Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa zaczynajacych wiosna 2007 - Wielkopolska


misiak

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Poszukuję ekipy do wykonania projeku przyłącza wodnego i budowy samego przyłącza. Jezeli macie kogoś rzetelnego dajcie znać.

Jakby był to hydraulik, który potrafi rozprowadzić równeiż rozprowadzić kanalizację budynku to byłoby jeszcze lepiej.

 

Co mozna wykonać własnymi siłami, żeby ograniczyć zbędne koszty, a co koniecznie trzeba zlecić na zewnątrz przy budowie przyłącza wodociagowego?

 

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!

Jeśli kogoś interesuje podaję namiary na dekarzy.Chłopaki pracują sprawnie, fachowo.. Z czystym sumieniem polecam bo wiem jak to jest gdy się dostanie ekipę z przypadku :evil:

 

Pan Daniel 0691998332 lub Pan Tomek 0600278128. Proszę dzwonić po 20.00 :)

 

U mnie robią dach na gotowo od ciesiółki-więżby aż po rynny.

 

Spośród fachowców mogę jeszcze polecić Kierownika budowy p.Konieczny 604175485

 

 

Elektryka :

Pan Krzysztof 0602736408

oczywiście wszyscy z odpowiednimi uprawnieniami :D :D

 

Pozdrawiam :D

 

 

Wiatm :D

No to mogę juz coś napisać o kolejnym fachowcu na budowie_ elektryku P.Krzysztofie :o)

 

Bardzo podoba mi się jego praca :o)

Na wstępie analizuje z inwestorem projest instalacji potem doradzi gdzie ewentualnie dodać a gdzie puszka jest nie potrzebna :o)

Taka rada w moim przypadku była potrzebna bo choć przemyślałam wnikliwie rozkład puszek,właczników itp to okazało sie że w praktyce trzeba zweryfikować niektóre rozwiazania projektowe.

Tak wiec z czystym sumieniem polecam elektryka tak jak polecałam kierbuda i wiem że osoby które skorzystały dotychczas z ich usług są zadowolone :o) (prywatna z nimi korespondencja :o))

 

 

Pozdrawiam

 

Może z kolei macie jakieś namiary na solidnego hydraulika ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie kredytów - też wziąłem w PKO BP. Po długich poszukiwaniach okazał się najkorzystniejszy. To bank, w którym do tej pory miałem swoje osobiste konto. Pierwszą ofertę otrzymałem właśnie od nich. Potem szukałem czegoś korzystniejszego, ale żaden bank nie przedstawił lepszej. Wziąłem udział w aukcji kredytowej (http://www.aukcjekredytowe.pl) i ,chociaż kibicuje tej formie zdobywania pieniędzy na inwestycje, straciłem na próżno miesiąc czasu. Zgłosiły się dwa banki nie przedstawiając niczego nadzwyczajnego. PKO dał prowizje 0.75, marżę 1.18, kredyt w CHF, 270 tys. na 27 lat, rata 1190.00.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za info .Z tego co piszecie wynika że PKO BP posiada najlepszą ofertę a praktycznie nie braliśmy go pod uwagę . Teraz wybierzemy sie do niego a mamy go pod nosem i zobaczymy co mm zoproponuje . Rozumiem że braliscie kredyt w CHF ,jak przedstawił Błażej (dzięki za podanie kwot) rata jest sporo niższa od PLN .

Teraz czeka nas rundka po bankach ,mam nadzieję że owocna :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz na Allegro u sprzedajacych Fakro z Kobyłki

pamiętam że skoro "słowo się rzekło kobyłka u płota" ale żeby z kobyłki okna sprzedawali... :roll: jak to rozumieć?...

 

Chcemy dołączyć do grupy budujących na wiosnę 2007, no ale z tego co widzę, to niektórzy już o oknach................. a my dopiero zaczniemy za miesiąc kopać fundamenty

luzik ziomale :D ja o oknach, GWC i automatyce budynku gadam, a jeszcze nawet aktualnych mapek nie mam więc z adaptacją i inszą papierologią stoję. Mama nadzieje, że w najbliższym czasie geodeta zapowie się na wizytę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiak albo jestem ślepy, albo faktycznie nie napisałeś. Jeśli to nie tajemnica czy mógłbyś podać kwotę miesięcznej raty, którą płacisz i którą proponowali Ci w MBanku? Porównanie, które przedstawiłeś w wątku jest bardzo ciekawe a do tego rozumiem, że CAŁKOWITY koszt kredytu, po jedo spłacie w PKO jest nie gorszy, a nawet lepszy niż w innych bankach :)

pozdrawiam

 

jaka tajemnica ;-)

juz wszystko napisalem tylko zapomnialem napisac o ratach ;-)

bo te wyliczenia sa bardzo niedokladne - sa brane na dzien w ktorym sie pytasz

a co bedzie za rok dwa i dwadziescia to nikt tego nie wie

jutro poszukam(wlasciwie dzis) w dok to napisze bo juz troszke pozno ;-)

