Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przepisanie dzialki, dokumentow, jakis juz na niej prac itp.


vib

Recommended Posts

Sprawa wyglada tak: planowalem zakup dzialki grudzien/styczen (wtedy bede mial mozliwosci finsowe), ale juz teraz znalazlem chyba to "COS" :) wiec szkoda sobie odpuscic (taniej nie bedzie :p ) i kombinuje tak:

dogadam sie z pewna osoba, ktora wezmie szybki kredycik i zakupi dzialke

w styczniu splace jej kredyt i odkupie dzialke

przez ten czas pozalatwialbym wszystkie potrzebne sprawy (pozwolenia budowlane,przylacza itp - cala papierologia) tak, zeby na wiosne mozna bylo ruszyc z budowa

 

i teraz pytanie - czy to jest wykonalne - wszystkie dokumenty pozwolenia, projekty itp. bedzie na nia(wlasciciela) - czy potem sie to wszystko bezproblemu przepisze, czy od nowa wszystko zalatwiac, znow za to samo placic ?

 

Pzdr.

vib

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wyglada tak: planowalem zakup dzialki grudzien/styczen (wtedy bede mial mozliwosci finsowe), ale juz teraz znalazlem chyba to "COS" :) wiec szkoda sobie odpuscic (taniej nie bedzie :p ) i kombinuje tak:

dogadam sie z pewna osoba, ktora wezmie szybki kredycik i zakupi dzialke

w styczniu splace jej kredyt i odkupie dzialke

przez ten czas pozalatwialbym wszystkie potrzebne sprawy (pozwolenia budowlane,przylacza itp - cala papierologia) tak, zeby na wiosne mozna bylo ruszyc z budowa

 

i teraz pytanie - czy to jest wykonalne - wszystkie dokumenty pozwolenia, projekty itp. bedzie na nia(wlasciciela) - czy potem sie to wszystko bezproblemu przepisze, czy od nowa wszystko zalatwiac, znow za to samo placic ?

 

Pzdr.

vib

Mało prawdopodobne byś załatwił pozwolenie na budowę w tym czasie. A jak nie ma planu zagospodarowania to nawet nie załatwisz warunków zabudowy (jeżeli jest możliwość uzykania). Ale jak te pozwolenie będzie to je bez problemu przepiszesz.

Wogóle zakupywanie na inną osobę, a później kupowanie tej działki od niej to dosyć skomplikowany sposób "samobójstwa" Wiąże się to z zryczałtowanym dodatkowym podatkiem dochodowym, dodatkowymi kosztami okołotranzakcyjnymi. Nie znam okoliczności ale może wystarczy związać się umową przedwstępną z terminem realizacji w styczniu 2007 roku. Trzeba zapłacić jakiś zadatek ale na zadatek chyba masz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wyglada tak: planowalem zakup dzialki grudzien/styczen (wtedy bede mial mozliwosci finsowe), ale juz teraz znalazlem chyba to "COS" :) wiec szkoda sobie odpuscic (taniej nie bedzie :p ) i kombinuje tak:

dogadam sie z pewna osoba, ktora wezmie szybki kredycik i zakupi dzialke

w styczniu splace jej kredyt i odkupie dzialke

przez ten czas pozalatwialbym wszystkie potrzebne sprawy (pozwolenia budowlane,przylacza itp - cala papierologia) tak, zeby na wiosne mozna bylo ruszyc z budowa

 

i teraz pytanie - czy to jest wykonalne - wszystkie dokumenty pozwolenia, projekty itp. bedzie na nia(wlasciciela) - czy potem sie to wszystko bezproblemu przepisze, czy od nowa wszystko zalatwiac, znow za to samo placic ?

 

Pzdr.

vib

 

Teraz zadatek. Umowa przyrzeczenia sprzedaży. Nie masz na zadatek - weź kredyt , pożycz, wszystko jedno.

W styczniu zakup i już. Za bardzo przekombinowane to co wymyśliłeś...to się zupełnie może nie opłacać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...