Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SOWIE GNIAZDO


Recommended Posts

  • 2 months później...
  • Odpowiedzi 56
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jako że pogoda jaka jest każdy widzi,nastrój świateczno-noworoczny tez nie sprzyja budowaniu opowiem o tym czym poprawiałam sobie humorek.

Nie były to jedynie procenty ma sie rozumiec :oops: :wink: :D

Dach nadal jest pozbawiony połowy połaci południowej-czyli u mnie tej od ogrodu.

Zainstaklowano za to oba okna dachowe nad garaże i zrobiło sie tam naprawdę jasniutko!!

 

Nie pozostaje mi nic innego jak poszukac drzwi przeszklonych do pomieszczenia nad garażem i bedziemy miec dodatkowe doswoetlenie schodów!

Nasz wykonawca wypłakał sie nam wczoraj w kołnierz,że ma ogromne problemy z pracownikami-kilku zwiało za granicę,a ci co pozostali to gwiazdy a nie robotnicy. Zwrócic uwage im ciężko,troszkę spadnie temperatura grożą katarkiem i porzuceniem z tego powodu pracy.

U nas też stwierdzioli że pewnie zachorowaliby od dalszej pracy na dachu i nie przyszli,choc mieli dokonczyc daszek nad wejsciem. Ręce opadają.

A z drugiej strony świateczny nastrój mnie nieco wycisza,bo skonczyc i tak muszą,a jak za kilka dni to tez sie nie zawali.

Boje sie tych wichur które zapowiadają,żeby mi dachu nie przeniosło :cry: :-?

 

Nowe rolety prezentuja sie bardzo ładnie,jestem zadowolona że pomyslelismy o ich montażu,bo bez puszek na murze prezentuja sie duzo ładniej. System alarmowy mężus wypróbował ostatnio niechcacy,mylac kod i nie oddzwaniając. Panowie przybyli po 4 min,całkiem niexle,prawda? :D

 

Zwiedzilismy kilka hurtowni sprzetu hydraulicznego i wyposażenia łazienek i kuchni,ale Kielce to nie miejsce na zakupy. Bede sie starała odwiedzic Opoczno,Konskie,i Max-Fliz w Krakowie.

Wybór jest ogromny,ale po pierwszym zachłysnięciu juz wiem ze postaram sie wybrac wzory klasyczne i ponadczasowe,bo nie bedzie mnie raczej stac by co 3 lata zmieniac wystrój by podążac za modą.

Choc nowoczesne rozwiązania tez pociągaja,nie powem :wink: :-?

 

 

No i znalazłam łytki które powaliły mnie na kolana

nazywaja się Porcelanosa Trawertino i juz wiem że ich nie kupię :wink: :D

No bo na zdrowy romum do niczego stylistycznie mi nie beda pasowały :cry: :-? :D

Chce dopasowac sie do kolorów kominka,więc przynajmniej w dolnej łazience będzie kolor śmietankowy i jakis odcień brązu,choc zarzekałam sie że takie zestawienia są juz u każdego więc nie u mnie-kobieta zmnienna jest.

Bardzo mnie cieszy że udało nam sie w końcu rozplanowac ustawienie sprzetów w górnej łazience- mielismy problem spowodowany oczywiście skosami,ale mój małż doznał olśnienia na swiezym powietrzu i wymyslił!!!

Zmiescimy bezkolizyjnie wszystko co zmiescic sie maiło-i kabina i wanna,kibelek,bidet,umywalka,znajdzie sie tez kacik na pralkę i kosz na brudna bieliznę.

Z umiejscowieniem pralki miałam niejakie problemy,bo kotłownia gazowa z projektu została przez nas zamieniona na poimeszczenie biurowo-komputerowe.

Nie chciałam pralki w kuchni,w ogóle doszłam do wniosku że pralka na dole nie jest dobrym pomysłem-jak wszyscy czworo zrzucimy wieczorem odziez do prania to nie bedziemy z nią gnac na dół do prania,a w łazience na górze schowamy pralke za natryskiem i po problemie :D

 

 

 

Miłego budowania,bez bólu zarabiania,twórczego wyposażania i kolejnego Sylwestra juz przy własnym kominku-tego sobie i Panstwu najszczerzej życzę :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Odrabiam zaległości w pisaniu dziennika-sporo sie dzieje,wiec i zamieszanie na budowie niezłe.

Przede wszystkim Koparkowy zrył nam teren przed domkiem i od strony tarasu,wylano ławy i zacznie sie konstruowanie schodów przed wejsciem i tarasu.