 

ogolnie pol miesiaca wertowalem forum i czytalem tematy na temat kredytow, bankow i problemow z nimi

 

umowe podpisalem pare dni przed gwiazdka zapakowalem do teczki i nie mysle o niej

bo mam maly plan i mam nadzieje ze wyjdzie

 

kredyt bralem w 2006 roku tylko dla ulgi podatkowej a tak naprawde tylko podpisalem umowe i mam założone konto w pko

a reszte formalnosci przed wyciagnieciem 1 transzy (mam na to rok ) -wiec jeszcze nic nie place a zaczne placic same odsetki po wyciagnieciu 1 transzy co chce na maxa opoznic i ograniczyc ilosc transz

bo zdeklarowalem sie ze wybuduje sie uwaga do 1 szycznia 2008

i od tego dopiero bede placil odstetki z kapitalu

zeby nie dac bankowi za duzo zarobic chce ograniczyc do 2 max 3 transz

tylko ze banki wyplacaja transze % do tego co sie zrobilo wiec bede na maxa robil z swojej kasy pozniej zawolam rzeczoznawce z banku za 80 zl i wyciagne zwrot tego co zrobilem z transzy + to co bede robil

wiec przy moich obliczeniach to beda max 2-3 transze (mam taka nadzieje)

wyjdzie w praniu ;-)

 

mikolayi

tak naprawde nie da sie obliczyc ile ten kredyt wyjdzie nawet przy zl (wibor)

a tym bardziej prz chf - kurs + stopy procentowe (libor )

ale roznica na poczatku miedzy chf a zlotowka byla straszna

jakies 400 - 500 zl wiecej miesiecznie w zl ( przy kwocie 300 k na 30 lat )

jak poszukam to dokladnie napisze

 

wydaje mi sie ze najwazniejsze warunki kredytu przedstawilem w tabelce w moim temacie

biorac ta tabelke do banku i wyciagajac ja na biurko juz wiedza ze nie maja do czynienia z laikiem i ze beda mieli wytoczona batalie pytan ( w wiekszosci bankow musieli sie wspomagać tel lub wolac kierownikow bo sami nie potrafili odpowiedziec jak jest )

 

z przykladu pko i mbanku (dla ciekawostki pko bp omijalem szerokim lukiem bo myslalem ze bedzie bardzo drogo i trafilem do nich jako ostatnich )

widac ze mbanki , milenium nie sa tak tanie tylko bardzo cwane

potrafia marketingowo zakrecic klienta (podobie jest w marketach z np. komputerami na wabia w zestawie pisza ze ma b. dobry markowy procesor - to

na co zwraca wiekszosc uwage a reszte wkladaja beznadziejna niemarkowa gimele )

kazdy patrzy na to ze 0 prowizji jest w mbanku a w pko od 0 do 0,95 % (idzie cos tam potargowac)

zakladajac 300 k podliczmy ile dajemy na starcie zanim jeszcze dostaniemy kredyt (podliczone lacznie z wpisami, wekslami, ubezpieczeniem itp... to co sie znajduje w tabelce )

 

pko 3114 zl (zadnych ukrytych oplat )

 

mbank 5364 zl + obowiazkowe ubezpieczenie pomostowe do czasu wpisu do ksiegi wieczystej (w pko jak nie chcesz wczesniej transz niz zrobia wpis jest 0 )

a to moze trwac 2-3 miesiace ! i dokladnie nie pamietam jak to obliczalem musze poszukac (tak podaje mbank) 1% + 0,2% jednorazowo wiec o ile sie nie myle to bedzie 3000 miesiecznie + 600 zl jednorazowo - ale co do tego obliczenia moge sie mylic !!! wiec wychodzi nam 5364 + 3600 = 8964 na starcie !(zakladajac ze tylko miesiac bedziemy czakac za wpisem )

 

 

wiec widac te ich promocje 0 !!!!

twierdze ze jak bank zaczyna krecic juz na starcie to co bedzie pozniej ?

 

tak naprawde pozniej liczy sie marza+LIBOR = kredyt

w moim przypadku (300 k w chf na 30 lat) marza 1,24 % i prwizja 0,75%

 

dla mnie liczylo sie tez ze mniejszy byl wymagany wklad wlasny 20 % w przypaku pko i 30 % w mbanku

oczywiscie mozna miec mniejszy wklad wlasny ale znowu sie placi ;-(

to jest tzw. ubezpieczenie wkladu wlasnego

wiec jak bank obliczy tobie ze twój wklad wlasny np. dziakla kosztuje 50 k

wiec brakuje jeszcze 10 k i od tego placisz ubezpieczenie w przypadku pko 2,9 to jest 290 zl a w mbanku musi byc wiekszy wklad wiec brakuje 40 k to jest 1400 zl

 

a ostatnim kryterium dla mnie bardzo ważnym to zarobki

wiekoszosc bankow ma chore wymagania (chodzi tez o zaswiadczenia do zakladu pracy )

w pko z 3 miesiecy i tylko suma zarobkow a w mbanku juz z 6 mc

wiec musza byc wieksze zarobki

w innych bankach jeszcze zaswiadczenia maja porozbijane o podstawe, premie , premie roczne , nagrody itp...

i przy takim rozbiciu jak ktos ma mala podstawe a nadrabia premiami moze nie miec zdolnosci kredytowej bo wiadomo premie moga byc zmienne !!

