Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • piotrulex

    1905

  • agnieszkakusi

    1365

  • nastka79

    1031

  • JaMajaD

    458

Najaktywniejsi w wątku

Mam problem. Ekipa stwierdziła, że chcą jeszcze przed zimą zrobić rusztowanie pod strop.

Tak więc potrzebuje (nie muszę dodawać, że pilnie) 120 sztuk stempli 280-300cm

 

Proszę o pomoc.

Najlepiej z okolic Złejwsi

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63520-toru%C5%84-i-okolice/page/77/#findComment-2148552
Udostępnij na innych stronach

Nastka, nic nie mów. W zeszłym tygodniu jechałam Grudziądzką koło polo marketu. Samochody wymijały potrąconego psa, który tak strasznie skomlał, że szok. Nie było jak się zatrzymać. Wyminęłam go i rozryczałam się. Zadzwoniłam do pracy, że wrócę później, bo wracam po psa i jadę z nim do weterynarza. Zawróciłam i jechałam powoli, żeby się zatrzymać i zabrac psa. Jednak juz go nie było. Musiał chyba komuś uciec i wpadł na ulicę i ktoś już go zabrał.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63520-toru%C5%84-i-okolice/page/77/#findComment-2149381
Udostępnij na innych stronach

Ja torozumiem, że czasem jakiś zwierzak wyskoczy w ostatniej chwili i już nic nie da się zrobić, ale uważam, że w 90% przypadków winny jest kierowca, bo jedzie za szybko. Ostatnio w drodze do Obór za tym zakładem ALWO (czy jak on tam się nazywa) przed mostkiem nad autostradą wybiegł nam na jezdnię kot, ale w związku z tym, że mąż jechał ok. 50km/h to zdążył zahamować, ale było już blisko :o .
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63520-toru%C5%84-i-okolice/page/77/#findComment-2149396
Udostępnij na innych stronach

Wiem już kto jechał tym samochodem w Złotorii. Gnojek, który mojemu mężowi na służbie jakieś dwa lata temu rozwalił nogi jak go ścigali :evil: Handlarz samochodów, dealer narkotyków. Ale tata jest baaaardzo kasiasty (ma znaną w Toruniu firmę) i synusia zawsze wyciągnie z pudła :evil:

Samochód wyłożył się na wysokości kościoła i na dachu dojechał do tego domu i rozwalił ścianę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63520-toru%C5%84-i-okolice/page/77/#findComment-2151254
Udostępnij na innych stronach

pare godzin temu wracalem w nocy z vipowskiego otwarcia nowego marketu w rumii. kawalek za gniewem jadac juz do torunia byl korek w srodku nocy gdyz podobno byl jakis smiertelny wypadek. pojechalismy przez jakies wioski i lasy bo nikt nie wiedzial ile to potrwa. jadac przez lasy tez wyskoczyly nam sarny na szose - auto na szczescie jest z gornej polki wiec bylo w miare bez stresu loecz jak to mowia wypadki chodza po ludziach

 

ja tez dostaje gesiej skorki jak widze jakiego rozjechanego zwierzaka na szosie lecz za duzo jezdze i wiem ze czesto tego sie nie uniknie. te psy, koty dlatego gina na drogach ze ktos ic nie dopilnowal. zgodnie z prawem psy nie powinny chodzic bez opieki wlasciciela samopas wiec najczesciej tak naprawde nie jest winien kierowca auta tylko wlasciciel zwierzaka - kierowca czesto jest ofiara gdyz za wlasna kase musi naprawiac uszkoczone auto - znalezc wlasciciela zwierzaka ktore wyskoczylo na droge, zginela i zbilo lampe jest prawie niemozliwe

 

to tak troche od drugiej strony gdyz kazdy kij ma 2 konce :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63520-toru%C5%84-i-okolice/page/77/#findComment-2151282
Udostępnij na innych stronach

Wiem już kto jechał tym samochodem w Złotorii. Gnojek, który mojemu mężowi na służbie jakieś dwa lata temu rozwalił nogi jak go ścigali :evil: Handlarz samochodów, dealer narkotyków. Ale tata jest baaaardzo kasiasty (ma znaną w Toruniu firmę) i synusia zawsze wyciągnie z pudła :evil:

Samochód wyłożył się na wysokości kościoła i na dachu dojechał do tego domu i rozwalił ścianę.

 

Agnieszka, jeżeli to ten sam o którym myślę, to to nie jest jego ojciec tylko ojczym. On ukradł wcześniej mojemu tacie samochód i się nim rozbił. Wyciągała go z samochodu straż pożarna, ale mimo tego, że został złapany na gorącym uczynku, to nic mu nie zrobili :evil: . Załamać się idzie...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63520-toru%C5%84-i-okolice/page/77/#findComment-2152368
Udostępnij na innych stronach

Na Rubinkowie na E... :wink:

 

tu jakis watek kryminalno-szpiegowski sie widze zrobil 8)

 

u nas pomieszczenia juz prawie wytynkowane

 

niebawem koncza centralne

 

pon-wtorek maja lac posadzki i pozniej kotlownia

 

GDZIE sie porozgladac za wata na ocieplenie dachu/poddasza? Jest to dostepne od reki czy sie czeka? Jakie sa ceny? jaka firma godna polecenia?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63520-toru%C5%84-i-okolice/page/77/#findComment-2153389
Udostępnij na innych stronach

tak, tak...to ta firma. Teraz będzie miał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci (minimum). Miejmy nadzieję, że się nie wykaraska. Gdzie była ta kradzież samochodu? Dawno?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63520-toru%C5%84-i-okolice/page/77/#findComment-2153408
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...