Jasiu 15.04.2003 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2003 Jak zwykle fachowcy namieszali. Jedni mówią tak a drudy odwrotnie, więc znowu szukam rady: Czy tynkować pod kaflami ? Ściana jest z BK na klej więc równiutka, kafle mają być od podłogi do sufitu. Chodzi tylko o "trzymanie" się kafli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pingo 15.04.2003 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2003 Jasiu, stoję przed tym samym wyborem i zdecydowałem się otynkować moje równiutkie bloczki. W przeciwieństwie do innych pomieszzczeń (tynk gipsowy) w łazienkach daję zwykły cementowo-wapienny. Myślę że BK jest zbyt nasiąkliwy i kafle mogą nie wystarczyć aby go dobrze ochronić (zostają przecież fugi). JEst na to co prawda rada (było w którymś z Muratorów) - zrobić szczelną powłokę z folii w płynie w całej łazience i można na to bezp. kleić kafle, ale to b. drogi biznes. Moim zdaniem lepiej zrobić tynk, a folię w płynie dać tylko przy umywalce i natrysku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 15.04.2003 06:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2003 Aaaa!!! Widzisz - to jest poważny argument za tynkowaniem. A dlaczego cem-wap ?Jest mniej nasiąkliwy ? Tańszy ? Dlaczego nie wszystko gipsowy maszynowy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pingo 15.04.2003 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2003 Zdecydowanie chodzi o nasiąkliwość - gips się nie nadaje do pomieszceń o podwyzszonej wilgotności (dlatego tez nie daję gipsu również do nieogrzewanego garażu). Teoretycznie można gips zastosować - ale wtedy folia w płynie i wracamy do punktu wyjścia.Jeśli zrobisz cementowo-wapienny to powiedz fachowcom żeby nie wygładzali tylko zatarli na ostro - lepiej się będzie kleić kafle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Muratorka 15.04.2003 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2003 Chyba troszkę przesadzacie z tą nasiąkliwością. Moi tynkarze położyli mi tynki gipsowe (maszynowe) w całym domu. W łazienkach pod kafle zacierali na ostro. Nie wyobrażam sobie, że przy prawidłowo zbudowanym i wentylowanym domu może być tak, że są miejsca w których nie mogą być tynki gipsowe. Miliony ludzi je kładzie w całych domach. Bardzo was proszę nie budujcie nowych ideologii.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 15.04.2003 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2003 Klaudio, to, że miliony coś robią nie świadczy o tym, ze jest to dobre Przedmówcy mają rację, gips jest mocno nasiąkliwy, po zamoczeniu puchnie i się odspaja, ja bym nie ryzykowała kładzenia płytek bezpośrednio na gips w takich miejscach, gdzie woda się leje po ścianach (natryski, wanna, zlew), bo trudno je uszczelnić. I to nie jest ideologia, tylko zwykła fizyka budowli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pingo 15.04.2003 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2003 Żeby nie być gołosłownym - ze stron Doliny Nidy:porowatość: tynk cementowy 0,24, gipsowy 0,65wsp. oporu dyfuzyjnego pary wodnej: tynk cementowy 19, gipsowy 8,0-8,5To co w innych pomieszcenaich jest zaletą, w łazienkach wręcz przeciwnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Muratorka 15.04.2003 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2003 Ja nie twierdzę, że to jest najlepsze, ale nie można mówić , że się nie daje, podczas gdy większość tak właśnie robi. Prawo powszechności chyba jednak działa. Nie przesadzajmy. Jakby było tak jak mówicie to tynki gipsowe kładło by 10 % a nie ponad 50 jak sądzę. Mam bardzo restrykcyjnego i merytorycznie fachowego kierownika budowy, który nawet przez chwilę nie miał wątpliwości. Co więcej mieszkania w blokach robione są podobnie. Nie dajmy się zwariować. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dave 15.04.2003 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2003 Tu sa mieszane dwie sprawy - tynk i jego nasiakliwosc i ochrona sciany przed wilgocia. W miejscach wilgotnych (wokol wanny, zlewu, kabiny etc) czyli tam gdzie woda bedzie mogla sie dostac na scine tak czy siak trzeba dac zabezpieczenie przed woda - najlepiej w postaci folii w plynie. I niewazne na co bedzie dawana folia w plynie - czy na BK czy na tynk gipsowy czy na cementowo-wapienny. Ona i tak MUSI byc. Druga sprawa to tynk. Jesli sciana jest rowna to nie ma sensu pod kafle dawac tynk. Mozna je kleic bezposrednio do BK, ktory przedtem trzeba zagruntowac. Jesli ktos sie uprze albo ma nierowne sciany, to moze dac tynk - wtedy cementowo-wapienny bo gipsowy zbytnio chlonie wilgoc. Zamiast tynku mozna tez dac zaprawe wyrownujaca w miejscach gdzie jest nierowno. Oczywiscie jesli nierownosci jest zbyt duzo to taniej bedzie dac tynk. D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.