Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

jest to moj pierwszy post na forum a wiec witam Was bardzo serdecznie .

 

moj problem jest wlasnie taki jak w temacie .

prosze znawcow o podpowiedz . czy wystarczy podlaczyc do zlewu (jest metalowy , bateria tez) kabelek do uziemienia czy nalezy podpiac go do ktorejs z rurek doprowodzajacych wode do kranu ? czy to cos da ?

 

dziekuje.

 

ps. nieprzyjemne szczypanie odczowam tylko w miejscach zranionych na rece ale to jest i tak bardzo drazniace . przy innym zlewie w domu nie ma chyba przebicia bo tam nic mnie nie "szczypie".

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63706-kopie-mnie-lecaca-woda-z-kranu/
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Nie lekceważ tego, sprowadŸ elektryka, niech znajdzie uszkodzenie. I to jak najszybciej! A poza tym niech zamontuje wyłšcznik różnicowo - pršdowy na obwodach łazienki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63706-kopie-mnie-lecaca-woda-z-kranu/#findComment-1400324
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie . nie odzywalem sie tak dlugo bo mnie nie bylo po prostu w domu.

 

Bardzo dziekuje za podpowiedzi .

 

Wnioskuje z waszych postow ze moj pomysl byl nedzny. :(

 

Dziwi mnie tylko fakt ze jest to wyczowalne tylo na zranionej sub lekko zadartej skorze... no ale nie zmienia to faktu ze jest cos nie tak .

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63706-kopie-mnie-lecaca-woda-z-kranu/#findComment-1400393
Udostępnij na innych stronach

Jedyne, co się pcha na myśl - to że zrobiono instalację niezgodnie ze sztuką.

Jak założy się różnicówkę, to ona natychmiast wyleci i będzie ciemno.

To dowód "wprost".

Trzeba znaleźć dlaczego tak się dzieje zanim sytuacja się nie pogorszy i nie zacznie naprawdę porządnie "kopać" (bo może).

Adam M.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63706-kopie-mnie-lecaca-woda-z-kranu/#findComment-1400612
Udostępnij na innych stronach

Trzeba to koniecznie sprawdzić. U mnie przebijał przepływpwy ogrzewacz wody. Jak sprowadziliśmy miernik to wykazał prawie 100 V. Dobrze że nikomu się nic nie stało. Pewnie osoba z rozrusznikiem nie przeżyłaby takiej kąpieli.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63706-kopie-mnie-lecaca-woda-z-kranu/#findComment-1400647
Udostępnij na innych stronach

Posłuchaj rad i sprowadź pożądnego elektryka. W pewnych warunkach może być naprawdę niewesoło! Nie oglądaj sie na rachunki (to groszowe straty) ani nie próbuj usuwać skutków. Musisz znaleźc przyczynę, a tą jest z pewnością uszkodzona izolacja w jednym z urządzeń mających styk z wodą. Jest jeszcze jeden potencjalny powód Twoich problemów. Będzie on miał miejsce tylko w przypadku, gdy mieszkasz w domu wioelorodzinnym i ktoś niezgodnie ze sztuką wykorzystał swój kran lub rurę wodociągową jako "uziemienie" wadliwie wykonanej instalacji elektrycznej a inst. wodociągowa jest np wykonana na pewnym odcinku z rur PVC.

 

 

Pozdrawiam,

 

Sunao

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63706-kopie-mnie-lecaca-woda-z-kranu/#findComment-1400898
Udostępnij na innych stronach

Widać, że upływność jest nieduża, ale nie wolno jej bagatelizować. Skóra ma rezystancję ok 1kOHma i to jest zasadnicza rezystancja przyjmowana do obliczeń w układach ochrony przed porażeniem. Rezystancja ciała człowieka jest niewspółmiernie mniejsza i stąd to szczypanie przy kontakcie wody z tkanką wewnętrzną. Po prostu czujesz przepływ prądu.

