Wolnoć Tośku w swoim domku - komenentarze uczesne i nie

[jadwiga_w]

Ja planuję bibliotekę w salonie, duuuużą... tylko nie wiem czy jeszcze coś sie tam zmieści

[tosinek]

My będziemy mieć na dole MÓJ gabinet, oprócz tego nad garażem Wumil wyprowadzi się ze swoja dokumentacją techniczną. Dziewczyny swoje zbiory muszą trzymać u siebie. U mnie mam nadzieję, że będzie 10 m2 biblioteki. Może się zmieszczę z moim cystersami.

[jadwiga_w]

Ach... Byłam w Szczyrzycu i Mogile i czuć tam klimaty średniowiecza... Moje klimaty A co do biblioteki to chcę zająż zachodnią ścianę salonu, bo na razie książki trzymam po części w naszym pokoiku, po części w dwóch garażach, na strychu, no i oczywiście - u znajomych (o te najbardziej się boję ) Myślałaś już nad regałami? Będziesz robić u stolarza na wymiar? Bo kupić coś sensownego jest b. ciężko

PS. Info o klinkierze w moich postach

[kropkq]

tosinku

 

zaległa noga a nóż ktoś dojrzy

oczywiście , że dojrzy

tak bardzo współczuję Ci z powodu Twojej nóżki

dla mnie to byłby koszmar , bo ja wszędzie muszę wejść i wszystko zobaczyć nie wiem jak Ty ale myslę, że również jesteś ciekawa swojej budowy no tak, przecież napisałaś :

jak zwykle podchlipywałam,że na górę wejść nie mogę

zresztą wszyscy tak pewno mamy ....mam nadzieję, że szybko zdejmą Ci ten gips i będziesz biegać po budowie jak "kozica"

 

domek ślicznie rośnie byle tak dalej

 

Pozdrawiam i dużo zdrowia dla Twojej chorej nóżki Ci życzę

[tosinek]

No więc jest tak, że marzy mi się biblioteka na zamówienie ale nie wiem czy się wyrobię z kasą. Ładować absolutnie wszystkie oszczędności to mi się nie chce. Podobają mi się takie regały;

http://www.brw.com.pl/flash/kolekcje/stylius/meble/nreg_100_o.jpg

to jest seria stilus!! Koszt jednego 504 ale mam nadzieję, ze jak wezmę 5 to będzie zniżka. Cała seria jest moim zdaniem urocza. Zobaczymy jak będzie, jak na razie wykończeniówka mnie wykańcza, z Wumilem nie mogę się dogadać co do szczegółów.

 

Olu podchlipuję, ale cóż i tak szybko nie wejdę na górę. Na razie jestem uzbrojona w różne programy i ustawiam mebelki wirtualnie. Byle do przodu, w padzierniku lecę do Rzymu więc musi być dobrze

[kropkq]

w padzierniku lecę do Rzymu więc musi być dobrze

 

trzeba sobie troszkę urozmaicić budowanie

Ty to masz dobrze

[tosinek]

w padzierniku lecę do Rzymu więc musi być dobrze

 

trzeba sobie troszkę urozmaicić budowanie

Ty to masz dobrze

A co lecisz z nami? lecą same baby i będzie Bernini, Borominii i barok

[kropkq]

Jak wstąpicie po drodze do Zgierza ...to ok nawet barok mi się spodoba ..i same baby też

 

zaraz przypomina mi się klucz lecących żurawi

[tosinek]

Oj to chyba będę terrorystką bo będę zmuszona porwać samolot, może się uda?

[kropkq]

to chyba będę terrorystką

Może tak NIE, bo jak Cię zamkną to z budowy nici a ja wolę oglądać Twoje postępy budowlane, niż posyłać Ci paczuszki

[Renka Grabow]

Dawno do ciebie nie zaglądałm a ty dom w tym czasie wybudowałaś, brawo!!! Tylko ta noga feralnie złamana - dużo zdrówka i obyś wkrótce juz mogła biegac na budowę

[tosinek]

Dawno do ciebie nie zaglądałm a ty dom w tym czasie wybudowałaś, brawo!!! Tylko ta noga feralnie złamana - dużo zdrówka i obyś wkrótce juz mogła biegac na budowę

