roletka 14.04.2003 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2003 Witam wszystkichSłuchajcie jak rozwiązać problem z brakiem wentylacji i wyłączjącym się co chwile piecem.Krótki opis: łazienka 12 m2, piec dwufunkcyjny podłączony do komina wysokość od wlotu spalin 2,5 m, kratka wentylacyjna wysokość komina 2,5 m.Mój probem polega na tym że kratka wentylacyjna zamiast wyciągać powietrze, je wdmuchuje, natomiast piec podejrzewam że za mały ciąg w kominie, się wyłącza.Domyślam się żę zrobienie otworu 150 mm i zamontowanie napowietrzaka w ścianie doprowadzającego powietrze do spalnia, mogło by rozwiązać częściowo problem, częsciowo bo nie wobraźam sobie tego otworu zimą np przy -20 stopnich, bo przecież łazienka musi być najcieplejsza.Proszę o Państwa opinie na ten temat i jakieś konkretne rozwiązania wzięte z praktyki.PozdrawiamJarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 14.04.2003 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2003 Jak piec zachowuje się przy uchylonym oknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roletka 14.04.2003 07:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2003 Zaczyna dzialać poprawnie i kratka wyciągać powietrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hugo 14.04.2003 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2003 Kto ci to odebrał. Piec gazowy z otwartą komorą spalania musi mieć nawiew (do spalenia 1m3 gazu potrzeba 10m3 powietrza), całe szczęście że kociołek posiada sprawną automatykę i sam protestuje, bo inaczej już byś z wanny nie wyszedł o własnych siłach). Jedyne rozwiązanie to przenieść kociołek do innego pomieszczenia, lub wymienić na kocioł z zamkniętą komorą spalania (nie potrzeba nawiewu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_l 14.04.2003 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2003 Rozwiązanie a:- wymienić kocioł na z zamkniętę komorą spalania rozwiązanie b:- doprowadzić rurą wentylacyjną powietrze z zewnątrz w okolice kotła, można zrobić coś w rodzaju dyfuzora pod samym kotłem (widziałem u kogoś coś takiego). Ale trzeba znać konstrukcję kotła i zobaczyć gdzie zasysa powietrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_l 14.04.2003 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2003 Rozwiązanie a:- wymienić kocioł na z zamkniętę komorą spalania rozwiązanie b:- doprowadzić rurą wentylacyjną powietrze z zewnątrz w okolice kotła, można zrobić coś w rodzaju dyfuzora pod samym kotłem (widziałem u kogoś coś takiego). Ale trzeba znać konstrukcję kotła i zobaczyć gdzie zasysa powietrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daark 14.04.2003 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2003 Myślę, że doprowadzenie powietrza rurą w okolice kotła też bardzo schłodzi pomieszczenie. Zostaje Ci tylko zamknięta komora spalania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roletka 14.04.2003 11:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2003 Czy nie ma innego sposobu oprucz wymiany pieca.Co do odbioru, był to pan z gazowni(papudrak p.) którego nie zmam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hugo 14.04.2003 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2003 A kominiarz wystawił protokół ? Sprawdził ciąg kominowy ? Sprawdził gdzie jest nawiew (i czy jest) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.04.2003 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2003 Mieszkam teraz w wynajmowanym mieszkaniu, w którym w łazience wisi piec dwufunkcyjny z otwartą komorą spalania. Na wysokości 0,5m od podłogi jest kratka z nawiewem do tego pieca. Koszmar. Łazienka jest potwornie wychłodzona.Do tego im zimniej w mieszkaniu tym częściej włącza się piec, co znow wyziębia łazienkę. Szybko wymień ten piec na taki z zamkniętą komorą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VPS 14.04.2003 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2003 Z tego co się orientuję to minimalna wysokość komina przy kotle z otwartą komorą spalania wynosi 4,0 mb. Może podnieść komin np. o 2,0 mb. Zaproś kominiarza lub serwisanta kotła aby zmierzył ciąg kominowy. Ten kto wykonywał 1 uruchomienie powinien Ci zwrócić uwagę na zbyt krótki komin i nie uruchamiać kotła dla Twojego bezpieczeństwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.04.2003 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2003 jesli po otwarciu okna jest prawidłowy ciąg, to długość komina nie ma nic do rzeczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VPS 15.04.2003 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2003 pegaziatkoPrzeczytaj pkt 2 http://www.wadex.pl/pl/wsparcie.