Najprawdopodobniej nie ma różnicówki bo w tej sytuacji już by zadziałała.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63706-kopie-mnie-lecaca-woda-z-kranu/#findComment-1401065
Udostępnij na innych stronach

Witam

Widać, że upływność jest nieduża, ale nie wolno jej bagatelizować. Skóra ma rezystancję ok 1kOHma i to jest zasadnicza rezystancja przyjmowana do obliczeń w układach ochrony przed porażeniem. Rezystancja ciała człowieka jest niewspółmiernie mniejsza i stąd to szczypanie przy kontakcie wody z tkanką wewnętrzną. Po prostu czujesz przepływ prądu.

Najprawdopodobniej nie ma różnicówki bo w tej sytuacji już by zadziałała.

 

Wszystko OK, tyle że jednostkš opornoœci jest po prostu Om (a nie OHm). Ohm to nazwisko niemieckiego fizyka, od którego ta nazwa pochodzi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63706-kopie-mnie-lecaca-woda-z-kranu/#findComment-1401174
Udostępnij na innych stronach

Wszystko OK, tyle że jednostkš opornoœci jest po prostu Om (a nie OHm). Ohm to nazwisko niemieckiego fizyka, od którego ta nazwa pochodzi.

 

Tak, dla porządku dodam, że tą jednostkę pisze się jako "om" w Polsce, na zachodzie jest "ohm", czyli kolega zapisał po prostu po zachodniemu :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63706-kopie-mnie-lecaca-woda-z-kranu/#findComment-1401231
Udostępnij na innych stronach

  • 9 years później...

witam

 

mam podobny przypadek kopie delikatnie kran ale co najciekawsze to nie cały czas czasami klika minut i już cały dzień nic nie ma.

 

zaznaczam ze pod ten dopływ wody mam podłączona zmywarkę ale ona nic nie kopie proszę o poradę

Gniazdo mam z uziemieniem

 

pytanie tylko jak sprawdzić czy jest dobrze podłączone dom ma koło 16lat

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63706-kopie-mnie-lecaca-woda-z-kranu/#findComment-7031132
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Witam forumowiczów. U mnie w mieszkaniu też się coś dziwnego dzieje. O jakichś 3 tygodni w godzinach wieczornych kopie mnie i to czasami dość mocno prąd. Wezwałam elektryka ze spółdzielni, jak przyszedł to już nic nie kopało. Stwierdził, że nic się nie da zrobić, zasugerował tylko, że ktoś się mógł podłączyć do prądu na lewo i są przebicia, ale żeby to sprawdzić to ten ktoś musiałby być akurat podłączony. Zaznaczę tylko, że przed przyjazdem elektryka wyłączyłam jeszcze korki i kran też kopał. Na drugi dzień nie było o dziwo żadnych przebić, ale następnego dnia znowu mnie rąbnęło też w godzinach wieczornych. W kurzyłam się i znowu dzwonię do elektryka, ten przyjeżdża po godzinie i znowu nic nie kopie! Elektryk rozkłada ręce i mówi, że nic się nie da zrobić, a na moje pytanie, jak to zabezpieczyć mówi "to może się nie kąpać wieczorem?" Zwaliło mnie z nóg normalnie. Totalna olewka. Zapytałam, że może zadzwonić do taurona i na pogotowie energetyczne, a on: "a co to pani da?" Pytam się go, to co robić, przecież tak się nie da na dłuższą metę żyć. A on poprostu rozkłada ręce i mówi, żeby zadzwonić jak będzie kopało.

Nie wytrzymałam nerwowo i jeszcze tego samego wieczora zadzwoniłam do taurona i na pogotowie energetyczne, a rano złożyłam pismo w spółdzielni i poszłam też na Policję. za jakąś godzinę zadzwonił ten elektryk ze spółdzielni i pyta czy jestem w domu to przyjdzie coś zrobić. Przyszedł i połączył mi kablem kran prysznicowy z gniazdkiem. Na razie nie kopie, ale mam pytanie, czy to jest bezpieczne?

Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63706-kopie-mnie-lecaca-woda-z-kranu/#findComment-7150194
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...