Toruń i okolice...:-)))

[nastka79]

Ja osobiście jestem zaszczepiona na WZW i teraz będę szczepiona na KZM. Nie popadam w paranoję, jest to racjonalna i przemyślana decyzja.

[piotrulex]

Ja osobiście jestem zaszczepiona na WZW i teraz będę szczepiona na KZM. Nie popadam w paranoję, jest to racjonalna i przemyślana decyzja.

 

pewnie

 

skoro cos sie robi to najpierw sie o tym mysli. jesli juz zrobilas to zapewne przemyslalas

 

jakby nikt sie nie szczepil to firm farmaceutycznych nie bylo by stac nawet na spoty reklamowe czy szkolenia w cieplejszych rejonach swiata dla "najlepszych" lekarzy juz nie mowiac o reszcie

 

kazdy ma inne podejscie do zycia a statystycznie predzej spadne ze schodow poslizgnawszy sie na skorce banana niz akurat trafie na takiego wrednego kleszcza. tak juz nieco ironicznie podobno nie ma szczepionki na takie bezpanskie bananowe skorki

 

PS. co by nie bylo ze mysle nieperspektywicznie to jestem dosc wysoko ubezpieczony z dodatkowa opcja na wyjazdy zagraniczne

[Kama1978k]

Ja osobiście jestem zaszczepiona na WZW i teraz będę szczepiona na KZM. Nie popadam w paranoję, jest to racjonalna i przemyślana decyzja.

 

pewnie

 

skoro cos sie robi to najpierw sie o tym mysli. jesli juz zrobilas to zapewne przemyslalas

 

jakby nikt sie nie szczepil to firm farmaceutycznych nie bylo by stac nawet na spoty reklamowe czy szkolenia w cieplejszych rejonach swiata dla "najlepszych" lekarzy juz nie mowiac o reszcie

 

kazdy ma inne podejscie do zycia a statystycznie predzej spadne ze schodow poslizgnawszy sie na skorce banana niz akurat trafie na takiego wrednego kleszcza. tak juz nieco ironicznie podobno nie ma szczepionki na takie bezpanskie bananowe skorki

 

PS. co by nie bylo ze mysle nieperspektywicznie to jestem dosc wysoko ubezpieczony z dodatkowa opcja na wyjazdy zagraniczne

 

Tylko że żaden ubezpieczyciel nie wypłaci ci odszkodowania za wymioty i biegunkę spowodowaną zmianą flory bakteryjnej na takich wyjazdach a szczepienie na WZW może takie objawy złagodzić. Pozdrawiam

[piotrulex]

...

PS. co by nie bylo ze mysle nieperspektywicznie to jestem dosc wysoko ubezpieczony z dodatkowa opcja na wyjazdy zagraniczne

 

Tylko że żaden ubezpieczyciel nie wypłaci ci odszkodowania za wymioty i biegunkę spowodowaną zmianą flory bakteryjnej na takich wyjazdach a szczepienie na WZW może takie objawy złagodzić. Pozdrawiam

 

nie chcialbym polemizowac bo widze, ze wiesz jaka mam polise

 

jesli z powodu wymiotow czy biegunki spedze choc minute nawet w "zwyklej" przychodni lekarskiej i bedzie to w jakikolwiek sposob udokumentowane (najlepiej rachunkiem za usluge) to owszem wyplaci

 

w taki piekny, sloneczny dzien proponuje nie drazyc dalej tematu z ktorego i tak nic dobrego nie wyniknie

 

szukam slupkow na plot

 

80x80 grubosc scianki 5mm znalazlem za 36brutto/mb + ciecie 5 zeta od sztuki

 

ktos podpowie gdzie warto sie o stal zapytac?

[Kama1978k]

...

PS. co by nie bylo ze mysle nieperspektywicznie to jestem dosc wysoko ubezpieczony z dodatkowa opcja na wyjazdy zagraniczne

 

Tylko że żaden ubezpieczyciel nie wypłaci ci odszkodowania za wymioty i biegunkę spowodowaną zmianą flory bakteryjnej na takich wyjazdach a szczepienie na WZW może takie objawy złagodzić. Pozdrawiam

 

nie chcialbym polemizowac bo widze, ze wiesz jaka mam polise

 

jesli z powodu wymiotow czy biegunki spedze choc minute nawet w "zwyklej" przychodni lekarskiej i bedzie to w jakikolwiek sposob udokumentowane (najlepiej rachunkiem za usluge) to owszem wyplaci

 

w taki piekny, sloneczny dzien proponuje nie drazyc dalej tematu z ktorego i tak nic dobrego nie wyniknie

 

 

Sam zacząłeś go drążyć - a teraz się wycofujesz. Więc tylko na zakończenie - wolę zaszczepić się na WZW i cieszyć się wypoczynkiem, niż spędzić czas w przychodni ale mieć pewność że do stanę za to kasę. Ale zapomniałam że przecież w Chorwacji zemsta faraona nie grozi. Pozdrawiam.