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 15.04.2003 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2003 Jest jeszcze jedna metoda.Wywierć otwór nad drzwiami w łazience /zimne powietrze nie będzie wiało po mokrych nogach/, następnie /jeżeli jest to mieszkanie w bloku lub kamienicy wywierć otwór nad drzwiami wejściowymi na klatkę schodową /ciągnięte powietrze będzie cieplejsze niż te pobierane bezpośrednio z zewnątrz/ Jaki to kocioł? podaj nazwę i moc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 15.04.2003 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2003 On 2003-04-15 16:51, Majka wrote: Wywierć otwór nad drzwiami w łazience /zimne powietrze nie będzie wiało po mokrych nogach/, Za to będzie wiało po mokrych plecach - chyba jeszcze gorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.04.2003 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2003 Cholernie wysoki jesteś, skoro wieje Ci po plecach. najłatwiej jest dawać rady typu: przenieś kocioł w inne miejsce, zmień na zamkniętą komorę spalania itp. Przecież do cholery to kosztuje kupę kasy, powoduje rujnację nowego mieszkania czy domku. Poratujcie, takimi pomysłami, które nie muszą kosztować od 5tyś wzwyż. Łatwo takie rady wypisywać, bo was to nie dotyczy. P.S. mam nadzieję, że się na mnie nie obrazicie Majka - logowanie coś dzisiaj się nie udaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arek99 16.04.2003 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2003 rzeczywiście pomysły przedstawiane tutaj, np. z przeniesieniem kotła lub wymianą nie należą do najszczęśliwszych.ja mam zamiar zrobić (mam zresztą tak w projekcie) doprowadzenie powietrza z zewnątrz ocieploną rurą bezpośrednio pod kocioł (dwufunkcyjny w łazience) z regulowaym przekrojem wylotu powietrza.w Twoim przypadu może wystarczy jednak tylko nawiewnik w oknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 16.04.2003 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2003 On 2003-04-16 09:35, Anonymous wrote: Cholernie wysoki jesteś, skoro wieje Ci po plecach. najłatwiej jest dawać rady typu: przenieś kocioł w inne miejsce, zmień na zamkniętą komorę spalania itp. P.S. mam nadzieję, że się na mnie nie obrazicie Ja też mam nadzieję, że się nie obrazisz. Sam miałem niedawno podobny dylemat - założyć mały kociołek w łazience w kaminicy. Robienie dziur w elewacji odpada - mur chyba 60 cm, 3 piętro, a na dole chodzą ludzie. Kocioł z zamkniętą komorą też nie bardzo, bo wciąganie odpowiedniej rury w komin nie wchodzi w grę. Został zwykły otwarty kocioł Termet i spore szpary w starych oknach. Jeśli będę chciał zmienić okna na nowe, pojawi się problem. Na razie cug jak diabli, sprawdzone przez kominiarza i gazownika, a że zapotrzebowanie na grzanie niewielkie (małe mieszkanko), bardzo w łazience nie wieje. Tyle że mam dziury w drzwiach łazienki i wyjęte okienko pod sufitem między łazienką a kuchnią. Wieje i po nogach i po plecach, ale można wytrzymać. Pod tym okienkiem dałem kaloryfer, to jakoś łagodzi zimą. Pozdrawiam. [ Ta wiadomość była edytowana przez: jprzedworski dnia 2003-04-16 12:18 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 16.04.2003 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2003 jesli wentylacja (nawiew/wywiew) sa prawidlowo zbilansowane, to mozna sprobowac na komin zalozyc specjalna koncowke ktora zapobiega wdmuchiwaniu powietrza do komina - cos w rodzaju zaworu zwrotnego chociaz ksztalt bardziej przypomina kule. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hugo 16.04.2003 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2003 Oczywiście że pomysły z wymianą kotła są kosztowne, ale jak gość wyjedzie nogami do przodu z wanny to co wtedy napiszecie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.