciekawe jak to dalej będzie....

[Zorka31]

Dzisiaj dostałam ofertę kredytową z Millenium i Polbanku. Jest gorsza niż w PKO BP! Czy to jest możliwe?