Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Pistacjowego zawrótu głowy Dabell


dabell

Recommended Posts

Vanka

jeśli chodzi o silikaty i obróbkę - to faktycznie są twarde. Nasi budowlańcy zużyli chyba 9 albo 10 tarcz diamentowych w czasie stawiana murów. To jest kwestia sprzętu wykonawcy. Pan Piotr pierwszy raz budował z silikatów więc nie miał specjalnej piły. Wiem natomiast, że narzekał bo poprzednio budował z porothermu i ten znowu pękał. Nie wiem co lepsze. Naprawdę dobry fachowiec sobie poradzi bez problemu z każdym materiałem, a gorszemu to z BK będzie szło opornie :-). Wiem że w silikatach jest problem z puszkami elektrycznymi, ale my dlatego na działówki daliśmy 12 cm BK :-).

Ar_com - pytaj, pytaj :-). Dużo jest o tym na początku dziennika.

Izolacja szła tak:

- pozioma na ławach - papa Quandt modyfikowana SBS o gr. 4,5mm

- pozioma na scianach fundamentowych - papa Dunbit Modyfikowana SBS termozgrzewalna 4mm - grube diabelstwo straszecznie (będzie na całej podłodze na wylewce w domu )

- pionowa - hydroizolacja ścian fundamentowych na zewnątrz Izohan WM - 3x2mm po wyschnięciu ok.3mm gumy, od środka Izohan WL dwukrotnie

- termoizolacja - styropian ekstrudowany 6cm przyklejany na Izohan WM - powyżej gruntu będzie kołkowany do ścian przy ociepleniu.

- czarna folia budowlana - to tak dla osłonięcia styropianu - nie trzeba ale daliśmy, bo będzie jeszcze najprawdopodobniej drenaż, czyli odkopywanie ponowne wokół domu.

Ika_71 - papierologia trwała od stycznia do końca sierpnia, ale może z dwa miesiące biorę poprawke na naszą panią architekt od adaptacji (niestety p. Alicji z Trzebnicy rozchorował sie mąż jak juz byłysmy po wstępnych rozmowach) - musiałam mieć kogoś innego i żałuję.

Generalnie uwaga - architekta w Gminie (WZ-ka) trzeba popędzać i nachodzić :-), sympatyczny ale o zwolonionych obrotach, Trzebnica (wydział architektury - pozwolenie na budowę, odrolnienie gruntu pod domem) to mały koszmarek, który najlepiej przejść z architektem z wewnątrz układu :evil: :evil: .

pozdrawiam Dabell

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 448
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ika_71 - papierologia trwała od stycznia do końca sierpnia, ale może z dwa miesiące biorę poprawke na naszą panią architekt od adaptacji (niestety p. Alicji z Trzebnicy rozchorował sie mąż jak juz byłysmy po wstępnych rozmowach) - musiałam mieć kogoś innego i żałuję.

Generalnie uwaga - architekta w Gminie (WZ-ka) trzeba popędzać i nachodzić :-), sympatyczny ale o zwolonionych obrotach, Trzebnica (wydział architektury - pozwolenie na budowę, odrolnienie gruntu pod domem) to mały koszmarek, który najlepiej przejść z architektem z wewnątrz układu :evil: :evil: .

pozdrawiam Dabell

 

hej

wszystko potwierdzam :-)) p. Ala robiła nam adaptację i nadzorowała wydawanie pozwolenia. Jest u nas również kierownikiem budowy. Najlepiej jak architekt jest z okolic bo wie jak przygotowywać dokumentację i cała papierologia idzie sprawniej. Nie wiem jak teraz u p. Ali z pracą, czy bierze się za nowe zlecenia. Jakby co to mam namiar na jeszcze jedną Panią architekt z Trzebnicy, która też jest ok. P. Renata robiła nam projekt instalacji gazowej wewnętrznej.

W Arisie przy Grabiszyńskiej zrobiłam zakupy na ocieplenie zewnętrzne włącznie z tynkiem, wewnętrzne czyli wełna, stelaże, płyty k-g. Byli bezkonkurencyjni :-) Kupię u nich jeszcze tynk mozaikowy na cokół.

