Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Przez zimę chcę zostawić dom w stanie surowym owartym, dach będzie pokryty docelowo dachówką, okna i drzwi zabite dechami.

Czy trzeba na takim etapie montować rynny i deskę okapową? Wolałbym z tym poczekać aż się skonkretyzuje projekt elewacji.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64128-monta%C5%BC-rynien-na-zim%C4%99/
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Jakieś rady?

 

Mój wykonawca mówi, że można zostawić dach z dachówką aż do wykończenia elewacji bez rynien? Czy to dobry pomysł? Woda deszczowa i "pośniegowa" będzie spływać wokół domu, chlapać na ściany, zalewać drenaż wokół fundamentów i piwnic ...

 

Z drugiej strony - do wykończenia elewacji rury spustowe i tak trzeba będzie chyba zdemontować?

 

Ja dodatkowo będę musiała rynny "naruszyć" przy montażu okien dachowych-kolankowych.

 

Więc czy jest sens kłaść teraz rynny, a w czerwcu (montaż okien dachowych) w przyszłym roku przerabiać?

 

Co myślicie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64128-monta%C5%BC-rynien-na-zim%C4%99/#findComment-1458193
Udostępnij na innych stronach

Pomimo mych wcześniejszych wątpliwości rynny założymy juz na etapie kładzenia dachówki.

Po wyjściu dekarzy z budowy zrobimy odprowadzenia wody do studni,zasypiemy to wszystko piaskiem i niech pada :D :D

 

A czy nam tych rynien przez zimę nikt nie zwinie to się przekonamy pózniej :D OBY NIE!! :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64128-monta%C5%BC-rynien-na-zim%C4%99/#findComment-1458327
Udostępnij na innych stronach

A czy nam tych rynien przez zimę nikt nie zwinie to się przekonamy pózniej :D OBY NIE!! :D

Pozdrawiam

 

:o To rynny też kradną???

 

 

 

 

Wiesz nigdy nie wiadomo co takiemu przyjdzie do głowy albo ukradnie albo zniszczy ot tak dla samej przyjemnosci niszczenia :evil:

:evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64128-monta%C5%BC-rynien-na-zim%C4%99/#findComment-1458588
Udostępnij na innych stronach

Panowie - jakie są powody tej jednomyślności? Czy zima rynnom szkodzi?

Pytam - bo temat rynien jest mi zupelnie obcy.

 

Montaż obecnie miałby charakter tymczasowy - na ok. 6-7 miesięcy bez blachy pod rynnami, dwa proste odcinki wzdłuż dachu + dwie rury spustowe.

 

Latem - demontaż, dołożenie 2 rur spustowych, dołożenie odpowiednich elementów wokół okien kolankowych, dołożenie stosownych obróbek blacharskich...

 

Planuję rynny stalowe/powlekane - odpowiadający kolor ma firma Planja. Cena za mb - 18 zł brutto. Na ten kolor muszę czekać ok. 7 dni.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64128-monta%C5%BC-rynien-na-zim%C4%99/#findComment-1459652
Udostępnij na innych stronach

Zima rynnom nie szkodzi ale szkodzi im snieg i lód który moze je poobrywac. Jak nie ma elewacji na domu to po co montowac rynny i je sciagac pózniej 2 razy ta sama robota. Ryny najlepiej zamontowac raz a dobrze.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64128-monta%C5%BC-rynien-na-zim%C4%99/#findComment-1459707
Udostępnij na innych stronach

Zima rynnom nie szkodzi ale szkodzi im snieg i lód który moze je poobrywac. Jak nie ma elewacji na domu to po co montowac rynny i je sciagac pózniej 2 razy ta sama robota. Ryny najlepiej zamontowac raz a dobrze.

 

Ale czy pół roku "chlapania" na ściany i zalewania terenu wokół domu (ja mam pod całym domem piwnice, i chciałabym, były jak najmniej narażone na kontakt z wodą) jest ok? Oczywiście mam izolacje ścian piwnic a wokół domu drenaż, i w czasie ostatnich ulew z rury tego drenażu się poprostu "lało" więc działa. Gdyby jednak wyeliminować wodę z dachu, ściany piwnic byłyby "atakowane" znacznie mniejszą ilością wody, chyba ....

 

Wybaczcie, że tak marudzę, ale ta woda + piwnice spędza mi sen z powiek..

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64128-monta%C5%BC-rynien-na-zim%C4%99/#findComment-1459754
Udostępnij na innych stronach

Nikt z wypowiadających się tu nie przytoczył żadnych argumentów dlaczego nie montować lub dlaczego montować rynny.

 

Wypowiedź typu "warto", "nie warto", "ja bym nie montował" itp to typowe chlapanie jęzorem bez żadnej argumentacji. Większość ludzi tu na forum tak się wypowiada.

