JaMajaD 23.02.2009 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 ja też nie mam nikogo ważnego po drodze, tym bardziej, że moja uliczka jest ślepa a ja na końcu, ale marzy mi się już przeprowadzka, mimo błocka po kostki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ax99 23.02.2009 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maya04 23.02.2009 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 burki -tak koty tak - zwłaszcza jeden gruby ma ksywe no i u nas czasem jeszcze zbłąkana, pędząca wkoło domu, krowa się trafi heheh a za nią sąsiad z witeczką i w gumiokach ale o tym już kiedyś pisałam ubaw po pachy miliard razy lepiej niz w bloku a co do przeprowadzki - zleci zobaczycie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ax99 23.02.2009 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 burki -tak koty tak - zwłaszcza jeden gruby ma ksywe no i u nas czasem jeszcze zbłąkana, pędząca wkoło domu, krowa się trafi heheh a za nią sąsiad z witeczką i w gumiokach ale o tym już kiedyś pisałam ubaw po pachy miliard razy lepiej niz w bloku a co do przeprowadzki - zleci zobaczycie Niedługo krowę i goniącego ją właścicela nasze dzieci zobaczą TYLKO w telewizji..więc korzystajmy z uroków;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 24.02.2009 06:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 Ax99, witanko I tak od razu z interesem. Jesteś w stanie wyciągnąć spod ziemii Xyzal? Podobno nie ma tego nawet w hurtowniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 24.02.2009 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 z blokiem to ja wielkich porownan nie mam, na szczescie po za jimis tam kilkudniowymi epizodami nie mialem watpliwej przyjemnosci mieszkac w blokowiskach zawsze to byla wioseczka i domy jednorodzinne teraz udalo nam sie wybudowac na wiosce na ktorej sie wychowalem i 20-cia pare latek mieszkalem w blokowisku nie mieszkalem bo nigdy taka glupota nawet mi przez mysl nie przeszla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michałka 24.02.2009 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 Pytaliśmy o ten dom letniskowy - dla letniskowych Świadectwa nie trzeba... Dzieki Nastka, jestes uczynna kobieta ! Coraz lepiej nam idzie - mamy juz farmaceute w gronie i dostep dp pavulonu ! Ja na asfalt nie mam co liczyc, gdyz do najblizszego z budowy jest 3 km. Ale - nic to, roztopy to jedyny okres gdzie bloto jest okropne, pozniej bedzie poprawa a do tego mozliwosc zasypywania kolein na drodze. Taka ziemia pomieszana z resztkami betonu i gruzu bardzo sie nadaje a wiadomo - na budowie zawsze tego jest nadmiar. Poniewaz kazdy oferuja jakas pomoc ja tez moge sie zadeklarowac. Chlop goniacy krowe wokol domu wcale nie musi odejsc do historii. Wystarczy ze kazdy z Was zaadoptuje jakis szajerek na oborke, kupi krowe i zadzwoni po mnie. Ja buty gumowe mam, witka sie znajdzie a i kilka rundek wokol domu dobrze mi zrobi na kondycje. Przy okazji bede mogl poradzic cos na temat higieny doju i wydajnosci mlecznej . No ale wracajac do tematu - dlaczego ucichl temat spotkania ? Z budowa jeszcze nie kazdy sie rozkrecil po zimie. Jesli Madzialenka zaprasza to ja takze chetnie sie dopisze i jesli tylko dam rade stawie sie na spotkanie ! Mysle ze gospodyni ma prawo sama podac termin po owzglednieniu prosb forumoiczow . Jesli chodzi o spotkanie na miescie to jak kiedys pisalem - niedziela wieczor jest terminem ktory wiekszosci pasuje. Wprawdzie zazwyczaj to jest czas, kiedy okazuje sie ze dzieciaki nie maja jeszcze lekcji odrobionych, wiele spraw ktore zostaly zaplanowane na weekend nadal sa w planach itd, ale z drugiej strony mozna sobie umilic ten najsmutniejsze czas wekendu kiedy to glownie mysli sie: o rety jutro znow do tej ....... roboty i kolejny tydzien. Napiszcie swoje opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JaMajaD 24.02.2009 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 nawiązując do błota, to wczoraj koło domu wpadłam po kostki i zostawiłm w nim mój śliczny kozaczek ale i tak chce już tam mieszkać a krówki to mówię Wam, kiedyś zawitało całe stadko na naszą budowę i wszystkie pchały się do budy na narzędzia, a zmieściłaby się tylko jedna i to tylko w połowie, mieliśmy ubaw po pachy. Dopiero pod wieczór zjawił się właściciel z zapytaniem czy krówek nie widziliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 24.02.2009 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 my mamy blotka z 4 metry miedzy asfaltowa ulica