Dabell chyba dzisiaj widziałam jak Twoje okna jechały na montaż tak ok. 9.00..możliwe?

pozdrawiam

marzka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Mam kilka pytań do osób budujacych dom pod pistacją. Cały czas jestesmy w fazie wyboru projektu będe bardzo wdzięczna za odpowiedzi i rady.

1. Jak jest z wielkością pokoi na poddaszu? Czy nie sa za małe biorąc pod uwagę skosy?

2. CZy kawałek zadaszonego tarsu(wg projektu) jest dobrym rozwiazaniem? Jak to w rzeczywistości wyglda? Wiem że domy juz stoja w surowym stanie więc może podpwoecie :D

 

3. Mamy zamiar doprojektowac drugi garaz z pomieszczeniem gospodarczym może ktos miał taki pomyśl?

 

Będe bardzo wdzieczna za pomoc bo już sama niewiem jaki projket mam wybrać jeszcze chwile a oszaleje :cry: Dziekuej z góry

Magda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mk1 -

1. pokoje są wystarczające, ścianka kolankowa u mnie będzie na wysokości ok. 110 (po zrobieniu stelażu z wełną 10cm) u Tabalugi będzie wyżej. Jest zupełnie ok.

2. Taras jest taki, że spokojnie wystawię stół i kilka krzeseł na kawkę :-). Na więcej to nie za bardzo można liczyć. Uważam, że koniecznie musi byc kawałek zadaszenia. U Tabalugi jest bardziej wysunięty balkon w części nad salonem do tego można dołożyć markizę. Tak można też zrobic z boku, likwidując wtedy podcień, ale wg. mnie to nie to samo. Jutro zrobię zdjęcia tego tarasiku, postaram sie złapać wielkość.

3. Dodatkowy garaż - pulpitowy czy z boku? W tej drugiej wersji będzie bardzo duże pomieszczenie nad garażem. Moi znajomi w takim pokoju nad podwójnym garażem mają pokój bawialny - dzienny dla rodziny, salon na dole jest gościnny :-). Doprojektowali tylko dodatkowy komin, żeby mieć dodatkowy drugi kominek. To może być rozwiązanie.

 

Dom generalnie jest super, idealny pod względem komunikacji, powierzchni, taki ciepły :-), będzie miał swój dobry klimat - to już czuć. Ja jestem szczęścliwa, że udało nam się trafić w dziesiątkę na ślepo:-). Wy macie szansę zobaczyć w realu - zapraszam. Niezależnie od odległości wizyta w domu wybudowanym wg. upatrzonego projektu daje jedyną w rodzaju szansę na sprawdzenie dopasowania projektu do własnych potrzeb.

Dabell

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mk1 -

1. pokoje są wystarczające, ścianka kolankowa u mnie będzie na wysokości ok. 110 (po zrobieniu stelażu z wełną 10cm) u Tabalugi będzie wyżej. Jest zupełnie ok.

2. Taras jest taki, że spokojnie wystawię stół i kilka krzeseł na kawkę :-). Na więcej to nie za bardzo można liczyć. Uważam, że koniecznie musi byc kawałek zadaszenia. U Tabalugi jest bardziej wysunięty balkon w części nad salonem do tego można dołożyć markizę. Tak można też zrobic z boku, likwidując wtedy podcień, ale wg. mnie to nie to samo. Jutro zrobię zdjęcia tego tarasiku, postaram sie złapać wielkość.

3. Dodatkowy garaż - pulpitowy czy z boku? W tej drugiej wersji będzie bardzo duże pomieszczenie nad garażem. Moi znajomi w takim pokoju nad podwójnym garażem mają pokój bawialny - dzienny dla rodziny, salon na dole jest gościnny :-). Doprojektowali tylko dodatkowy komin, żeby mieć dodatkowy drugi kominek. To może być rozwiązanie.

