Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ze względu na możliwe represje i szykanowanie nie wypowiadam się :roll: :wink: Żona nie ma wad :D :D :lol:

 

przyznaj się ...pewnie czyta forum :wink: :lol:

 

Nie czyta i śmiało mogę powiedzieć ,że nie ma wad 8) nie żebym się żony bał :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63224-co-was-denerwuje-w-swoich-po%C5%82%C3%B3wkach/page/6/#findComment-2601158
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 236
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

no to gratuluję :D - rzadko spotyka się mężczyzn którzy nie psioczą na swoje żony :roll: , a wady? pewnie ma jak każdy człowiek - tyle, że się do nich pewnie przyzwyczaiłeś i nie dostrzegasz :lol:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63224-co-was-denerwuje-w-swoich-po%C5%82%C3%B3wkach/page/6/#findComment-2601560
Udostępnij na innych stronach

no to gratuluję :D - rzadko spotyka się mężczyzn którzy nie psioczą na swoje żony :roll: , a wady? pewnie ma jak każdy człowiek - tyle, że się do nich pewnie przyzwyczaiłeś i nie dostrzegasz :lol:

 

Po prostu dbam o własne bezpieczeństo :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63224-co-was-denerwuje-w-swoich-po%C5%82%C3%B3wkach/page/6/#findComment-2601590
Udostępnij na innych stronach

Moja połówka musi mieć minimum 0,7l. Inaczej nie piję...

 

Pytanie natury filozoficznej: czy 0,7 można nazwać połówką?

Może "trzyćwiartówka" pasuje lepiej.

 

zahaczasz o filozofię a myślisz stereotypami. Połówka jest polówka, nawet jak ma 1,6 litra, bo alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63224-co-was-denerwuje-w-swoich-po%C5%82%C3%B3wkach/page/6/#findComment-2604674
Udostępnij na innych stronach

Moja połówka musi mieć minimum 0,7l. Inaczej nie piję...

 

Pytanie natury filozoficznej: czy 0,7 można nazwać połówką?

Może "trzyćwiartówka" pasuje lepiej.

 

zahaczasz o filozofię a myślisz stereotypami. Połówka jest polówka, nawet jak ma 1,6 litra, bo alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach...

0,7 to NITO. Ni to pół litra ni to litr...

A mnie w mojej połówce najbardziej denerwuje, że droga jest i szybko znika a niby taka Luksusowa...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63224-co-was-denerwuje-w-swoich-po%C5%82%C3%B3wkach/page/6/#findComment-2604687
Udostępnij na innych stronach

Moja połówka musi mieć minimum 0,7l. Inaczej nie piję...

 

Pytanie natury filozoficznej: czy 0,7 można nazwać połówką?

Może "trzyćwiartówka" pasuje lepiej.

 

zahaczasz o filozofię a myślisz stereotypami. Połówka jest polówka, nawet jak ma 1,6 litra, bo alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach...

 

Dobra połówka nie jest zła, nawet na dwóch - pod warunkiem ,ze jeden nie pije.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63224-co-was-denerwuje-w-swoich-po%C5%82%C3%B3wkach/page/6/#findComment-2604713
Udostępnij na innych stronach

Moja połówka musi mieć minimum 0,7l. Inaczej nie piję...

 

Pytanie natury filozoficznej: czy 0,7 można nazwać połówką?

Może "trzyćwiartówka" pasuje lepiej.

 

zahaczasz o filozofię a myślisz stereotypami. Połówka jest polówka, nawet jak ma 1,6 litra, bo alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach...

 

Dobra połówka nie jest zła, nawet na dwóch - pod warunkiem ,ze jeden nie pije.

