nastka79 23.06.2008 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 No u nas, czytałam artykuł taki, ale ta nocna burza miała dotrzeć do nas o 6 rano, a była już o 12 w nocy, więc może im się coś pokiełbasiło. O tym wietrze i gradzie pisali, że ma wystąpić między 12 a 15. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Siouxiee 23.06.2008 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Siouxiee, cieszę się, że zajrzałeś do grupy toruńskiej Zdradź nam gdzie się budujesz. Zagladam juz nie pierwszy raz, co jakis czas, poki co buduje sie na koncie w brytyjskim banku, a dzialka czeka cierpliwie niedaleko Ciebie, po sasiedzku, kilka kilometrow dalej za lasem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 23.06.2008 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Mów, mów...w którą stronę mam patrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 23.06.2008 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Siouxiee, cieszę się, że zajrzałeś do grupy toruńskiej Zdradź nam gdzie się budujesz. Zagladam juz nie pierwszy raz, co jakis czas, poki co buduje sie na koncie w brytyjskim banku, a dzialka czeka cierpliwie niedaleko Ciebie, po sasiedzku, kilka kilometrow dalej za lasem Hehe, to może koło mnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 23.06.2008 09:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 ale do Ciebie ode mnie nie jedzie się przez las Zostaje Nowa Wieś albo Grabowiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 23.06.2008 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 A w innym temacie, szukam opiekunki do rocznego Jasia. Mozecie kogos polecic? W gre wchodzi opieka u nas w Zlotorii lub na Wrzosach w Toruniu. I oby za sensowne pieniadze, bo jak trafi mi sie jeszcze jedna ze stawka 1200 zl to rzuce prace. Nie musi byc na caly etat, jestem elastyczna czasowo. Nam sie udalo przed dwoma laty znalesc cudowna opiekunke, starsza pani (znajoma mojego taty), z osiedla Na Skarpie, majaca dzialke rekreacyjna w Kaszczorku nad Drweca, bardzo jestesmy z Niej zadowoleni, z uwagi na nasza prace nierzadko opiekowala sie nawet 10 godzin dziennie naszym synkiem nie skarzac sie chocby jednym slowem. Z uwagi na nasza emigracje zmuszeni bylismy zrezygnowac z dalszej wspolpracy (z ogromnym zalem zreszta), niemniej jednak nadal utrzymujemy bliski kontakt z soba i traktujemy Pania jaak czlonka naszej rodziny. Juz zreszta nasza opiekunka obiecuje nam odprowadzanie synka do szkoly po naszym powrocie do kraju, choc maly ma dopiero niespelna trzy lata... Co do stawki, to w ostatnim czasie, tj koniec ubieglego roku, to dostawala od nas ledwie polowe wymienionej przez Ciebie kwoty... Problem w tym, ze po rozstaniu z nami Pani opiekunka (a w zasadzie Ciocia) stwierdzila, ze poki co nie ma checi zajmowac sie innym dzieckiem, wiec nie wiem, czy chcialaby podjac kolejne wyzwanie.. Aczkolwiek, za tydzien przylatujemy do Torunia na kilka dni i spotkanie z Ciocia jest przewidziane w naszym programie wizyt (zreszta mysle, ze nie wybaczylaby nam, gdyby bylo inaczej), moglbym wiec zapytac o plany na przyszlosc pod Twoim katem Pozdrawiam Bede bardzo wdzieczna za pomoc. W celu latwiejszego kontaktu wysylam na PW telefon do siebie a jak znajdziecie chwile to zapraszam na kawe. A co do stawki, to chyba jakas pomylka. Obdzwonilam wszystkich znajomych w Toruniu i Bydgoszczy, ktorzy maja nanie i NIKT nie placi wiecej niz 600 zl. Mysle, ze tu zadzialal mechanizm - mieszczuchy sie pobudowaly to maja kase. A jak maja to skubnijmy tez dla siebie. Burza byla pierwsza klasa. Ja je uwielbiam. Tylko niepotrzebnie wieczorem wystawialam sie komarom na pozarcie podlewajac ogrod. Pozdrawiam Magda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 23.06.2008 09:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Magda, my podlaliśmy tylko przód, a potem tak siadło ciśnienie wody, że nie dało rady podlewać dalej. Nastawiłam więc budzik na 3.30, żeby wstać i podlewać. Na szczęście burza pozwoliła na przestawienie budzika na 5 rano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 23.06.2008 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Magda, my podlaliśmy tylko przód, a potem tak siadło ciśnienie wody, że nie dało rady podlewać dalej. Nastawiłam więc budzik na 3.30, żeby wstać i podlewać. Na szczęście burza pozwoliła na przestawienie budzika na 5 rano na nieszawce tak woda daje czadu, ze naprawde trzeba solidnie opaske na waz zalozyc i nie odkrecac zaworu do konca na wode do domu mamy zalozony jakis reduktor bo bez kitu jest tu strasznie duze cisnienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 23.06.2008 10:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 nie denerwuj mnie my jesteśmy na końcu wodociągu i niestety tak mamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 23.06.2008 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Agnieszka, a