tola 31.08.2009 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2009 Tosinek, ja dopiero przeczytałam, nie wsadziłam dzioba do komputera w weekend.Będę teraz czujna. Dużo zdrówka i dobrego przyswajania żelaza Twojej Mamie życzę. I zaciskam. Za Tolkę też. Moje w państwowych kształcone, bez żadnych problemów.Dobrze będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosinek 01.09.2009 05:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 To uprzejmie proszę trzymać kciuki za debiutantkę. Ja już spać nie mogę z tych nerwów. Szalona jestem czy co??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 01.09.2009 05:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 Tosia, ten barszczyk, co dziewczyny podały przepis, bardzo dobry jest. Poza tym - sok z pokrzywy, po prostu megabomba żelaza i wielu innych składników wzmacniających. Składniki:• 2 kg młodych pokrzyw• 15 dag cukru• 1 l wody• sok z cytryny Sposób wykonania:Pokrzywy zemleć w maszynce po czym zalać wrzącą wodą i trzymać na ogniu ok. 10 minut.Po tym czasie pokrzywy przecedzić, wówczas dodać sok z cytryny oraz cukier.Sok przelać do butelek i pasteryzować ok. 15-20 min w temperaturze ok. 75 stopni. Zobacz też tutaj: http://www.pasieka.rostkowski.info/przepisy.html#ogolnena samym dole strony przepisy na specyfiki ogólnie wzmacniające. Będzie dobrze, musi być! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 01.09.2009 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 To uprzejmie proszę trzymać kciuki za debiutantkę. trzymam mocno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 01.09.2009 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 To uprzejmie proszę trzymać kciuki za debiutantkę. Ja już spać nie mogę z tych nerwów. Szalona jestem czy co??? Tosia nie jesteś. Ja mam to samo. Trzecią noc nie spię z nerwów. Nie wiem jak przezyję jutrzejszy dzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 01.09.2009 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 I trzymam kciuki za mamę.Ja w weekend byłam na Mzurach wiec nie mogłam zareagować na Twój apel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosinek 01.09.2009 13:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 http://images41.fotosik.pl/187/5e873902ab94b87c.jpg debiutantka wygląda tak, ja nadal jestem przerażona a o mamie nie mam na razie wieści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 01.09.2009 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 Coś mi się wydaje, że Debiutantka trzyma się lepiej niż Tosinek :) Daj znać jak coś będzie wiadomo .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosinek 01.09.2009 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 Właśnie wróciłam od mamy, znowu ma podany tlen i niestety dziwnie pomarańczową skórę. Nie wygląd to sympatycznie. Mój Wuj będzie rozmawiać z lekarzem co dalej. Krew i dawców muszę narazie utrzymywać w pogotowiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.09.2009 05:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 Pamiętamy o Was cały czas i cały czas czekamy na wieści. Debiutantka urocza - na pewno zrobi furorę w klasie i u Pani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 02.09.2009 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 Tosinku jak mama? No i jak pierwszoklasistka? U mnie pierwszy dzień z górki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 03.09.2009 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 Tosinku jak mama? No i jak pierwszoklasistka? U mnie pierwszy dzień z górki tez czekam na wiesci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 03.09.2009 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 ja też nie mogę sie doczekac ...mam nadzieje, ze wszystko na dobrej drodze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.09.2009 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Tosia, napisz coś, please... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 04.09.2009 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Dzień dobry Tosinku co tam u Ciebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosinek 04.09.2009 15:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Mam tyle na głowie, że wybaczcie, że nie odpisuję. Z Mamą nie jest gorzej, więc w tym stanie ok.. Mam nadzieję, że wrescie będzie polepszenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 04.09.2009 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Jak nie jest gorzej to już dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 04.09.2009 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 nareszcie...Trzymam kciuki za polepszenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosinek 05.09.2009 18:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2009 Dziaj zjadała całe 2 śliwki ale jest strasznym niejatkiem i zastanawiam się jak ją dożywiać?? Macie może niejadka w domu??? Czekam na mamy z doświadczeniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 05.09.2009 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2009 Ja swoim niejadkom dawałam to co lubiły - pogadaj co chciałaby zjeść. nawet jeśli padnie na tort czekoladowy - lepsze to niż nic.Jak była faza na kisiel - to gotowałam gar własnoręcznej roboty z owoców.Jak była faza na pierogi to stałam ilepiłam. Dawno już przestały być niejadkami - więc teraz jak gotuję to w hurcie (ostatnio jabłka w cieście) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.