Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Dziennika Eli i Maćka - Gemini dla Bliżniąt


Ela_i_Maciek

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 179
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W imieniu architekta przyjmij od nas podziękowania za uznanie dla projektu ;)

 

Naszym zdaniem rozmiary wybranego przez nas domu są optymalne z punktu widzenia naszych potrzeb. Raczej skłanialibyśmy się ku opinii, że Gemini jest dużym domem wśród domów średnich, ale na pewno nie jest domem "DUŻYM". Takie "DUŻE" domy mają po 300 (i więcej) mkw pow. użytkowej, piwnicę, miejsce na saunę i inne tego typu ustrojstwa.

 

Pozdrawiamy, dziękujemy

 

EiM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znowu ja,

jeśli chodzi o DUŻY - to wczoraj rozmawiałem z ekipą w sprawie wyceny. Przy okazji (niby niechcący :p )wspomnieli że właśnie współpracują przy budowie domu 950 m.u. To jest dopiero DUŻY. Kryty basen, trzy wejścia na piętro. Nasze domki tak jak wspomniałeś są wynikiem połączenia potrzeb i możliwości.

Jeśli chodzi o sabotaż Twojej ekipy to podejrzewam że chwilowo zostali zmuszeni to "wsparcia" innej budowy w trudnej sytuacji i zaraz wrócą na swoje miejsce. Dobrze że nie rwiesz sobie włosów z głowy z tego powodu, takie rzeczy się zdarzają (choć ofijcalnie nie powinny). Znajomy dobudowywał sobie pięterko i tak się wszystkim przejmował i pilnował, że tak go stres załatwił że skończył na tygodniowym pobycie w szpitalu.

Uszy do góry :p

 

Trzymam kciuki

 

Rob

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą ekipą to chyba jest tak, że naprawdę coś im się przytrafiło... :(

 

Nie przejmuje się, bo jeszcze nie zapłaciłem za etap, który przerwali, więc opóźnienia biją po kieszeni wykonawcy.

 

Dom, o którym piszesz jest wg. mnie niezdrowym, nowobogackim, bazarowym niemal środkiem manifestacji bogactwa. I tyle.

 

Pozdr.

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Nie zaglądałem do waszego dziennnika, ale uwierzcie mi, że kibicuję Wszystkim budującym według projektów Charkiewicza, oczywiście także i Wam. Mam nadzieję, że ekipa wróci w następjnym tygodniu i nadrobi stracony czas, tak by zalać strop jeszcze przed mrozami. Życzę Wam tego.

 

pozdrawiam :D

 

 

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Ja czytam dzienniki wszystkich , którzy budują z silikatów. Kibicuje równiez wam.

Jeżeli chodzi o ekipę to najczęściej znikaja jak mają jakąś szybką, dobrze płatną robótkę. Ja z moją nie miałam problemu, ale nasłuchałam sie od innych budujących co opowiadaja ekipy jak sie nie pojawią na budowie. Każdy przyzwoity człowiek by w to uwierzył. Najczęściej psuje się samochód, mają stłuczkę, choruje ktoś z rodziny itp.

Jedna znajoma słysząc o wypadku majstra przejęła sie i pojechała go odwiedzić. Dowiedziała się od żony gdzie "robi".

Oczywiście w twoim przypadku może to być prawda, ale często przed zima cos tam podłapią a wiedzą, że u ciebie i tak maja pracę.

Podejście masz dobre, bo przecież nie mozna zwariowac po budowie domu :D

Ja czekam na dekarzy, którzy wchodzą lada dzień. I mija dzień za dniem. Też myślę mam umowę i jeżeli nie zrobią w terminie to karne odsetki. Tylko czy tym ktoś sie przejmuje :roll: Nie zauważyłam.

My budujemy od lipca i powoli uczę się sposobu myślenia budowlańców :wink: Trzymajcie się, będzie dobrze. Oby aura była łaskawa dla was i dla mnie :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Elu i Maćku!

Dziękuję za wpis w rozpoczętym przeze mnie temacie, czyli "Rozterki przed budową: budować samemu, czy kupić gotowy dom?". Tak jak tam pisałam, jestem na etapie tuż przed podpisaniem umowy kupna działki (notabene w okolicach Leszna k/Warszawy).

Wiele spraw jeszcze przede mną, a mam ambitny plan spędzenia przyszłorocznych Świąt Bożego Narodzenia we własnym domku (jak myślicie, czy to szaleństwo?).

