Tynk wewnętrzny, Twoje myśli i doświadczenia

[dzit]

mamy połozony tynk gipsowy, schnął nie specjalnie długo bo ok 2 tyg..Co do paroprzepuszczalności tynku gipsowego to nawet nie wiedziałam że nie jest paroprzepuszczalny i muszę to sprawdzić

[IrasP]

To chyba prawdziwy miodek na moje uszka :)

Dodatkowo praktycznie gips z cementowowapiennym ida napradę łeb w łeb.

[IrasP]

Podciągam temat. 30 głosów tylko?

Podzielcie się swoją wiedzą i doswiadczeniem!!!!

[dzit]

no i sprawdziłam - tynk gipsowy JEST paroprzepuszczalny, my mamy gipsowy, potem silka 24, potem wełna 20 no i będzie tynk silikatowy - też oczywiście paroprzepuszczalny. Gips jak to gips jest dość miękki, ale cementowo wapienny jak musisz cekolować to też jest miękki i też trzeba uważać.

[IrasP]

Dzit, bardzo Tobie dziękuję za pomoc.

U mnie jest "glinka", jak niektórzy się śmieją, czyli keramzyt. Ten taki "nowy" specjał o nazwie monolit plus. Praktycznie więc gips powinien też sie z tym dobrze komponować. Keramzyt łapie wodę, lecz bez przekonania. Wypływa z niego tak jak weszła - widać było, gdy materiał stał na dworze, a padał deszcz.

Rozglądam się za ekipami, jak na tę chwilę to wszystko pozajmowane i ani widu, ani słychu

[PrzemoBDG]

...czy na Twój gips nie można montować kafelek, bo "za mokry"? ...

 

A po co tynkować pod kafelki?, jeżeli ściana jest równa to nie ma większej potrzeby. Z drugiej strony jeżeli jest potrzeba wyrównania tynkiem to tylko tradycyjnym, wszyscy tynkarze powinni Tobie odradzić tynki gipsowe w tzw. "pomieszczeniach mokrych" typu kuchnia i łazienki.

[IrasP]

Tynkarze od tradycyjnego mówią właśnie tak samo.

Tynkarze od gipsowego cieszą się i nic jakoś nie mówią. Jeden przyciśniięty stwierdził, że problem to, cytuję - "tylko sufit".

Tak z mojej strony patrząc - łazienka na górze jest duża, a tam przecież mogę chyba wrzucić na sufit płyty odporne na wilgoć?

 

Za to kafelkarze płaczą z radości, gdy mówię, że będzie gipsowy. Od razu wyliczyli mi niezły rabat, bo nie będą musieli nic "równać".

No i jak tu "być mądrym" ??

[ksetvipb]

...chyBA GIPS AGREGATEM...

 

...a jaki jest najlepszy...?

[jasny gwint]

Drodzy budowniczy, budujący i zbudowani. Poprzeglądałem forum i nie ma uczciwej, podpartej doświadczeniem, podpartej jakimś ciężkim własnym argumentem odpowiedzi, jaki tynk, do jakich ścian. Żyję w tej chwili w wielkiej rozterce, tuż przed podjęciem decyzji "na lata". Czy tynk maszynowy, gipsowy, czy po prostu tynk cementowo-wapienny? Dlaczego? Jedni znajomi mówią, że tynk maszynowy naciąga wodę. Gips nie jest paroprzepuszczalny, nie oddycha. Zaś wapno w c-w jest bakteriobójcze, że taki tynk oddycha. Kwestie ceny pomijam, bo trudno te tynki porównać, no chyba, że zapomni się o późniejszych cekolowaniach itp. Dajcie mi wiedzę z życia wziętą. Jak Wam się sprawują tynki gipsowe? Po ilu latach? Czy naprawdę ściany są wilgotne? Czuć wilgoć? Grzyb na ścianach?

Dzięki za pomoc i wszelkie Wasze doświadczenia...

 

Nic nie mogę napisać o zachowaniu się tynku gipsowego po wielu latach eksploatacji, bo ja mam tynk tradycyjny cementowo wapienny. Nie wiem czy jestem tradycjonalistą ale jestem zdania że jeśli jest coś stare, sprawdzone i dobre to po co szukać czegoś czego nie jest się pewnym.

[ksetvipb]

...jestem w rozterce tak samo jak Iras, ale mam więcej czasu...

[IrasP]

Czas leci jak z bicza

 

A propos jasnego gwinta - też mam duszę konserwatysty, więc pewnie rozterki większe. Ale dla mnie czas gra większa rolę. Już widze, jaka będę miał mieszankę. Suche gk i gips. Jeszcze jednak ekipa coś powie (lub nie) i będę musiał działać 90 procent jednak gips.