boss1 24.11.2007 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 witam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boss1 24.11.2007 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 witam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boss1 24.11.2007 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 buduję sie w Mogilnie a w sumie jestem na etapie elektryki a w szczegolności szukam dobrej i w miare taniej ekipy do tynków w i fajnej hurtowni z rabatami na centralne ogrzewanie mam na myśli rury grzejniki itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zukow 25.11.2007 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2007 Mam problem. Ekipa stwierdziła, że chcą jeszcze przed zimą zrobić rusztowanie pod strop.Tak więc potrzebuje (nie muszę dodawać, że pilnie) 120 sztuk stempli 280-300cm Proszę o pomoc.Najlepiej z okolic Złejwsi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 26.11.2007 08:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 Osobiście bym gnoi zabiła http://www.tvn24.pl/-1,1529873,wiadomosc.html ten domek był tak wypieszczony, że szok. Mieli wprowadzać się na święta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 26.11.2007 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 i jacy mili ludzie mielli tam zamieszkac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 26.11.2007 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 Ja też uważam, że kierowcy jeżdżący przez Złotorię stanowczo poruszają się zbyt szybko. Ostatnio często stoi w tych okolicach policja i wyłapują co większych wariatów, ale widocznie za rzadko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 26.11.2007 08:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 przez Kopanino również, a ograniczenie 30km/h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 26.11.2007 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 Ja to nie mogę znieść widoku biednych rozjechanych zwierzątek, a już jak widze jakiegoś rozwleczonego kotka to histerii dostaję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 26.11.2007 08:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 Nastka, nic nie mów. W zeszłym tygodniu jechałam Grudziądzką koło polo marketu. Samochody wymijały potrąconego psa, który tak strasznie skomlał, że szok. Nie było jak się zatrzymać. Wyminęłam go i rozryczałam się. Zadzwoniłam do pracy, że wrócę później, bo wracam po psa i jadę z nim do weterynarza. Zawróciłam i jechałam powoli, żeby się zatrzymać i zabrac psa. Jednak juz go nie było. Musiał chyba komuś uciec i wpadł na ulicę i ktoś już go zabrał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 26.11.2007 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 Ja torozumiem, że czasem jakiś zwierzak wyskoczy w ostatniej chwili i już nic nie da się zrobić, ale uważam, że w 90% przypadków winny jest kierowca, bo jedzie za szybko. Ostatnio w drodze do Obór za tym zakładem ALWO (czy jak on tam się nazywa) przed mostkiem nad autostradą wybiegł nam na jezdnię kot, ale w związku z tym, że mąż jechał ok. 50km/h to zdążył zahamować, ale było już blisko . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 27.11.2007 06:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Wiem już kto jechał tym samochodem w Złotorii. Gnojek, który mojemu mężowi na służbie jakieś dwa lata temu rozwalił nogi jak go ścigali Handlarz samochodów, dealer narkotyków. Ale tata jest baaaardzo kasiasty (ma znaną w Toruniu firmę) i synusia zawsze wyciągnie z pudła Samochód wyłożył się na wysokości kościoła i na dachu dojechał do tego domu i rozwalił ścianę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 27.11.2007 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 pare godzin temu wracalem w nocy z vipowskiego otwarcia nowego marketu w rumii. kawalek za gniewem jadac juz do torunia byl korek w srodku nocy gdyz podobno byl jakis smiertelny wypadek. pojechalismy przez jakies wioski i lasy bo nikt nie wiedzial ile to potrwa. jadac przez lasy tez wyskoczyly nam sarny na szose - auto na szczescie jest z gornej polki wiec bylo w miare bez stresu loecz jak to mowia wypadki chodza po ludziach ja tez dostaje gesiej skorki jak widze jakiego rozjechanego zwierzaka na szosie lecz za duzo jezdze i wiem ze czesto tego sie nie uniknie. te psy, koty dlatego gina na drogach ze ktos ic nie dopilnowal. zgodnie z prawem psy nie powinny chodzic bez opieki wlasciciela samopas wiec najczesciej tak naprawde nie jest winien kierowca auta tylko wlasciciel zwierzaka - kierowca czesto jest ofiara gdyz za wlasna kase musi naprawiac uszkoczone auto - znalezc wlasciciela zwierzaka ktore wyskoczylo na droge, zginela i zbilo lampe jest prawie niemozliwe to tak troche od drugiej strony gdyz kazdy kij ma 2 konce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 27.11.2007 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Wiem już kto jechał tym samochodem w Złotorii. Gnojek, który mojemu mężowi na służbie jakieś dwa lata temu rozwalił nogi jak go ścigali Handlarz samochodów, dealer narkotyków. Ale tata jest baaaardzo kasiasty (ma znaną w Toruniu firmę) i synusia zawsze wyciągnie z pudła Samochód wyłożył się na wysokości kościoła i na dachu dojechał do tego domu i rozwalił ścianę. Agnieszka, jeżeli to ten sam o którym myślę, to to nie jest jego ojciec tylko ojczym. On ukradł wcześniej mojemu tacie samochód i się nim rozbił. Wyciągała go z samochodu straż pożarna, ale mimo tego, że został złapany na gorącym uczynku, to nic mu nie zrobili . Załamać się idzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 28.11.2007 06:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 Nastka, może ojczym...chyba tak...nie pamiętam dokładnie. Chociaż teraz mi cos świta, że te dwa lata temu mąż coś chyba tak mówił. Branża odzieżowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 28.11.2007 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 No to jeżeli branża odzieżowa, to to raczej na pewno ten sam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 28.11.2007 07:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 zakład na rubinkowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 28.11.2007 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 Na Rubinkowie na E... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 28.11.2007 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 Na Rubinkowie na E... tu jakis watek kryminalno-szpiegowski sie widze zrobil u nas pomieszczenia juz prawie wytynkowane niebawem koncza centralne pon-wtorek maja lac posadzki i pozniej kotlownia GDZIE sie porozgladac za wata na ocieplenie dachu/poddasza? Jest to dostepne od reki czy sie czeka? Jakie sa ceny? jaka firma godna polecenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 28.11.2007 07:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 tak, tak...to ta firma. Teraz będzie miał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci (minimum). Miejmy nadzieję, że się nie wykaraska. Gdzie była ta kradzież samochodu? Dawno? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.