kocioł gazowy+turbokominek+solary - warto inwestować?

[mikimka]

Chodzi mi po głowie taka instalacja, ale przerażają mnie koszty inwestycyjne. Wiem, że przy ogrzewaniu gazem płynnym, olejem lub prądem jest to opłacalne rozwiązanie, ale czy warto inwestować przy gazie ziemnym? Może ktoś wie po jakim czasie zwróci sie instalacja i jakiego rzędu oszczędności mozna uzyskać?

Na turbokominek pewnie się zdecydujemy, bo i tak zamierzamy budowac kominek i z niego korzystać. Tylko czy warto instalowac solary??

[NorbertZ]

Cześc mój kolega obliczał dokładnie taki sam schemat i wyszedł mu zwrot po 15 latach, doszedł do wniosku że to bzdura i myśle że miał racje, za to zainwestował w piłe spalinową + kilka wspólnych imprez z leśniczym i ma gałęziówkę o przekroju 50 cm i to jest tanio

[lukol-bis]

Za jakiś czas rozwinę ten temat, ale teraz krótko podsumuję;

Solary są kompletnym bezsensem z ekonomicznego punktu widzenia. Rzeczywiście amortyzacja po 15 latach.

Co do kominka, to nie jest on tańszy w eksploatacji (wbrew powszechnej opinii) od gazu ziemnego, ale powinien być w domu, a jeśli powinien to najlepiej jednak z płaszczem wodnym.

Warto zainwestować w dory kocioł gazowy. Dobry wcale nie oznacza drogi i nie koniecznie taki bardzo markowy.

Pozdrawiam

[Ziarutek]

Warto zainwestować w dory kocioł gazowy. Dobry wcale nie oznacza drogi i nie koniecznie taki bardzo markowy.

Pozdrawiam

 

Witam,

 

Moglbys podac jakis przyklad takiego kotła (marke i orientacyjny przedzial cenowy)?

 

Mi proponowano Hercules Condensing do solarow i kominka z plaszczem wodnym? moze masz jakies tansze rozwiazania??

 

Pozdrawiam

[mdzalewscy]

też miałem takie dylematy i zrezygnowałem z solarów i kominka (tu jeszcze sprawa otwarta) i zostałem przy piecu kondensacyjnym beretty. No bo piec kosztował 4tyś. netto. a cały zestaw (kondensat, kominek+solary) jedna z firm mi kompleksowo wyliczyła coś na około 20tyś. Według ich mogłbym zaoszczędzić około 1tyś rocznie. Czyli zwrot 16lat. Tylkoczy te solary, kocioł wytrzymają te 16lat, aby wyjść na "0". Druga sprawa, przy częstrzym paleniu w kominku, wydaje mi się iż trzeba częściej salon odnawiać.

[mikimka]

lukol-bis, z niecierpliwością czekam na rozwinięcie tematu

[19501719500414]

to czy będziesz miała kolektory, to w zasadzie zależy tylko od Ciebie,

 

koszty?, no cóż na pewno są, ale mogę powiedzieć, że jestem z kolektorów zadowolony,

kiedy się zwrócą?, nie wiem, nie liczyłem,

 

mam instalację co z kondensatem wspomaganą kolektorami próżniowymi (50 rur), jak dla mnie conajmniej o 20 rur za mało,

 

żeby być w porządku,

gdyby nie dopłata z gminy (12 tyś ) to pewnie bym ich nie miał, chociaż tak do końca nie wiem

 

nie mówię, że trzeba od razu tak jak ja mam, ale za około 11 tyś. masz już zasobnik 300 l. i trzy płyty z Hewaleksu i to dla przeciętnej rodziny wg mnie jest optymalnym rozwiązaniem,

[mikimka]

1950, a jakbyś tak rozwinął o tej dopłacie z gminy?

Jak kolektory to raczej tylko próżniowe, bo myslę o wspomaganiu c.o. Kocioł tez będzie kondensacyjny.

A może podałbyś napisać ile kosztowało Cię ogrzewanie + cwu za poprzedni rok. I oczywiście jaki masz dom (powierzchnia, jak ocieplony?). To może jakoś da sie porównać z szcunkowym kosztem przy ogrzewaniu wyłącznie kotłem gazowym.

