martadela 17.10.2006 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2006 No i ..... nici z marzeń o wielkiej zielonej działce otoczonej naturalnym żywopłotem, właśnie je pogrzebałam... żywcem. A to powód http://www.domiporta.pl/view-picture.asp?CategoryId=193&FileName=original/4/9/4/estate_s_z_24213_31_20050221_162957328.jpg[/url] to jest plan zgospodarowania działek przylegających do mojej, moja to prawa połowa tego kwadratu nie otoczonego gruba linią. Ten cały wielki kawał został wystawiony na sprzedaż deweloperowi, pow 70.000 mkw. Czy gmina uchwalając plan zagosp. nie powinna poinformować o tym właścicieli sąsiednich działek?? Jestem załamana, a czekałam już tylko na wejście ustawy o darowiźnie, w lutym miałam kupić projekt..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.10.2006 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2006 To się porobiło... Na pewno jest jakieś inne, piękne miejsce na świecie, w którym się zakochasz... Nie wiem czy to jakieś pocieszenie, ale może nie było Ci pisane ?... Już teraz to może być tylko lepiej :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 17.10.2006 13:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2006 Nie wiem właśnie czy ja jakaś hmmm... nie tego.... jestem. Od 2 lat jeżdżę na działkę, walczę z chwastami, dbam o moje kochane brzózki, śmiać mi się chce jak pomyślę że w tym roku miałam żywopłot sadzić... szczęście że kasę przeznaczyłam na operowanie psa i przez to go nie zrobiłam, chyba by mnie już całkiem szlag trafił... A tu mi pod nosem "osiedle z bajki" wyrasta..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 17.10.2006 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2006 Nie wiem czy gmina powinna informować, ale może jeszcze nie jest tak źle. Może developer zaplanuje osiedle domków jednorodzinnych? (Sprawdź w planie do jakiej wysokości wolno mu budować). No i chyba dobrze, że to teraz gruchnęło, a nie pod koniec budowy. Masz szanse poczekać z decyzją aż developer przedstawi swoje plany i może akurat uda się tak wpasować by żywopłot wystarczył dla zachowania intymności. Poza tym sama znam przypadek właściciela domku tak skutecznie oprotestowującego zbyt bliską inwestycję dewelopera, że udało mu się doprowadzić do zmiany projektu. Fakt że to srasznej zarazy trzeba i z dobrą kancelarią wynajętą, żeby coś takiego przewalczyć, ale nie jest to niemożliwe. Więc nie martw się - może jeszcze będzie oki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 17.10.2006 13:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2006 tylko że ja chciałam z miasta na wieś uciec... a nie do pięknego nowo wybudowanego osiedla, wiec to że coś troszeczkę zmienią, np układ ulic (jeżeli w ogóle coś by zmienili) wcale mi by nie pomogło. Cała moja działka ma 1,2ha połowa miała być na sprzedaż a druga połowa miała być moim wymarzonym ogrodem. Najgorsze jest to że wszystkie moje plany, dom , rozrysowany już ogród, mały staw, poprostu są teraz bez sensu. Nawet jeżeli się uprę i je zrealizuję, to się tam wykończę bo to zupełnie nie będzie to to czego szukam.... Finał pewnie będzie taki że działkę sprzedam... i co z tego że z zyskiem, skoro straciłam właśnie moje miejsce na ziemi. I zamiast na wiosnę ruszać z formalnościami będę szukała działki.... i tak w kółko???? Czuję się trochę jak bym nagle bezdomną została, albo jak by mi któś bliski zawód sprawił, strasznie mi smutno.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 17.10.2006 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2006 No nie zazdroszczę. Rozumiem, że zamiana połowek (tej do sprzedania, z tą wymarzoną) nie rozwiązuje sprawy? Że sprzedasz z zyskiem to też pomyślałam. Ale faktycznie to raczej ponura radocha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.10.2006 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2006 Pamiętaj, że są ludzie, którzy dadzą się pokroić za TAKĄ lokalizację :) Dobrze sprzedasz i znajdziesz sobie jeszcze piękniejsze miejsce Czego Ci serdecznie życzę :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 17.10.2006 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2006 Marta z kazdej nawet natrudniejszej sytuacji jest jakies wyjscie. Uspokoj sie , pomysl i na pewno jakies rozwiazanie sie napatoczy. Jestes wrazliwa i to miejsce mialo jak widze dla Ciebie duza wartosc , ale czasem tak wychodzi. Trzymaj sie , a my tutaj na Forum bedziemy trzymac za Ciebie kciuki Poza tym co nas nie dobije... Przykro mi , ze tak sie stalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 17.10.2006 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2006 Słuchaj, to jest tak że spotkało Cię teraz to co większość tu obecnych spotka - kwestia tylko kiedy. Developer prędzej czy później zawita praktycznie w każde sąsiedztwo obecnie budowanych domów jednorodzinnych. Po prostu taka jest naturalna kolej rzeczy - developer może znacznie drożej kupić ziemię niż osoba która buduje domek jednorodzinny bo na tym samym obszarze wybuduje więcej m^2 mieszkań. Tak jest i bedzie. Podam Ci kilka przykładów:1) Moi znajomi, w okolicach Marek (jeśli Ci coś to mówi), zbudowali dom 10 lat temu. W szczerym polu. Z domu mieli z kilometr polami i łąkami do najbliższych sąsiadów. Dzisiaj ich dom stoi otoczony z każdej strony kilkupietrowymi blokami. 