O ile na projekt domu już się właściwie zdecydowaliśmy (Dom za rogiem z kolekcji Muratora - tak nawiasem mówiąc, dlaczego projekty Muratora są nie do przebrnięcia, jak pisała ms. 16 października?), to nadal zastanawiam się, czy podołamy i ogarniemy to wszystko, jeśli będziemy budować standardowo, czyli różne ekipy na poszczególnych etapach.

Pisałeś, że Twoim zdaniem koszt budowy z deweloperem jest o ok. 10% wyższy - to niewiele. Ciekawa jestem, jakie doświadczenia mają inni?

Czy widzieliście jakieś inne inwestycje wykonane przez tę firmę DQM?

Dużo pytań :lol: , ale będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

 

Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki za Waszą budowę.

Iza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MY też chcemy wprowadzić się do nowego domu w okolicach Gwiazdki '07. Czy wam się uda? To zależy od tego, kiedy kupicie działkę, jak sprawnie pójdzie wam papierologia i kiedy uda wam się zacząć.

 

Moim zdaniem, jeżeli szybko kupicie uzbrojoną działkę i w styczniu złożycie papiery w urzędach i zaczniecie w marcu, to powinno udać się wam zamieszkać w nowym domu pod koniec przyszłego roku... Nie wiem, czy nie jestem zbyt wielkim pesymistą - pewnie znajdą się na forum osoby, które myślą inaczej niż ja.

 

Widzieliśmy jeden inny dom zbudowany przez DQM i rozmawialiśmy z jego właścicielami. Ich opowieść utwierdziła nas w przekonaniu, że nasze osobiste doświadczenia z tą firmą sugerują nam właściwą decyzję.

 

Pozdr.

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

A propos podciągów. Kilka dni temu rozmawiałem o nich z tą samą panią architekt i miałem wrażenie, że nie do końca "panuje nad rozwiązaniem które proponuje". Chociaż to bardzo dziwne bo byłem w budynku którego projekt adaptowała (oczywiście Gemini) w którym zastosowano podciągi w miejsce słupa i nic z dachu nie wystawało :D. Może to tylko jakaś "pomyłka" na rysunku ?

 

Pozdrawiam

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam,

 

tak to ta sama osoba, u której wy byliście.

 

Chciałem zadać pytanie kontrolne odnośnie domu, o którym wspominacie. Czy zauważyliście, jak rozwiązano tam poprowadzenie podciągu we frontowej ścianie domu na wysokości pierwszego stropu? Jak wysoko osadzona jest tam dolna krawędź okna balkonowego z sypialni (jest "na podłodze", czy wspiera się na jakimś "murku", czyli na podciągu)?

 

Chciałem was ostrzec przed współpracą z tą osobą... dlaczego? Patrz dzisiejszy wpis w Dzienniku.

 

Pozdr.

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem zadać pytanie kontrolne odnośnie domu, o którym wspominacie. Czy zauważyliście, jak rozwiązano tam poprowadzenie podciągu we frontowej ścianie domu na wysokości pierwszego stropu?

 

Maćku, niestety w dniu w którym zwiedzaliśmy ten domek byliśmy jeszcze na etapie zastanawiania się czy napewno chcemy mieć Gemini, więc nie byliśmy w stanie zaobserwować takich szczegółów :( .

Ale wybieramy się do kolejnego Gemini który nie ma słupa w garażu więc przyjrze się dokładniej.

 

Chciałem was ostrzec przed współpracą z tą osobą... dlaczego? Patrz dzisiejszy wpis w Dzienniku.

 

Akurat (chyba) zakończyliśmy z tą osobą współpracę bo właśnie odebrałem projekt po adaptacji.

 

Tak się złożyło, że byłem u pani architekt w tym samym dniu i prawdopodobnie po Twojej wizycie, bo była mocno zdenerwowana. Spowodowało to, że przez chwilę również dyskusja ze mną toczyła się lekko podniesionym głosem (plan zagospodarowania działki nie do końca zgadzał się ze wcześniejszymi uzgodnieniami, należało wykonać drobną poprawkę na rysunku).

Ale muszę przyznać, że bez żadnego pytania z mojej strony pokazała mi ten sporny podciąg, wystający lekko nad drzwiami wejściowymi, wrysowany na pewno w ostatniej chwili, bo w rysunkach które dostałem kilka dni wcześniej podciąg jeszcze nie wystawał :D .

 

Mam pytanko, dopiero po powrocie do domu zauważyłem, że w zaadoptowanym projekcie beton na wszystkie słupy, belki, podciągi, stropy a nawet schody :o został zmieniony z B-15 na B-25 czy u Ciebie też jest ta zmiana ?

