sowa monikaka 23.12.2006 09:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 Jeszcze o oknach - rozumiem, że w oryginalnym projekcie okna miały inne wymiary - były chyba wyższe, prawda? (bo wypadały tuż pod sufitem) Faktycznie okna miały inne,troche dziwne wymiary i umiejscowienie,a to co z nimi zrobiłam zobaczymy jaki będzie miało skutek-aż sie boję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beata Zygmunt 24.12.2006 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2006 http://preview.bzygmunt.photosite.com/~photos/tn/7199898_348.ts1166966541693.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 05.01.2007 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 Fakt, ze wykończeniówka się strasznie wlecze. Wykańcza nie tylko finansowo ale też nerwowo. I tak masz dobrze, ze w ogóle ktoś coś Ci robi. Myśmy pod koniec roku trafili pechowo na partaczy, którym nawet partaczyć się nie chciało, zawinęli ogonki pod siebie i poszli w długą. Tylko smród po nich został. No ale nowy rok zaczął się lepiej. Robota wre i nareszcie zamajaczyła na horyzoncie wizja przeprowadzki. A Wy kiedy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sowa monikaka 06.01.2007 07:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2007 Nie mam pojęcia-fachowcy twierdzą że drewno więźby powinno miec czas na wyschnięcie zanim sie go obłoży ociepleniem i płytami,i mamy dylemat-ile trzeba bedzie czekac. W sumie ok.kwietnia moglibysmy byc gotowi,ale nie sztuka zrobic na chybcika i zepsuc. Nie wiem,opinie sa tak różne że już sie pogubiłam Teraz beda tynki i wylewki,najpierw to bedzie schło,na początku lutego dopiero dotrą okna na góę,więc pozostanie modlic sie o pogodę-najlepiej upał i suszę już natentychmiast poproszę!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plamiak 06.01.2007 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2007 Co prawda za fachowca się nie uważam, ale czy drewno użyte do konstrukcji nie powinno być suche (tzn. wilgotność wzgl. 2%)? Druga sprawa: przecież dach będzie wentylowany...Ale to takie moje TEORETYCZNE przemyślenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sowa monikaka 06.01.2007 11:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2007 Co prawda za fachowca się nie uważam, ale czy drewno użyte do konstrukcji nie powinno być suche (tzn. wilgotność wzgl. 2%)? Druga sprawa: przecież dach będzie wentylowany... Ale to takie moje TEORETYCZNE przemyślenia... Zgadza sie POWINNO byc,ale teoria mija sie z praktyką bardzo,wiadomo że już teraz,więźba sie wentyluje i schnie, ale to nie sa temperatury takie jak w srodku sezonu-lecie i troche więcej czasu potrzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dar.al 07.01.2007 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 A kiedy Sówko pochwalisz się zdjęciami "spod dachu"? Tego kawałka przykrytego? Jestem ciekawa, jak tam widno. W ogóle - czasem zdaje mi się, ze te pomieszczenia są bardzo ciemne, ale to pewnie dlatego, ze po prostu ściany sa nieotynkowane i niepomalowane. Takie wrażenie miałam oglądając Faworyta u Badara w Nadarzynie. Myślę, ze to minie po rozjaśnieniu ścian. Powiedz, że tak. My zaczniemy pewnie budowę pod koniec lata. Jak ja juz Ci zazdroszczę(bez zawiści oczywiście), i podziwiam, podziwaim , podziwiam! Aldona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sowa monikaka 08.01.2007 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 A kiedy Sówko pochwalisz się zdjęciami "spod dachu"? Tego kawałka przykrytego? Jestem ciekawa, jak tam widno. W ogóle - czasem zdaje mi się, ze te pomieszczenia są bardzo ciemne, ale to pewnie dlatego, ze po prostu ściany sa nieotynkowane i niepomalowane. Takie wrażenie miałam oglądając Faworyta u Badara w Nadarzynie. Myślę, ze to minie po rozjaśnieniu ścian. Powiedz, że tak. My zaczniemy pewnie budowę pod koniec lata. Jak ja juz Ci zazdroszczę(bez zawiści oczywiście), i podziwiam, podziwaim , podziwiam! Aldona. Już cały kawałek mam przykryty Faktycznie teraz widno tam nie