Do domu wchodzimy po desce :-? :D

 

Pomieszczenia na górze+nad garazem+gabinet+garaż mamy otynkowane,dodatkowo garaż i pomieszczenie za garażem zyskały wylewkę.

 

Tynki bardzo zmieniły wyglad pomieszczen-są jakby widniejsze,co bardzo mnie cieszy.

 

Mamy już ściankę między łazienką a pomieszczeniem gosp.-u mnie to bedzie pralnia-jest malutkie,wg.mnie w sam raz.

Tutaj zdarzyło mi sie niedopatrzenie-zapomniałam :oops: :-?

że planowałam wmontowac w scianke kilka szklanych pustaków dla doświetlenia i ku ozdobie :o

Nasz kierownik zamieszania pocieszył mnie że przy kładzeniu glazury zrobia mi te pustaki.

 

Zadowolona jestem też z pomieszczenia,które wydzieliłam podziału pomieszczenia nad garażem. Teraz mam pokój hobby i małe pomieszczenie gospodarcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

TO JUŻ HISTORIA

 

Teraz na tych czarnych foliach jest gładziutka wylewka,na razie na poddaszu,a jutro także na dole.

Piec odpalony,grzał 20min po czym jego sterownik odmówił współpracy :-? :cry:

Zaatakowany producent-firma Ogniwo z Biecza,ich pracownik obiecał dostawę nowego sterownika na jutro,zobaczymy jak będzie po wymianie sterownika.

 

No i jeszcze jedna wielka dla nas nowina-mój inwestor/mąż został współpracownikiem KERMI-firmy sprzedającej niemieckie grzejniki!!

W razie potrzeby zapraszam po wyceny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D :D Wylewki gotowe :D :D

 

Wylewki typu półsuchego,z agregatu,gładziutkie już mamy w całym domku.

W sumie ich powierzchnia wyniosła 224m bez garażu.

Zapłaciłam 12/m za robociznę.

Ogrzewanie też skonczone-sterownik dojedzie jutro rano,a serwosant z firmy sprzedającej piec pojutrze-ma ustawic parametry pracy pieca i nauczyc nas obsługi :wink:

Podobno mamy zbyt mały zasobnik,ale poczekam już na serwisanta,bo opinii sprzecznych jest duzo na ten temat.

 

Przedwczoraj mielismy przygodę nocną-o godz.23.30 zadzwonił sąsiad że jego psy cały wieczór ujadają (a ma pitbulle,które nie szczekają z byle powodu),alarm u nas wyje i żeby przyjechac. Ledwo mąż wskoczył w odzienie zadzwonili z firmy ochroniarskiej że alarm wyłączyli,włamania nie stwierdzili,i żeby przyjechac.

Mąż pojechał do domku,wchodzi z ochroniarzami,a tam przerazony kot siedzi na środku kotłowni i ani drgnie z wrażenia :o :D

Mieliśmy przed wylewkami próg zabezpieczony prowizorycznie i kocisko widocznie przelazło do domku.

 

Przez najblizsze dni nie będziemy wchodzic do domu,nie wylewki stygną,a my bedziemy zwiedzac kotłownię.

Powoli z ziemi wyłaniają się murki frontowe,taras i schodki do kotłowni,tzn.mam wylane ławy pod nie,wymurowane bloczkami,zasypane itd-zupełnie te same etapy co przy budowie domu :o :D Cena też niestety nieiwele mniejsza :-?

 

Dzisiaj opracowalismy pierwszą oferte na grzejniki-15szt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem spacerowalismy sobie z mężem po domku i uświadomiłam sobie z całą jaskrawoscią,że WYBUDOWALIŚMY SOBIE DOM!!!!!!

Co prawda prowadzi do niego droga czołgowa,bajoro błota po kolana,nie ma elewacji,ale budowa jest skończona :D

 

 

 

W domku jest cieplutko-całe dnie okna są uchylone,ogrzewanie działa non-stop. Powolutko zapach wilgoci jest coraz mniej intensywny,ale wiadomo że suszenie zajmie kilka tygodni.

 

Mamy więc czas na wybór glazury i zamówienie kuchni.

Macie jakieś pomysły na te elementy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No prosze jaka ja jestem pracowita mróweczka!!!

WQ piatek pracowicie powklejałam zdjęcia-wiem jak budujacy sa spragnieni widoku tego co sami mają zamiar wybudowac :D

Niestety w sobote rano juz leżałam w szpitalu,wyszłam dzisiaj,ale z wenflonem i dojeżdżam na oddział na zastrzyki dożylne :-?