 

Co do nogi to trochę się boję, że się nie zrosła a w listopadzie mam jechać do Rzymu i jak ja będę biegać?? Ale Wumil taryfy ulgowej to mnie daje, właśnie załatwiłam klinkier co go ponoć dwa już nie produkują a 15 września wchodzą dekarze, na okna ponoć mam czekać 3 tygodnie, znalazłam nie drogiego elektryka. A klinkier jest taki i jak mawiał Wiliam Jak się wam podoba?http://www.wienerberger.pl/images/db/srprdet/1080545462567.jpg

[kropkq]

Szanowni Czytelnicy,

nadeszła chwila prawdy, i po cóż mi więźba i klinkier itp kiedy noga mi się nie zrosła i kolejne 6 tygodni w gipsie. Jeśli ktoś z was zna nie operacyjne sposoby aby noga się zrosła to proszę o radę, jestem załamana. A miałam tyle planów

 

Tak strasznie mi przykro tym bardziej, że miałaś tyle planów

na nogę nic nie mogę poradzić ale nie rozumię tesktu

po cóż mi więźba i klinkier

przcież wcześniej czy później wszystko będzie w porządku, Twoja noga ładnie się wygoi i jeszcze będziesz się śmiać z tego co tu piszesz Może daj sobie troszkę luzu i nie obciążaj tak nogi to szybciej się zrośnie i dopiero wtedy pełną parą wrócisz do obowiązków i pracy

Gorąco pozdrawiam i życzę duuużo zdrówka

[tosinek]

Oleńko, jaka chwila wytchnienia, w poniedziałek jadę pod Duklę. A tak w ogóle to rosną mi już ścianki działowe. Ale ja jeszcze nie byłam w cale w środku buu

[kropkq]

To pięknie , że ścianki rosną -powód do radośc a nie prawisz jekieś "dyrdymały "

po cóż mi więźba i klinkier

 

a jak jeszcze ich nie widziałaś to od czego masz męża i aparacik jak ty nie możesz do ścianek pójść to ścianki do Ciebie przyjądą i głowa do góry Wszystko będzie ok Zobaczysz

[andzik.78]

Hej .Z ciekawością przeczytałam Twój dziennik. ładnie wszystko opisujesz szkoda,że ja tak nie potrafię. Zyczę szybkiego powrotu do zdrowia.Podejrzewam ,że energia Cię ''rozsadza'' ale jak noga sie zagoi to czuję,że dasz co niektórym popalić .pozdrawiam i dużo słoneczka życzę. P.s dom bardzo jest bardzo ładny.

[tosinek]

Hej .Z ciekawością przeczytałam Twój dziennik. ładnie wszystko opisujesz szkoda,że ja tak nie potrafię. Zyczę szybkiego powrotu do zdrowia.Podejrzewam ,że energia Cię ''rozsadza'' ale jak noga sie zagoi to czuję,że dasz co niektórym popalić .pozdrawiam i dużo słoneczka życzę. P.s dom bardzo jest bardzo ładny.

 

Witam, witam nowego czytelnika, i zapraszam do wpadania. Za życzenia dziękuję, jutro jadę na tydzień w góry i mam wszystko w nosie. W końcu na wózku też można jechać, nie

[wiktoria]

Ale jestes dzielna! Mi w te ostatnie dni/tygodnie nerwy puszczaja. Cala budowa calkiem milo poszla, wiadomo jakies stresy byly, ale do przejscia, teraz juz wymiekam i choc niby moge, bo boje sie odliczac dni do przeprowadzki...

 

Ach, ja to jestem - marudze i to jeszcze na twoim usmiechnietym watku, przepraszam. Kuruj sie! Bedzie dobrze

[tosinek]

A kiedy wreszcie zobaczymy twój domek? Powróciłam z gór i zaczynamy etap wkończeniówka, która mnie po prostu przeraża i moralnie i finansowo. Brrr

[dominka]

Bardzo fajny dziennik, super się czyta. My się będziemy budować w Józefowie, ale w Halinowie też szukaliśmy miejsca pod domek. Na dzisiaj miałam obiecane mapki, ale coś pan geodeta nie dzwoni Pozdrawiam Cię Tosinku, będę czytać Twój dziennik.