 

może nie pić. Byle by swoją też przyniósł.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63224-co-was-denerwuje-w-swoich-po%C5%82%C3%B3wkach/page/6/#findComment-2604842
Udostępnij na innych stronach

a mnie ciąłe oglądanie telewizora ,przy śniadaniu,przy obiedzie ,przy kolacji i tak naokrągło mam dość wyrzucę to pudło :wink: no i wydaje mi się ,że z wiekiem ( 39 lat ) traci poczucie humoru ja żartuję a on na poważnie ssstraszsznie mnie to wnerwia no ale starość nie radość
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63224-co-was-denerwuje-w-swoich-po%C5%82%C3%B3wkach/page/6/#findComment-2605604
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej w moim połówku denerwuje...jego MAMA :lol: :lol:

a tak na poważnie to przez 8 lat wspólnego życia dotarliśmy się i jesteśmy bardziej skłonni do kompromisów (muszę przyznać ze wstydem, że on częściej jest skłonny) niż na początku. Początkowo denerwowało mnie to, że np. 5 godzin dłubie w aucie, potem zaczęłam z nim chodzić do tego auta - oczywiście tylko wtedy gdy poprosił mnie o pomoc (żeby zobaczyć co tam takiego ciekawego jest), teraz pomagam przy prawie każdej naprawie/dłubaniu (i nie powiem, że bez przyjemności ;-) bo przecież możemy razem spędzić czas, pogadać przy tym, zrobić wspólnie coś pożytecznego i w dodatku już nie zajmuje to 5 godzin tylko 2 bo wiadomo, że we dwoje szybciej i raźniej). Musiałam też zrozumieć, że przecież on nie dłubie w tym samochodzie dla siebie (standardowe myślenie: woli spędzić czas z autem niż ze mną) - on to robi dla nas bo przecież oboje nim jeździmy.

poza tym mój połówek jest bardzo pomocny w domu, chwali moje gotowanie, ja mu dziękuję za zmywanie (takie drobnostki ale jakie miłe ;-) ), szanujemy się i kochamy jak wariaty no i on wytrzymuje ze wszystkimi moimi wadami (których jest nie mało i większość mnie samą doprowadza do szału). Gdyby było inaczej nie byłby moim najlepszym przyjacielem :-). A największym komplementem było dla mnie gdy powiedział, że piwko to on woli ze mną wypić niż z kumplami :lol:

Nigdy nie było u nas problemu typu rozrzucone skarpetki czy ubranie czy kubeczek na stoliku zamiast w zlewie - i nie dlatego, że tych ubrań nie ma porozwalanych - są, ale takie pierdoły nigdy nie urosły do rangi problemu - są ważniejsze rzeczy w życiu.

nie ma też u nas takich sytuacji jak np u naszych znajomych, że facet musi wyjść z domu żeby pobyć sam czy z kumplami, czy na piwko czy na cokolwiek - po prostu żeby choć na chwile uciec od żony - my wolimy jednak rozmawiać o problemach i wspólnie je rozwiązywać niż uciekać od siebie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63224-co-was-denerwuje-w-swoich-po%C5%82%C3%B3wkach/page/6/#findComment-2613499
Udostępnij na innych stronach

słodkie , słodkie ...ale takie cuś trza sobie wspólnie ciężko wypracować :wink: :D

 

mnie denerwuje najardziej bierność , brak inicjatywy , brak zaangażowania w sprawy domowe .... czyli wszystko na mojej głowie ...oczywiście zrobi co powiem , jest podział obowiązków itd itp ...ale żeby tak z własnej inicjatywy coś zrobić albo sie zainteresować - to już nie bardzo ...a przeca wiecznie zyć nie bede :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63224-co-was-denerwuje-w-swoich-po%C5%82%C3%B3wkach/page/6/#findComment-2615189
Udostępnij na innych stronach

słodkie , słodkie ...ale takie cuś trza sobie wspólnie ciężko wypracować :wink: :D

 

mnie denerwuje najardziej bierność , brak inicjatywy , brak zaangażowania w sprawy domowe .... czyli wszystko na mojej głowie ...oczywiście zrobi co powiem , jest podział obowiązków itd itp ...ale żeby tak z własnej inicjatywy coś zrobić albo sie zainteresować - to już nie bardzo ...a przeca wiecznie zyć nie bede :roll: :lol:

