Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

witam

 

w ostatnich dniach pojawił sie u nas problem

 

czuć w domu smród z kanalizy

 

wszystkie syfony mam zalane , zaobserwowałem ,że w momencie kiedy smród sie pojawia wentylacja w domku ciągnie do środka powietrze a nie wyciaga z pomieszczeń :o

kominy schidla wykonane prawidłowo

 

myslę że przyczyna może być kominek od kanalizy zamontowany

( dachówka - kominek) jest ponizej wylotów wentylacji..

a może przyczyna jest inna? :o

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/63833-smr%C3%B3d-z-kanalizy-w%C5%82azi-wentylacj%C4%85-co-pocz%C4%85c/
Udostępnij na innych stronach

Zbyt szczelny dom.

Jak sam piszesz kanał wentylacyjny zamiast wywiewać powietrze zaciąga je do środka razem z oparami z kanalizacji.

Sprawdź, czy jak uchylisz okno wszystko wróci do normy.

 

Być może wyciągnięcie kominka od kanalizy w górę częściowo pomoże.

zastanawiam sie czemu ten smród pojawia się tylko czasami...

dziś z rana śmierdziało wokół domu :oops:

 

jest jakiś sposób by zniwelować opary z głównego przyłacza kanalizacyjnego?

jestem podpięty do głównej nitki kanalizacyjnej w odległości ok. 20 m

 

mam na mysli cos w rodzaju syfonu

 

pozdrawiam Rafał

zastanawiam sie czemu ten smród pojawia się tylko czasami...

dziś z rana śmierdziało wokół domu :oops:

 

jest jakiś sposób by zniwelować opary z głównego przyłacza kanalizacyjnego?

jestem podpięty do głównej nitki kanalizacyjnej w odległości ok. 20 m

 

mam na mysli cos w rodzaju syfonu

 

pozdrawiam Rafał

Ten "zapach" rozchodzi się od studzienki rewizyjnej umieszczonej na przykanaliku. Niestety nic na to nie poradzisz.

U mnie coś takiego czasami (na szczęście bardzo rzadko) występuje gdy wiatr wieje od południowego wschodu.

 

A jeśli chodzi o ten "zapach" przenikający do wnętrza przez kanał wentylacyjny to u siebie obserwuję, że w zależności od warunków atmosferycznych (temperatura powietrza, kierunek i siła wiatru) kanałami wentylacyjnymi powietrze raz uchodzi z budynku a innym razem jest do niego wtłaczane, np. raz uchodzi wenylacją w kuchni a napływa wentylacją w łazience i wc, innym razem odwrotnie uchodzi wentylacją w łazience a napływa wentylacją w kuchni. Wystarczy w pobliżu otworu wentylacyjnego na chwilę przytrzymać zapaloną świeczkę aby się przekonać o kierunku ruchu powietrza w kanale.

Niestety taka jest uroda wentylacji grawitacyjnej jeżeli dom jest zbyt szczelny tzn. brakuje kanałów nawiewowych np. w sypialniach czy pokoju dziennym., a łatwo się o tym przekonać uchylając nieco okno w którymkolwiek pomiesczeniu i obserwując kierunek przepływu powietrza w kanałach wentylacyjnych.

 

Radykalnym i skutecznym rozwiązaniem jest zastosowanie wentylacji mechanicznej nawiewno-wywiewnej z rekuperacją, ale to już wydatek ok. 10 tys. złotych.

Temat do przemyślenia.

 

Pozdrawiam.

Wylot odpowietrzenia pionów kanalizacyjnych na dachu powinien być położony wyżej niż wyloty (kratki) wentylacji grawitacyjnej.

Rozszczelnić okna, aby wentylacja grawitacyjna działała prawidłowo, lub zainstalować wentylator nadmuchowy w budynku.

Wylot odpowietrzenia pionów kanalizacyjnych na dachu powinien być położony wyżej niż wyloty (kratki) wentylacji grawitacyjnej.

Rozszczelnić okna, aby wentylacja grawitacyjna działała prawidłowo, lub zainstalować wentylator nadmuchowy w budynku.

 

kominka juz nie zmienię :-?

 

ale dzieki za odzew

 

:wink:

piszesz że masz kominy Schidla. Ja mam podobny problem (też mam Schidla), z tym, że u mnie czasem wwiewa do środka dym z komina dymowego gdy palę w kominku.

