Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szkoła podstawowa ,państwowa-zbieranie opłat .


julcik

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 134
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

kciałam kciałam rrmi i co ja bidna mom zrobić ,bo tak kciałam ,ja taka ładna ,a one takie bogate :cry: ,a do przyszłego roku tak daleko

rrmi z hameryki ty mi powiedz,ty taka mądra,nefer taka mądra,luc taki mądry ,a ja taka zazdrośnica

i co ja teraz zrobie jak mi tak bedzie to dupe ściskać przez cały rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Przynajmniej z jednego się cieszę,że dobra jestem z ortografii.Pozdrawiam Was kochani!

 

Nie za bardzo w temacie jestem, ale...powiedz julcik - z tą ortografią to Ty tak na poważnie :wink: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuję w szkole (jako prosta bibliotekarka, więc bez gratyfikacji ze strony uczniów) więc tylko kilka refleksji po imprezie piątkowej:

- niektóre moje koleżanki oprócz kwiatków dostały np. filiżanki i były z tego zadowolone, a nawet z dumą pokazywały, na koniec roku te koleżanki dostają np. biżuterię, albo obrusy, które również z dumą pokazują; :oops:

- moje przyjaciółki dostały bardzo ładne kwiatki, a do tego odwiedzili je absolwenci, którzy przynieśli kwiatki;

- jedna z moich przyjaciółek opowiadając z sentymentem o klasie, która "wypuściła" powiedziała, że dostała "najfajniejszy prezent" na koniec nauki: to był album zrobiony przez jej uczennice, ze zdjęciami (w sepii) z ważniejszych chwil życia tej klasy i szklane pióro (była wychowawczynią tej klasy 1,5 roku).

Dodam, że moje przyjaciółki całą maturę wspierały swoich uczniów rozmawiając z nimi na GG. Jedna była na ślubie (też byłam).

Czasem uczniowie chcą coś kupić nauczycielom - lubią ich i po prostu chcą zostawić po sobie pamiątkę (sama dostałam parę kotów) - wiem bo często pytają mnie czy i co wypada.

Nie wyobrażam sobie finansowania balu nauczycieli z funduszu RR - to jest bezprawie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy sie nabijaja zamist konkretnie poradzic julcik co zrobic w turdnej zyciowej sytuacji :wink:

Sprawa jest prosta. Skoro nie odpowiada ci jak panie z trojki klasowej dzialaja to je zmien. Skoro wiekszosc rodzicow z klasy twojego dziecka tak uwaza to nie powinno byc z tym problemu. O ile oczywiscie ci co krytykuja, gotowi beda sami zajac sie praca. Co do dnia nauczyciela to zwyczaj przynoszenia kwiatow w tym dniu jest stary jak szkola. Byc moze nie pamietasz, ale moi rodzice to emerytowani nauczyciele i ja pamietam dobrze. Co wiecej jest to zwyczaj, a nie obowiazek, wiec jesli ci sie nie podoba po prostu nie kupuj tego kwiatka i juz, ewentualnie nie skladaj sie na kwiaty od klasy skoro tak ci to przeszkadza. Ja sie przyznaje bez bicia ze dostalam w piatek dwie wiazanki i chyba z trzy roze pojedyncze i jeszcze dwie paczki pomadek. A najpiekniejszy prezent jaki dostalam to byla laurka od w zeszlym roku od jednej dziewczynki - "dla najlepszej na swiecie pani" i bylo to milsze od wszystkich kwiatow i pomadek jakie dostalam do tej pory, bo to byl prezent od serca.

Co do tego kto jest tlumokiem, a kto nie to bylabym ostrozna w ocenach. Wszak dzieci dopiero w pierwszej klasie sa.

W naszej szkole pieniadze z RR ida na obiady dla najbiedniejszych, dopalty do wycieczek klasowych i nagrody na koniec roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Renjul,proszę czytaj dokładnie!Wcale nie chcę żadnej rady,a jedynie prosiłam o wypowiedzi jak to wygląda w innych szkołach.Nie chodziło mi o posty w stylu"co autor miał na myśli",ani o mój pseudo portret psychologiczny.