Wiem, że mam lekką nadwagę ale nie wiedziałem, że to się tak rzuca w oczy :lol: .

 

Pozdrawiam

i powodzenia na froncie (robót budowlanych)

 

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam,

 

wiem, że byłem dla Osoby okrutny... Nastraszyłem Osobę bardzo, aż mi się głupio zrobiło i jutro się wyspowiadam. Ale co ja poradzę, jak mam projekt zafajdany???

 

Zmieniony rysunek podciągu na 100% zawdzięczasz mojej rozmowie. Beton pewnie też. Na to uwagę zwrócił konstruktor zatrudniony u dewelopera, z którym budujemy (tak zupełnie na marginesie: człowiek zna doskonale projekty Charkiewicza, bo prowadzi z nim stałą współpracę - ich biura są w Białymstoku i to bardzo blisko siebie).

 

Czy podciągi p16, p17 i p15 mają u ciebie po 50 czy po 40 cm wysokości?

 

Pozdr.

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie tu zajrzałam. Czy to już koniec niespodzianek ekipy Charkewicz i spółka? Nasz Zenit przy Gemini to pikuś. Jestem na etapie adaptacji projektu, ale współpracujemy z architektem działającym na naszym terenie.

Zdecydowaliśmy sie podwyższyć strop, bo proponowane 2,70 m jakoś mi nie leży. Wychowałam się w starym budownictwie i 3 m to dla mnie norma.

 

powodzenia i trzymam kciuki za pogodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam, Wasze Gemini rośnie w imponującym tempie. Mieliśmy podobne marzenia, żeby piwnicę zacząć jeszcze w październiku i do grudnia wyjść na zero:) ale wykonawca miał dwie lewe ręce i go pogoniliśmy.

 

Zaczynamy więc na wiosnę z podrasowaną Artemidą z tego samego biura. Wiem o jaką Osobę Ci chodzi - jeszcze nie zaczęliśmy budowy, ale już przeczuwam errory w projekcie. Z jej powodu miałem zwłokę w pozwoleniu na budowę. Przewidujemy liczne i ciężkie kontakty w trakcie...

 

A przy okazji, czy mógłbyś podzielić się namiarami na jakieś sensowne hurtownie materiałów ?

 

serdzecznie dzięki z góry! :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobę odradzam!!! Szczerze i bardzo. Szkoda czasu na współpracę. Są inni - i pewnie nie gorsi - pośrednicy "Domowych Klimatów" w Warszawie. Może warto uderzyć do jakiegoś innego niż Osoba?

 

Nie znamy hurtowni, ponieważ materiały kupuje nasz wykonawca. Całe szczęście nie mamy tego kłopotu na głowie!

 

Wybraliście, naszym zdaniem, bardzo odważny projekt - przynajmniej z zewnątrz. Wiemy, gdzie jeden stoi pod Łomiankami. Kiedyś znaleźliśmy namiary w internecie. Robi wrażenie! Jednak wymaga właścicieli o bardzo zdecydowanym, spójnym i wyrazistym poczuciu stylu. Bardzo jesteśmy ciekawi ostatecznego wyniku. Trzymamy kciuki.

 

Pozdr.

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam, uważam że dom Gemini jest zachwycający w swej prostocie i dlatego równiez go wybrałam. Bedziemy budowac w Józefowie a więc bardzo blisko. Chętnie obejrzymy w naturze stan surowy. Mamy zamiar wprowadzić kilka zmian w projekcie - oczywiście zlikwidowac słup w garażu, zwężyć i wydłużyć spiżarkę aby bardziej zamknąć kuchnię, na piętrze zrobić dodatkowy pokój, jeszcze myślę o garderobach.....w wiatrołapie ta szafa jest za mała dla naszej rodziny. Po Nowym Roku biorę się za załatwianie wszystkich pozwoleń a potem kredyt i .....budowa raczej systemem gospodarczym (mamy wstępnie umówioną ekipę). Będę na macierzyńskim więc chyba znajdę czas na doglądanie. Mieszkamy blisko nowej działki (teraz w Falenicy). Jakoś pójdzie...

pozdrawim

będę śledzić wasze postępy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

ciekawa jestem czy ekipa zjawiła się po świętach. Oczywiście życzę Wam, żeby robota szła do przodu.

Dziś nawinie myślałam, że coś załatwie w powiecie i grubo się myliłam. Na dwie panie w pokoju dwie mają urlop. I nikt poza nimi nie prowadzi tych spraw.

 

Pisaliście w innym wątku o profesjonalizmie obsługi. Niestety, w teren coś takiego jeszcze nie dotarło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...