tusia21 07.10.2006 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2006 Na początku kwietnia urodzą nam się bliźniaki. Do tego czasu chcemy kupić ziemie i wybudować dom. Czasu mało więc myślimy o kanadyjskim. Czy możecie napisac jakie macie doświadczenia jeżeli chodzi o te domy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gurthg 07.10.2006 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2006 BAAARDZZO chiałem mieć taki dom. Nieudało się: 1. polskie banki nie potrafiły mi udzielić kredytu w którym odrazu trzeba wypłacić całą kwotę (na płytę miałbym kasę)2. popytałem ludzi, obejrzałem drewno ... fatalnie ... na konstrukcji widziałem drewno III klasy :|, na dodatek dość świeże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek--m 07.10.2006 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2006 Też się nad takim zastanawiałem ale Polska to taki kraj gdzie na każdym kroku chcą nas wydymać i napewną wcisną coś gorszego gatunku niż jest w ofercie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kuna 07.10.2006 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2006 W miejscowości Rusocin nieopodal Pruszcza Gdańskiego (10 km do Gdańska) pewien amerykanin Polskiego pochodzenia chciał ułatwić Polakom życie i zaczoł robić i stawiać domki kanadyjskie . Postawił ich może z 10 sztuk . Na więcej nie było chętnych . W polskich realiach wyszły drogie , małe i niefunkcjonalne . Poza tym robili je polscy fachowcy i wyszła z tego wszystkiego jedna wielka klapa . Pomysł upadł . Nieopodal ludzie budują tradycyjne domy oczywiście w nowych technologiach . A kanadyjskimi nikt się nie interesuje . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 08.10.2006 05:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2006 Na początku kwietnia urodzą nam się bliźniaki. Do tego czasu chcemy kupić ziemie i wybudować dom. do tego czasu to nawet nie załatwicie papierkologii... a kanadyjczyk /pomijając już to że jest do d..y/ to wcale znowu nie tak szybciej się buduje niż normalny murowany dom... może "stan surowy" to rzeczywiście trochę szybciej / np miesiąc a nie trzy miesiące/ , ale wykończenie to tak samo długo.... tak że licząc cały czas potrzebny na inwestycję/papierkologia i budowa/ to czas budowy jest w zasadzie porównywalny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.10.2006 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2006 płonie - za to - szybciej ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 08.10.2006 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2006 płonie - za to - szybciej ... I co z tego ? Firma ubezpieczeniowa zbuduje mi nowy ... Dodatkowo to nie pali się dom tylko jego wyposażenie. Murowany (a właściwie jego zawartość) też się spali ... i co myślisz że pomalujesz i będziesz mieszkać. Wolę aby mi wybudowano nowy. Stereotyp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 08.10.2006 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2006 Obecnie mieszkam w murowanym. Mieszkałem też w "kanadyjczyku" - chwalę sobie. Każdy ma swoją specyfikę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.10.2006 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2006 płonie - za to - szybciej ... I co z tego ? Firma ubezpieczeniowa zbuduje mi nowy ... a ile kosztuje ubezpieczenie domu z drzewa ? tyle samo co murowanego ... czy znacznie drozej ? i czy sa firmy chętne aby dom z drzewa ubezpieczyć ....? poniewaz sam nie zdecydowałem sie na szkieletowca zacytuje G. Ratyńskiego własciciela szkieletowca, który mał juz pożar ... ma kłopot z pękającymi płytkami - bo dom z drzewa"pracuje" ... ma z zamarzającą instalacją ... bo po wyłaczeniu (awarii) pieca dom stygnie momentalnie ... itd itp ... tytuł wątku Dworek polski - przestrogaPoniosło mnie troszkę, ale miałem powód... [..................] To domy w technologii kanadyjskiej. Nie znajdziecie w nich ani jednego łącznika - wszystko na gwożdzie, deska łączona od czoła, gwóźdź bity pod skosem. Deski konstrukcyjne niestrugane, najgorszego gatunku.Ale tego nie widać więc serce nie boli. Ja obejrzałem dokładnie po pożarze, gdy musiałem wymienić część konstrukcji. Instalacja elektryczna kładziona na wcisk. Tam gdzie się uda ją wetknąć tam jest. Fachowcy wysyłali mnie dosądu, szkoda, że nie poszedłem. Brak