[piotrulex]

 

Sam zacząłeś go drążyć - a teraz się wycofujesz. Więc tylko na zakończenie - wolę zaszczepić się na WZW i cieszyć się wypoczynkiem, niż spędzić czas w przychodni ale mieć pewność że do stanę za to kasę. Ale zapomniałam że przecież w Chorwacji zemsta faraona nie grozi. Pozdrawiam.

 

hmmmmm

 

mowisz?

 

ja to prosty chlopak ze wsi jestem w dodatku niebardzo majetny wiec zmiana flory bakteryjnej na wczasach czy sluzbowym wyjezdzie mi nie grozi. zreszta nawet za mlodu jadlem zielone jablka z drzewa popijajac woda ze strumyka a do dzis dnia najlesze sliwki i agrest to jeszcze takie twarde i niedojzale. efektow o ktorych piszesz nie mialem. twardy zawodnik ze mnie.

 

wole sie nie szczepic - i caly czas cieszyc sie wypoczynkiem

 

Niestety, stac mnie jedynie na Chorwacje, nic na to nie poradze. W innych krajach w zasiegu powiedzmy 24 godzin autem nic mnie nie urzeklo

 

Zreszta gdzie nie moge dojechac wlasnym autem w 24 godziny poprostu nie jezdze a samolotami nawet sluzbowo nie latam - moze kiedys mi przejdzie

 

ja sie nie wycofuje - tylko sensownego celu nie widze

 

nie mam zwyczaju odpuszczac no chyba, ze widze spadek poziomu przeciwnika. nie mam ambicji dyskutowac na poziomie ponizej przecietnej ...

 

 

EDIT

 

zemsta faraona jakos tak glownie z egiptem mi sie powiazalo - przepraszam lecz moim zdaniem w zestawieniach z cro moim zdaniem wypada raczej blado

[Kama1978k]

 

Sam zacząłeś go drążyć - a teraz się wycofujesz. Więc tylko na zakończenie - wolę zaszczepić się na WZW i cieszyć się wypoczynkiem, niż spędzić czas w przychodni ale mieć pewność że do stanę za to kasę. Ale zapomniałam że przecież w Chorwacji zemsta faraona nie grozi. Pozdrawiam.

 

hmmmmm

 

mowisz?

 

ja to prosty chlopak ze wsi jestem w dodatku niebardzo majetny wiec zmiana flory bakteryjnej na wczasach czy sluzbowym wyjezdzie mi nie grozi. zreszta nawet za mlodu jadlem zielone jablka z drzewa popijajac woda ze strumyka a do dzis dnia najlesze sliwki i agrest to jeszcze takie twarde i niedojzale. efektow o ktorych piszesz nie mialem. twardy zawodnik ze mnie.

 

wole sie nie szczepic - i caly czas cieszyc sie wypoczynkiem

 

Niestety, stac mnie jedynie na Chorwacje, nic na to nie poradze. W innych krajach w zasiegu powiedzmy 24 godzin autem nic mnie nie urzeklo

 

Zreszta gdzie nie moge dojechac wlasnym autem w 24 godziny poprostu nie jezdze a samolotami nawet sluzbowo nie latam - moze kiedys mi przejdzie

 

ja sie nie wycofuje - tylko sensownego celu nie widze

 

nie mam zwyczaju odpuszczac no chyba, ze widze spadek poziomu przeciwnika. nie mam ambicji dyskutowac na poziomie ponizej przecietnej ...

 

 

W tym wypadku to chyba nie ambicji a argumentów nie masz A tekst o wysokim ubezpieczeniu w kontekście tego co napisałeś powyżej jest co najmniej funny. Pozdrawiam

[piotrulex]

 

W tym wypadku to chyba nie ambicji a argumentów nie masz A tekst o wysokim ubezpieczeniu w kontekście tego co napisałeś powyżej jest co najmniej funny. Pozdrawiam

 

skoro tak mowisz to prosze ...

 

nie wiem z jakiego powodu ciagniesz dalej ale jesli juz to robisz to dawaj:

 

- jakich argumentow nie mam?

 

- co to znaczy wedlug Ciebie wysokie ubezpieczenie?

 

- jakie zestawienie faktow Cie bawi?

 

Prosba - nie cytuj za wiele bo burdel sie robi

[Kama1978k]

 

W tym wypadku to chyba nie ambicji a argumentów nie masz A tekst o wysokim ubezpieczeniu w kontekście tego co napisałeś powyżej jest co najmniej funny. Pozdrawiam

 

skoro tak mowisz to prosze ...