jest,ale będzie jasniej,bo okna są spore,a poza tym jesne sciany i podłogi znacznie rozjasniają. Ja byłam zasmucona juz na poziomie parteru-zlikwidowałamokienka boczne w wykuszu jadalni i cierpłam że wymyśliłam totalną głupotę. A teraz,mimo że jeszcze tynków nie ma juz widac ze pomieszczenia sa jasne i widne. Góra prezentuje sie na razie nieciekawie,skosy mocno zacieniają,ale po wykonczeniu nie powinno byc źle. Pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dar.al 13.01.2007 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Cieszę się, że budowanie idzie pełną parą. Czy macie już te łukowe okna? Jakiej firmy? Bardzo jestem ciekawa, jakie dadzą światło, jak będą doświetlone te pomieszczenia na górze... O pomyśle zsypu na brudną bieliznę czytałam też w innym miejscu na forum, podobno super sprawa. Nam podoba sie też pomysł z centralnym odkurzaczem, coby nie biegać ze sprzętem w górę i w dół. Nasi znajomi zrobili sobie takie gniazda w kilku miejscach, w tym w przed[pokoju - szybkie sprzątanie suchego błotka z obuwia (wtedy tylko tzw. "zmiotka") i w kuchni (okruchy itp.).Zbiornik mają w garażu, oprózniają raz na miesiąc, lub rzadziej. Inna sprawa - czytałam, ze może być problem z instalowaniem rolet zewn. do okien łukowych, niewiele firm to robi. Czy planujecie rolety na górze? Pozdrawiam i niezmiennie życzę bezstresowego budowania! Aldona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sowa monikaka 13.01.2007 19:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Cieszę się, że budowanie idzie pełną parą. Czy macie już te łukowe okna? Jakiej firmy? Bardzo jestem ciekawa, jakie dadzą światło, jak będą doświetlone te pomieszczenia na górze... O pomyśle zsypu na brudną bieliznę czytałam też w innym miejscu na forum, podobno super sprawa. Nam podoba sie też pomysł z centralnym odkurzaczem, coby nie biegać ze sprzętem w górę i w dół. Nasi znajomi zrobili sobie takie gniazda w kilku miejscach, w tym w przed[pokoju - szybkie sprzątanie suchego błotka z obuwia (wtedy tylko tzw. "zmiotka") i w kuchni (okruchy itp.).Zbiornik mają w garażu, oprózniają raz na miesiąc, lub rzadziej. Inna sprawa - czytałam, ze może być problem z instalowaniem rolet zewn. do okien łukowych, niewiele firm to robi. Czy planujecie rolety na górze? Pozdrawiam i niezmiennie życzę bezstresowego budowania! Aldona. Okna na góre przyjada dopiero na początku lutego-tak zgodzilismy sie w umowie i musimy poczekac. Okazało sie jednak że nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło,bo dzieki nieszczelności zabitych dekami górnych okien wiatr idealnie suszy i więźbę i tynki Nie planuję rolet zew. na górze,domyslam sie że nie jest to niewykonalne,ale kosztowne. Pozdrawiam cieplutko Sowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dar.al 20.01.2007 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2007 Sowo. Dech mi zaparło na ten wschód słońca. Czy wy już tam nocujecie, ze świt was zastał wstający...? Po cichu zapytam - jako że budownica ze mnie jeszcze żadna - co to są gąsiory? Pozdrawiam, Aldona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sowa monikaka 21.01.2007 09:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 Sowo. Dech mi zaparło na ten wschód słońca. Czy wy już tam nocujecie, ze świt was zastał wstający...? Po cichu zapytam - jako że budownica ze mnie jeszcze żadna - co to są gąsiory? Pozdrawiam, Aldona. Witam nie nocujemy,ale Sowi małzonek gna co świt otwierac podwoje robotnikom. Gąsiory to te rzeczy na dachu które osłaniaja miejcsa łączenia połaci dachu-takie coś znajduje sie na samym szczycie dachu i cztery po skosach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dar.al 21.01.2007 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 Dzięki za wyjaśnienia. Tak sie domyslałam, ze to łączenia połaci dachu, ale zawsze lepiej spytać doświadczoną osobę niż poprzestać na domysłach. Czy kocioł planujesz tylko na paliwo stałe, czy tez i na gaz? A zasobnik na wodę - ile litrów? Nasza rodzina jest 