 

qre ale sie rozpisałem sorrki

ale pozno juz jest ;-(

mam nadzieje ze komus te rady sie przydadzą 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiak uważnie przeczytałem Twojego posta i faktyczniezgadzam się z Tobą, że podstawową sprawą jest policzenie kosztów "startu" kredytu. Wg mojej oceny marżę udało Ci się utargować na dość przyzwoitym poziomie. Twoją listę uwag, o co należy zapytać w banku staram się jeszcze sukcesywnie rozszerzać i być może za jakiś czas zamieszczę suplement do Twojego opracowania :) Bezspornym faktem jest to, że oprócz pójścia do jakiegoś doradcy finansowego warto zasięgnąć języka i samemu obejść kilka banków. Czekam zatem z utęsknieniem na ostatnią informację ile będziesz płacił miesięcznie :) Na starcie oczywiście :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozdrawiam stałych bywalców,mało pisze bo nie mam o czym.

czekamy na adaptacje i pozwolenie na budowe,a to potrwa troche,bo dopiero co spłacilismy działke i zbieramy kase na budowe.

a chcemy budowac powoli-stopniowo 2 lub 3 lata ile bedzie trzeba ale z kosztów własnych,tzn.bez kredytu,tyle piszecie o kredytach,a czy ktos buduje tak jak my zamierzamy?nie mam dobrego zdania o kredytach :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a chcemy budowac powoli-stopniowo 2 lub 3 lata ile bedzie trzeba ale z kosztów własnych,tzn.bez kredytu,tyle piszecie o kredytach,a czy ktos buduje tak jak my zamierzamy?nie mam dobrego zdania o kredytach :evil:

nikt nie ma dobrego zdania, ale jakbym miał budować z tego co zarobię, to bym musiał odkładać miesięcznie (licząc lekką ręką i zakładając brak oszczędności) jakieś minimum 6k pln, żeby zrobić tak jak Wy.

Nie no, jasne :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po długiej przerwie:)

 

 

Najpierw wyjazd, potem bieganie i nadrabianie zaległości, a teraz przyszła pora na przyjemności czyli forum :D

 

Krótko podsumowując, bo muszę lecieć...

Na Budmę idę sama, na spotkanie w klubie jestem jak najbardziej za jeśli można bez męża, albo żony (bo nie mam :))

 

z moich postępów:

- mapki zrobione

- Pan geolog zrobił odwierty (czekam na wyniki badań)

- mam już przepisane WZ na siebie

- złożony wniosek o wjazd na działkę

- wniosek w Enei (każą mi czekać 9 miesięcy!!!)

- projekt się adaptuje...

 

 

Pozdrawiam gorąco

Natalia

 

Wszystkim, którzy zaczęli gratuluję, a reszcie jak i sobie życzę cierpliwości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiak wielkie dzięki za informacje.Twoje spostrzeżenia są bardzo ciekawe ,szczególnie te o ubezpieczeniu kredytu do czasu wpisu w hipotekę .Szczerze mówiąc nie sądziłam że to taka spora kwota ,no i ten manewr z podpisaniem umowy i odczekaniem z wzięciem pierwszej transzy jest świetny i wart zastanowienia

A tak swoją drogą Misiak jak ty chcesz postawić swój domek przez rok ??????

To jest technologicznie niemożliwe , mury ,betony muszą wyschnąć ,nabrać wytrzymałości ,odparować ......ale życzę powodzenia ,do odważnych świat należy!

Czy to znaczy że już zacząłeś ????

Odpisując Ani i Grzesiowi to pewnie że chcielibyśmy budować się ze środków własnych,problem polega na tym że tych środków brak .Mając na utrzymaniu dwójkę dzieci ,mieszkanie i nie mogąc liczyć na pomoc rodziny ,to nie wybudowałabym się chyba za swojego życia ,a ja chciałabym pomieszkać i nacieszyć się swoim małym domkiem .Ale tak całkiem goli nie jesteśmy ,mamy działkę i małe mieszkanie ,które pewnie sprzedamy ,gdy będzie brakowało kasy, a będzie brakowało............na pewno . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak swoją drogą Misiak jak ty chcesz postawić swój domek przez rok ??????

To jest technologicznie niemożliwe (...)

Możliwe, możliwe. Beton po 7 dniach może już przenosić obciążenia, a po 30 ma swoją pełną wytrzymałość.

 

Jak Misiak zacznie na wiosnę, w lato chałupa przeschnie, na jesień wykończeniówka. Nie wspomnę o tym, że w międzyczasie urządzimy wspólnie parę grilków :D Na wszystko musi być czas.

 

 

P.s. Misiak, wysyłaj żonkę, na kurs parawa jazdy, bo jak my po tych grilach będziemy wracać :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...