delor 18.10.2006 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2006 Kupiłam i posadziłam kilka cyprysików ok. 1m wys. Słyszałam, że są b. delikatne Dopiero będę niwelować działkę, więc posadziłam je nieco wyżej, na niewielkich kopczykach. Boję się, że mogą nie przetrwać zimy. Kopce są dość duże ponad 1m. średnicy. Co mam zrobić , aby nie zmarzły ,( a może przesadzam?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rispetto 18.10.2006 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2006 Z popularnych odmian wrażliwe na zimno sš tylko cyprysiki lawsona i te moga przemrzać (nawet dorosłe egzemplarze). Z innymi odmianami (obtusa, nutkajski, pisifera) raczej nie będzie problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 18.10.2006 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2006 Z popularnych odmian wrażliwe na zimno sš tylko cyprysiki lawsona i te moga przemrzać (nawet dorosłe egzemplarze). Z innymi odmianami (obtusa, nutkajski, pisifera) raczej nie będzie problemów. Cyprysik japoński (Chamaecyparis obtusa) jako gatunek oraz jego odmiany są także wrazliwe na niskie temperatury. Sadzenie w polskich warunkach żywopłotów z cyprysików nie jest dobrym pomysłem (nawet z najbardziej wytrzymałych nutkajskich). .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BobTrebor 18.10.2006 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2006 podlewaj je często, także zimą jak halny śnieg wytopi, jeśli możesz to zacieniuj je od wsch. i płd, może to być płyta styropianu do ocieplania dobrze umocowana w Katowicach jest bardzo dużo żywopłotów z Lawsonów, także takich ponad 20-letnich i są w świetnej kondycji, są także pojedyncze egzemplarze dużo starsze i nie przemarzają, więc w Dąbrowie powinno być podobnie, jedyne przeciwskazanie to bardzo słoneczne i wietrzne stanowisko dwa zza mojego okna, zdjęcia marne ale właśnie pstryknąłem http://img410.imageshack.us/img410/4800/1aqi4.jpg http://img119.imageshack.us/img119/2020/2agk5.jpg groszkowy i chyba lawson, oba ok. 12 m wysokości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rispetto 19.10.2006 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Pisałem na podstawie tego, co widzę na Pomorzu. Z lawsonami był tej zimy spory problem. W moich albo przemarzły końcówki, albo wymarzły niemal do korzenia. WGdańsku widzialem takie kilkumetrowe okazy wymarnięte z jednej strony (nie wiem, jak teraz wyglšdajš). Obtusa przetrwał u mnie bez problemu (ale mam tylko jednš odmianę).Z nutkajskim zero problemów. Stał nieosłonięty na samym rodku dzialki chlastany przez zimowe wichury i nic mu się nie stało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilcza75 19.10.2006 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Co mam zrobić , aby nie zmarzły ,( a może przesadzam?) nie sadzić na Mazurach, moje poległy i więcej nie będę próbował........ może gdzieś na południu, w dobrze osłoniętym miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 19.10.2006 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Jak napisał Pinus- najodporniejszy nutkajski i ten może podmarznąć w bardzo surowe zimy, groszkowy też odporny stosunkowo, obtusa- wrażliwszy, ale przy zapewnieniu dobrych warunków i osłony od wiatrów zimuje, a lawson- no cóż, uznany za wrażliwy, zalecany do regionów kraju o najłagodniejszych zimach. Ale- bardzo dużo zależy od odmiany, np 'Blue Suprise' marznie regularnie,'Ellwoodii' tej zimy podmarzł totalnie, na wiosnę straszyły rude kępy, powoli odbija, 'Ellwoodii Gold' jeszcze delikatniejszy, ogólnie bardzo wrażliwe wszystkie odmiany młodociane. Odporniejszy jest np. 'Pembury Blue','Stardust'. Widziałem również na Mazurach duże, stare lawsony, ale w leśnych arboretach- mikroklimat. Cyprysik ten nie tyle jest wrażliwy na mróz, co na mroźne, wysuszające wiatry, dlatego też często można zaobserwować opisane przez Was uszkodzenia z jednej strony rośliny. Najstarszy lawson w moim ogrodzie ma ok 30 lat, jest to wyselekcjonowana siewka o wyjątkowo niebieskich łuskach, wys ok 13 m, przetrwał bez uszkodzeń kilka zim naprawdę mroźnych (-33 st) i rośnie dalej (na wygwizdówku), natomiast obtusa (teoretycznie odporniejszy i rosnący w miejscu osłoniętym) 'Crippsii' jeszcze ma ślady przemarzniętych gałązek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delor 20.10.2006 12:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2006 Dzięki za porady. Piszecie, że cyprysiki wyrastają na duże drzewa, a ja chciałabym aby miały max. 2m. Czy można je podcinać, formować itd? Jestem straszna laiczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 20.10.2006 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2006 Dzięki za porady. Piszecie, że cyprysiki wyrastają na duże drzewa, a ja chciałabym aby miały max. 2m. Czy można je podcinać, formować itd? Jestem straszna laiczka Można ciąć i formować. Nie wszystkie gatunki/odmiany wyrastają w duże drzewa (krzewy). .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 15.11.2007 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 U mnie wymarzły WSZYSTKIE ! Nawet te osłonięte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 15.11.2007 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 U mnie wymarzły WSZYSTKIE ! Nawet te osłonięte. Musi, że nawożone były .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 15.11.2007 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 "Sznurowego" załatwiła lawina dachowa - pół metra lodu ze śniegiem, stopniało dopiero pod koniec maja. Z cyprysika została tylko brązowy pieniek Lawsonia Columnaris rosnący w szpalerze, bez nawożenia, po zimie zrobił się brązowy, a rosnące na wygwizdowieale osłonięte od wiatru!...wygwizdało skutecznie Thuje trzymają sie dobrze i na nie w końcu postawiłam, by odgrodzić się od nawietrznej ( CAŁE 4,5 metra, hihihihihihi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.