Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wyburzenie ściany nośnej w bloku z płyty z lat 80-tych


Mr Marc

Recommended Posts

Witam Forumowiczów,

 

właśnie usiłuję urządzić mieszkanie w bloku z płyty o pow. 53 m

znajdujące sie na 3 piętrze w 3 piętrowym bloku z 1980 roku.

Mam spółdzielcze wlasnościowe prawo do lokalu.

 

Po obmierzeniu mieszkania i skopiowaniu planu ze spóldzielni,

doszedlem do wniosku, ze lepiej skasować jeden mały 10 m pokoik

i przestrzen po nim rozdzielic miedzy dwa sasiednie pomieszczenia

tj. kuchnie (6 m) i drugi pokój (11m). Przy okazji wywaliłbym tez beznadziejne korytarzyki do kuchni i powiększył o nie i o osobną mikro toaletę lazienkę z 3m do ok 5,5m.

Z planów wynika, że sciana miedzy jednym małym pokojem a tym drugim (którego chce sie pozbyc) jest scianą nośną. chciałbym tą sciane na długosci 3 m wyburzyć i postawić druga o metr dalej w głąb likwidowanego pokoju.

Pozostałe scianki sa scianami działowymi.

 

Kto mi poradzi czy to możliwe i jak sie za to zabrać od strony i prawno-administracyjnej oraz technicznej.

 

Jestem w tych sprawach laikiem.

Dla zainteresowanych moge podeslac zrobiony w wordzie plan mieszkania dotychczasowy i projekt tego co chce uzyskac.

Chetnie posłucham osób z doswiadczeniem w tych sprawach

i w bojach ze spółdzielniami i urzędami.

 

Pozdrawiam Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogą odmowic , ale nie moze to byc bez uzasadnienia. Po to piszesz do nich podanie, zeby Ci udzielili na nie odpowiedzi.

Warunkow odmowy moga szukac na rozne sposoby -istniejaca ekspertyza budowlana, forma wlasnosci lokalu itp. Ale nie zakladaj z gory najgorszego scenariusza. No chyba , ze masz na pienku z prezesem :D

Dla tego najlepiej najpierw rozmowa i podanie, potem projekt.

Projekt kosztuje, glupio by bylo zaplacic paręset zl za niepotrzebny papier. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

wczoraj bylem w społdzielni, i pokazałem pani projekt tego co chce zrobić,

a ona: "o nie sciana nośna, ja już to przeżywałam..... ja musze patrzeć na budynek jak na całość, rozumiem drzwi wybic w tej scianie to tak, ale 3 m sciany ??"

a dwa czasu wcale nie miala ... zeby spokojnie pogadać,

ponadto spławiła mnie tekstem, że skoro chce polączyc kuchnie z pokojem oraz wc z lazienką to zmieniam przeznaczenie i ilośc pomieszczeń a zatem musze miec pozwolenie na budowę .... z gminy

 

i rozmawiaj tu z taką ....

 

Czy to faktycznie potrzebne ??

 

Czy - zakładając ze wystąpie do gminy o pozwolenie na budowe - w tym wystąpieniu wystarczy moj wlasny projekt pokazującym jakie scianki działowe (na razie nie wspominam o nosnej) chce wyburzyć

czy muszę się bawić w fachowe i kosztowne projekty ?

 

Uff wiem ze z urzedami i to zawsze sa walki

i ze trzeba twardo domagac sie swojego ...

 

 

Pozdrawiam Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...