 

Moja też mówi ,że wiecznie nie bedzie żyć, ale ja jej nie wieże :lol: :lol: Nie da mi spokojnie pożyć na stare lata :lol: :-? :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63224-co-was-denerwuje-w-swoich-po%C5%82%C3%B3wkach/page/6/#findComment-2615210
Udostępnij na innych stronach

a moja mnie denerwuje, bo się ciągle gdzieś zapodziewa. teraz znów sie gdzies zapodziała, nie wiem gdzie, kiedy, z kim i po co. Ale jak się wkur..rzę, wyjmę z barku flachę calvadosa i zechcę się napić, to... na pewno się zjawi i zabierze, bo powie, że mi szkodzi...

Szukam nowej. Oferty przesyłać na PW.

Może mieć nawet 18 lat, byle młodo wyglądała...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63224-co-was-denerwuje-w-swoich-po%C5%82%C3%B3wkach/page/6/#findComment-2615537
Udostępnij na innych stronach

No coś Ty, Stasiu ...w chwilach zwątpienia pomyśl sobie , że zawsze możesz trafić na gorszą :lol: .

 

gorszych nie ma. wymarły przed dinozaurami.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63224-co-was-denerwuje-w-swoich-po%C5%82%C3%B3wkach/page/6/#findComment-2616149
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej w moim połówku denerwuje...jego MAMA :lol: :lol:

a tak na poważnie to przez 8 lat wspólnego życia dotarliśmy się i jesteśmy bardziej skłonni do kompromisów (muszę przyznać ze wstydem, że on częściej jest skłonny) niż na początku. Początkowo denerwowało mnie to, że np. 5 godzin dłubie w aucie, potem zaczęłam z nim chodzić do tego auta - oczywiście tylko wtedy gdy poprosił mnie o pomoc (żeby zobaczyć co tam takiego ciekawego jest), teraz pomagam przy prawie każdej naprawie/dłubaniu (i nie powiem, że bez przyjemności ;-) bo przecież możemy razem spędzić czas, pogadać przy tym, zrobić wspólnie coś pożytecznego i w dodatku już nie zajmuje to 5 godzin tylko 2 bo wiadomo, że we dwoje szybciej i raźniej). Musiałam też zrozumieć, że przecież on nie dłubie w tym samochodzie dla siebie (standardowe myślenie: woli spędzić czas z autem niż ze mną) - on to robi dla nas bo przecież oboje nim jeździmy.

poza tym mój połówek jest bardzo pomocny w domu, chwali moje gotowanie, ja mu dziękuję za zmywanie (takie drobnostki ale jakie miłe ;-) ), szanujemy się i kochamy jak wariaty no i on wytrzymuje ze wszystkimi moimi wadami (których jest nie mało i większość mnie samą doprowadza do szału). Gdyby było inaczej nie byłby moim najlepszym przyjacielem :-). A największym komplementem było dla mnie gdy powiedział, że piwko to on woli ze mną wypić niż z kumplami :lol:

Nigdy nie było u nas problemu typu rozrzucone skarpetki czy ubranie czy kubeczek na stoliku zamiast w zlewie - i nie dlatego, że tych ubrań nie ma porozwalanych - są, ale takie pierdoły nigdy nie urosły do rangi problemu - są ważniejsze rzeczy w życiu.

nie ma też u nas takich sytuacji jak np u naszych znajomych, że facet musi wyjść z domu żeby pobyć sam czy z kumplami, czy na piwko czy na cokolwiek - po prostu żeby choć na chwile uciec od żony - my wolimy jednak rozmawiać o problemach i wspólnie je rozwiązywać niż uciekać od siebie.

 

Też bym cos takiego napisał... mało tego, mam bardziej bujną wyobrażnię 8) hyhyyy

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63224-co-was-denerwuje-w-swoich-po%C5%82%C3%B3wkach/page/6/#findComment-2617038
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...