Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cyfrowka "soniaka" :) prosze o pomoc :)


zielonooka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a moze wogole kupic body i obiektyw oddzielnie :-?

 

I to jest najlepszy z pomysłów. Jeżeli bawisz się trochę fotografią artystyczną to przede wszystkim pomysl o sprzęcie który umożliwi Ci zapis formatu RAW. Obróbka na kompie tego formatu to jak obróbka negatywu w tym przypadku cyfrowego. Jest nawet darmowe dobre oprogramowanie jak np RAW Shooter Essential lub zabawa w płatnym Photoshopie z pluginem Adobe Camera Raw. Żaden aparat który produkuje wyłącznie pliki JPG nie da Ci tego co RAW. A lustrzanka jak najbardziej i tu warto zainwestować przede wszystkim w dobre szkło.

Trochę bawię się amatorsko fotografią i z kompaktów polecę Ci wyzsze modele Fuji, Sony trochę za bardzo "szumią". Z lustrzanek warto rozwważyć zakup (biorąc pod uwagę Twoje finanse) Canona 350D lub Nikona 50D. Olympus w lustrzankach ma mały rozmiar (nie mylić z rozdzielczością) matrycy i też za bardzo szumi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o stosunkowo tanie lustro, to dobrym wyborem jest Canon 350D.

Niestety dobre szkło do niego kosztuje minimum 1000 zł - no i musisz pamietac ze w zasadzie trzeba by miec 3 sztuki : Macro, "średnie" i "długie".

Z tym, ze ja uwazam, ze nawet body z kit'owym szkłem daje o wiele lepsze efekty niz kompakt.

 

Tak wiec musisz zdecydować czy brac kompakta czy lustro.

IMHO nie warto brac drogich kompaktów (tzn. powyzej 1600 zł), bo wtedy jestes bardzo blisko taniej lustrzanki, ktora da zdecydowanie lepsze efekty.

 

Albo tani i dobry kompakt np. Sony H2 (1200 zł) albo od razu lustro kit'owe(ok 2400 zł) W przedziale pomiedzy tymi kwotami trudno znaleść cokolwiek, co da o wiele lepsza jakosc niz SONY H2 lub minimalnie gorszą niz tanie lustro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie sony są kiepściutkie...., ludzie łapią bo nazwa, ale zdecydowanie polecam Nikkony to jest klasa, podobnie troche w Polsce mniej popularne panasoniki....

 

z aparatów których nazwa padła albo 8800 nikkon, albo DMZ 30 wspaniały mercedes...

 

Sony nie sa "kiepsciutkie" :-?

:o przejeli minolte - wzieli od niej to co miala najlepsze w "optyce" a dolozyli to co mieli dobrego swojego - nie twierdze oczywiscie ze sa to najlepsze aparaty na swiecie ale mowienie o niech ze kiepsciutkie to lekkie przegiecie , nie uwazasz?

A jesli sie myle ...hmmm to moze bys przytoczyl jakis argument na to ze jest tak jak twierdzisz ? :)

Zla optyka? zle kolory? zla glebia ostrosci? hmmm cos musi byc nie tak oprocz "chwytliwej" nazwy ze sa ...zle :lol:

 

Nikkonow ani Panasonicow nie znam - wiec sie nie wypowiadam - jesli polecasz Nikkona to rzuc jakas nazwa modelu i tez - jesli mozesz - jakos uzasadnij czemu stawiasz go tak wysoko... :)

Ja przekonania do tych dwoch marek akurat nie mam - ale nie robilam zadna z nich zdjec wiec moze nie doceniam ...

 

Dla mnie osobiscie mistrzostwem swiata w klasie lustrzanek i cyfrowych lustrzanek jest Cannon :wink:

Ma bezdyskusyjnie najpiekniesza glebie kolorow (np. zdjecie kota na czerwonej sofie chyba mowi sam za siebie :wink: ) wlasciwie kolory sa az czasem lekko przeklamane i bj "nasycone" niz w rzeczywistosci :) niesamowita optyka, glebia ostrosci - cudo, bardzo intuicyjna i prosta obsluga (co tez jest ogromna zaleta :)) , minimalne szumy , duza niezawodnosc sprzetu itp.

 

 

I jakbym dysponowala dowolna iloscia kasy - nie mialabym najmniejszego dylematu co wybrac :)

:cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie sony są kiepściutkie...., ludzie łapią bo nazwa, ale zdecydowanie polecam Nikkony to jest klasa, podobnie troche w Polsce mniej popularne panasoniki....

 

z aparatów których nazwa padła albo 8800 nikkon, albo DMZ 30 wspaniały mercedes...

 

DMZ 30 wspaniały mercedes. :) Qurcze, nie wiedzialem, że mam mercedesa :) Faktycznie mam to cudo od roku i jestem baaaaardzo zadowolony.