 

Dom generalnie jest super, idealny pod względem komunikacji, powierzchni, taki ciepły :-), będzie miał swój dobry klimat - to już czuć. Ja jestem szczęścliwa, że udało nam się trafić w dziesiątkę na ślepo:-). Wy macie szansę zobaczyć w realu - zapraszam. Niezależnie od odległości wizyta w domu wybudowanym wg. upatrzonego projektu daje jedyną w rodzaju szansę na sprawdzenie dopasowania projektu do własnych potrzeb.

Dabell

 

Bardzo Ci dziękuje za odpowiedz :D Garaż chcemy mieć z boku właśnie z takim duzym pokojem nad garażem(tez myślałam o bawialni :-)) Dla mnie tez bardzo ważne jest zadaszenie z doświadczenia mojego brata, który takiego niema, wiem że się to bardzo przydaje :-) SZkoda że nie budujesz gdzieś bliżej wtedy napewno bysmy się wybrali ale kto wie do Wrocławia z Krakowa jest podobna bardzo dobra droga więc dzięki za zaproszenie :-)

pozdrawiam

Magda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mk1- ja byłam w zeszłym tygodniu w Krakowie :-) i spotkałam się z Plento, która będzie budować Pistację :-) w okolicach wczesnego lata. Jezeli chodzi o odległość to ja byłam u Tabalugi dwa razy - mieszka niedaleko Częstochowy - to niespełna 1,40 min drogi. Zapraszam serdecznie.Może do niej :-) hihi... jakoś tak jest, że Pistacje powstają we wschodniej części kraju :-).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nie mogłem się oprzeć żeby nie podzielić się dzisiejszymi wrażeniami z budowy.

 

Z pana Turka byłem już zadowolony wcześniej - przy wznoszeniu budynku.

Pomyślałem że to Magik jak jakiś czas temu zrobił tymczasowe drewniane drzwi do domu - zaproponowałem P.Izie żeby je tylko lekko oszlifować i pobejcować i zostawić na stałe :D

Dzisiaj rano oniemiałem jak zobaczyłem - przepust-przejście przez drogę.

Wyprofilowany - dopieszczony- szeroki - jednym słowem cudo.

Co się dziwić jak to robi Magik :lol:

Pomyślałem że on powinien założyć szkołę i uczyć pozostałych.

Jak kiedys będę pisał "przewodnik po wykonawcach" P.Turek na pewno dostanie 5 gwiazdek *****

Pozdrawiam

Wróżka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak mówi nasz wróżkowy :-) KB - w projekcie zjazdu z drogi gminnej stworzonym przez naszego konstruktora adaptatora :-) projektu do pozwolenia na budowę ten przejazd jest lekko wypukły na środku i takiż jest w rzeczywistości. W obliczu sasiedzkich przejazdów, to to jest maybach :lol:. Ale to cały p. Piotr :p :p :p - perfekcjonista i pedant w każdym calu :lol: . Jutro zrobię zdjęcie posprzątanych pozostałości po drewnie - poukładanych i posortowanych na kupki zgodnie z wielkością :roll: i typem drewna 8) .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mk1

tak jak pisała Dabell bedziemy budowac Pistacje (G) w Krakowie.

Dla naszej 5 osobowej rodzinki to idealny domek, tak myśle, Patrząc na domki Tabalugi (osobiscie zobaczony) i Dabell (mam nadzieje zobaczyc go jak sie ociepli na min.20stopni :p ) wiem,ze to jest własnie ten wymarzony.

Wydłuzymy tylko garaż, żeby miec schowek na ogrodowe drobiazgi, wysuniemy o ok.30-40cm kuchenny wykusz, żeby swobodnie poruszać sie w kuchennej jadalni oraz podwyższymy ścianke kolankową tak o 30 cm. Zmniejszymy też podcień w częsci salonu, bedzie tylko lekko zaznaczony tak na 30cm. Zyskamy na tym powierzchnie salonu przy kuchni (podpatrzone od Tabalugi). Zmienimy schody na dwubiegowe, tak jak Dabell i Tabaluga.

