Zakup dzialki - jak robiliscie ?

[vib]

Znalazlem gdzies oferty dzialek agencji nieruchomosci - po skapym opisie domyslilem sie gdzie sa owe dzialki i samemu pojechalem, znalazlem, obejrzalem, pogadalem z mieszkancami - wstepnie to jest to co mi odpowiada

 

i teraz mam pytanie - probowac znalezc prywatnie wlasciciela i sie z nim dogadywac, czy jednak uderzyc do tej agencji i zdac sie na nia - ma to duzo plusow, ale oczywiscie sa tez jakies dodatkowe koszty (prowizja)

 

Jak Wy to robiliscie, mozecie cos doradzic, plusy, minusy ?

 

Pzdr.

vib

[barozi]

Witaj,

 

Ja znalazłem swoją działkę jeżdżąc po okolicy. Dostałem namiar od ekspedientki w sklepie. Jej dwóch synów sprzedawało działki i jedna mi bardzo podpasowała. Zalecałbym raczej popytać po okolicy, mieszkańcy dość dużo wiedzą. Może nawet namiar na właściciela działki by udało ci się dostać.

Ja jakoś nie ufam agencjom. Kasę biorą, często 2% wartości działki, co podwyższa koszty.

 

Pozdrawiam

 

Bartek

[vib]

no wlasnie, jest dla mnie ten argument, prowizja - nie wiem jaka, bo tak jak mowie, jeszcze nie kontaktowalem z ta agencja (i z tego co sie zorientowalem na setki agencji, tylko oni to maja chyba - czyli moze jakas wylaczonosc ?) ale pewnie jakies 600-1200zl bedzie od takiej malej dzialeczki - kaska jakas wiec i konkretny argument, ale moze biorac takiego posrednika i wydajac te kilkaset zloty w praktyce na czyms zaoszczedze ? Sam nie wiem, zona mowi, zeby nie kombinowac, zdac sie na agencje, nawet w czyms (czym ?) pomoga, znajomy ktory bylby tez zaintersowany lokalizacja mowi zebym odnalazl wlasciela sam, ze wlasnie bedzie taniej bezposrednio (ale to tez go rozumiem - ja bede biegal, szukal i targowal a on ewentualnie potem wylozy gotowke i sobie zrobi inwestycje )

 

Pzdr.

vib

[aneta123]

Jeżeli masz zdać się na agencję, to tylko dobrą. Na pewno nie polecam Drągowskiego - mam złe doświadczenia. Sprawdzili się Polanowscy i K&G Partners. Są to firmy, którym płacisz oczywiście, ale wiesz za co. Każda transakcja w temacie nieruchomości wymaga odpowiedniego sprawdzenia i przygotowania dokumentacji. Dobra agencja sprawdza m.in. wypisy i wyrysy z rejestru gruntów, abyś był pewien, że to co kupujesz to jest rzeczywiście ta, a nie jakaś inna działka. Bo różnie z tym bywa. Słyszałam o przypadkach kupna działki, gdzie klient był przekonany, że nabył tą, którą sobie upatrzył, a okazywało się, że kupił coś innego. Na tych mapkach trzeba się trochę znać. I od tego są specjaliści, ale niestety nie wszystkie agencje pracują rzetelnie, dlatego lepiej wybierać te sprawdzone.

Jeżeli jesteś w stanie sam poradzić sobie ze sprawdzeniem wszystkich dokumentów niezbędnych przy tego typu transakcji ( sprawdzeniem czy to rzeczywiście własność sprzedającego, sprawdzeniem KW - chodzi o ewentualne obciążenia, wypisy i wyrysy itp) to możesz kupować sam i nie płacić pośrednikowi, ale jeśli możesz mieć z tym problemy, to lepiej zaufać dobrej agencji.

[vib]

heh, mam weekend na zastanowienie sie i czy od poniedzialku szukac wlasciciela czy zadzwonic do agencji

tak czy inaczej bez wzgledu na to co mi przedstawi posrednik potem to i tak sprawdze - zreszta ja tu podjarany akurat na te dzialki a moze sie okazac w agencji, jak mi podadza dodatkowe informacje, ze z miejsca z jakis tam powodow te dzialeczki odpadaja - ta informacja mnie nie bedzie nic kosztowala, a zoszczedze sobie biegania i pozniejszego rozczarowania

 

a moze tak:

jakich uslug,informacji, pomocy mam wymagac od agencji jesli beda chcial z nimi podpisac umowe i jaka w Warszawie/okolicach przyjeta jest prowizja (i czy targujemy sie z agencjami o wysokosc prowizji czy raczej one nie schodza z %) ?

 

Pzdr.

vib

[mynia_pynia]

Proponuje poszukać samemu właściciela działki, może nie ma podpisanej umowy na wyłączność.

Ja swoja działkę znalazłam sama, właśnie przez intensywne poszukiwania w Internecie a później juz w danej miejscowości.

 

Obecnie agencje to w 90% samo dno, pracują tam osoby kompletnie nie kompetentne, nie mające pojęcia o obrocie nieruchomościami, są uczone postępowania z klientem jak szybko wepchnąć byle co, a nie na co zwrócić uwagę przy przyjmowaniu oferty. Już nie wspomnę, że o wykształceniu w danym kierunku nie ma co marzyć.