Zielona, jak masz jeszcze tego czerwonego kota i czarną kanapę to moge pstryknąć i porównamy efekt. :)

 

A może to był czarny kot... ;)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A cały czas mi trąbili że minelta ma plastikową optykę...co to się narobiło nie?

 

 

hmmm wiesz ... ja nie jestem "techniczna" i byc moze sie myle ale... z tego co mi sie wydaje (moze zle mi sie wydaje? :-? ) MInolta wspolpracowala i z Carlem Z i a juz pewno z Laicą (i jak nabardziej obiektywy szklane miala)

inna rzecz ze Carl Z robi teraz i plastiki :wink: np. w tym H5 jest obiektyw plastikowy ale na "licencji" (nie wiem czy mozna uzyc takiego słowa :wink: ) czy tam "w systemie" patencie (itp) :wink: Carla Zeissa....

 

ale tak jak pisalam - technicznie mnie to omija szerokim lukiem wiec moze cos placze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się czyta co niektóre "wypociny" domorosłych znawców sprzętu fotograficznego to... :-?

Prawda jest taka, że czy to Sony np H5 czy Minolta np Z6 czy też Canon np G6 czy też wiele innych aparatów kompaktowych użyte przez doświadczonego i z dobrym warsztatem fotografa amatora wykonają podobne, dobre zdjęcie. Jeżeli zamierza się aparat wykorzystywać jedynie z kółkiem ustawionym na "zielone" to żaden z tych wymienionych nie da zadowalających efektów. Na wykonanie dobrego zdjęcia składa się masę czynników o których długo by pisać. Sama umiejętność wykorzystania różnych pomiarów światła w zależności od oświetlenia sceny nawet w zwykłym aparacie kompaktowym to sztuka. Jak już ktoś uważa ze liznął te podstawy i uważa, że potrafi wykonać przyzwoite zdjęcie, to następnym krokiem jest kupno cyfrowej lustrzanki, które niestety w wersjach kitowych (poza Nikonem i przyzwoitym 18-70) oferują podłej jakości obiektywy.

I taka mała wskazówka:

Co do mercedesów Panasoników z ob. Leica czy Sony z ob. CZJ jak komuś nie przszkadzają szumy matrycy... to proszę

Kodak z całkiem przyzwoitym ob. SK hmm ale oprogramowanie tych aparatów to całkowita porażka; to co dobrze zarejestruje matryca i obiektyw zniszczy oprogramowanie

W swoich rękach jak dotychczas miałem tylko dwa dobre aparaty kompaktowe a były to Sony F717 (niestety bez możliwości zapisu formatu RAW) i Minolta A1. Żaden z nich niestety nie produkowany.

Pogoń producentów za milionami pikseli (im więcej dla potencjalnego laika nie znającego istoty problemu tym lepiej oczywiście w celach marketingowych) i pakowanie ich niestety na matryce o tych samych wielkościach powoduje wyraźne pogorszenie jakości zapisywanych obrazów. Prawda jest taka że 10mln pikseli dla potencjalnego odbiorcy który zrobi w labie zdjęcia 10x14 na niewiele się zda, a wręcz przeciwnie. Sztandarowym przykładem tutaj jest moim zdaniem seria G Canona, z których najlepsze zdjęcia dawał model G3. Każdy kolejny a więc G5 a później G6 niestety dawały tylko większe rozmiarowo zdjęcia a bardziej zaszumione.

Konkluzja z tego jest taka, ze większość produkowanych aparatów kompaktowych skierowana jest do takiego samego "tępego" (wg producenta) odbiorcy. U tego z producentów u którego pozostały resztki przyzwoitości znajdziemy jeszcze produkt który daje możliwości samodzielnego myślenia i korzystania z funkcji manualnych i możliwości jakie dają np system pomiaru ostrości AF i systemy pomiaru światła który w połączeniu z dobrym oprogramowaniem, da zadowalający efekt.

Wg producentów sprzętu fotograficznego tych "tępych" jest jednak znacznie więcej niż tych "rozwiniętych" dlatego nawet w lustrznkach cyfrowych stosuje się takie gadżety jak programy tematyczne.

Reasumując; jeżeli aparat ma być przeznaczony do pstrykania na "zielonym" nie ma większego znaczenia co się kupi. Jeżeli ma jednak sprostać wymaganiom ambitniejszych, to warto najpierw trochę poczytać i później podjąć decyzję o zakupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm no wiec ja mam "ambitniejsze " wymagania i nie chce robic "zielonym" fotek u cioci na imieninach :) [ przyslowiowo bo i tam moga byc baaaardzo fajne tematy dla ambitnego (i zlosliwego :wink: ) fotografa :wink: :lol: ]

probke swoich fotek dalam (moge podrzucic pare wiecej) :oops: jak to zakwalifikowac nie wiem - bo moze faktycznie szkoda dla mnie dobrego sprzetu :(

