Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Pistacjowego zawrótu głowy Dabell


dabell

Recommended Posts

GosiaIAdam - witam serdecznie, miło mi, że czytacie mój dziennik :-) zapraszam do dalszej lektury :-)

Agnieszko - z tynkarzy jesteśmy zadowoleni, chłopaki znają się na robocie.w dodatku nasz Kierownik ich od początku przećwiczył, że nie przejdą żadne niedociągnięcia (chyba się przestraszyli :-) jego dokładności) -więc jest naprawdę ok. Co do spotkania - chętnie się spotkam z Tobą. Często jestem na działce - dzisiaj też byłam - przywoziłam podokienniki na parapet.

Na 100% będę w poniedziałek 30, ok. godz. 14 - umówiłam się z jedną z forumowiczek mającą w planach budowę Pistacji :-). Może tez mogłabyś przyjechać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 448
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Bardzo podoba mi się ta miska wc z serii Hall. I w sklepie internetowym, którego adres mi podałaś, jest rzeczywiście taniej.

Szukałam tam też swoich płytek- niestety nie ma ich tam- muszę poszukac gdzie indziej. Te Twoje też bardzo mi się podobają. Na pewno nigdy sie nie znudzą, nie opatrzą i zawsze będą eleganckie.

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

dlugo sie nie odzywałam, bo nasz komputer totalnie odmawia współpracy i chyba czeka nas zakup nowego niestety :(

Jak na razie materiałów nie kupujemy bo nie mamy za co, kupilismy w styczniu Ytonga i reszta po otrzymaniu kredytu.

Na dniach wybieramy sie do banków i zaczynamy akcje kredyt :D

Kolor dachu?? hmm.... wahamy sie między czekoladka a bordo, dachówka czy blachodachówka.

Wczoraj za to troche przesadzalismy nasze roslinki przygotowujac plac do sciagania humusu i kopania dziur pod pompe ciepła. Juz by sie chciało cos pokopać, ale sasiad czuwa i moze donieść gdzie trzeba i wtedy kłopoty po uszy. Czekamy więc i kopiemy grządki. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 2 weeks później...
Mk1- ja byłam w zeszłym tygodniu w Krakowie :-) i spotkałam się z Plento, która będzie budować Pistację :-) w okolicach wczesnego lata. Jezeli chodzi o odległość to ja byłam u Tabalugi dwa razy - mieszka niedaleko Częstochowy - to niespełna 1,40 min drogi. Zapraszam serdecznie.Może do niej :-) hihi... jakoś tak jest, że Pistacje powstają we wschodniej części kraju :-).

 

A nieprawda, nieprawda :-) nie tylko we wschodniej, ale także w centralnej. No przynajmniej mają zamiar powstać :D :D :D

 

Witaj Dabell, wspaniały dziennik! Tabalugi zresztą też - oba są super. Bardzo się cieszę że trafiłam na wasze dzienniki, gdyż w kwietniu kupiłam projekt Pistacji w Archonie i też będę budować!!!

 

Na razie niestety mogę wam tylko pozazdrościć prac, gdyż my jesteśmy na bardzo wstępnym etapie ubiegania się o warunki zabudowy.... Ale plan jest taki - w tym roku fundamenty i ława, a przyszłym reszta.

 

Na razie kończymy makietę naszego domku :-) Wkrótce zawieszę fotki.

 

Dziewczynki strasznie się cieszę, że wasze domki tak szybko powstają i są śliczne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Dabell,

moze i dla nas wreszcie sloneczko budowy zaświeci, dzisiaj Pani architekt powiedziała nam, że na dniach powinnismy dostać pozwolenie na budowe.

A na razie zagladam do Twojego dziennika i pokazuje dzieciom jak ich pokoje beda wyglądac :D

Na tapecie KREDYT- bank milenium, mbank waża sie ich losy no i nasze, juz niedlugo powinnismy wreszcie cos ustalic i wybrać.

pozdrawiam

prosze o wiecej zdjec :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Panowie uwinęli się z wodociągiem w drodze gminnej o dł. 170m i trzema przyłączami na działkach (w sumie ok.75mb) w ciągu 4 dni . Sprawnie i szybko, tylko kieszeń boli . Gość, którego firma wykonywała prace (od początku do końca łącznie z dokumentacją dla ZUD) , powiedział, że gdybyśmy się umawiali z nim na prace w tej chwili (dogadywaliśmy się w kwietniu) - zapłacilibyśmy 30% więcej .

Mam pytanie czy to Wy jako inwestorzy musieliście zrobić na swoj koszt sieć wodociągową? Dlaczego nie Gmina? Napisz prosze dokładnie jak to wyszło.

 

Płytki piękne, na pewno będą się super prezentowały we wnętrzach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga - żeby dostać warunki przyłączenia wody niezbędne do otrzymania pozwolenia na budowę, musieliśmy podpisać z Gminą umowę partycypacyjną na budowe wodociągu. Podpisaliśmy w 3 sąsiadów. Partycypacja gminy to 1zł/mb wybudowanego wodociągu (słownie: JEDEN ZŁOTY :evil: ). W umowie mamy zawarte przyrzeczenie, że po wybudowaniu wodociąg zostanie przekazany gminie. Czyli robimy gminie bardzo kosztowny prezent :evil: , ponieważ w tej chwili wybudowanie 1mb to ok. 80zł netto. Do tego musimy pokryć koszty projektu, opłat za wydanie wielu decyzji administracyjnych, m. in. za zajęcie pasa drogowego (od gminy) - no tu jak dostaliśmy decyzję na kilka tysięcy to się zagotowaliśmy !!! :evil: :evil: - czyli gmina zamiast dopłacić jeszcze z nas ściąga kasę :roll: .

Cała papierologia trwała w naszym przypadku ok. 10miesięcy ( bo: decyzja środowiskowa i inne, projekt i uzgodnienia, pozwolenie na budowę).

Jeden wielki KOSZMAR !!!

Ale już po wszystkim - bo mamy wodę :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...