Mój synus tez chorował,ale duzo lżej,co nie przeszkodziło szanownemu Ojcu Rodziny popaśc w totalny stres-żona w szpitalu,dziecko haftuje na odległośc :cry:

Teraz już jest OK,jesteśmy razem :D

 

Mąż opowiada że w piecu fajnie sie hajcuje-na razie maszyna pożera sporo groszku,ale na rozruchu to zupełna norma-tak pouczał serwisant.

W domku wszystko schnie powolutku,codziennie wietrzenie też oczywiscie czynimy,ale wilgoci w murach i podłogach jest masa :-?

Jak sie cieszę że mogę tu pisac :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz bardziej mi się podoba Faworyt i bardzo się cieszę że właśnie ten projekt wybraliśmy :D

 

Wygląd frontu nieco się zmienił dzięki łukowatym mutkom i schodkom wejściowym.

 

 

W każdym razie odczuwam przyjemny dreszczyk oczekiwania na ciąg dalszy-czyli wybieranie glaury,farb,mebli.

Przecież nic tak nie poprawia kobiecie humoru jak zakupy :D :wink: :D

Jutro wyjeżdżam do Opoczna,popatrzec sobie na ekspozycje z prawdziwego zdarzenia. Lubię wybierac płytki oglądając gotowe płaszczyzny kolekcji,bo czasem jedna płyteczka jest sliczna a w szerszym gronie koleżanek wyglada bee,a czasem niepozorna ułozona na całej ścianie daje super efekt.

Oczywiscie relacje przekażę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miałam barzdo pracowity dzionek i jestem wykonczona,ale przeczytałam tak miły komentarz do dziennika że nie mogę nie pisac :D

 

 

 

Dzisiaj zwiedzilismy salon firmowy płytek w Opocznie,i zaliczyłam wielkie rozczarowanie. Kilka lat temu byłam tam ekspozycja kilkunastu czy wiecej zaaranżowanych łazienek,obecnie tylko wielki hol i płytkami wyeksponowanymi na standartowych tablicach-jak w każdej hurtowni.

Poza tym żaden wzór nie powalił mnie na kolana.

Podjechaliśmy do hurtowni Cer-gres,tam juz lepiej-płytki z wielu firm,niezłe ceny,mozliwośc zamówienia projektu za 100zł.

Niestety znów nie zanlazłam jakiegos zdecydowanego faworyta :wink: ,ale mamy się nad czym zastanawiac. Jak wybierzemy płyteczki wysyłamy zamówienie projektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to nie jest tak źle,dwudniowa wycieczka po sklepach przyniosła jednak wymierne efekty-

mam projekt kuchni!!!

Tak jak sie przymierzaliśmy-firma BRW,meble z zestawu Royal,drewniane fronty z orzecha włoskiego,meble klasyczne.

Wczoraj odwiedził nas szef ekipy montażystów BRW,sprawdził kuchnię tzn.poprosił o korekte położenia kilku punktów-np.gniazdko el. nie może byc za zmywarką,więc trzeba będzie przesunąc.

Ale to już detale :D

Prawdopodobnie zamówimy kuchnię,ale zamówienie zostanie zatrzymane,aż damy sygnał że jestesmy gotowi. Firma ma 5tyg. na realizacje i sugerują że lepiej odebrac towar od razu,a mnie troche potrzeba czasu na schnięcie :wink:

Wiem juz na pewno że podłoga w kuchni będzie jaśniutka,bez ozdóbek.

 

Wczoraj wstapilismy do Media Markt i kupiliśmy sprzęt AGD.

Na środę zamówiłam transport i korzystając z pomocy rodziny przechowam sprzęt do przeprowadzki.

Kupiliśmy zmywarkę,pralkę,lodówkę i płyte kuchenną+piekarnik.

Czyli kolejny etap zakupowy mam z głowy,przyznam szczerze że lubię zakupy hurtowe-nie przepadam za tym całyjm korowodem związanym z wybieraniem,zastanawianiem się która firma,jakie funkcje,kto daje lepszą cenę itp.

Koniec-nie myslę o ADG 8)

 

Mam wrażenie że jednak najbardziej uciążliwe będzie wybranie płytek,w końcu maja sie podobac przez długie lata :-? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zostalismy oficjalnym partnerem firmy INSTAL KONSORCJUM-

sprzedajemy kotły gazowe Vaillant,Beretta,elektryczne,na eko gorszek z Ogniwa,Elektrometu,Sas-a.

Zbiorniki cw,rury miedziane.

Grzejniki niemieckie Kermi stalowe,płytowe,rurkowe ENIX.

Zawory do gzrejników HERZ i Danfoss.

Ceramikę sanitarnią Sanplast,Koło,Cersanit itd.

Systemy ogrzewania podłogowego itd.