Nie sprawdzają podstawowych wiadomości - bardzo ważnych, często nawet nie mają pojęcia o lokalizacji nieruchomości, nie wiem nawet czy znają definicje działki budowlanej – myślę, że nie.

 

Poza tym oni wiedzą lepiej czego szukamy, i obwożą po 10 innych nieruchomościach kompletnie nie pasujących do naszych kryteriów -a nóż uda się frajerowi cos wcisnąć, bo my jesteśmy dla nich frajerami a nie klientami !!!

[Bad]

Działkę znaleźliśmy sami. Trzeba tylko wszystko posprawdzac, tak jak pisali przedmówcy(i przedmówczynie ). Ja wychodzę z założenia, że jeśli jestem w stanie coś zrobic, robię to sam - przynajmniej wiem na czym stoję.

[mynia_pynia]

Może jeszcze dodam na co zwróciłam uwagę przy kupnie działki.

Na mapę ewidencyjną i zasadnicza, czy przypadkiem nie biegnie coś przez środek działki np gaz, prąd, woda - co bardzo utrudnia budowę a czasami uniemożliwia.

MPZP, czyli jakie są linie zabudowy, jakie budynki można budować (wysokość, dachy, spadki, podpiwniczenie, itd, itp)

Czy są media (skrzynka z prundem , woda, gaz)

KW czy jest czysta - nie ma obciążeń, jakichś dróg koniecznych, itp.

Ilu jest właścicieli działki, większość spraw można załatwić w gminie.

 

O i jeszcze sprawdziłam powierzchnie czy aby właściciel nie dodaje kilki dziesięciu metrów

[vib]

ok - to teraz takie jeszcze pytanie:

na miejscu zastalem taka sytuacje - pewien obszar na ktorym to wiem, ze jest szereg wydzielonych dzialek, pare dzialek juz ogrodzonych, pare domkow - ale reszta dzialek fizycznie nie podzielona, tak zebym mogl sobie popatrzec, ze ten kawalek gruntu wyglada OK, a ten za maly, ten za duzy - ot pole i tyle - czy idac do gminy po jakies informacje nie beda sie na mnie dziwnie patrzyli jak powiem, ze chodzi mi" "wie Pani, ta ziemia, tam kolo tamtej drogi, tam sa jakies dzialki i chcialbym zasiegnac informacji" - trzeba pamietac, ze ja na teraz to nawet nie wiem, ktore dzialki sa juz sprzedane, ktore nie, kto jest pierwotnym wlascicielem - wiem tylko tyle, ze tam sa i ze sa ktores do sprzedazy

 

no chyba, ze najpierw zaczac od szukania wlasciciela, dowiedzenia sie konkretow o danej, juz wlasciwej dzialce i wtedy do gminy i sprawdzac

 

Pzdr.

vib

[barozi]

Myślę, że w gminie możesz uzyskac takie informacje. No może poza tym, kto jest właścicielem. Tu działa prawo o ochronie danych osobowych, ale powienieneś dostać nawet wypis z MPZP, jeśli oczywiście istnieje i jeśłi zorientujesz jaki jest numer działki.

[speek]

Z agencjami - hmm ! nie mam dobrych doswiadczeń.Nie bądż niesmiały.Wal do pierwszwgo zabudowania tam wszystko powiedzą.Na wsi znaja się.

Powodzenia

[vib]

smialy, nie smialy - wiadomo, koniec jezyka za przewodnika

ale np. wczorajsze rozmowy z pobliskimi gospodarzami wygladaly tak: ludzie bardzo zyczliwi, szczegolowo opisuja, ze tu mamy prad, tu ida telefony, tu wode podlaczyli, te drogi zrobione to sa nowe, prosze nie patrzec, ze asfalt (czy tam cos) ladne, ale nie zrobione chodniki, pobocza bo teraz beda kanalizacje wlasnie kladli, wiec zeby nie rozkopywac, to pobocza/chodniki nie zrobione - i takie tam fajne dyskuje, uwagi co sie dzieje w gminie, ze basen w szkole zrobili i jest dostepny, ze tu melioracja itp, ze wg. nich fajniejsze dzialki sa po tej stronie, ze znow po tej stronie gmina planuje mini-plac zabaw dla dzieci, wiec moze nie koniecznie tu domek, bo wiadomo, dzieci sie bawia i moze byc glosniej - po prostu szereg potrzebnych i mniej potrzebnych informacji

ale problem - nikt nie wie kto te dzialki sprzedaje, wyglada na to, ze ktos "obcy" kiedys te pola kupil, potem podzielil, gmina porobila infrastrukture i teraz inwestor to sprzedaje - pozostaje mi polowanie na nowych wlascicieli, ktorzy kupili, ale wczoraj jak widzialem, to nikt sie nie krecil po budowach za bardzo, pare dzialek stan zamkniety, pare otwarty, tam gdzies zrobione do konca fundamenty - akurat nigdzie na tych 4-6 budowach nie bylo widac ekip, zeby zalapac namiary - podjade w tygodniu i bede koczowal, moze w sordku tygodnia kogos gdzies zastane

 

z agencja mial bym prosciej - plany konkretnych wolnych jeszcze dzialek, informacje co przy ktorej dzialce jest,w jakies odleglosci - nic tylko wybrac sobie konretna dzialke i juz jeszcze raz, tym razem samemu sprawdzic w gminie konretna dzialke czy tam pare do wyboru

 

Pzdr.

vib