Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kontrola dziennika budowy przez inwestora


carpedijem

Recommended Posts

to chyba nie to forum, rozumiem że kierownik jest cały czas na budowie czyli jakieś osiedle chyba budujesz...

 

 

a przy budowie domku gdzie kierownik wpada na budowę "od czasu do czasu" to chyba ty masz dziennik budowy???

 

 

co byś okazywał w czasie ewentualnych / choć raczej nieprawdopodobnych / kontroli???

 

 

wszak dziennik ma być STALE na terenie budowy, dostępny min dla Ciebie/rozumiem inwestora????:

 

 

http://www.ciop.pl/5541.html

 

 

coś ten twój kierownik mąci???? może cosik ukrywa???

 

a najszybciej ma przewrócone w głowie postaw go na miejsce w szyku....

 

 

a czy przypadkiem kierownik nie jest pracownikiem wykonawcy???

 

to by wiele wyjaśniało... kryje jakieś "oszczędności" Twoim kosztem/tzn kosztem jakości które zostają w kieszeni wykonawcy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy inwestor ma prawo żądać od kierownika budowy żeby mu okazywał co jakiś czas dziennik do wglądu? ...

przeciez to Twoja własność

Ty kupowałes dziennik ... nie kierownik ... ? :roll:

 

a jak chcesz, to sobie tam nawet cos pobazgrac mozesz ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osiedle domków - dzięki wielkie. Jeden dom mnie wykańcza, a przy całym osiedlu to bym pewno osiwiała w ciągu dwóch dni.

nie jest tak źle - grunt to sie nie denerwowac ... dziennik to tylko dziennik

powinno sie tam pisac niebędne minimum

chyba ze kierownik to poeta ... :-?

sorki carpedijem, ze Cie pomyliłem płcią brzydka ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam się zastanawiać nad tym co piszecie.

Mnie na wstępie mój kierownik powiedział, że dziennik trzyma u siebie i na bieżąco będzie go uzupełniał (w ramach kolejnych wizyt).

 

Czyli w takim razie żadąć, aby dziennik był u mnie --> chociażby na potrzeby niespodziewanych kontroli :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie... to druga strona medalu niedzio

przepisy mówią

a) ze dziennik musi być zawsze na budowie

b) za dziennik odpowiada kierownik budowy

a jesli odpowiada nalezało by go łańcuszkiem przywiązac na budowie przy biurku, w którym jest zamkniety dzienik ... :-?

odkryłes ze prawie polskim jest sprzeczność lub kierownika powinno sie przepołowic ... ( bo ma ma potrzeby fizjologiczne, a czasem zone i dzieci ... wiec czasem musi odejśc od biurka z dziennikiem ...)

w kazdym razie - jedna połowa zawsze ma pilnowac dziennika ! :evil:

 

jesli kierownik ma wiecej budów - kierownika nalezy poćwiartowac ...

 

:-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi raczej nie chodziło o to u kogo dziennik ma być, bo dla mnie to lepszy układ jak on ten dziennik trzyma. Powstała tylko kwestia sporna że wykonawca chce koniecznie zobaczyć jeden zapis w dzienniku (i słusznie) a kierownik rzucił mu tekst że nie powinien się dziennikiem interesować... w tym momencie ja postanowiłam się zainteresować dziennikiem, a z tego rozporządzenia widzę że wykonawca (znaczy się szef ekipy) też ma prawo tam zajrzeć. Dziękuję za błyskawiczną reakcję.

PS. co do mojej płci - ok, gorzej by było gdybyś się pomylił (pomyliła) "na żywo" - wtedy byłoby się czym martwić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziennik ma byc dostepny dla inwestora i wykonawcy - kierownik nie moze go zaanektowac i bronic do niego dostepu ...

PS. co do mojej płci - ok, gorzej by było gdybyś się pomylił (pomyliła) "na żywo" - wtedy byłoby się czym martwić :)

na zywo - nie darowałbym sobie :D

bo ja - mimo zeńskiego nicka - jestem facetem ...

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę, aby była konieczność dzielenia kierownika na pół, albo ćwiartowania go. Z jednej strony, nie istnieje przepis, który mówiłby, że kierownik ma być zawsze na budowie, a z drugiej strony, ma on być na budowie tyle czasu, ile wymaga tego proces budowlany.

