Mufka 08.11.2006 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 Tak mnie zastanawia, co to za firma, ze ma az takie dochody, ze moze sobie pozwolic na tak drogiego nieproduktywnego czlowieka, przeciez ktos musi generowac taki zysk, zeby firma nie zbankrutowala.... a mnie zastanawia skad Greg jest tak dobrze poinformowany co robi ta pani podczas godzin pracy, skoro nie pracuja w jednym biurze a nawet w innych miastach O niedoczytalam tego tresc postow przycmila mi wysokosc dochodow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 08.11.2006 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 Tak mnie zastanawia, co to za firma, ze ma az takie dochody, ze moze sobie pozwolic na tak drogiego nieproduktywnego czlowieka, przeciez ktos musi generowac taki zysk, zeby firma nie zbankrutowala.... a mnie zastanawia skad Greg jest tak dobrze poinformowany co robi ta pani podczas godzin pracy, skoro nie pracuja w jednym biurze a nawet w innych miastach O niedoczytalam tego tresc postow przycmila mi wysokosc dochodow eeee chyba zle wyczytalam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 12.11.2006 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2006 GREG M. jak tam sytuacja - są jakieś Twoje refleksje my Friend ?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hobo2000 29.11.2006 23:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 GREG,jezeli zalezy Tobie na tym pracowniku,to daj ogloszenie i w widoczny dla tej osoby rob przyjecie do pracy nowego pracownika.Jezeli nadal nie poskutkuje,to zwolnij,a przy okazji bedziesz juz mial zabezpieczenie nowych osob na to miejsce,zycze podejmowania konkretnych decyzji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 30.11.2006 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 Greg - napisz...za dychę jadę w ciemno...i nawet myśli o Irlandii / Holandii / Anglii sobie ze łba wybiję! i jeszcze łajw przekonam! Zobaczysz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaJak05 30.11.2006 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 Też prowadzę firmę i zatrudniam pracowników ale wiem że są ludzie niereformowalni. Próbowałem różnych sposobów na niestosujących się do preferowanych reguł gry jak rozmowaaaa, rozmowaaaa i rozmowaaaaaa ale jedno tylko skutkuje. Zabrać kasęęęęę. Zasada jest prosta, jak przyjmuję pracownika ustalam że zarobki max to ileś tam [ zwykle sporo ] ale żeby to utrzymać to to i to i to........Tak jest lepiej niż dodawać np. premię uznaniową bo to nigdy nie działa. Inna metoda to np. na nieskutkujące uwagi na temat niewywiązania się ze zleconych zadań kwituję stwierdzeniem że można tego nie robić bo ja to zrobię sam, tylko mój czas kosztuje [ ileś tam ]. Z początku nikt nie brał tego poważnie aż do chwili kiedy potrąciłem z pensji za swój poświęcony czas. W wątkowym przypadku pewnie trudno cokolwiek z tego zastosować bo nie wiadomo jaka branża i jak taki pracownik może zaszkodzić swojemu pracodawcy???..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.12.2006 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2006 Zrób maluską reformę systemu wynagrodzeń, uzależnij sporą część wynagrodzenia tej osoby od wyników pracy (tak conajmniej 35 podstawowej +75 w zależności od wyników). Na papierze możesz nawet dać jej podwyżkę Gwarantuję, że postawiona przed widmem pracy naprawdę Gwiazda sama odfrunie w inne rejony Odłącz net, telefony tylko z kodem osobistym i rozliczonka. Ale wredna jestem dzisiaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.