 

http://images4.fotosik.pl/179/405f20c44f902b9dm.jpg

 

http://images3.fotosik.pl/216/8f1215eb1c5210cdm.jpg

 

http://images3.fotosik.pl/216/a87dece8abe46b98m.jpg

 

 

http://images2.fotosik.pl/216/e9eab89df4bfc2b9m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm no wiec ja mam "ambitniejsze " wymagania i nie chce robic "zielonym" fotek u cioci na imieninach :) [ przyslowiowo bo i tam moga byc baaaardzo fajne tematy dla ambitnego (i zlosliwego :wink: ) fotografa :wink: :lol: ]

probke swoich fotek dalam :oops: jak to zakwalifikowac nie wiem - bo moze faktycznie szkoda dla mnie dobrego sprzetu :(

 

Nie było moim zamiarem nikogo nigdzie kwalifikować, a jedynie naświetlić problem jak w gąszczu marketingowych chwytów producentów znależć to co istotne.

Napisz jaką kwotę możesz przeznaczyć na zakup sprzętu i konkretnie do jakich ujęć przede wszystkim ma ten sprzęt służyć, a wówczas będzie można coś doradzić. Dla przykładu napiszę że kiedyś produkowany był taki aparat jak Nikon Colpix995 bodajże. Brzydki jak nieszczęście aparat kompaktowy z "łamanym" korpusem kręcącym się woków własnej osi. Rewelacyjny sprzęt do zdjęć makro dla amatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie sony są kiepściutkie...., ludzie łapią bo nazwa, ale zdecydowanie polecam Nikkony to jest klasa, podobnie troche w Polsce mniej popularne panasoniki....

 

z aparatów których nazwa padła albo 8800 nikkon, albo DMZ 30 wspaniały mercedes...

 

DMZ 30 wspaniały mercedes. :) Qurcze, nie wiedzialem, że mam mercedesa :) Faktycznie mam to cudo od roku i jestem baaaaardzo zadowolony.

Zielona, jak masz jeszcze tego czerwonego kota i czarną kanapę to moge pstryknąć i porównamy efekt. :)

 

A może to był czarny kot... ;)?

 

dlatego namiejscu zielonej kupiłbym panasa dmz 30... ocvzywiście mercedes w tkz amatorskich aparatach....

 

recenzji full w necie, chyba sobie umiesz szukać Zielona, polecam choćby google.pl, jak nie dasz rady to: http://www.steves-digicams.com/ http://www.dpreview.com/

 

przejęcie minolty przez sony, hahahah, to rzeczywiście skok jakościowy, największe wady minolty w połączeniu z wadami sony....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UjeciA sa pokazane wyzej :wink: i jeszcze wyzej

kwote pisalam - max 3 000 (z wielkim bolem 3 500 :-? ) :wink:

 

Jeżeli mam się odnieść do zamieszczonych fotek, to potrzebujesz przede wszystkim jasnego obiektywy który nie będzie "mydlił" zdjęć przy pełnej dziurze tzn całkowicie otwartej przysłonie. Potrzebujesz też puszki która da Ci możliwość wykonania ujęć przy wysokim iso np 1600 w świetle zastanym i która da możliwość zapisu formatu RAW w celu późniejszej obróbki pliku np Abobe Camera RAW. Poszukiwania obiektywu zawęził bym do stałoogniskowego ok. 35mm co z korpusem lustrzanki i cropem rzędu 1,5 da ok. 50mm. Jeżeli masz wysokie wymagania a niewiele pieniędzy, to poważnie rozważyłbym zakup np puszki Pentaxa istDS do którego dopasujesz całą masę starych dobrych i tanich szkieł manualnych nawet produkcji radzieckiej. Przy wysokich ISO z kolei bardzo dobrze sprawują się matryce CMOS zastosowane w CANONACH. W związku z tym że pokazał się na rynku nowy model Canona 400D sporo taniej można kupić jego poprzednika 350D (nowego). Jeżeli zoom to rozważyłbym zakup np Tamrona z ogniskową 28-70 (cena ok. 1300zł) lub 17-50 (ok. 1500zł). Obydwa te obiektywy mają b. dobre notowania, jednak z Tamronem należy ostrożnie i trzeba "przewalić" kilka tych obiektywów aby znaleźć ten najostrzejszy. Niebawem na rynku ma się pokazać nowy model Pentaxa K10D który wg zapewnień producenta ma rozłożyć konkurencję jeżeli chodzi o tanie lustrzanki amatorskie (cena ok. 900USD); może warto poczekać tym bardziej ze korpusy te rewelacyjnie współpracują z całą masą szkieł manualnych.

Ja osobiście gdybym na dzień dzisiejszy miał wybrać aparat do szerokich zastosowań jako sprzęt dla amatora z ambicjami wybrałbym Nikona D80 z którymś z ww Tamronów i stałoogniskowym szkłem do portretów.

Nikon D80 ok. 3000zł, ob. ok. 1300zł i niestety budżet przekroczony ale tak to już jest... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...