Toruń i okolice...:-)))

[piotrulex]

brrr....dla mnie to za zimno

 

ale gdzie za zimno?

[JaMajaD]

napisałam to pół żartem,

ja też z chowu domowego nie blokowego dlatego robaczki w domku mi nie przeszkadzają

[piotrulex]

napisałam to pół żartem,

ja też z chowu domowego nie blokowego dlatego robaczki w domku mi nie przeszkadzają

 

kominek w domu mialas?

 

[agnieszkakusi]

normalna temperatura w domu to dla mnie 23-24 stopnie. Tak, żebym mogła bez problemu chodzić w krótkim rękawku i nie krzyczeć non stop na córkę, żeby założyła papcie.

[piotrulex]

normalna temperatura w domu to dla mnie 23-24 stopnie. Tak, żebym mogła bez problemu chodzić w krótkim rękawku i nie krzyczeć non stop na córkę, żeby założyła papcie.

 

na corke nie krzycze aby zalozyla papcie choc wie ze powinna je nosic. chocby po to aby nie marudzila jak przez nieuwage ustanie na jakies porozwalane na podlodze klocki

 

w sypialni tez tyle masz?

 

najlepsza do spania to wlasnie kolo 17 stopni, w salonie kolo 20, w kuchni kolo 18 - u nas wlasnie tak to sie przedstawia i jak sobie googlam to utwierdzam sie w przekonaniu ze tak jest dobrze i zdrowo. cieplo to lubie ja tylko w lazience choc jak mala sie kapie i jest cieplo to strsznie chce mi sie spac

 

w nieogrzewanym garazu mamy kolo 10, w pralni z 13-15 lecz na dole wcale nie grzejemy. nie ma drzwi i cieplo troche z kotlowni sie rozchodzi

 

szczerze to uwalajac sie na kanape sympatycznie sie czuje jak moge przykryc sie jakims kocykiem choc przy 20 stopniach to malo prawdopodobne

[JaMajaD]

powiedziałabym nawet, że w każdym pokoju, dopuki rodzice nie założyli co

 

ja też lubię ciepełko, tak około 23 st.

[piotrulex]

powiedziałabym nawet, że w każdym pokoju, dopuki rodzice nie założyli co

 

ja też lubię ciepełko, tak około 23 st.

 

wiec piszesz pewnie o jakis piecach kaflowych czy przepraszam o czym??

[JaMajaD]

może i zdrowo mieć taką temperaturę ale jak dla mnie to niekomfortowo i może jestem jakaś dziwna ale mi spać się chce jak mam za niską temperaturę

[piotrulex]

pierwsze mi wyskoczylo cos takiego

 

http://termodom.pl/inne/komfort_cieplny/temperatury_w_pomieszczeniach

 

Rozkład temperatur w pomieszczeniach:

W pokoju dziennym temperatura powinna wynosić 20-21°C. ...

 

W sypialni wystarczy gdy jest 16 - 18°C. ...

 

W pokoju dla dzieci temperatura powinna utrzymywać się na poziomie 20-21°C, ..

 

Łazienka powinna być dobrze ogrzewana - temperatura powinna utrzymywać się na poziomie 22-24°C....

 

W kuchni wystarczy gdy temperatura będzie utrzymywać się na poziomie 18°C,...

 

Pomieszczenia gospodarcze, spiżarnie, pralnie – tutaj wystarczy tylko 12-150C. Natomiast w garażu czy składziku ogrodowym – maksymalnie 4-80C....

