Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wolnoć Tośku w swoim domku - komenentarze uczesne i nie


tosinek

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ach... Byłam w Szczyrzycu i Mogile i czuć tam klimaty średniowiecza... Moje klimaty :lol: A co do biblioteki to chcę zająż zachodnią ścianę salonu, bo na razie książki trzymam po części w naszym pokoiku, po części w dwóch garażach, na strychu, no i oczywiście - u znajomych (o te najbardziej się boję :-? ) Myślałaś już nad regałami? Będziesz robić u stolarza na wymiar? Bo kupić coś sensownego jest b. ciężko :cry:

PS. Info o klinkierze w moich postach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tosinku

 

zaległa noga a nóż ktoś dojrzy

oczywiście , że dojrzy :(

tak bardzo współczuję Ci z powodu Twojej nóżki :(

dla mnie to byłby koszmar , bo ja wszędzie muszę wejść i wszystko zobaczyć :o nie wiem jak Ty :roll: ale myslę, że również jesteś ciekawa swojej budowy :roll: no tak, przecież napisałaś :

jak zwykle podchlipywałam,że na górę wejść nie mogę

zresztą wszyscy tak pewno mamy ....mam nadzieję, że szybko zdejmą Ci ten gips i będziesz biegać po budowie jak "kozica"

 

domek ślicznie rośnie :lol: :lol: :lol: byle tak dalej :lol: :lol: :lol:

 

Pozdrawiam i dużo zdrowia dla Twojej chorej nóżki Ci życzę :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc jest tak, że marzy mi się biblioteka na zamówienie ale nie wiem czy się wyrobię z kasą. Ładować absolutnie wszystkie oszczędności to mi się nie chce. Podobają mi się takie regały;

http://www.brw.com.pl/flash/kolekcje/stylius/meble/nreg_100_o.jpg

to jest seria stilus!! Koszt jednego 504 ale mam nadzieję, ze jak wezmę 5 to będzie zniżka. Cała seria jest moim zdaniem urocza. Zobaczymy jak będzie, jak na razie wykończeniówka mnie wykańcza, z Wumilem nie mogę się dogadać co do szczegółów.

 

Olu podchlipuję, ale cóż i tak szybko nie wejdę na górę. Na razie jestem uzbrojona w różne programy i ustawiam mebelki wirtualnie. Byle do przodu, w padzierniku lecę do Rzymu więc musi być dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno do ciebie nie zaglądałm a ty dom w tym czasie wybudowałaś, brawo!!! Tylko ta noga feralnie złamana - dużo zdrówka i obyś wkrótce juz mogła biegac na budowę :D

 

Co do nogi to trochę się boję, że się nie zrosła a w listopadzie mam jechać do Rzymu i jak ja będę biegać?? Ale Wumil taryfy ulgowej to mnie daje, właśnie załatwiłam klinkier co go ponoć dwa już nie produkują a 15 września wchodzą dekarze, na okna ponoć mam czekać 3 tygodnie, znalazłam nie drogiego elektryka. A klinkier jest taki i jak mawiał Wiliam Jak się wam podoba?http://www.wienerberger.pl/images/db/srprdet/1080545462567.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Szanowni Czytelnicy,

nadeszła chwila prawdy, i po cóż mi więźba i klinkier itp kiedy noga mi się nie zrosła i kolejne 6 tygodni w gipsie. Jeśli ktoś z was zna nie operacyjne sposoby aby noga się zrosła to proszę o radę, jestem załamana. A miałam tyle planów

 

Tak strasznie mi przykro :( tym bardziej, że miałaś tyle planów :(

na nogę nic nie mogę poradzić :roll: ale nie rozumię tesktu

po cóż mi więźba i klinkier
przcież wcześniej czy później wszystko będzie w porządku, Twoja noga ładnie się wygoi i jeszcze będziesz się śmiać z tego co tu piszesz :wink: Może daj sobie troszkę luzu i nie obciążaj tak nogi to szybciej się zrośnie i dopiero wtedy pełną parą wrócisz do obowiązków i pracy :lol:

Gorąco pozdrawiam i życzę duuużo zdrówka :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pięknie , że ścianki rosną -powód do radośc a nie prawisz jekieś "dyrdymały " :wink:

po cóż mi więźba i klinkier

 

a jak jeszcze ich nie widziałaś :o to od czego masz męża i aparacik :roll: jak ty nie możesz do ścianek pójść to ścianki do Ciebie przyjądą :lol: :wink: i głowa do góry :lol: :lol: :lol: Wszystko będzie ok :lol: :lol: Zobaczysz :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej :D .Z ciekawością przeczytałam Twój dziennik. ładnie wszystko opisujesz szkoda,że ja tak nie potrafię. Zyczę szybkiego powrotu do zdrowia.Podejrzewam ,że energia Cię ''rozsadza'' ale jak noga sie zagoi to czuję,że dasz co niektórym popalić :D :D :D :D .pozdrawiam i dużo słoneczka życzę. P.s dom bardzo jest bardzo ładny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej :D .Z ciekawością przeczytałam Twój dziennik. ładnie wszystko opisujesz szkoda,że ja tak nie potrafię. Zyczę szybkiego powrotu do zdrowia.Podejrzewam ,że energia Cię ''rozsadza'' ale jak noga sie zagoi to czuję,że dasz co niektórym popalić :D :D :D :D .pozdrawiam i dużo słoneczka życzę. P.s dom bardzo jest bardzo ładny.

 

Witam, witam nowego czytelnika, i zapraszam do wpadania. Za życzenia dziękuję, jutro jadę na tydzień w góry i mam wszystko w nosie. W końcu na wózku też można jechać, nie :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jestes dzielna! Mi w te ostatnie dni/tygodnie nerwy puszczaja. Cala budowa calkiem milo poszla, wiadomo jakies stresy byly, ale do przejscia, teraz juz wymiekam i choc niby moge, bo boje sie odliczac dni do przeprowadzki...

 

Ach, ja to jestem - marudze i to jeszcze na twoim usmiechnietym watku, przepraszam. Kuruj sie! Bedzie dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...