2) Ul. Ryżowa w W-wie. 2 lata temu stały tam same jednorodzinne. Pamiętam jeden który dłuższy czas miał napis - "wynajmę". Teraz ten dom sąsiaduje przez płot z kilkoma blokami (więcej niż 5 pięter). Ludzie chcą mieszkać. Nie mają gdzie. Więc jest rynek dla developerów. A z developerem nie wygrasz pieniędzmi - jego stać by zapłacić więcej niż ty za swój domek jednorodzinny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.10.2006 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2006 Do mnie nie zawita, bo nie ma już miejsca :) Ale wolałabym mieszkać gdzieś w lesie ......... i kiedyś tak zamieszkam - marzenie ... Tam też developer nie dotrze "...ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lagerfeld 17.10.2006 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2006 a mój znajomek miał taką przygodę niedawno. wynorał fajną działkę, umówił się z właścicielem na cenę (np. 140k) i następnego dnia umówili się na przedwstępną. dnia następnego z rana właściciel dzwoni i mówi że z umowy nici bowiem wieczorem przyrzekł działkę gościowi co za nią dawał 150k. no to mój znajomek: ale panie, to ja ją kupię za 180k (miał na to przeznaczone jakieś 200k). a właściciel (ze smutkiem w głosi); kurczę panie ale już zadatek wziąłem 15k i jak tu się z ludźmu dogadywać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 19.10.2006 17:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 W weekend rozpoczynam planowanie ogrodu na nowej "lokalizacji", to nie będzie to samo, ale udało mi się wynegocjować u mojego połówka działkę trochę większą... może jakoś się oswoję z nowym miejscem Projekt domu zostawiamy ten sam, właściwie to niewiele się zmieni, miejscowość ta sama, widok z trochę będzie inny, ale nie wiele. Wymiary się zmienią, ale jakoś to chyba zniosę... miało być 85x72, a będzie 53x130. Szkoda mi tych pięknych drzew, bo nowe miejsce jest łyse jak kolano... pocieszam się że brzoza szybko rośnie - proszę nie wyprowadzajcie mnie z błędu do rboty, do roboty, la la la Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 19.10.2006 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 kurde powinnas prowadzic kursy z pozytywnego nastawienia ... tak 3maj pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 19.10.2006 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Brzoza rośnie szybko jak cholera!!! I kilka innych też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 19.10.2006 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Poprostu nie mam wyjścia.... płakać do samej śmierci nad stratą nie mogę, za młoda jestem, przez taki okres to bym się wykończyła z odwodnienia Pozostaje mi tylko jak najszybciej przystosować się do nowej sytuacji... a że lubię wyzwania.... Staram się znaleźć w tym "bigosie" jak najwięcej pozytywów i na nich się skupić, trudne to trochę, ale "jak trza to trza". Może na pocieszenie pojedziemy do lokalnego leśnictwa kupić trochę drzewek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juras XR4Ti 19.10.2006 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Witam A jak u Ciebie z mediami? Bo jak nie masz, to będziesz miała . Deweloper się o to zatroszczy. Nie martw się. Nie ma tego złego co by ..... itd Pozdrawiam - Juras Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 19.10.2006 19:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 hmm, na tej działce na której przedtem miałam się budować, były media w drodze. Teraz też nie jest tragicznie bo mam jakieś 50m do mediów, z tym że gdy wejdzie ten developer będzie musiał ciągnąć media do swojej inwestycji przez moją nową lokalizację, i oczywiście nie omieszkam nie skorzystać z tej okazji, poprostu w zamian za przejście przez moją działkę zażyczę sobie przyłącza na jego koszt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 19.10.2006 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Brzozy rosna naprawdę szybko. Te co sadziłem miały nie więcej niż 30 cm dziś maja po kilka metrów. A sadziłem je tak niedawno. Są piękne.Trzymaj się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 20.10.2006 13:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2006 Dziękuję Wam bardzo za wsparcie, naprawdę jest to nie oceniona pomoc, dodaje otuchy i wiary. Jesteście świetni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Digidy 20.10.2006 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2006 witam, ta działka to chyba kilka kilometrów od Wrocławia jest?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.