Cóż,niektóre osoby widocznie lubią przynajmniej na necie pofantazjować .

Absolutnie nie jestem przeciwnikiem kwiatów,słodyczy czy drobnych prezentów na dzień nauczyciela,sama mam w rodzinie paru nauczycieli i wiem,jak wygląda ta praca i płaca.

Stwierdzam,że dużo wątków odchodzi od głównego nurtu(pytania,problemu) i przemienia się w zwykłe pyskówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Renjul,proszę czytaj dokładnie!Wcale nie chcę żadnej rady,a jedynie prosiłam o wypowiedzi jak to wygląda w innych szkołach.Nie chodziło mi o posty w stylu"co autor miał na myśli",ani o mój pseudo portret psychologiczny.

Cóż,niektóre osoby widocznie lubią przynajmniej na necie pofantazjować .

Absolutnie nie jestem przeciwnikiem kwiatów,słodyczy czy drobnych prezentów na dzień nauczyciela,sama mam w rodzinie paru nauczycieli i wiem,jak wygląda ta praca i płaca.

Stwierdzam,że dużo wątków odchodzi od głównego nurtu(pytania,problemu) i przemienia się w zwykłe pyskówki.

Znalazło się kilka osób, które Ci grzecznie odpisały. Napisały jak to wygąda w innych szkołach - i dostałaś wiadomości od samego źródła - czyli pracowników szkoły.

O CO CI CHODZI KOBIETO ?

Jak chcesz we własnym zakresie robic zakupy tych prezentów - to rób to. W wielu szkołach jest zwyczaj, że robi to za mamusie trójka klasowa. A chyba o to pytałaś - jakie są zwyczaje. Czy ja czegoś nie rozumiem czy

lekko się przewrażliwiłaś. Weź na wstrzymanie, bo niepotrzebnie obrażasz ludzi.

 

 

 

No jakbym słuchała Kaczora :roll: :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Renjul,proszę czytaj dokładnie!Wcale nie chcę żadnej rady,a jedynie prosiłam o wypowiedzi jak to wygląda w innych szkołach.Nie chodziło mi o posty w stylu"co autor miał na myśli",ani o mój pseudo portret psychologiczny.

Cóż,niektóre osoby widocznie lubią przynajmniej na necie pofantazjować .

Absolutnie nie jestem przeciwnikiem kwiatów,słodyczy czy drobnych prezentów na dzień nauczyciela,sama mam w rodzinie paru nauczycieli i wiem,jak wygląda ta praca i płaca.

Stwierdzam,że dużo wątków odchodzi od głównego nurtu(pytania,problemu) i przemienia się w zwykłe pyskówki.

 

Skoro masz w rodzinie kilku nauczycieli to dlaczego jestes zdziwiona starym zwyczajem?

Cos mi sie zdaje ze wsciekasz sie, bo nie uslyszalas tego co chcialas, ale to juz twoj problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O.Luc a twoje jakie są wdzięczne i mądre,a jak wiele wnoszą.....

 

Przeczytałam o pewnym zjawsiku,http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60935,2743273.html

nazywa się takie osoby prowokatorami .No cóż,może Rrmi pisała prawdę o tej wycieczce do Grecji.Odnosnie tych prowokatorów,wypisz ,wymaluj-duża aktywność(dużo postów),odchodzenie od tematu,pyskówka ,bardzo ciekawe...

Polecam przeczytać ,daje do myślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer,kogo obrażam?A może Ty mnie obrażasz?!

Strasznie nerwowa jesteś,więc zrób kilka wdechów i nie pisz już nic więcej.Czytając Twoje posty dochodzę do wniosku,że jesteś wszechwiedząca i tylko Ty masz rację.Nie burz się tak i lepiej załóż sobie ten neon do tej Twojej fury,to Ci przejdzie.Wiesz,jest taka teoria o podnoszeniu swojego ego poprzez posiadanie "wypasionej"fury...ale pewnie nie zrozumiesz.

A i pamiętaj"Trumna nie ma garażu".

 

To jednak chyba prawda z tymi prowokatorami :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...