[agnieszkakusi]

to krzyczenie to nie takie

tylko powtarzanie "ubierz papcie, ubierz paaaapcie"....teraz mówi: a po co? Ciepła podłoga

[piotrulex]

może i zdrowo mieć taką temperaturę ale jak dla mnie to niekomfortowo i może jestem jakaś dziwna ale mi spać się chce jak mam za niską temperaturę

 

to tak jak z niedzwiedziami

 

mnie w cieplym pomieszczeniu kiepsko sie spi. mamy nowa duuuuza kolderke, spimy bez pizamek, dzis w nocy polozylismy sobie dodatkowo na nozki kawalek kocyka ale dobrze wypoczniemy jak w pokoju nie jest za cieplo. wtedy czlowiek sie nie kreci, spokojnie oddycha itd. w 21 metrowej sypialni w ktorej w tej chwili jest prawie pusto (lozko, 2 male stoliczki nocne i toaletka) odkrecamy tylko 1 kaloryfer i to na 2 i pół . do sypialni otwarte szeroko drzwi i na wprost nieogrzewana klatka schodowa

[piotrulex]

to krzyczenie to nie takie

tylko powtarzanie "ubierz papcie, ubierz paaaapcie"....teraz mówi: a po co? Ciepła podłoga

 

wiem, wiem

 

u nas na parterze podlogowka wszedzie po za salonem a pod spodem nieogrzewana piwnica wiec podloga super ciepla w salonie nie jest. lezy dam jakis stary dywan wiec tragedii nie mam a podlogowka teraz wlaczona nawet w kuchni z podloga w panelach ktore i tak sa przyjemniejsze od kafli

[JaMajaD]

no tak budowano w latach '70, nie palono rekreacyjnie w kominkach ale i tak uważam, że kominek to fajna rzecz, chociaż nie zamierzam zbyt często urządzać sobie kotłowni w salonie

 

Piotr, czy to oznacza że w ogóle nie masz kominka?

[piotrulex]

no tak budowano w latach '70, nie palono rekreacyjnie w kominkach ale i tak uważam, że kominek to fajna rzecz, chociaż nie zamierzam zbyt często urządzać sobie kotłowni w salonie

 

Piotr, czy to oznacza że w ogóle nie masz kominka?

 

mam przygotowany komin w centralnym pukcie domu i salonu wlasnie pod komiek jednak kominka na razie nie robimy. nie gdyz mielismy wczesniej przez kilka lat i jakos nie tesknimy za nim. po drugie nie mamy przewidzianej na razie na to kasy a jest to raczej w naszym mniemaniu estetyczny zbytek. po trzecie jak bedzie kasa to sobie go zrobimy tak jak ludzie wieszaja na scianach np. jakies ladne obrazy . z pewnoscia jest to ozdoba ale nieco klopotliwa

[marmag]

a gdzie powstanie wymarzony domek?

 

Brzozówka

[marmag]

zapomnial dodac jeszcze o brudzie lecacym z drewna, robalach wychodzacych z pniakow i szwendajacych sie po podlodze, suficie w okolicy kominka co 2-3 lata do malowania, szyszczeniu tego, smrodzie spalenizny prezy rozpalaniu przy jakis tam dzownych wiatrach i cofajacym sie do wewnatrz salony dymie itd

 

Nie ma co potrafisz pocieszyć, jesteś psychologiem???

[agnieszkakusi]

nie martw się, nam nigdy dym się nie cofnął

[nastka79]

My palimy w kominku codziennie rano i wieczorem, bo mamy DGP . Co prawda dopiero od miesiąca, ale już wiemy jak to jest. Czasem się cofa z komina i faktycznie czuć spalenizną, ale nie jest to nieprzyjemny zapach - taki ogniskowy. Ściany się brudzą i tego się nie uniknie. Dodatkowo przy wylotach DGP też się kopcą. Ale mimo nasilenia częstotliwości palenia nadal przyjemnie jest posiedzieć wieczorkiem na kanapie i popatrzeć na ogień.

[JaMajaD]

Brzozówka

 

no to witamy

[piotrulex]

zapomnial dodac jeszcze o brudzie lecacym z drewna, robalach wychodzacych z pniakow i szwendajacych sie po podlodze, suficie w okolicy kominka co 2-3 lata do malowania, szyszczeniu tego, smrodzie spalenizny prezy rozpalaniu przy jakis tam dzownych wiatrach i cofajacym sie do wewnatrz salony dymie itd

 

Nie ma co potrafisz pocieszyć, jesteś psychologiem???

 

nie

 

jestem ...

 

no wlasnie