Marek Sza. 05.10.2006 05:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2006 Elektryk kazał mi się zdecydować, czy ma kuć czy puszczać podtynkowe bez peszli. Bez peszli taniej, a poza tym trochę mi szkoda Hadykówki na kucie.Jak uważacie - warto dawać w rurkach? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Garcia27 05.10.2006 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2006 Standartowo nie widzę potrzeby dawać w peszlu. Instalacja podtynkowa jest akceptowalna i jeżeli jest robiona zgodnie z sztuką to się niczego nie obawiaj. Ważne aby przewody były na 750/500V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 05.10.2006 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2006 Tez mialem taki dylemat ale moj znajomy elektryk szybko mi rozwial watpliwosci. Peszel w scianie to niepotrzebny wydatek bo i tak w razie czego takiego przewodu nie wymienisz bez rozukwania sciany. Peszle tylko stosuj jak kabel bedzie biegl po podlodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr J. 15.10.2006 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2006 NIe wymienisz w razie czego? A jak elektryk wkłada przewody w rurki? PRzed położeniem na ciane? Przecišgnšłem mnóstwo kabli w moim domu i nic nie rozkuwałem. Peszle sš po to zeby wymieniać kable. Cały dom miałem w rurkach do instalacji tel. TV, i internetu i przecišgnšłem po wprowadzeniu się . NIgdy bym nie zrobił instalacji bez peszli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
denes 16.10.2006 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 NIe wymienisz w razie czego? A jak elektryk wkłada przewody w rurki? PRzed położeniem na �ciane? Przecišgnšłem mnóstwo kabli w moim domu i nic nie rozkuwałem. Peszle sš po to zeby wymieniać kable. Cały dom miałem w rurkach do instalacji tel. TV, i internetu i przecišgnšłem po wprowadzeniu się . NIgdy bym nie zrobił instalacji bez peszli. Peszele czy rurki? Peszele sa karbowane, wiec przeciagniecie w nich czegokolwiek moze byc co najmniej problematyczne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 16.10.2006 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 NIe wymienisz w razie czego? A jak elektryk wkłada przewody w rurki? PRzed położeniem na ciane? Przecišgnšłem mnóstwo kabli w moim domu i nic nie rozkuwałem. Peszle sš po to zeby wymieniać kable. Cały dom miałem w rurkach do instalacji tel. TV, i internetu i przecišgnšłem po wprowadzeniu się . NIgdy bym nie zrobił instalacji bez peszli. Zapewne masz instalacje z puszkami rozgaleznymi co nad kazdym gniazdkiem masz puszke i zamiast peszla masz rurke w takim wypadku przewody wymienisz bez rozkuwania scian bo odcinki sa proste. Jezeli zas bys mial w sciane peszel i przewód by ci biegl od gniazdka do gniazdka to juz wymiana takiej instalacji na nowa nie byla by mozliwa. Przewody niejednokrotnie biedna po łuku i karbowany peszel skutecznie by Ci uniemozliwil przeciagniecie kabla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
26kW 16.10.2006 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 Eeech wymieniałem przewody w peszlu , po łuku nie było problemu.Dla mnie istnieje tylko peszel , kabel pod tynkiem to prowizorka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 16.10.2006 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 Eeech wymieniałem przewody w peszlu , po łuku nie było problemu. Dla mnie istnieje tylko peszel , kabel pod tynkiem to prowizorka. A dla mnie istnieje tylko instalka bez peszla. Niższa temperatura przewodu. Przewody i tak przeżywają domowników więc peszel to finansowa głupota. Peszel to prowizorka. Natomiast w ekranowanych przewodach koncentrycznych do TV które należy wymienić (może po 5 a moze po 15 latach peszle są jak najbardziej wskazane. Przewody łączy się inteligentanie i wtedy wyciągając jeden wciąga się automatycznie nowy. Wepchanie samego przewodu w zagięty peszel jest prawie nie do wykonania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek Sza. 16.10.2006 10:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 Właśnie kończą robić u mnie instalację. 220 bez peszli podtynkowe, siła do kuchenki - peszel na podłodze, antenowe i internet z dachu - peszle. W sumie OK, Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
26kW 16.10.2006 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 Przewody i tak przeżywają domowników więc peszel to finansowa głupota. Peszel to prowizorka. Życzę owocnego kucia tynku w przypadku upalenia się kabla lub jego uszkodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AldonkaS 16.10.2006 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 26kW - a ja Ci życzę wkładania kabla do peszla, w którym wcześniej był kabel (kableki) i się upalił (uszkodził) :). Jeżeli choć raz tego sprówałeś (i udało Ci się ta sztuka) to gratulacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