Myślę że problem jest wtym, że otwór w kominie którym powinno uchodzić powietrze z wnętrza domu przy kominach Schidla nie jest na przestrzał, a uchodzi tylko w jedną stronę. Gdy wieje silny wiatr, to przy otworze na przestrzał przewiewa na drugą stronę. Gdy nie ma takiego otworu, to wiatr napotyka na przeszkodę i kieruje sie w dół czyli do domu.

To taka moja teoria, jeszcze nie sprawdziłem jej w praktyce, ale w najbliższych dniach chcę zmienić ujście tego kanału tak aby kierowało się w bok i było potem podłączone do rury w kształacie połowy litery H (czyli I- ).

Wtedy wiatr nie powinien zawiewać do środka, ale muszę to jeszcze sprawdzić.

piszesz że masz kominy Schidla. Ja mam podobny problem (też mam Schidla), z tym, że u mnie czasem wwiewa do środka dym z komina dymowego gdy palę w kominku.

Myślę że problem jest wtym, że otwór w kominie którym powinno uchodzić powietrze z wnętrza domu przy kominach Schidla nie jest na przestrzał, a uchodzi tylko w jedną stronę. Gdy wieje silny wiatr, to przy otworze na przestrzał przewiewa na drugą stronę. Gdy nie ma takiego otworu, to wiatr napotyka na przeszkodę i kieruje sie w dół czyli do domu.

To taka moja teoria, jeszcze nie sprawdziłem jej w praktyce, ale w najbliższych dniach chcę zmienić ujście tego kanału tak aby kierowało się w bok i było potem podłączone do rury w kształacie połowy litery H (czyli I- ).

Wtedy wiatr nie powinien zawiewać do środka, ale muszę to jeszcze sprawdzić.

I tu zalecam przeczytanie wątków Janussza (vel Bio) n/t kominów...

piszesz że masz kominy Schidla. Ja mam podobny problem (też mam Schidla), z tym, że u mnie czasem wwiewa do środka dym z komina dymowego gdy palę w kominku.

Myślę że problem jest wtym, że otwór w kominie którym powinno uchodzić powietrze z wnętrza domu przy kominach Schidla nie jest na przestrzał, a uchodzi tylko w jedną stronę. Gdy wieje silny wiatr, to przy otworze na przestrzał przewiewa na drugą stronę. Gdy nie ma takiego otworu, to wiatr napotyka na przeszkodę i kieruje sie w dół czyli do domu.

To taka moja teoria, jeszcze nie sprawdziłem jej w praktyce, ale w najbliższych dniach chcę zmienić ujście tego kanału tak aby kierowało się w bok i było potem podłączone do rury w kształacie połowy litery H (czyli I- ).

Wtedy wiatr nie powinien zawiewać do środka, ale muszę to jeszcze sprawdzić.[/quote

 

 

czesc

masz rację

otwory na przestrzał zrobiłem na wiosnę...zimą komin podczas niektórych wiatrów zachowywał sie jak łapacz--zasysał powietrze do srodka

 

mam wszystkie przestrzały porobione

 

 

myślę ,że wpływ na pojawianie się smrodu ma sama aura a w szczególnoosci cisnienie powietrza

Pytanie jeszcze zgudi, jak odbywa się u Ciebie pobór powietrza przez piec oraz (?) kominiek. Jeśli np kominek pobiera powietrze z mieszkania, wytwarza podciśnienie w domu czego skutkiem może być zawracanie ciągu wentylacji grawitacyjnej i wciąganie smrodków znad dachu. U mnie tak było i pomogło dopiero uszczelnienie kanału doprowadzającego powietrze z zewnątrz do kominka.

Może być tak, że masz za szczelny dom i powietrze zasysa wentylacją. Może być tak, że masz nieprawidłowo względem siebie ułożone :komin z wywiewką kanalizacji i komin z wentylacją.

Ale u mnie okazało się, że rura od wywiewki kanalizacji nie była wyprowadzona wystaczająco wysoko - dzięki bezczelności fachowca kończyła się jakieś 30 cm nad podłogą na piętrze, co okazało się dopiero, jak rozwaliliśmy komin. I te smrody jakoś przenikały przez ściany komina do kanałów wentylacyjnych i waliły z otworów wentylacyjnych do pomieszczeń. Żyć się nie dało.

A wcześniej podnosiliśmy kominy i robiliśmy masę innych rzeczy... Fachowiec był na tyle bezczelny, że wyprowadził nawet rurę niby od tej wywiewki 30 cm nad komin (straszy do dziś), tyle że między tą wustającą z komina a tą z dołu było 1,5 m. dziury :-? Sprawdźcie to.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...