Pozdrawiam

[19501719500414]

mam szczęście mieszkać w gminie która ma pieniądze i chce żeby jej mieszkańcy mieszkali lepiej,

w tej gminie i okolicznych które też tego chcą, są prowadzone programy ograniczenia niskiej emisji,

polegają przede wszystkim na wymianie przestarzałych kotłów węglowych na kotły z palnikami retortowymi, kotły gazowe, dopłaty do kolektorów słonecznych i pomp ciepła,

koszty pokrywają: gmina, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i mieszkaniec,

 

co do kosztów całej inwestycji to naprawdę trudno mi powiedzieć,

robiłem to w ramach remontu wszystkich instalacji w 15-letnim budynku,

koszt całości polegający na wymianie instalacji wodnej, instalacji co z grzejnikami (14 szt.) i kotłem kondensacyjnym, buforem 700 l. instalacją kolektorową, 50 rur próżniowych z wysokiej półki, wyniosło około 25 tyś.

nie jest to adekwatne, bo robiłem to dla siebie, jestem instalatorem, dlatego koszty dla klienta były by większe, o ile nie wiem, bo to zawsze zależy od tego co chce klient,

 

koszt gazu od sierpnia 2005 do sierpnia 2006 r. wyniósł w granicach 2400 zł,

dla budynku który był oddany w 1991 roku i ma ściany z Maxa 18 cm, styropianu 5 cm, cegły silikatowej 12 cm i tynku cementowo-wapiennego,

przy powierzchni użytkowej 120 m2, to przy chyba jest dobry wynik,

w kominku paliłem trzy dni w okresie świątecznym dla nastroju,

docelowo go ocieplę co najmniej 5 cm styropianu,

miałem to zrobić w tym roku ale się nie dało

[lukol-bis]

Wyjaśnię kwestię solarów i sensu, a właściwie bezsensu ekonomicznego ich stosowania.

Zużycie gazu na potrzeby CWU kształtuje się na poziomie od 1 - 2m3/dzień, co daje nam zużycie roczne = 365 x 2 (już weźmy duże zużycie)= 730m3 x 1,3zł = 949zł.

Sredni koszt instalacji solarów wynosi 15 000zł.

15 000 : 949 = 15,8 Czyli amortyzacja tej instalacji wynosi 16 lat, a z reguły dużo więcej, ponieważ wydajność solarów przez kilka miesięcy w roku wymaga dogrzewania wody innm nośnikiem.

Pozdrawiam

[mikimka]

lukol-bis, w swojej wylicznce założyłeś wykorzystanie solarów tylko na potrzeby cwu. A gdyby tak policzyć przy założeniu, że solary wspomagaja co? Zastanawiam się ile można rocznie wyciągnąć kWh z solarów próżniowych? Może 1950 to wie? Wydaje mi sie, że 1950 zaoszczędził ok 1300-1500 zł dzieki solarom (przy izolacyjności ścian k=0,5 pewnie zuzycie wynosi ok 200kWh/mkw?), co daje zwrot kosztów po 10 latach. Przyjmując tą wartość + cos tam na cw, stosując sam kocioł kond. zapłaciłby pewnie 3700-4000 zł.

Pozdrawiam

[lukol-bis]

Jest pewiem błąd logiczny w tym rozumowaniu.

W okresie kiedy chcemy korzystać z CO wydajność solarów jest prawie żadna, z powodu bardzo małego nasłonecznienia. Do tego stopnia, ze w ogóle nie podgrzewają CWU.

Pozdrawiam

[mikimka]

lukol-bis, biore pod uwagę wyłącznie kolektory próżniowe. One działają tez w zimie. Progowa wartość promieniowania dla kol. próżniowych to ok 20 W/mkw, a słońce w zimie daje ok 80W/mkw.

Nie interesuje mnie "sztuka dla sztuki", czyli podgrzew samej cwu.

Pozdrawiam

[lukol-bis]

No cóż mikimka naprawdę gratuluję entuzjazmu i bezkompromisowej wiary w oczywisty sukces założonej koncepcji.