 

Ludzie człowiek prosi o radę !

 

Jedyny argument jaki tu znajduję że rynnom szkodzi śnieg jest śmieszny. A po zrobieniu elewacji nie będzie szkodził ?

 

Za założeniem rynien przemawia:

1 - ochrona ścian i fundamentów budynku przed opadami deszczu przez cały okres jesienno-zimowo-wiosenny

2 - możliwość wykonania odprowadzenia wody spustowej jak najdalej od budynku (jeszcze przed zimą)

3 - zdjęcie rynien do wykonania elewacji to robota na 5 min.

4 - już tej jesieni będziesz pewny/a że rynny są założone prawidłowo czyli woda z nich spływa i nie gromadzi się w zagłębieniach i jeśli coś będzie nie tak to masz czas na reakcję (a czasu zimą będzie dosyć).

5 - pierwsza zima sprawdzi ich odporność na śnieg (prawidłowość osadzenia) i lepiej żeby okazało się to jeszcze w czasie budowy niż dawno po niej bo masz czas na reklamację.

6 - bez problemu można zostawić odpowiednią odległość na założenie ocieplenia + ewentualny zapas na zmianę zdania co do grubości tego ocieplenia.

7 - względy finansowe. Dekarze założenie rynien muszą zrobić w cenie dachu a już ludzie od elewacji na pewno sobie krzykną dodatkowo.

 

 

Argumentów przeciwnych jest znacznie mniej i wynikają one raczej ze strachu niż racjonalności:

1 - mogą nie przetrwać wizyty złodziei (prawdopodobieństwo małe ale w Polsce zawsze i wszędzie istnieje)

2 - mogą zostać ubrudzone, uszkodzone prze inne ekipy poruszające się koło budynku (ale na to nie ma lekarstwa jak tylko ich uczulać na ostrożność i karać jak coś uszkodzą)

 

Inny argumentów na chwilę obecna nie znajduję. Mam nadzieję że pomogłem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64128-monta%C5%BC-rynien-na-zim%C4%99/#findComment-1459801
Udostępnij na innych stronach

Nikt z wypowiadających się tu nie przytoczył żadnych argumentów dlaczego nie montować lub dlaczego montować rynny.

 

Wypowiedź typu "warto", "nie warto", "ja bym nie montował" itp to typowe chlapanie jęzorem bez żadnej argumentacji. Większość ludzi tu na forum tak się wypowiada.

 

Ludzie człowiek prosi o radę !

 

Jedyny argument jaki tu znajduję że rynnom szkodzi śnieg jest śmieszny. A po zrobieniu elewacji nie będzie szkodził ?

 

Za założeniem rynien przemawia:

1 - ochrona ścian i fundamentów budynku przed opadami deszczu przez cały okres jesienno-zimowo-wiosenny

2 - możliwość wykonania odprowadzenia wody spustowej jak najdalej od budynku (jeszcze przed zimą)

3 - zdjęcie rynien do wykonania elewacji to robota na 5 min.

4 - już tej jesieni będziesz pewny/a że rynny są założone prawidłowo czyli woda z nich spływa i nie gromadzi się w zagłębieniach i jeśli coś będzie nie tak to masz czas na reakcję (a czasu zimą będzie dosyć).

5 - pierwsza zima sprawdzi ich odporność na śnieg (prawidłowość osadzenia) i lepiej żeby okazało się to jeszcze w czasie budowy niż dawno po niej bo masz czas na reklamację.

6 - bez problemu można zostawić odpowiednią odległość na założenie ocieplenia + ewentualny zapas na zmianę zdania co do grubości tego ocieplenia.

7 - względy finansowe. Dekarze założenie rynien muszą zrobić w cenie dachu a już ludzie od elewacji na pewno sobie krzykną dodatkowo.

 

 

Argumentów przeciwnych jest znacznie mniej i wynikają one raczej ze strachu niż racjonalności:

1 - mogą nie przetrwać wizyty złodziei (prawdopodobieństwo małe ale w Polsce zawsze i wszędzie istnieje)

2 - mogą zostać ubrudzone, uszkodzone prze inne ekipy poruszające się koło budynku (ale na to nie ma lekarstwa jak tylko ich uczulać na ostrożność i karać jak coś uszkodzą)

 

Inny argumentów na chwilę obecna nie znajduję. Mam nadzieję że pomogłem.

 

 

 

W tym poscie właściwie już jest zawarta odpowiedż na zadane pytanie !!

Popieram w całej rozciągłości !!

Pozdrawiam :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64128-monta%C5%BC-rynien-na-zim%C4%99/#findComment-1459851
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...