Jak długo można mieszkać w nie wykończonym domu?

[gosia86]

my mieliśmy przeprowadzic się na święta ale nie mamy jeszcze szamba podłączonego

dach mamy ocieplony wełna ale nie przykręcone regipsy przez co ciągle lata pyłek z wełny i nie bardzo by mozna spac w takich warunkach

teraz jak nie zdązyliśmy na święta jakos odechciało nam się zarywac noce i coś tam robić

wyznaczyłam nowy termin na walentynki ale nie wiem co zrobimy do tego czasu

[AgaKuba]

gosia86 nie ma się co zamartwiać za wczasu. Trzeba podkasać rękawy i robić!

[Amelia 2]

Zima i Święta przeważnie rozleniwiają ale gdy dni robią sie coraz dłuższe, gdy słoneczko mocniej przygrzeje to i chęć do działania powraca:yes: też tak miałam. Ale nic na siłę, lutowe walentynki to niemiły czas na przeprowadzki, kwiatki domowe mogą zmarznąć i czasu nie za wiele a widać że jeszcze dużo macie do zrobienia........ może dajcie sobie termin na Wielkanoc? Budząca się wiosna sprzyja porządkom, przyjemnie jest otworzyć okna, wyjść na zewnątrz..... powodzenia!

[Renatamama3]

my mieliśmy przeprowadzic się na święta ale nie mamy jeszcze szamba podłączonego

dach mamy ocieplony wełna ale nie przykręcone regipsy przez co ciągle lata pyłek z wełny i nie bardzo by mozna spac w takich warunkach

teraz jak nie zdązyliśmy na święta jakos odechciało nam się zarywac noce i coś tam robić

wyznaczyłam nowy termin na walentynki ale nie wiem co zrobimy do tego czasu

 

Gosia dacie radę ,u nas opłytowaliśmy 3 pokoje i klatę w 2 popołudnia po 4 godziny dziennie a nasza sypialnia czeka na płytowanie bo chcieliśmy szybko się wprowadzić opłytowaliśmy pokoje dzieciaków ja gipsowałam, M wyjechał na 2 mc ,czyściłam tynki bo mam cementowi -wapienne mój tato wyszlifował mi gipsy a ja przez czas gdy M nie było wymalowałam dzieciaków pokoje ,gabinet ,garderobę u córy oraz kuchnię i klatkę w salonie tylko gruntem i pilnowałam kafelkowego a kiedy nasza sypialnia dostanie płyt to ja nie wiem bo wiecznie coś M wymyślam to kinkieci do łazienki kupię to drzwi montowaliśmy raptem 3 sztuki na dół które sama malowałam bo sosnowe surowe kupiliśmy a na górze to ja nie wiem kiedy się drzwi pojawią .Wczoraj chodź niedziela wieczorkiem zmobilizowałam M do zamontowania drzwiczek w garderobie u córy które też malowałam takie sosnowe z LM.

Musicie się zmobilizować i chodźby jeden pokój opłytować to pomaga,żeby iść dalej bo widzisz efekty i mobilizują do dalszej pracy masz ponad mc można dużo zrobić .

[Renatamama3]

Ale pocieszjący wątek aż mi lepiej u mnie brak drzwi na górze, listew przy ściennych,łazienki na górze ,schodów ,naszej sypialni ,schody do domu prowizoryczne zbite z desek ale wygodne ,tynku czeka w wiadrach w garażu nie zdążylismy bo ocieplaliśmy sami ,brak obudowy kominka ,płytek w garażu czekają w kartonach ,narożnkia do salonu i stolika RTV tzw mamy ale stare do wymiany kinkietów w salonie no i wyrównać trzeba teren wkoło domu i ogrodzenie teraz prowizoryczne z siadki leśniej a kostka eh .

[AgaKuba]

eee tam, tego nie ma, tamtego nie ma.....ale jesteście w swoim DOMU! Tym jedynym, wytęsknionym! :)

[Renatamama3]

Aga i o to chodzi .

[Kysha]

Bardzo podoba mi sie ten wątek.Ale mnie bardziej od mojego nie wykończonego domu brak pięknej działki:(.Nie raz jest mi smutno i źle bo chciałabym mieć chociaż 1000 metrów a nie 640:(.Do tego jeszcze nie ma za bardzo opcji aby dokupić.Bo z trzech stron mam sąsiadów a z jednej strony właścicielka za ugór z chaszczami życzy sobie 200 zł za metr....Masakra.Jakby się zgodziła oddać tą ziemię za chociażby 50 zł czy 70 to byśmy może wzieli i bym miała troszkę więcej przestrzeni.A tak mam 4 metry od jednej strony,4 metry od następniej,8 metrów od kolejnej i 10 od kolejnej....Maskara.Nie podoba mi sie ta działka i zniecheca do robienia czegokolwiek choć znając mnie robię bo chcę mieć ładnie ale wiem że tylko ja to będę widzieć.JUz mi wczoraj jednej znajomy powiedział że postawiłąm za duży dom na takiej małej działce.Przykro się tylko mi zrobiło.Sam ma dom i działkę 2000 tys.metrów.A co ja teraz na to poradzę przecież nie sprzedam i nie kupię czegoś innego bo tyle pracy w to włożyliśmy.Cóż nie wiem co o tym myśleć.Doradźcie coś

[Łukasz789]

Ja bym się targował i dokupił te 4ary chociaż żeby poczuć się lepiej .Nie wiem kredyt wziął bo jak się trafi sąsiad z 4 strony to już przestanie być śmiesznie.Znam takich wiele przypadków . A co do ceny działek znam ten ból mogę zakupić piękną , wymarzoną działkę ( tylko wielkościowo identyczna jak twoja i jest to ból) w cenie 760 ZA METR!!! On chyba zwariował i przez to mam lekko depresję.

[Kysha]

Ja bym się targował i dokupił te 4ary chociaż żeby poczuć się lepiej .Nie wiem kredyt wziął bo jak się trafi sąsiad z 4 strony to już przestanie być śmiesznie.Znam takich wiele przypadków . A co do ceny działek znam ten ból mogę zakupić piękną , wymarzoną działkę ( tylko wielkościowo identyczna jak twoja i jest to ból) w cenie 760 ZA METR!!! On chyba zwariował i przez to mam lekko depresję.

No ta cena to jakaś masakra.U mnie 200 zł ale jeszcze się tej właścicieli nie pytałam ile by chciała:)Zawsze mam taką opcję ale ile to będzie trwało:)

[Jola z Melisy]

Wzruszyłam się, strasznie mi Was szkoda. Takie małe działki! Jak z tym żyć!

[Łukasz789]

E tam szkoda na takie stać takie są trzeba z tym jakoś żyć. Jak się nie ma co się lubi to sie lubi co się ma prosta zasada.

[Kysha]

Wzruszyłam się, strasznie mi Was szkoda. Takie małe działki! Jak z tym żyć!

 

Na to wygląda że nie można mieć w życiu wszystkiego.Takie życie.Ja się musze z tym pogodzić bo domu nie wezmę w kieszeń i nie postawię na innej działce.Są tez plusy tylko że tych jest mało.Plusem jest tylko to że dobrze jest mieć blisko sąsiada wtedy złodziejowi jest trudniej okraść i być nie zauważonym.

Działka mała ale jak ją skończymy myślę że będzie oki.

 

Ile masz działki?Pewnie z jakieś 1,5 do 2 arów?