Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak mocować okno?


Iro

Recommended Posts

Czytałem wiele na ten temat na forum. Nurtuje mnie jedno pytanie. Okno powinno być zamocowane także w progu. Jak to zrobić w ścianie trójwarstowej (kotwy), w stanie surowym, żeby nie było później problemu z montażem parapetu wewnętrznego?

Okna są z PVC z listwami podparapetowymi.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iro.

Okno ustaw w strefie izolacji termicznej.

Żeby Ci pianka nie wpadała w szczelinę izolacji to faktycznie można zastosować styropian ekstrudowany nałożony w szczeliny [zasłaniający izolację w ścianie]. Wtedy zużycie pianki jest mniejsze.

Mocowanie do ściany wewnętrznej na blaszane kotwy - z każdej strony.

Podaj email

 

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: pchelek dnia 2003-04-18 09:07 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc robota ma się ku końcowi. A co przeszedłem z ekipą to moje... Chciałem początkowo montować okna sam, ale w końcu doszedłem do wniosku, że to poważna sprawa i najlepiej zrobi to doświadczona ekipa. Przejrzałem masę stron internetowych, dużo też było na forum. Pomógł mi najwięcej plonskij z tego forum. Praktycznie miał odpowiedź na każde pytanie.

Tak więc uzbrojony w wiedzę teoretyczną spokojnie czekałem na monterów, wcześniej uzgadniając z szefem firmy sposób montażu. Okazało się jednak, że ekipa jest mądrzejsza i cała teoria to wymysł ludzi, którzy w życiu nie zamontowali okna. I tak okazuje się, że najpierw okno się kotwi o góry i z boków, następnie łomami unsosi do góry i wstawia kliny. Kliny to zebrane wokół domu uschłe patyki. Klinowanie wszędzie, tylko nie pod słupkami. Aha i najważniejsze - skoro jest listwa podparapetowa to nie trzeba mocować okna w progu.

Doszło więc do kilku ostrych rozmów. Ekipa ciężko obrażona (nie ucz pan nas montować okien!). I oczywiście największe okna w progach powybrzuszały się. Teraz szacowna ekipa dokonuje demontażu i będzie montować jeszcze raz. Tym razem doszli do wniosku, że w zasadzie nie potrzeba, ale żebym nie truł - zakotwią też w progu. Jak napisał mi plonskij trzeba po prostu robić przerwy na kotwy w listwie podparapetowej. Tak więc po ciężkich bojach prawdopodobnie dziś będę dokonywał odbioru. Żeby było jasne - moja ekipa twierdzi, że przykręcanie kotwy do ramy blachowkrętem to zbędna fanaberia, a wkęcanie jej do muru na dwa kołki to szczyt przesady.

Przepraszam za przydługi tekst. Ja w tej chwili jednak wiem, że przy wszystkich pracach w domu trzeba być przy ekipie od początku do końca. Inaczej zrobią po swojemu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...