a na razie betonowym zjazdem do garazu i juz nie moge sie doczekac jak machniemy jakas kosteczke po zrobieniu plotu. mam dosc wymiatania raz w tygodniu szufli kurzacego sie piachu z garazu jak tam robienie Waszych certyfikatow przez Pana z podgorza? ktos juz zalatwiony? ja czekam w kolejce i na razie strasznie mi sie nie spieszy bo i tak nic innego jeszcze nie mam zrobionego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JaMajaD 24.02.2009 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 ciekawa jestem jak Wam wyjdą te certyfikaty, właśnie przeczytałam artykuł w gazecie branżowej (nie mojej ) że przepisy są napisane z błędami, ktoś robił certyfikat dla nowo wyremontowanego budynku szkoły z nową kotłownią, oknami, dociepleniem itd i okazało się, że ta szkoła nie spełnia tych norm bo coś tam w jakiś wytycznych (współczynnikach) jest źle podane. No i ci co robią te certyfikaty mają problem, bo niby mają jakieś wytyczne ale są one błędne i nie wiedzą czy się ich trzymać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 24.02.2009 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 nia mam land rovera wiec wole miec asfalt taaaa ja też nie mam niestety i wójta po drodze brak heheheh niestety ale z ostatnich wieści z wioski - sama Pani Sołtysowa mi list z gminy przyniosła nie ma to jak wioska śmiesznie się mieszka na wsi Podatki zawsze sołtys roznosi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 24.02.2009 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 ciekawa jestem jak Wam wyjdą te certyfikaty, właśnie przeczytałam artykuł w gazecie branżowej (nie mojej ) że przepisy są napisane z błędami, ktoś robił certyfikat dla nowo wyremontowanego budynku szkoły z nową kotłownią, oknami, dociepleniem itd i okazało się, że ta szkoła nie spełnia tych norm bo coś tam w jakiś wytycznych (współczynnikach) jest źle podane. No i ci co robią te certyfikaty mają problem, bo niby mają jakieś wytyczne ale są one błędne i nie wiedzą czy się ich trzymać Podobno to jaki wynik będzie na certyfikacie wogóle nie rzutuje na odbiorze. Może gdyby ktoś sprzedawał dom, to miałoby to jakieś znaczenie dla kupującego, ale nadzór na to podobno nie patrzy. Ja mam mieć gotowy do końca tygodnia, to w przyszłym się pochwalę jak wyszedł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JaMajaD 24.02.2009 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 i mamy kolejne głupie przepisy tylko dla wyciągnięcia kasy, podobnie jak z tym strażakiem w firmie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maya04 24.02.2009 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 Pan od certyfikatu dzis będzie u mnie - podobno - hmmmmmm o 10, jakby jest po no ale.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ax99 24.02.2009 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 Ax99, witanko I tak od razu z interesem. Jesteś w stanie wyciągnąć spod ziemii Xyzal? Podobno nie ma tego nawet w hurtowniach \właśnie ruszyłem niebo i ziemię...W toruniu i chełmzy nigdzi e nie ma..hurtownie brak...ale znalazłem w \g-dzu..mógłbym Ci przywieżć..ale na niedziele...bo wcześniej nie bede w Grudziądzu...chyba ,ze Ci natychmiast potrzebne....szybka decyzja bo musiałbym zarezerwować(towar b. deficytowy)..w razie czego pisz..albo podrzuć mi Recepte na Ślaskiego 7 - Apteka Corda... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 24.02.2009 09:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 jak masz możliwość to poproszę. Receptę dowiozę dziś ok. 15.DZIĘKUJĘ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JaMajaD 24.02.2009 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 znam tą aptekę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 24.02.2009 10:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 JaMajaD, na forum okazało się, że mąż Nastki i mój mąż chodzili razem do klasy w technikum. Z mamą jednej z forumowych koleżanek pracowałam w jednej firmie, syn Madzialenki chodzi do tego samego przedszkola co moja córka...ech ten Toruń to wioska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JaMajaD 24.02.2009 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 no właśnie a Ciebie też skądś kojarzę tylko nie pomnę skąd, ech ten wiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 24.02.2009 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 Podatki zawsze sołtys roznosi wobec tego chyba jak zwykle jestem wyjatkiem gdyz u nas poczta dochodza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.