co z tym podlewaniem ze studni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 23.06.2008 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Aga, wiem jestem wredna, ale u nas tez nie ma problemu z podlewaniem. Natalia, odpowiem za Age - dodatki zapachowe wyleczyly ja z tego pomyslu. Podobno nie dalo sie wytrzymac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 23.06.2008 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Ja bym na waszym miejscu wywierciła sobie studnie, w końcu to nie jest droga inwestycja, a jaka wygoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nasz_Dom 23.06.2008 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Mam pytanie do tych co sprzedali mieszkanie ktora metoda dotarcia do klineta sprawdzila sie, czy przez posrednika, ogloszenia w Nowosci, w telegazetach TV kablowych lub inne podajcie. Musze opracowac strategie sprzedazy mieszkania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DONKK 23.06.2008 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Ja sprzedając mieszkanie podpisałem umowe z 3 biurami ( bo sie sami zgłosili oczywiście ), dawałem płatne ogłoszenia w nowościach a kupiec znalazł nasze bezpłatne ogłoszenie w anonsach umieszczone przez net. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 23.06.2008 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Ja właśnie w sobotę umieściłam nasze ogłoszenie w Anonsach. Pośrednictwo dzwoniło już, że chcą przyjechać obejrzeć i porozmawiać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniolek2020 23.06.2008 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Witam ja dopiera zaczynam budowe domu ale mam do Was pytanie. Budowlancy zrobili szalunki i lada dzien maja wylewac betonem ale zmierzylam wszystko czy sie zgadza z projektem i niestety w niektorych miejscach szalunki sa o ok 10 cm za waskie niz powinny byc. Czy to ma duze znaczenie i czy robic awanture bo juz inaczej z nimi nie mozna czy nie warto?? Z gory dziekuje za odpowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartek_Sl 23.06.2008 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 zakładam, że chodzi o szalunki do ław fundamentowych ławy muszą być szerokie i wysokie co najmniej tyle, ile jest w projekcie - jak będzie więcej to nie zaszkodzi, jak mnie to może budynek być niestabilny - ktoś po coś te ławy przeliczał i jak by mogły być 10cm węższe to pewnie by były druga sprawa, to przed zalaniem fundamentów musi przyjechać KB i dokonać odbioru - jeśli jest tak jak mówisz to KB nie dokona wpisu do Dziennika Budowy i nie pozwoli na zalewanie ław może Twoim majstrom poprostu nie chciało się kopać szerszych fundamentów - na dworzu gorąco, świeci słońce więc co będą się przemęczać... ja bym zrobił avanti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 23.06.2008 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Witam ja dopiera zaczynam budowe domu ale mam do Was pytanie. Budowlancy zrobili szalunki i lada dzien maja wylewac betonem ale zmierzylam wszystko czy sie zgadza z projektem i niestety w niektorych miejscach szalunki sa o ok 10 cm za waskie niz powinny byc. Czy to ma duze znaczenie i czy robic awanture bo juz inaczej z nimi nie mozna czy nie warto?? Z gory dziekuje za odpowiedz skoro juz na takim etapie piszesz, ze z Twoimimajstrami nie idzie inaczej porozmawiac jak tylko robic awanture to nie brnij w to dalej przed zalaniem KB powinien oblukac i dokonac wpisu - niech ona zadecyduje w obecnosci szefa Twojej ekipy pseudo budowlanej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romek163 23.06.2008 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Mam pytanie do tych co sprzedali mieszkanie ktora metoda dotarcia do klineta sprawdzila sie, czy przez posrednika, ogloszenia w Nowosci, w telegazetach TV kablowych lub inne podajcie. Musze opracowac strategie sprzedazy mieszkania ogłoszenie było w nowościach...anonsach...jakiś specjalistycznych serwisach internetowych...zgłosiło się mnóstwo pośredników...ale z żadnym umowy nie podpisywaliśmy.... kupcy dostali cynk o mieszkaniu na takiej i takiej ulicy od pośrednika (on podał cenę X)....jako, iż byli przytomni sprawdzili jeszcze raz Nowości i tam odnaleźli te same mieszkanie za cenę Y..niższą od X o marżę pośrednika... jako, że umowy z pośrednikiem nie mieliśmy mieszkanie szybko się sprzedało. Jedna i druga strona są zadowolone;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 24.06.2008 05:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 cześć Aniołku No niestety podlewanie ze studni to jak podlewanie obornikiem....zastanawialiśmy się nad studnią i powiem szczerze, że nie wiem czy to jest opłacalne. Wykopanie studni jakiś tysiąc złotych, do tego hydrofor, filtr, potem zużycie wody...kiedy to się zwróci? Nie wiem, to jest jeszcze sprawa do przemyślenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.