Pokój nad garażem podzielimy na 3 pomieszczenia. Z jednej strony bedzie garderoba, z drugiej pralnia z suszarnią, a w srodku mały gabinecik dla mężą.

Jestem zdania,że w domu musi byc troche takich zakamarków gdzie można składowac rózne rzeczy.Doświadczyłam to mieszkajac w Holandii. Mielismy domek własnie z osobną garderobą (fantastyczna sprawa) oraz pralnię z suszarnią gdzie bezstresowo leżały sobie brudy i suszyły się na sznurkach ciuszki.

Teraz w krakowskim mieszkaniu pranie oblega kaloryfery i wszystkie miejsca gdzie da sie powiesić mokre ubrania, a prania mam sporo przy 3 dzieci. A niespodziewani goście oglądaja moje pranie :oops:

 

reasumując- po tych zmianach myślę,że to będzie właśnie to na co czekam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Gratuluję tempa budowy dabell.

Przeczytałem z zachwytem Twój dziennik od deski do deski.

My (Żona, Syn i ja) rozpoczęliśmy budowę w poniedziałek, więc na dniach będę tworzył nasz dziennik budowy. Budowę pllanujemy zakończyć w tym roku, no ale zobaczymy jak będzie (w końcu to tylko plany).

Pozdrawiam, oczekując kolejnych wpisów w dzienniku.

Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Dabell. Jestem naprawdę pod wrażeniem. Przeczytałam Twój dziennik i wyobraź sobie, że zaczęliśmy budowę dokładnie w tym samym czasie a do tej pory mamy...stan zero. Ale budujemy systemem rodzinno-gospodarczym i trochę się wlecze. Również budujemy domek z archonu i nawet powierzchnia taka sama. Jeśli możesz zdradzić ile do tej pory kosztował Twój domek. Wydaje mi się, że kosztorysy archonu są nieco zaniżone. Pozdrawiam serdecznie i życzę szybkiej przeprowadzki. :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jolu - jak na budowę systemem gospodarczym to i tak jesteście do przodu. Od wiosny spokojnie będziecie mury stawiać. To najlepszy układ przy budowie. My mamy szczęście, że trafiliśmy na zimę 200-lecia :lol: . Inaczej też trzeba by było przerwać budowanie.

 

Co do kosztów to muszę podliczyć. Ale tak na oko - ok. 140 -150 tys. z bardzo dobrymi materiałami. Z pewnością można było taniej - widzę to na przykładzie Tabalugi. U niej fundamenty wyszły chyba z 40- 50% taniej niż u mnie. Duże znaczenie ma wzrost materiałów w ostatnim czasie no i robocizna. Jak patrzyłam ile Tabaluga płaciła za poszczególne elementy i robociznę to nie mogłam uwierzyć :-). Dom ten sam, tylko rejon Polski inny - i ogromna różnica.

W kosztorysie Archonu na stan surowy otwarty było przeznaczone ok. 114 tys. netto - kosztorys na I kwartał 2006r.

Jak podliczę to wrzucę cyferki do dziennika.

pozdrawiam

Dabell

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mk1

tak jak pisała Dabell bedziemy budowac Pistacje (G) w Krakowie.

Dla naszej 5 osobowej rodzinki to idealny domek, tak myśle, Patrząc na domki Tabalugi (osobiscie zobaczony) i Dabell (mam nadzieje zobaczyc go jak sie ociepli na min.20stopni :p ) wiem,ze to jest własnie ten wymarzony.

Wydłuzymy tylko garaż, żeby miec schowek na ogrodowe drobiazgi, wysuniemy o ok.30-40cm kuchenny wykusz, żeby swobodnie poruszać sie w kuchennej jadalni oraz podwyższymy ścianke kolankową tak o 30 cm. Zmniejszymy też podcień w częsci salonu, bedzie tylko lekko zaznaczony tak na 30cm. Zyskamy na tym powierzchnie salonu przy kuchni (podpatrzone od Tabalugi). Zmienimy schody na dwubiegowe, tak jak Dabell i Tabaluga.

