Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wiele zmian w projektach - po co?


Recommended Posts

Co jest ze mną nie tak, skoro kilka pasujących mi domów odpowiada mi bez żadnych zmian w projekcie?

 

Wszystko jest w porządku :-)

Tylko kup czym prędzej projekt. Bo za miesiąc/dwa, jak zaczniesz wnikać głębiej, to żaden dom Ci pasować nie będzie :-D

 

 

Projekty robione przez architektów (dobre biura) są naprawdę przemyślane i nie warto w nich na siłę czegoś zmieniać (chyba ze sie dobrze przeanalizuje następstwa).

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanów się dobrze fliegermaus ( netoperek? :wink: ) czy przy wybieraniu projektu bierzesz pod uwagę wszystkie, że tak powiem aspekty. Nie tylko bryłę domu i rozmieszczenie pomieszczeń wewnątrz ale np usytuowanie domu na działce względem stron świata, koszt realizacji budowy ( jeśli ma to oczywiście dla ciebie znaczenie) i masę róznych pierdół funkcjonalnych typu spiżarnia, pralnia, rodzaj schodów, wielkość i ilość pomieszczeń gospodarczych, wielkość tarasu i to czy jest np zadaszony itp. Ja na początku jak otworzyłam pierwszy lepszy katalog to wydawało mi się że co drugi, no może co piąty projekt mogłabym bez problemu wybrać jako właściwy. No ale niestety im głębiej w las... Poprostu w moim przypadku prawie wszystkie wymagania spełniał tylko jeden projekt a i tak nie obyło się bez niewielkich zmian.

Ale myślę, że jeśli potrafisz zdecydować sie na konkretny projekt bez dokonywania w nim jakichkolwiek zmian to nic złego a wręcz odwrotnie tylko pogratulować i pozazdrościć.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

święte słowa Annja, święte słowa...

Jak zdecydowaliśmy, że ma być parterówka, 3 pokoje + przestrzeń otwarta na ogród + parę dodatkowych warunków i od razu z setek projektów na placu boju zostało kilka.

Z kilku wybraliśmy ten jeden i ciągle nam się podoba. I nie chcemy robić zmian ingerujących w bryłę budynku.

Jednak bez przewalenia setek projektów tego byśmy po prostu nie znaleźli.

 

marta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też myślałam, że projekt jest idealny - dopóki go pani architekt wnętrz a potem pani architekt adaptująca nie dostały w seoje łapki :) Nie moja wina, że nie widziałam rzeczy oczywistych :) Ja jestem z innej branży :):)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacytuję tu wielkiego człowieka: "Prawdy som czy"

 

Świnta prawda:

...czy przy wybieraniu projektu bierzesz pod uwagę wszystkie, że tak powiem aspekty. Nie tylko bryłę domu i rozmieszczenie pomieszczeń wewnątrz ale np usytuowanie domu na działce względem stron świata, koszt realizacji budowy ( jeśli ma to oczywiście dla ciebie znaczenie) i masę róznych pierdół funkcjonalnych typu spiżarnia, pralnia, rodzaj schodów, wielkość i ilość pomieszczeń gospodarczych, wielkość tarasu i to czy jest np zadaszony itp.

 

Tyż prawda (ale nie zawsze):

taniej jest kupić gotowy projekt i dokonać w nim zmian aniżeli tworzyć projekt indywidualny

 

G..no prawda:

Tylko kup czym prędzej projekt. Bo za miesiąc/dwa, jak zaczniesz wnikać głębiej, to żaden dom Ci pasować nie będzie

( w pośpiechu to można pchły łapać a nie dom wybierać)

 

Pozdrawiam, i jak zwykle - dobrych wyborów życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...