Sprzedać mieszkanie czy brać kredyt

[mobby]

Widzę, że mieszakasz w Łodzi.

Łódź to nie W-wa. Na dwoje babka wróżyła.

Tez miałem taki dylemat i sprzedałme mieszkanie.

Kredyt na wykończenie może sie okazać za mały i bedziesz w rozgrzebanym domu mieszkał, nie zawsze znajdziesz kogos na wynajem, a koszty utrzymania miezkania tez są spore.

Tak swoją droga koniunktura ostatnio jest nieźle podgrzewana.

W Łodzi bogatych ludzi raczej nie dużo.

Ja sprzedawałem 74 m od stycznia do kwietnia, i wcale nie jest tak łatwo sprzedać za rozsądną cenę.

 

Pozdrawiam

 

Mobby

[AxLe]

Dzięki wszystkim..... Ale mieszkania nam trochę szkoda, można powiedzieć że jest wypieszczone no i mamy 18-letniego syna któremu warto by takie lokum na start zapewnić. A jak się sprzeda to póżniej ciężko będzie za tyle kasy kupić. Jednym słowem ,, Kto nie ma miedzi niech w domu siedzi,,

[mario_pab]

Witam!

 

Jak widze jesteś z Łodzi.

Nie wiem niestety w jakiej dzielnicy masz mieszkanie.

Jeśli to np. Centrum to z wynajęciem mieszkania raczej nie będzie problemu, choć oczywiście zawsze można trafić na nieuczciwego najemcę, który zniszczy lokal, zaleje sąsiadów, nie będzie regulował opłat itd. Takie ryzyko zawsze jest.

Nasze prawo niestety nie zachęca do wynajmowania komuś swoich mieszkań. Mogą być spore trudności z ewentualnym usunięciem złego najemcy.

 

Jeśli chodzi o to, jak będą zachowywały się ceny mieszkań w Łodzi w najbliższym dziesięcioleciu to mogę z prawie 100% pewnością powiedzieć, że będą rosły, a tempo tego wzrostu będzie większe niż w Warszawie, czy Krakowie. Wynikać to będzie z tego, że obecna cena mieszkań w Łodzi jest relatywnie najniższa jeśli chodzi o ceny mieszkań w dużych miastach Polski.

 

Łódzkie ceny mieszkań będą dążyły do cen krakowskich, które są na chwilę obecną nieporównywalnie wyższe.

 

Łódź przestaje być zaściankiem i zaczyna być drugą ziemią obiecaną. Jest to możliwe dzięki dużym inwestycjom zagranicznym (np. Dell, Gillette, Philips) planowanemu dobremu połączeniu drogowemu (A1,A2(już jest),S14,S8), oraz lotniczemu (rozbudowa lotniska).

 

W Łodzi mieszkań jest za mało wiec ceny będą rosły. Wg mnie największy wzrost cen nastąpi, gdy młodzi ludzie pracujący teraz np. w Anglii zaczną wracać do kraju z zarobioną na obczyźnie gotówką. Pierwszym zakupem w kraju, jaki dokonają będzie samochód i mieszkanie.

 

Podsumowując

Nie sprzedawaj, ale uważaj na ewentualnych najemców. Jeśli to możliwe nie melduj się w dowym domu, ale pozostaw sobie meldunek w mieszkaniu. To tak na wszelki wypadek, jeśli byłyby problemy z najemcami.

 

Pozdrawiam

[marcin_budowniczy]

Byłem w podobnej sytuacji.

Sprzedałem mieszkanie - obecnie wynajmuje, wybudowałem dom.

Od nowego roku biorę kredyt na wykończeniówkę.

Na chwilę obecną bank mi wyceni to co już postawiłem na ok. 200 tys. (z działką).

Tak więc:

1. Mniejszy kredyt

2. Duży wkład własny

3. Bardziej wiarygodny klient - niż ten co zaciąga kredyt na 100% inwestycji.

Minusy:

- Płacę za wynajem

- i ten wynajem, zawsze na cudzym ale cel uświęca środki

[marcin_budowniczy]

Poza tym Łódź hmmm - studiowałem w Łodzi i bogate to miasto to raczej nie jest.

Ceny mieszkań nigdy nie będą "warszawskie" bo zarobki kosmiczne nie są i bogoli dużo nie ma.

[AxLe]

Mieszkam na nowym osiedlu za szpitalem CZMP ,mieszkania chyba jednak nie sprzedam. Jeżeli nie pożyczka od rodziny to wezmę kredyt.