Pokój nad garażem podzielimy na 3 pomieszczenia. Z jednej strony bedzie garderoba, z drugiej pralnia z suszarnią, a w srodku mały gabinecik dla mężą.

Jestem zdania,że w domu musi byc troche takich zakamarków gdzie można składowac rózne rzeczy.Doświadczyłam to mieszkajac w Holandii. Mielismy domek własnie z osobną garderobą (fantastyczna sprawa) oraz pralnię z suszarnią gdzie bezstresowo leżały sobie brudy i suszyły się na sznurkach ciuszki.

Teraz w krakowskim mieszkaniu pranie oblega kaloryfery i wszystkie miejsca gdzie da sie powiesić mokre ubrania, a prania mam sporo przy 3 dzieci. A niespodziewani goście oglądaja moje pranie :oops:

 

reasumując- po tych zmianach myślę,że to będzie właśnie to na co czekam :D

 

My na razie jesteśmy we trójkę ale w przyszłości pewno bedzie nas więcej :D Jeśli zdecydujemy sie na ten projekt tez wydłużymy garaż o drugie stanowisko i pomieszczenie gospodarcze. Zadaszenie to ja wolałabym miec wieksze ponieważ (z doświadczenia mojego brata u którego na tarasie siedziec w lecie się nieda) marzy mi się zadaszony taras. Jak odbierasz salon pod wzgledem wielkości ? Ja chciałabym miec tam duzy stół z krzesłami i wypoczynek oczywiście. My myslimy jeszcze nad Domem w lewkoniach i pewno na któryś się zdecydujemy. Fajne że budujesz w Krakowie bo zawsze będzie mozna wymieniać sie informacjami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salon - część kominkowa jest wystarczający na pomieszczenie dużego wygodnego wypoczynku z fotelem lub dwoma i stoliczkiem + minimum mebli typu witrynka w rogu między oknami i komódka między kominkiem i ścianą.

Jeżeli chodzi o duży stół - zależy jak często będziesz użytkować jadalnię i jak duży ten stół planujesz. Ja myślę o takim 120*80 (dla 4 lub 6) i po rozłożeniu dla 8 osób. Będzie stał dłuższym bokiem wdłuż okna tarasowego - w części podwójnej, tak by można było swobodnie używać drzwi tarasowych bliżej kuchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salon - część kominkowa jest wystarczający na pomieszczenie dużego wygodnego wypoczynku z fotelem lub dwoma i stoliczkiem + minimum mebli typu witrynka w rogu między oknami i komódka między kominkiem i ścianą.

Jeżeli chodzi o duży stół - zależy jak często będziesz użytkować jadalnię i jak duży ten stół planujesz. Ja myślę o takim 120*80 (dla 4 lub 6) i po rozłożeniu dla 8 osób. Będzie stał dłuższym bokiem wdłuż okna tarasowego - w części podwójnej, tak by można było swobodnie używać drzwi tarasowych bliżej kuchni.

 

Myślałam o takim stole na 6 krzeseł a po rozłozeniu na 12. Mamy czesto gosci. A kanapa i 2 fotele plus mała ława nie wchodzą? Stół chciałam postawic tak jak jest na RYSUNKU prostopadle do okna. A jak wyszła łazienka po zmniejszeniu na dole? Zmiesci się prysznic umywalka i klozet? Dzięki z aodpowiedz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dabell, wielkie dzięki za odpowiedź. Ja też niestety nie buduję z najtańszych materiałów (ytong, karpiówka). To znaczy zamierzam budować (materiał już kupiony). Jedyne na czym mogę oszczędzić to na robociźnie. U mnie buduje mój tato, który jest fachowcem z prawdziwego zdarzenia. Oczywiście jacyś pomocnicy, ale będą dopilnowani. I to nie przeze mnie, hura!!!! Jedyne czego się obawiamy to strop. Chcemy monolityczny i szukamy kogoś do tej robótki. A kwota o jakiej pisałaś to z oknami czy bez? Pozdrawiam serdecznie. :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...