 

Z tego powodu nie martwiłbym się o potrzeby fizjologiczne kierownika. Z pewnością na każdej budowie znajdzie się czas na załatwienie potrzeb fizjologicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem się zdarza ,że giną dzienniki budowy i skoro kierownik za niego odpowiada,to woli trzymać go u siebie.Zdaje się,ze bez dziennika nie odbiorą budowli i inwestor z kierownikem musi wówczas nizle się nagimnastykować aby ten dziennik odtworzyć.A to już nie jest prosta sprawa.Ale nie zmienia to faktu iż dziennik powinien być jednak na budowie.Wpisu do dziennika może dokonać oprócz kierownika również inwestor,wykonawca,elektryk,kominiarz i inne uprawnione osoby.Zdarza się również ,ze wykonawca czasami nie chce oddać dziennika inwestorowi, póki się nie rozliczą.Może jednak bezpieczniej jest jeśli kierownik trzyma .Sama nie wiem :-? :o :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powstała tylko kwestia sporna że wykonawca chce koniecznie zobaczyć jeden zapis w dzienniku (i słusznie)

 

A wcale że nie. Bo Prawo budowlane nie zna takiego pojęcia jak wykonawca. Uprawnionymi osobami są inwestor, kierbud, inspektor nadzoru. Wykonawca ma robić to co do niego należy, a więc wykonywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nasz dziennik budowy jest u kierbuda :)

Nie wyobrażam sobie trzymania dziennika na budowie.Nie mam żadnego baraku a chyba musiałabym skrzynie zaadoptować pod dziennik,zamknać na klucz i schować w garażu :D

 

Swoją drogą muszę kierbuda zapytac i może zobaczyć czy wogóle dokonał wpisów do dziennika budowy.Nadarzy się ku temu okazja jak dekarze zrobią dach i bedę musiała zapłacic kierownikowi 1 ratę z jego wynagrodzenai :D

 

Pozdrawiam :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powstała tylko kwestia sporna że wykonawca chce koniecznie zobaczyć jeden zapis w dzienniku (i słusznie)

 

A wcale że nie. Bo Prawo budowlane nie zna takiego pojęcia jak wykonawca. Uprawnionymi osobami są inwestor, kierbud, inspektor nadzoru. Wykonawca ma robić to co do niego należy, a więc wykonywać.

 

A co jeśli nie zgadzają się z tym co im każe kierownik,mają wowczas prawo żadać od kierownika wpisu ,ze ten chce aby było tak i tak...( i robią wówczas zgodnie z tym co polecił ).a jesli się nie zgadzają to mogą też dokonać wpisu w dziennik ,ze tego nie wykonają bo nie jest to zgodne np.ze sztuką budowlaną. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety wykonawca może tylko żądać wpisu od kiera, insp, inwestora, projektanta, sam to nie może dokonywać wpisów

 

a że coś jest robione zgodnie ze sztuką czy nie to odpowiada za to kierbud, a nie wykonawca, chyba że ten świeci własnymi uprawnieniami

 

carpedijem:

Uprawnionymi osobami są inwestor, kierbud, inspektor nadzoru.

dochodzi jeszcze projektant

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jeśli nie zgadzają się z tym co im każe kierownik,mają wowczas prawo żadać od kierownika wpisu ,ze ten chce aby było tak i tak...( i robią wówczas zgodnie z tym co polecił ).a jesli się nie zgadzają to mogą też dokonać wpisu w dziennik ,ze tego nie wykonają bo nie jest to zgodne np.ze sztuką budowlaną. :-?

 

Wykonawca nie ma prawa robić wpisów do dziennika. Chcą być ważni, a tak naprawdę są na terenie budowy w innym celu. Jak się nie zgadzają z kerbudem to mają problem. To Ty możesz się nie zgadzać z kierownikiem budowy i wtedy on musi dla własnego dobra zrobić wpis do dziennika. A wykonawca ma robić to co im kierbud mówi. Jak nie pasuje to fora ze dwora.

 

Ale jest jeszcze jeden mały hak. Nie każdy kierbud nadąża za technologią i może się mylić.

 

A co so sztuki budowlanej, to jest pewien porządek:

 

1. Ustawa

2. Rozporządzenie

3. Norma

4. Wiedza techniczna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspomniany porządek budowlany, porządkiem, ale istnieje coś takiego jak realia życia. A zgodnie z nimi za wszysto, w ostatecznym rachunku, płaci inwestor. Moim zdaniem w tym przypadku inwestor powinien przyjąć rolę arbitra i jeśli uzna "rację" wykonawcy, to powinien w jego imieniu dokonać wpisu. Wykonawca nie jest tylko "robolem", często ma duże doświadczenie i wbrew pozorom, też potrafi myśleć.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe wyjaśnienie - ja nie napisałam że wykonawca ma prawo robić wpisy do DB, tylko że może tam zajrzeć, chociaż w tym rozporządzeniu z 2002r jest napisane: "§ 9. 1. Do dokonywania wpisów w dzienniku budowy upoważnieni są:

1) inwestor,

 

2) inspektor nadzoru inwestorskiego,

 

3) projektant,

 

4) kierownik budowy,

 

5) kierownik robót budowlanych, "

... i to właśnie ten pkt 5) (a dalej w pragrafie 11 jest że te same osoby mogą sobie poczytać dziennik) miałam na myśli mówiąc o wykonawcy. Nie wyobrażam sobie żeby każdy z robotników latał i zaczytywał się w lekturze DB, ale ich szefunio według powyższego ma do tego prawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...