26kW 16.10.2006 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 26kW - a ja Ci życzę wkładania kabla do peszla, w którym wcześniej był kabel (kableki) i się upalił (uszkodził) :). Jeżeli choć raz tego sprówałeś (i udało Ci się ta sztuka) to gratulacje. Nieprecyzyjna wypowiedź. Jezeli jest to prosty peszel to nie ma problemu, jeżeli łuk to większy problem ale da się zrobić , trzeba tylko wiedzieć jak Dla elektryka kabel i peszel to nie problem, dla nieelektryka to poważny problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.10.2006 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 AldonkaS - to kwestia zastosowania odpowiednich średnic peszla ... a nie sztuki pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 16.10.2006 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 ...Życzę owocnego kucia tynku w przypadku upalenia się kabla lub jego uszkodzenia Upalenia kabla w tynku ?? Jakie masz zabezpieczenia obwodów ?? Gwoździe ?? Zresztą ja Ci nie wróg. Chłopie ciąg se kable nawet w rurach kanalizacyjnych PCV. Będziesz je mógł wymieniać codziennie z łatwością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AldonkaS 16.10.2006 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 Jasne że można zrobić. Moje pytanie do brzoza i 26kW czy chociaż raz (podkreślam raz) w życiu robiliście juz taki manewr w prawdziwej, zabudowanej instalacji w domu????. Jak jest prosty kawałek i nie ma zgrzewu (po rozwaleniu kabla) to jest szansza, jak peszel jest poskręcany (mówię tu o zakrętach) i kabel upali się np. w połowie drogi, to..... izolacja stopiona z peszlem, zgrzew i... i tak trzeba kuć w ścianie. Ja nie mam instalacji w peszlu i jest OK. Jak ktoś chce dawać (nie mówię tu o domu drewnianym, czy o domu w którym ścianki działowe budowane są z płyt gipsowych) to może, wg mnie tylko używanie argumentu (na korzyść peszla), że później można taką instalację łatwo naprawić - jest naciąganiem inwestorów nie znających tematu i TYLE :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
26kW 16.10.2006 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 Upalenia kabla w tynku ?? Jakie masz zabezpieczenia obwodów ?? Gwoździe ?? Wystarczy za słabe dokręcenie przewodu w gniazdku lub jego obluzowanie się lub korozja(zanieczyszczenie) i podłączenie kuchenki elektrycznej , dmuchawy lub czegoś podobnie żarłocznego.Wtedy od gniazda temperaturka ładnie nagrzeje przewód miedziany. Różnicówka tego nie wykryje ... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 16.10.2006 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 Łuk jarzący siena styku końca żyły z kostką ?? OK To kabel upali się gdzie ?? W ścianie 10m dalej ? Czy przy samej kostce upalając 0,5cm końcówki kabla ? Nie zrozum mnie źle. Peszle nie są drogie i niech sobie je kładzie kto chce. Przy ścianie murowanej i tynku są jednak całkowicie zbędne i są tylko czystym wymysłem inwestora oraz dziwnego ciągu władz elektrycznych coby instalka nie była częścią integralną konstrukcji budynku tylko osobną instalacją. Cudują chłopaki i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.10.2006 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 Jasne że można zrobić. Moje pytanie do brzoza i 26kW czy chociaż raz (podkreślam raz) w życiu robiliście juz taki manewr w prawdziwej, zabudowanej instalacji w domu????. ... hahahhhhh , nie raz moge Ci AldonkaS podpowiedzieć, ze nawet jak masz kłopot (bo założyłas z oszczedności np. zbyt mała srednica peszla) - to wsuwasz wpierw "pilota" zrobionego np z linki od licznika od "Zuka" a za nim ciągniesz przewód ... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
26kW 16.10.2006 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 Jak jest prosty kawałek i nie ma zgrzewu (po rozwaleniu kabla) to jest szansza, jak peszel jest poskręcany (mówię tu o zakrętach) i kabel upali się np. w połowie drogi, to..... izolacja stopiona z peszlem, zgrzew i... i tak trzeba kuć w ścianie. Jest to sytuacja ekstremalna w starym budownictwie. Kto przy nowym domu wykonuje łuki z peszła ? A gdzie puszka ? To wynik oszczędnosci ? Co wymiany kabli to robiłem to osobiście i również ciągłem w nowych instalacjach. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
26kW 16.10.2006 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2006 Łuk jarzący siena styku końca żyły z kostką ?? OK To kabel upali się gdzie ?? W ścianie 10m dalej ? Czy przy samej kostce upalając 0,5cm końcówki kabla ? Jakie 10 m ? oczywiscie że upali się przy kostce lub gnieździe. Czy zgrzew na poczatku lub końcu peszla to wielki problem ? Jak "brzoza" napisał stosuje się tzw. "piloty" (linka od Żuka , hmm nie wpadłem na to ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.