4-osobowa, myslimy o 80-litrowym. Czy wykorzystacie kominek jako dodatkowe źródło ciepła do rozprowadzenia po domu? Czy zastanawiałaś się może nad korkiem jako podłogą np. w sypialni, albo na ściany? Jest ciepły, trwały(!), dźwiękochłonny, łatwy do utrzymania w czystości - wiem, bo mam teraz w domu. Pozdrawiam, Aldona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sowa monikaka 22.01.2007 08:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2007 Dzięki za wyjaśnienia. Tak sie domyslałam, ze to łączenia połaci dachu, ale zawsze lepiej spytać doświadczoną osobę niż poprzestać na domysłach. Czy kocioł planujesz tylko na paliwo stałe, czy tez i na gaz? A zasobnik na wodę - ile litrów? Nasza rodzina jest 4-osobowa, myslimy o 80-litrowym. Czy wykorzystacie kominek jako dodatkowe źródło ciepła do rozprowadzenia po domu? Czy zastanawiałaś się może nad korkiem jako podłogą np. w sypialni, albo na ściany? Jest ciepły, trwały(!), dźwiękochłonny, łatwy do utrzymania w czystości - wiem, bo mam teraz w domu. Pozdrawiam, Aldona. Kocioł już jest firmy Ogniwo-na eko groszek A jesli chodzi o zasobnik-czyli bojler-tak? Nas tez jest czworo,ale planujemy 150l,bo jakos duzo wody zużywamy Kominek też juz jest,bez dodatkowych funkcji Póki co sciany pomalujemy,zeby odetchnęły po szybkiej budowie,na podłogi mamy kup[ioną deske barlinecką dąb family,reszta bedzie w płytkach. Ja również uwielbiam korek,ale na razie go nie bedzie,juz mówilismy z mężem że z czasem połozymy go tam,dzie ew.bedzie zbyt akustycznie lub chłodno-masz racje,nie ma nic lepszego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anwas 22.01.2007 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2007 Sówko, mam prośbę. Ile cm skróciły ściankę kolankową wylewki, czy pod nimi jest styropian ? I jeszcze jedno pytanie odnośnie wysokości parapetów okien na górze. Na ile umiem czytać projekt to z jednej strony 84 i z drugiej 85 cm, czy mam rację, na niektórych zdjęciach wydaje się mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 24.01.2007 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 Przeczytałam Twój dziennik. Domek naprawdę ładny . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beata Zygmunt 28.01.2007 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2007 Wschód słońca wspaniały. Ale będziecie mieć widoki . Domek rośnie w oczach, robi się u Was bardzo ładnie, a co najważniejsze z każdym dniem bliżej finału. Pozdrawiam gorąco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sowa monikaka 29.01.2007 06:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2007 Sówko, mam prośbę. Ile cm skróciły ściankę kolankową wylewki, czy pod nimi jest styropian ? I jeszcze jedno pytanie odnośnie wysokości parapetów okien na górze. Na ile umiem czytać projekt to z jednej strony 84 i z drugiej 85 cm, czy mam rację, na niektórych zdjęciach wydaje się mniej. U nas jeszcze nie ma wylewek,będą 10-cio centymetrowe. Jutro maja byc montowane okna na górze,wtedy wymierzę w miarę dokładnie. Pod wylewkami bedzie styropian i siatka,no i rury ogrzewaniowe Pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anwas 29.01.2007 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2007 Kiedy ja będę na takim etapie Nie mogę doczekać się mapy od geodety, wstrzymuje mi całą papierologię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.01.2007 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2007 My też mamy kocioł na eko-groszek (Sas), jesteśmy z niego baaardzo zadowoleni. Mąż od czasu do czasu go wyczyści, załaduje zasobnik i wyciągnie popiół. No i zamówi groszek na składzie, by go nie brakło, bo dom jeszcze nie ocieplony, więc idzie tego naprawdę sporo. Co do zasobnika na wodę, nas jest obecnie czwórka, niedługo będzie piątka, więc wody trochę idzie. Kupiliśmy więc bojler 200 l. stojący z Elektrometu. Jeszcze ciepłej wody, jak do tej pory, nam nie brakło. Zdarzało się to bardzo często, gdy mieliśmy bojler 80 l. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.