 

nie wiem z jakiego powodu ciagniesz dalej ale jesli juz to robisz to dawaj:

 

- jakich argumentow nie mam?

 

- co to znaczy wedlug Ciebie wysokie ubezpieczenie?

 

- jakie zestawienie faktow Cie bawi?

 

Prosba - nie cytuj za wiele bo burdel sie robi

 

Cytuję bo się odwołuję do Twoich wypowiedzi. I nie ekscytuj się tak bardzo. Mieliśmy już nie ciągnąć dyskusji bo jest ona poniżej Twojego poziomu - wiec po co ja kontynuujesz. Rozumiem - musisz mieć ostatnio słowo. A o wysokim ubezpieczeniu Ty napisałeś . I fakt że piszesz to na forum tak bardzo mnie rozbawił ze pozwoliłam sobie na tą wymianę zdań. Pozdrawiam

[piotrulex]

Cytuję bo się odwołuję do Twoich wypowiedzi. I nie ekscytuj się tak bardzo. Mieliśmy już nie ciągnąć dyskusji bo jest ona poniżej Twojego poziomu - wiec po co ja kontynuujesz. Rozumiem - musisz mieć ostatnio słowo. A o wysokim ubezpieczeniu Ty napisałeś . I fakt że piszesz to na forum tak bardzo mnie rozbawił ze pozwoliłam sobie na tą wymianę zdań. Pozdrawiam

 

nie czytasz ze zrozumieniem

 

z jakiegos nieznanego mi powodu szukasz zaczepki lapiac pojedyncze slowa nie starajac sie nawet zrozumiec sensu wypowiedzi

 

proponuje choc jeszcze raz przeczytac o odpuszczeniu gdy rozmowa traci poziom . jak nie zrozumiesz to jeszcze sie obrazisz wiec postaraj sie, to taka moja mala prosba

 

pa

 

na dzis to moze podziekuje ...

[agnieszkakusi]

zostawic Was na jeden dzień

Magda, gdzieś Ty taka pogodę widziała?

[piotrulex]

Najlepszego przy wtorku

 

Wczoraj przy 2-godzinnym paleniu w kociolku podczas porzadkowania podworeczka podgrzala mi sie CWU z 30 do 75 stopni + puszczenie ciepelka na dom

 

w tym czasie zjaralem jakies 2 stemple

 

bede mial pewnie niebawem balustrade na tarasie. musi byc drwniana. wybor padl na olszyne. z tych tanich podobno przyzwoita

[JaMajaD]

kurcze, Madzialenka chyba miała rację, pojutrze ma padać

[agnieszkakusi]

wchodziłam na http://www.twojapogoda.pl gdzie zawsze sprawdzam pogodę. Ma byc przelotny deszcz, ale ochłodzenie przez chyba dwa dni dopiero po świętach.

A tak poza tym niech pada, bo trawka posiana

[piotrulex]

to moze ja jak zwykle sie wylamie nie bedac w tym wcale oryginalny i powiem ze kilkudniowe przewidywanie pogody to jak dla mnie bzdura. Wychodze z zalozenia ze skutecznie mozna przewidziec 48 godzin do przodu a reszta to gdybanie mogace sie sprawdzic lub nie

 

nie lubie sie sugerowac czyimis domyslami wiec staram sie uwagi na to nie zwracac - zwykle dobrze na tym wychodze, choc i tak statystyczniue 50/50 to calkiem sporo

 

ps. podobno lipiec w tym roku upalny ma byc

[agnieszkakusi]

ja też nie wierzę w pogodę ustalana dwa tygodnie do przodu. Czasami nawet dwa dni do przodu nie potrafią ustalić pogody.

[JaMajaD]

to fakt,

mnie nigdy wcześniej pogoda nie interesowała tak jak teraz, kiedy wiele rzeczy na budowie jest od niej uzależnionych. Ja nie chcę deszczu, bo u mnie dachówkę kładą

[agnieszkakusi]

to może umówmy się "z górą" tak: nad moim domkiem niech pada, nad Twoim nie

[Michałka]

Trawke to sobie podlejesz rozwijajac pasje ogrodnicza - z reszta taka zadbana i dogladana lepiej choc woniej rosnie, a deszcz niech nie pada - przynajmniej do listopada !

Ubiegly weekend rozpoczalem sezon budowlany 2009 - w tym roku planuje sporo samodzielnie z wykonczenia wiec robota pojdzie bardzo wolno, a w przyszlym roku moze posadze trawke

[nastka79]

a u nas dziś zaczynają pracować Krasnale - namiar od Nastki, dzięki Natalia

A kiedy kończą, bo nam powiedzieli, że po świętach do nas przyjdą...