Nasza oferta dotyczy terenu całego kraju,więc jak macie jakieś potrzeby jesli chodzi i wymieniony sprzęt,to czekam na listę-zrobimy wycenę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz rozpalilismy w kominku

 

Po prostu zaparło mi dech z wrażenia-jak taki ognień nadaje atmosferę ciepła. Od razu zrobiło się domowo i przytulnie.

 

Niestety po przeglądzie wełny podbitej folią byliśmy zmuszenia usunąc i folie i wełnę-wylewki i ściany schną a wilgoc nie bardzo ma zamiar wynosic sie na zimno,więc skrapla się :-?

Poszukujemy profesjonalnego osuszacza z odprowadzeniem wody na zew.

Dzisiaj podziwialismy z mężem kilkukilometrową kolejkę Tirów do fabryki Wienerbergera w Krakowie.Chyba będą spore kłopoty z dostawami materiałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

No po prostu osłabili mnie w firmie DEK w Kielcach!!!

Firma ta sprzedaje mnóstwo mebli,miedzy innymi BRW. Spodobały nam się ich kuchnie klasyczne,z drewnianymi frontami.

Wspólnym wysiłkiem zaprojektowalismy meble,zapłacilismy 200 zł za projekt i pomiar w domu.

Wczoraj przyjechalismy do Kielc wpłacic zaliczkę.

Pan,który się nami zajmował stwierdził że może przyjąc zaliczke za 2,5 godziny,bo ma klientów :-?

Odczekalismy ten czas,wracamy,a pan mówi że nie przygotował się i że nie możemy wpłacic. :x

Rozumiecie to???

Chcę kupc meble,wpłacic zaliczkę a oni mnie traktują jak natręta! :evil: :evil:

 

Ale sie wściekłam!!!

Wyszlismy ze sklepu,wyjechalismy z Kielc. Przypomniałam sobie że po trasie jest firma która robi meble na zamówienie.

I wiecie co?

Za meble z drewnianymi frontami,z szufladami Blum,z szafką cargo 30x204 policzyli mi ...połowę tego co w BRW :o

Umówiłam sie na pomiar(bezpłatny) i zastanawiam się czy nie jechac do DEK i nie dac "naszemu" sprzedawcy na piwo :D

Za cenę ich kuchni bedę miała kuchnię,zabudowę ganku,szafę biblioteczną itd,i to nie z tasmy ale robione ręcznie 8)

I pomyslec że mogłam tak się wkręcic.

Przyznam że w duchu zastanawiałam się czy takie meble tańsze bedą tak samo ładne i trwałe,ale jak zobaczyłam hale produkcyjną i jak panowie każdy element dopracowują to wątpliwości stopniały.

 

Wczoraj kupilismy też wełnę 5 na docieplenie sufitu,czekamy na dostawę styropianu-Termoorganiki dalmatyńczyka 10 do Praktikera,zamówiłam 220m po 43,49 za paczkę.

Kupiłam też wyłaz na strych 120/70 ocieplony,drewniany. Na strych wchodzi się u nas w garderobie przy sypialni-oszczędzilismy w ten sposób wyglad sufitu na górnym holu.

 

A Wy na jakim etapie zakupowym jestescie? Też gromadzicie materiały czy raczej kupujecie na bieżąco?

A czy z tak miła obsługą jak nasza w DEK-u też mieliście do czynienia?

 

Pozdrawiam cieplutko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Sprawę kuchni mam juz praktycznie załatwioną-dzisiaj wpłaciłam zaliczkę za kuchnię.

Oczywiscie nie BRW,ale spodziewam się że będą równie ładne,tym bardziej że osprzęt bedzie taki sam.

Jutro rusza u nas znowu plac budowy-będzie kopany dół pod szambo,zbiornik zamówiony,hydraulik też.

Jutro też mamy spotkanie z panami wykonującymi zagospodarowanie terenu-żeby zlecic wykonanie otoczenia domu-drogi z prawdziwego znaczenia itd.

W sobotę przyjadą z Praktikera płyty g-k i możemy zaczynac wykańczanie poddasza.

A teraz zmykam spisac zamówienie na sanitariaty i policzyc płytki,żeby wiedziec ile zamówic.

Pozdrawiam 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy już wkopany zbiornik-szambo,mimo że kanalizacja "ma byc" ale inwestycja spada z planu wykonania,z powodu braku funduszy. Musieliśmy więc sami zadbac o skanalizowanie domu.

Mamy umówiona ekipę do ułożenia płyt g-k i zrobienia gładzi,drugą do położenia glazury i trzecią do ocieplenia budynku.

 

 

Pozdrawiam cieplutko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...