Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Olka masz juz rozpoznany ze swoją ekipą temat malowania? w sensie kosztów robocizny?

 

Maya my o malowaniu z nimi nie rozmawialiśmy, bo planujemy sami malnąć na kolorowo ;)

echh pewnie jak dalej będą z nas tak zdzierać to tez czeka nas malowanie :) a cały problem polega na posiadaniu przez na dwóch lewych rączek i bebolka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • piotrulex

    1905

  • agnieszkakusi

    1365

  • nastka79

    1031

  • JaMajaD

    458

Najaktywniejsi w wątku

Ola, z tego co wyczytałam to Ty też masz dobrą ekipę. Jeśli to nie problem proszę, podaj jakiś kontakt do nich. Zawsze lepiej mieć wybór.

 

Iwona

 

Ideałów to nie ma więc takich nawet nie szukaj. Moja ekipa była dobra, choć mogłaby być bardziej z polotem. Wszystko ogólnie rzecz biorąc wykonane poprawnie, ale zawsze jest jakieś ale... Jedno co na pewno to wszyscy chcą niewiadomo jakie pieniądze za swoją robotę, a czasami tak potrafią spartolić, że głowa mała.

Namiary dam na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja tez witam nowych budujacych. My za papierologie zabralismy sie w styczniu 2007, w maju zaczelismy budowe, a od grudnia mieszkamy. Namiarow na ekipe nie podesle, poniewaz

 

* po pierwsze, robia nam ogrodzenie, podjazd i tarasy :D i niech to skoncza

* po drugie, sa juz poumawiani na budowy

* po trzecie, wymagaja duzego nakladu czasu (NADZOR) i jeszczej wiekszej odpornosci psychicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszczej wiekszej odpornosci psychicznej.

Madzialenka z tą odpornością to już chyba wszyscy przećwiczeni jesteśmy :) teraz oby jak najmniej tych frustrujących momentów było czego sobie i Wszystkim życzę

 

Tez tak myslalam. Planujac podjazd i chodniki rozrysowalam wszystko W SKALI i jeszcze z podanymi wymiarami. Zadowolona z siebie pomyslam, ze teraz juz nic nie spieprza. Dzis wstaje sobie nieco pozniej :lol: bo Jas mial dzien dobroci dla Mamusi i pierwsze co, to ide sprawdzic, jak ida prace. I prawie padlam jak zobaczylam szalunki pod murki zupelnie inaczej niz w moim projekcie. :evil: Na szczescie jeszcze nie zdazyli wylac betonu, ale i tak ciskali sie na poprawki. Teraz czekam z utesnieniem, kiedy wreszcie skoncza i bede mogla zaczac sadzic moje roslinki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszyscy ci majstrzy mają zadziwiająca zdolność zaskakiwania nas... jezus maria nóż się w kieszeni otwiera i jak tu na takiego nie wyjechać??? Ale Ty masz w perspektywie roślinki a ja kolejne miesiące użerania się z @$%@#%$# oszołomami - dzis kończyli kafelkować kuchnię i nie starczyło kafli oczywiście spiżarnia wykafelkowana cała :evil: - no bo po co ruszyć mózgiem - że ważniejsza kuchnia no i przecież są telefony komórkowe?! co Wy na to?!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...