bezpiecznika różnicowo prądowego, tzn niby jest ale atrapa bo nie podłączony - stąd pożar. Zupełny brak wentylacji czegokolwiek, dopiero potem zrobili na wyraźne żądanie. Spękana glazura i terakota bo chałupa chodzi, wiadomo kanadyjczyk, a klej jak do betonu. No i ta hydraulika. To bajka! Piec się zepsuł bo taka jego pora, oczywiście w najgorsze mrozy. Nie da się spuscić całej wody z systemu bo zawór jest powyżej rurek. Nie wejdziesz pod podłogę bo nie ma takiej możliwości. Rurki bardzo słabo izolowane, podczepione drutem do legarów zamarzają na kość w niskiej temperaturze. Razem z nimi rury od wody bieżącej. Jak już pisałem w kominku lepiej nie palić, choć jest świetny bo sam budowałem -, bo z powodzeniem ogrzewa cały dom ale piec nie chodzi, rurek nie grzeje i zamarza co może. Kanadyjczyk co mu wszystko zamarza!! Kto to widział.!!?? Mógłbym tak bez końca. [................] a tu jest cała wypowiedź autora watku z której pozwoliłem sobie zacytowac fragmenty http://forum.muratordom.pl/posting.php?mode=quote&p=1017552&sid=de5d5ebb040f08c3fe1407117cbdbdc3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raffran 08.10.2006 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2006 Coz moze i ja dorzuce swoje dwa grossze w tym temacie.Mieszkalem w takim domu prawie 7 lat i nie zauwazylem zeby cos sie z nim dzialo.Mam na mysli jakies tam pekania kafelkow,czy plyt gipsowych,bo pracuje.Tak samo jesli chodzi o wyziebianie go.Tak jak mozna sobie poradzic u nas z materialem na taki dom to jesli chodzi o fachowcow to juz gorzej.Sadze,ze my jeszcze nie doroslismy do technologi stawiania takich domow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 08.10.2006 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2006 brzoza i co ta reklama chciala nam powiedziec ? ze ktos bubla zbudowal... ze sciany pekaja, ze pozar, ze zamarza ? myslisz ze jakby zbudowali w takim systemie z czego innego to nie bylo by tego wszystkiego Brak bezpiecznika różnicowo prądowego, tzn niby jest ale atrapa bo nie podłączony - stąd pożar. Rurki bardzo słabo izolowane, podczepione drutem do legarów zamarzają na kość w niskiej temperaturze. Razem z nimi rury od wody bieżącej. co za roznica w tym przypadku z czego sciany sa zbudowane I powiem wiecej, moj 20 letni prawdziwy "Norweg" budowany w latach kiedy nikt nie mial pojecia o skladaniu elementowym, no moze oprocz domkow Namyslowskich.... nie popekal, nie przemarzal, pozaru jak widac tez nie przezyl Oczywiscie ze bylo w nim zimno, ale kto sie przejmowal kiedys ocieplaniem, obojetnie czy murowany czy drewniany, szuflowalo sie koksem na przydzialy i bylo git. Tylko ludzie staja sie leniwi i gazu im sie zachcialo po otrzymaniu pierwszych rachunkow, nie mieli innego wyjscia... nowe okna, ocieplenie dachu, siding + 10 cm welny i jest dobrze a nawet bardzo dobrze Moja reklama - w zeszlym tygodniu splonela fabryka gasnic przeciwpozarowych pod Zaleczem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 08.10.2006 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2006 Korzystam z ubezpieczenia gdzie nie liczy się z czego postawiony jest dom - tylko ile jest wart.Jeśli dobrze pamiętam to stawka wynosi 0,08% wartości domu.Firma Comercial Union. Nie chce reklamować - ale jeśli inne ubezpieczalnie zawyżają - to trzeba pokazać ludziom alternatywę. We wrocławiu byłą sprawa jednego nowego Mercedesa z którym właściciel był z 10 razy serwisie - to też oznacza że merce są be .... Sorry - Twoja opinia to tylko zasłyszane .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 08.10.2006 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2006 http://www.franklin-gov.com/fire/images/action1.jpg pożar kanadyjczyka jest zdecydowanie bardziej widowiskowy niż murowanego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 08.10.2006 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2006 I co z tego ? Firma ubezpieczeniowa zbuduje mi nowy ... A jak się spalisz to dostaniesz nowe życie od ubezpieczyciela? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 08.10.2006 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2006 I co z tego ? Firma ubezpieczeniowa zbuduje mi nowy ... A jak się spalisz to dostaniesz nowe życie od ubezpieczyciela? sorry ale to jest juz tak naciagniete, ze mozna bylo by przypuszczac ze budujac murowany masz gwarancje na zycie beton, piekne moge Ci z sieci wyciagnac mase zdjec pozarow domow murowanych, ale czy to cos zmieni strazacy jacys tacy obcy .... Inną zaletą, wbrew wszelkim przekonaniom, jest ognioodporność. Może to stwierdzenie zdziwi wielu inwestorów, ale dotychczas w naszym kraju nie spłonął żaden budynek o drewnianej konstrukcji szkieletowej, mimo iż w kilku które znam, z różnych powodów pożary wybuchały. W jednym przypadku była to próba umyślnego podpalenia, w innym wybuchł kocioł gazowy znanej na rynku firmy. W jeszcze jednym przypadku pożar spowodowany został wybuchem kuchenki gazowej. Wszystkie te przypadki spowodowały pożar w budynku, jednak nigdy nie doszło do spalenia się budynku. Stosowane bowiem w budynkach o konstrukcji szkieletowej okładziny wewnętrzne z płyty gipsowo - kartonowej uchroniły budynki przed całkowitym spaleniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.10.2006 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2006 brzoza i co ta reklama chciala nam powiedziec ? Moja reklama - w zeszlym tygodniu splonela fabryka gasnic przeciwpozarowych pod Zaleczem Mohag sądzisz więc, ze tak samo łatwo jak drewniana (od zwarcia instalacji) zapali sie murowana sciana ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 08.10.2006 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2006 anpi napisał: NOTO napisał: I co z tego ? Firma ubezpieczeniowa zbuduje mi nowy ... A jak się spalisz to dostaniesz nowe życie od ubezpieczyciela? sorry ale to jest juz tak naciagniete, ze mozna bylo by przypuszczac ze budujac murowany masz gwarancje na zycie beton, piekne moge Ci z sieci wyciagnac mase zdjec pozarow domow murowanych, ale czy to cos zmieni strazacy jacys tacy obcy .... Cytat: Inną zaletą, wbrew wszelkim przekonaniom, jest ognioodporność. Może to stwierdzenie zdziwi wielu inwestorów, ale dotychczas w naszym kraju nie spłonął żaden budynek o drewnianej konstrukcji szkieletowej, mimo iż w kilku które znam, z różnych powodów pożary wybuchały. W jednym przypadku była to próba umyślnego podpalenia, w innym wybuchł kocioł gazowy znanej na rynku firmy. W jeszcze jednym przypadku pożar spowodowany został wybuchem kuchenki gazowej. Wszystkie te przypadki spowodowały pożar w budynku, jednak nigdy nie doszło do spalenia się budynku. Stosowane bowiem w budynkach o konstrukcji szkieletowej okładziny wewnętrzne z płyty gipsowo - kartonowej uchroniły budynki przed całkowitym spaleniem. hmmmmm: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=65452&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=&sid=31b2f81a40854aa5f86836066fd476ab sądząc po soplach przed spaleniem do końca raczej ocałiło patyczaka obfite polewanie wodą.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 08.10.2006 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2006 W statystykach pozarowych w nowych domach jednorodzinnych pozary spowodowane wadliwa instalacja elektryczna sa na ostatnich miejscach pozycyjnych, gorszym niebezpieczenstwem sa podpalenia, niechlujstwo osob, nie mowiac o kominkach Jestem ciekawa jak ludzie budujacy domy z uzytkowym poddaszem, ktorych jest z 80 % budujacych, zyja z ta swiadomoscia pozarowa, majac jakby nie bylo takie cos jak ala pol kanadyjczyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inka1 08.10.2006 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2006 Przeżyłam pożar i zalanie kanadyjczyka i jakoś żyję, a dom nie spalił się w 15 minut jak co poniektórzy opowiadają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raffran 08.10.2006 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2006 Kiedys bylem swiadkiem pozaru takiego domku i obserwowalem poczynania strazakow.W pewnym sensie bylo to dosyc ciekawe.Strazacy powybijali okna i wywalili w dachu dziure co by byl lepszy ciag.Patrzac jak to sie pieknie pali kontrolowali pozar polewajac sasiednie domy i inne zabudowania zaby sie nie zajely.Na koniec powalili pozostale stojace sciany,dogasili to co zostalo i zaczeli sie pakowac.Wiem,ze ich postepowanie bylo spowodowane zageszczenbiem zabudowy. Od miejscoiwych dowiedzialem sie,ze to normalne, standartowe postepowanie na tym terenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.