JaMajaD 08.10.2009 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2009 wow Madzia współczuję, ale może mały jakimś pirotechnikiem zostanie albo strażakiem,szkoda kanapy no i kasy, a może macie jakieś ubezpieczenie, które to pokryje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmm 08.10.2009 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2009 Nastka u mnie tez trawka wzeszła, a myslałam, że juz nie da rady przed zima. Płytkarza mam solidnego ale na razie nie oddam, bo za długo na niego czekałam. Jutro przyjdzie mój sprzet do kuchni, jestem ciekawa czy nie bede żałowac. Jeszcze czekam na lodówke i okap, mają dostac w przyszłm tygodniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 09.10.2009 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2009 Nastka u mnie tez trawka wzeszła, a myslałam, że juz nie da rady przed zima. Kurczę, ale na przyszły tydzień zapowiadają śniegi, a ona dopiero kiełkuje. Jak nic nie zdąży u mnie urosnąć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JaMajaD 09.10.2009 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2009 jakie śniegi ja dziś czekam na lodówkę, ale firma dhl jest dziadowska, nie dzwonią żeby się umówić, tylko rano trzeba było samemu się dobijać i tylko powiedzieli, że dziś będzie i koniec, trzeba więc czekać cały dzień chyba najlepiej według mnie z firm kurierskich wypada ups, rano dzwonią i umawiają się na godzinę a w razie czego nie ma problemu żeby np. podjechali do pracy z przesyłką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 09.10.2009 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2009 chyba najlepiej według mnie z firm kurierskich wypada ups, rano dzwonią i umawiają się na godzinę a w razie czego nie ma problemu żeby np. podjechali do pracy z przesyłką Do mnie wszyscy do pracy przyjeżdżają bo pracuje blisko domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JaMajaD 09.10.2009 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2009 to masz fajnie ale z dużym sprzętem to się nie uda:) my zawsze największy problem mamy właśnie z dhl-em bo oni nie dzwonią, a koleżance kiedyś nie dostarczyli jakiejść dużej paczki tylko kazali jej odebrać w Solcu, że niby awizowali, wyobrażacie sobie, nie miała jak odebrać, bo do tej przesyłki potrzebny był duży samochód samowyładowczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 09.10.2009 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2009 Marzenka, wlasnie czekamy na przedstawiciela ubezpieczalni. Zobaczymy, co da sie odzyskac. Magda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JaMajaD 09.10.2009 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2009 a już myślałam że straszną jakąś głupotę napisałam, może się uda, trzymam kciuki, moja siostrzenica kiedyś sąsiadom siostry zbiła lustro jakieś kosztowne no i udało się odzyskać kasę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annaoj20008 10.10.2009 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2009 Płytkarza mam solidnego ale na razie nie oddam, bo za długo na niego czekałam. Płytkarza potrzebuję na styczeń, więc może?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renata3 11.10.2009 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2009 My mamy świetnego i godnego polecenia kafelkarza. Kończy u nas pracę wiec może będzie miał czas. Pozdrawiam Renata ps. brukarza też mogę polecić Mamy już śliczne chodniczki przed domem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 12.10.2009 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Najlepszego na nowy, chlodny tydzien Nie wiem jak w Toruniu ale w czwartek przed 19-ta w Krakowie bylo 24 stopnie na plusie Podobno w tym tygodniu ma sypnac sniezkiem U nas caly czas kociolek wylaczony a jedynie popalamy pocietymi stempelkami popoludnimi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 12.10.2009 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 My też tylko od czasu do czasu czyli gdzieś raz na 2 dni przepalamy w kominku. Na razie ogrzewanie jeszcze niepotrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmm 13.10.2009 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 annaoj20008 spytam majstra jak wyglada z robota i jak sie zgodzi wezmme telefon. Tylko z nim jest jeden problem , bo on bez samochodu i tesciu go codziennie wozi z rubinkowa do nas i spowrotem. Mi sprzet przywozi UPS, kchenka i zmywarka juz stoja na magazynie jutro ma byc lodówka i wszystko maja mi razem przywieźc ( to tak troche po znajomosci). Wczoraj był pan co ma nam robic meble do kuchni. Miałam juz jakas wizje, a teraz metlik w głowie. Okazało sie, ze mój pomysł jest nie do zrobienia, bo nie zmiezyłam sciany i zlew obok płyty sie nie zmiesci i bedzie na drugiej scianie , tylko, że mam kuchnie otwarta na salon i bedzie ten zlew widac. Mąż chce mikrofale nad piekarnikiem , ja niekoniecznie. A i okazało sie, ze elektryk nie przewidział pradu do okapu. troche trezba bedzie sciane kuc. No i teraz widze, ze jeszcze jedno gniazdko by sie przydało nad blatem, ale ską ja to mogłam przewidziec rok temu jak elektryk robił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JaMajaD 13.10.2009 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 mam to samo, teraz okazało się, że w spiżarni mam za mało gniazdek, a i w korytarzyku przydałoby się z jedno, lodówkę już kupiłam przez net, stoi w domu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 13.10.2009 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 Mąż chce mikrofale nad piekarnikiem , ja niekoniecznie. A i okazało sie, ze elektryk nie przewidział pradu do okapu. troche trezba bedzie sciane kuc. No i teraz widze, ze jeszcze jedno gniazdko by sie przydało nad blatem, ale ską ja to mogłam przewidziec rok temu jak elektryk robił mikrofale robilismy pod kuchennym blatem majac na uwadze ze za lat kilka nasza mloda moze siegnac i bez problemu cos sobie sama podgrzac piekarnik chcielismy nad blatem ale nie dalo sie tego sensownie zaplanowac. kuchnia chyba z 14mkw ale ciezko bylo ja ustawic u nas elektrym w rodzinie i wszelkie przerobki na biezaco choc tyle nad tym myslelismy ze wiele ich nie bylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 13.10.2009 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 mam to samo, teraz okazało się, że w spiżarni mam za mało gniazdek, a i w korytarzyku przydałoby się z jedno, lodówkę już kupiłam przez net, stoi w domu:) gniazdek nigdy nie za wiele ale zastanawiam sie po co Ci gniadka w spizarni ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 13.10.2009 08:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 ja mam gniazdka w spiżarni pod zamrażarkę i napowietrzacz do oczyszczalni ścieków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 13.10.2009 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 ja mam gniazdka w spiżarni pod zamrażarkę i napowietrzacz do oczyszczalni ścieków Miejsce pod zamrazarke, ktora jak na razie nie jest nam potrzebna, mamy w jednym z piwnicznych pomieszczen w ktorym stoi rowniez pralka u nas na szczescie jest kanalizacja i od kilku dni rura od gazociagu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 13.10.2009 10:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 oczyszczalnia to tak jak kanaliza...ja jakoś nie czuję różnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 13.10.2009 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 oczyszczalnia to tak jak kanaliza...ja jakoś nie czuję różnicy. nic nie sypiesz? co jakis czas nie wywozisz? nie czyscisz? nie mialas rozkopanego podworka przy montazu? nie bylo drozsze w instalacji? Nie masz na ziemia wystajacych elementow? - nie czujesz ... roznicy? Jesli miala bys do wyboru kanalize lub pos naprawde bys powiedziala - bez roznicy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.