Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pytanie WYŁĄCZNIE do FACETÓW - korzyści z małżeństwa?


GREG.M

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 175
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

mieliśmy mówić o Waszych korzyściach :lol:

No skoro ma być mowa o męskich korzyściach

[a śmieci i tak nie będę wynosić i już :evil: ]

to mój kolega zawsze powtarza, że małżeństwo to najszybsza droga na osiągnięcie świętości i gwarancja nagrody w Niebie.

To w trosce o jakość życia wiecznego małżonka pddajemy go próbom i sprawdzamy siłe jego charakteru, a powszechnie wiadomo, że "błogosławieni którzy cierpią prześladowania dla sprawiedliwości, ponieważ do nich należy królestwo niebieskie"

 

Pozdrawiam,

gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak facetowi się kobieta jaka się trafi to czy przed ślubem czy po chyba się nie zmieni. Jak sprawdzała przed ślubem to i po bedzie to robiła. A więc sprawdzanie kołnierzyków, kocyków nie jest wcale kwestią małżeńską.

 

:o kocyków?

a no co je sprawdzać ? :roll:

 

dla świętego spokoju, czy dobrze grzeją :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak jak temat postu oczywiście 80% wypowiedzi to Panie :evil: :evil: :o :o :wink: :wink: :-? :lol: :lol:

ONE zawsze lepiej wiedzą co mężczyna myśli, chce , potrafi, chce powiedzieć, itd itd :wink: :wink: :wink:

 

Znamy Was na wylot panowie, w przeciwieństwie do Was. Wy o nas chcecie wiedzieć jedynie te złe rzeczy, tych dobrych nie zauważacie wcale lub prawie wcale, kobieta zło konieczne, tylko gdera i marudzi itp. itd.

Panowie zastanówcie się, zauwazcie w nas również pozytywy czy to żyjąc z nami w wolnym związku czy też dopóki śmierć nas nie rozłączy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak wszystko wiecie o nas lepiej :wink: :wink: , ale niestety tak interesujecie się nami że nie potraficie nic powiedzieć na swój temat :wink: :wink:, jak w książce co mężczyzni wiedzą o kobietach czyli cała pusta i chyba jest tak samo co kobiety wiedzą o sobie :wink: :wink: :wink:

ale prawda jest i druga najlepiej skierować się na drugiego aby odwrócić uwagę od siebie :lol: :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

celne uwagi, więc wniosę swoje spostrzeżenia 8)

no tak wszystko wiecie o nas lepie

wiemy tylko tyle co potrafimy zauważyć i co z trudem wycedzicie z siebie. Telepatycznie nie da sie odszyfrować wszystkich waszych zamierzeń, więc nie dziwcie się, że zadajemy pytania.

 

ale niestety tak interesujecie się nami że nie potraficie nic powiedzieć na swój temat

na swój temat mam wyrobione zdanie, nie całkiem pozytywne :wink:

 

j

ak w książce co mężczyzni wiedzą o kobietach czyli cała pusta i chyba jest tak samo co kobiety wiedzą o sobie

to chyba twoje subiektywne zdanie

 

 

ale prawda jest i druga najlepiej skierować się na drugiego aby odwrócić uwagę od siebie

pretensje do GREGA, on załozył wątek. A ty nie odwracaj kota ogonem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, najwazniejsze, aby plusy przeslanialy minusy.

 

Druga mysl:

Byl sobie facet, ktory chcial sie ozenic. Aby mu to wybic z glowy, sprowadzono kilka doswiadczonych kobiet, ktore mialy "omowic" kandydatke i komentowac wszystko to, co robi. Udalo im sie.

A teraz pytanie, kto Was, kobietki, wprowadzil na ten watek? D :roll: :D

 

I trzecia

Jak to mawiaja, w malzenstwie najtrudniejszych jest pierwszych 25 lat. A potem jest juz z gorki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

INNE pytanie do facetów :wink:

 

dostalam wlasnie cos takiego na @:

 

Lubisz mnie?"

On powiedzial "nie".

Myslisz ze jestem ladna? - zapytala

Znowu powiedzial "nie".

Zapytala wiec jeszcze raz:

" Jestem w twoim sercu?"

powiedzial "nie".

Na koniec sie zapytala:

"Jakbym odeszla, to bys plakal za mna?"

powiedzial, ze "nie".

Smutne - pomyslala i odeszla.

Zlapal ja za reke i powiedzial:

"Nie lubie cie, tylko, kocham cie.

Dla mnie nie jestes ladna, tylko piekna.

Nie jestes w moim sercu, jestes moim sercem.

Nie plakal bym za toba, tylko umarbym z tesknoty

 

hmm... moze i tekst bardzo banalny ale ... dawno mi sie tak milo nie zrobilo :oops:

 

a pytanie brzmi:

czy po roku (dwoch, pieciu, dziesieciu itp.) latach malzenstwa zdarza Wam sie spontanicznie wyslac swojej zoniec np. cos takiego (ew. inne spontaniczne i zaskakujace objawy uczuc?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...