Chciałbym jednak podkreślić nie zaprzeczalny fakt, że jeżeli myślisz o kolektorach próżniowych, może nawet z lustrami walcowymi, a może z rurką ciepła i absorberem, to niestety koszty tego przedsięwzięcia rosną niesamowicie. To już nie będzie 15 000zł, ale od 30 000 do 60 000zł.

Nie dyskutuję o możliwosciach technicznych, bo one oczywiście są, ale pojęcie jakiejkolwiek amortyzacji traci sens i w ogóle nie mozna nawet używać tego słowa, bo w tym przypadku to nie istnieje.

Jeżeli ktokolwiek ma wątpliwości proszę dostosować wyliczenia z mojego wcześniejszego postu z uwzględnieniem kosztu inastalacji choćby na poziomie 30 000zł.

Pozdrawiam

[rusek007]

lukol-bis, biore pod uwagę wyłącznie kolektory próżniowe. One działają tez w zimie.

Też uważam, że to jest bezsens, Kolektor próżniowy będzie droższy od i tak drogiego rurowego. Lepiej postawić kominek z płaszczem i mieć zaprzyjaźnionego leśnika. To jeszcze nie jest ta technologia 15-20 lat zwrotu, to duuużo za dużo

[rusek007]

lukol-bis, biore pod uwagę wyłącznie kolektory próżniowe. One działają tez w zimie.

Też uważam, że to jest bezsens, Kolektor próżniowy będzie droższy od i tak drogiego rurowego. Lepiej postawić kominek z płaszczem i mieć zaprzyjaźnionego leśnika. To jeszcze nie jest ta technologia 15-20 lat zwrotu, to duuużo za dużo

[mikimka]

Szkoda, że najprawdopodobniej macie rację.

Pozdrawiam

[19501719500414]

No cóż mikimka To już nie będzie 15 000zł, ale od 30 000 do 60 000zł.

Nie dyskutuję o możliwosciach technicznych, bo one oczywiście są, ale pojęcie jakiejkolwiek amortyzacji traci sens i w ogóle nie mozna nawet używać tego słowa, bo w tym przypadku to nie istnieje.

Jeżeli ktokolwiek ma wątpliwości proszę dostosować wyliczenia z mojego wcześniejszego postu z uwzględnieniem kosztu inastalacji choćby na poziomie 30 000zł.

Pozdrawiam

ja mam takie wątpliwości, za 30 tyś zrobię Ci porządną instalację co wspomaganą kolektorami słonecznymi, bez kominka,

mogą to być nawet kolektory płaskie (też będzie funkcjonowac w zimie) bo w zimie kolektory płaskie mają tę wyższość nad próżniowymi (wynikającą z ułomności tych kolektorów) tzn. ze strat ciepła które powodują to, że śnieg z nich zjeżdża i w momencie gdy zaświeci słońce nie są zaśnieżone w przeciwieństwie do próżnowych które trzeba odśnieżać,

 

co do opłacalności inwestycji,

pisalem nie raz, że dziwi mnie ta życzliwość uczestników którzy to mówią o oplacalnośc,i czy też nie, danej inwestycji,

powiedzcie mi kiedy się zwróci budowa domu?

siedząc w bloku jeździcie dobrym samochodem co roku na zagraniczne wakacji,

dlaczego się budujecie?????????????????

przecież to jest nieuzasadnione ekonomicznie

[adi_]

a nasz murator tak zachwala te kolektory tak zyczliwie przyjmuja reklamy polaczenia kolektora czyli solara z kominkiem i innym piecem czyzby dlatego ze reklamodawca chce odnas kase wydebic na cos co jak uwazacie jest bezsesowne nie wiem ale poczytam jestem na etapie planowania i szukania dobrych rozwiazan nie zaprzeczam ze myslalem nad solarami kominkiem i piecem na eko groszek ale jak to bedzie na koniec sam nie wiem

[mikimka]

1950, kusząca propozycja, tylko czy opłaca Ci się przyjechać do Lublina?

A ile kosztuje insatlacja z kominkiem bez kolektorów, oraz "ful-wypas"?

Co do śniegu, fakt, nie pomyślałam o tym, a zimy u nas srogie...

W każdym razie projektujemy odpowiednią południową połać dachu.

Pozdrawiam